| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-25 08:03:37
Temat: Re: KapuśniakDnia Wed, 25 Feb 2004 08:52:12 +0100, Waćpanna lub Waćpan *waldek*, w
wiadomości news:<c1hk6k$87i$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
>> Ja gotuję kapuśniak w wersji ekspres-zaslupie, bo używam do tego kostek
>> knorra,
> ====
> To się nazywa knoruśniak.
Dobre. Byle nie knuruśniak ;>
Tak się zastanawiam, na czym by można dość tanio i mało pracochłonnie
ugotować kapuśniak, bardziej naturalnie. Na żeberkach? Pytam, bo nie wiem.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-25 08:57:54
Temat: Re: KapuśniakNa żeberkach?
====
Bingo.
Byle nie za tłuste.
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 09:14:02
Temat: Re: KapuśniakDnia Wed, 25 Feb 2004 09:57:54 +0100, Waćpanna lub Waćpan *waldek*, w
wiadomości news:<c1ho1p$nbe$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
> Na żeberkach?
> ====
> Bingo.
> Byle nie za tłuste.
A na wędzonych? Bo ostatnio zauważyłam takowe coś w sklepie i nie wiem, do
czego by się nadało. W ogóle, jeśli chodzi o mięso to się nie znam :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
http://pyrypy.poznan4u.com.pl/pyrypy.php?state=showu
ser&userid=39040
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 09:23:39
Temat: Re: Kapuśniak
Użytkownik "Ti`Ana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:1vqc607vx9buf$.dlg@czarodziejka.net...
> A na wędzonych? Bo ostatnio zauważyłam takowe coś w sklepie i nie wiem, do
> czego by się nadało. W ogóle, jeśli chodzi o mięso to się nie znam :)
Wedzone- do grochowki na przyklad, do kapusniaku swieze.
Serdecznosci
Dorota
> Pozdrawiam, Ti`Ana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 10:01:48
Temat: Re: Kapuśniak>
> Użytkownik "Ti`Ana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
> news:1vqc607vx9buf$.dlg@czarodziejka.net...
>
> > A na wędzonych? Bo ostatnio zauważyłam takowe coś w sklepie i nie wiem, do
> > czego by się nadało. W ogóle, jeśli chodzi o mięso to się nie znam :)
>
> Wedzone- do grochowki na przyklad, do kapusniaku swieze.
>
> Serdecznosci
> Dorota
>
> > Pozdrawiam, Ti`Ana
>
>
Parę dni temu w ramach eksperymentu zrobiłam kapuśniach na tychże wędzonych
żeberkach i bardzo mi smakował, choć w mojej rodzinie zdania były podzielone.
Pozdrawiam - Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 11:17:01
Temat: Re: Kapuśniak> Parę dni temu w ramach eksperymentu zrobiłam kapuśniach na tychże
wędzonych
> żeberkach i bardzo mi smakował, choć w mojej rodzinie zdania były
podzielone.
> Pozdrawiam - Agnieszka
====
Ogólnie, to wędzonka w zupie nie powinna dominować, a jedynie dać smak.
Zawsze traktuję je z ostrożnością, jako dodatek. Podstawą jest surowe mięso.
waldek
====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 14:04:33
Temat: Re: KapuśniakTi`Ana wrote:
> Dnia Wed, 25 Feb 2004 08:52:12 +0100, Waćpanna lub Waćpan *waldek*, w
> wiadomości news:<c1hk6k$87i$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
>>To się nazywa knoruśniak.
>
>
> Dobre. Byle nie knuruśniak ;>
knurusniak to by byl na swinskim ogonku ;-))
--
pozdrawiam
marszull
odpowiadajac usun spam z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 14:07:34
Temat: Re: Kapuśniak>
> ====
> Ogólnie, to wędzonka w zupie nie powinna dominować, a jedynie dać smak.
> Zawsze traktuję je z ostrożnością, jako dodatek. Podstawą jest surowe mięso.
>
> waldek
> ====
>
>
Być może taki jest kanon w kuchni polskiej, ale ja bardzo lubię eksperymentować
kulinarnie. Czasem efekty moich eksperymentów nadają się tylko na kompost (i
tam lądują), ale w miare nabierania doświadczenia coraz czesciej zdarzają się
eksperymenty udane. Do tych ostatnich zaliczam kapuśniak na wędzonych
żeberkach.
Pozdrawiam - Agnieszka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 19:05:50
Temat: Re: KapuśniakIn <7...@n...onet.pl> batory wrote:
>>
>> ====
>> Ogólnie, to wędzonka w zupie nie powinna dominować, a jedynie dać
>> smak. Zawsze traktuję je z ostrożnością, jako dodatek. Podstawą jest
>> surowe mięso. waldek ====
> Być może taki jest kanon w kuchni polskiej,
Nie. nie ma taiego "kanonu".
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-25 19:32:39
Temat: Re: Kapuśniak> In <7...@n...onet.pl> batory wrote:
> >>
> >> ====
> >> Ogólnie, to wędzonka w zupie nie powinna dominować, a jedynie dać
> >> smak. Zawsze traktuję je z ostrożnością, jako dodatek. Podstawą jest
> >> surowe mięso. waldek ====
> > Być może taki jest kanon w kuchni polskiej,
>
> Nie. nie ma taiego "kanonu".
>
> Władysław
>
Skoro sam WŁADYSŁAW tako rzekł...
Pozdrówka - A.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |