Kasztany?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-10-16 07:48:54

Temat: Kasztany?
Od: "Los Michalos" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam i o zdrowie pytam,

W jaki sposob w warunkach domowych (majac do dyspozycji kuchenke gazowa z
piekarnikiem) mozna upiec kasztany jadalne?
Znacie jakies ciekawe przepisy na kasztany?

------------------------------------
Ozdrawiam serdecznie

Los Michalos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-10-16 08:20:45

Temat: Re: Kasztany? (miks)
Od: "Agata" <a...@g...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Los Michalos <u...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ckqjqb$d1q$...@n...onet.pl...
> Witam i o zdrowie pytam,
>
> W jaki sposob w warunkach domowych (majac do dyspozycji kuchenke gazowa z
> piekarnikiem) mozna upiec kasztany jadalne?
> Znacie jakies ciekawe przepisy na kasztany?
>
>
> ------------------------------------
> Ozdrawiam serdecznie
>
> Los Michalos

moja opcja
Kup kilogram, ostrym nozem natnij na czubku w krzyzaka....nastaw wode
posolona i zagotuj, wrzuc kasztany...pogotuj je okolo 30 - 40 minut...odcedz
i wrzuc na patelnie z maslem...posol, poobsmazaj je przez jakas chwile i na
sam koniec posyp cukrem (solidna porcja) i zdejmij gdy sie rozpusci i lekko
skarmelizuje...
Mozesz rowniez po ugotowaniu - wrzucic je do pieca...z maslem, sola i
cukrem...
gdy wyjmujesz kasztany z garnka powinny byc juz ugotowane tak, ze juz sa
gotowe do jedzenia (sprawdzic)...teraz patelnia..

jadlam doprawiane czosnkiem, jadlam mocno slodkie, jadlam prazone
jednoczesnie z orzechami wloskimi....mozna je tez piec. czesto kasztany w
polskich sklepach nawet jak jest sezon sa zbyt wysuszone....stad gotowani
ich ma sens. I nigdy nie zapoinaj ich NACIAC...zwlaszcza jesli je
pieczesz...;)

Propozycje innych z grupy
"Ja zwykle nadkrajam kasztany przed pieczeniem ostrym nozem. Na wszelki
wypadek wrzuca sie je do naczynia zarodpornego (zamknietego!!!). Pieke
okolo 30 minut w 250oC. Gdy nie sa nadkrojone ekploduja z hukiem
petardy!!! Takze po wyjeciu z pieca.
Ja do kasztanow dodaje maslo czosnkowe." Marek Koter

"Gdzieś przeczytalam, że należy nakłuć wszystkie kasztany z wyjątkiem
jednego. Gdy ten jeden pęknie to wiadomo, że już są gotowe" K Perczak

"Nie wiem o wartosciach odzywczych, ale kasztany mozna piec w dobrze
nagrzanym piekarniku. Nalezy je przedtem naciac, bo nienaciete eksploduja
z niesamowitym hukiem i uswinia caly piekarnik (wiem, bo mi sie to
zdarzylo). Czy ktos jeszcze pamieta, ze najlepsze kasztany sa na placu
Pigalle? :-) Piecze sie je dosc dlugo, dawno tego nie robilam, wiec
trudno mi powiedziec, najlepiej wyciagnac jeden (jak zaczna pachniec) i
nakluc, zeby obadac, czy miekkie do samego srodka. Wyjac, obrac i jesc.
Kasztany sa maczyste i slodkawe w smaku, We Francji mozna kupic gotowa
mase kasztanowa w puszkach. Uzywa sie takich kasztanow np do masy do
ciasta. Moja francuska ksiazka kucharska podaje tez inny sposob -
obgotowac kasztany w wodzie przez 5 minut, wyjac, obrac, potem nadal
gotowac w wodzie lub mleku przez 25 minut, odcedzic, podac z maslem i
sola. Takze przepis ma kasztany w syropie : ugotowac jak poprzednio,
tylko zamiast podac z maslem, przygotowac syrop - na pol kilo kasztanow
30dkg cukru, 1dl wody (czy to 1/10 litra?) i szczypta wanilii (utartej?).
Gotowac w tym syropie przez 30 minut (czyli razem czas gotowania 55
minut), osaczyc, ulozyc w kompotierce. Tych dwoch ostatnich przepisow nie
probowalam, wiec nie wiem, jak smakuja. "

"Jadlam to wielokrotnie, przygotowane przez moja
mame, nigdy sama nie robilam, bo przerazalo mnie, ze mi sie dobrze nie
zroluje. Przepis jest:
Ciasto z kasztanow bez pieczenia
200g puree kasztanowego (mysmy robily z puszki, ale pewnie mosna je upiec
lub ugotowac wedlug przepisu ktory wczesniej podalam)
200g masla (czyli tyle masla ile kasztanow)
cukier puder (nie mam podane, ile, pewnie tyle, ile cukru pudru na te
ilosc masla do masy tortowej) kakao
Utrzec maslo z cukrem na piane. Dodac mase kasztanowa. Podzielic mase na
pol. Na mokrej sciereczce ulozyc jedna polowe - w prostokat, na grubosc
moze 1/2 cm. Drugo polowe zmieszac z kakao, nalozyc na wierzch tej
jasnej. Pomagajac sobie sciereczka zrolowac, wlozyc do lodowki, jak
stwardnieje przelozyc na podluzna salaterke, pokroic w 'kromki' i jesc.
Mozna pewnie posypac czyms dla ozdoby, mysmy nacinaly nozem wzorek."
Ania Zukowski

"Najprostszy i najbardziej tradycjonalny sposób spozywania kasztanów
zwyklych i jadalnych: le ballotte przygotowuje sie poprzez proste gotowanie
w wodzie, ze szczypta soli i paroma galazkami kopru wloskiego; pieczone
kasztany, po nacieciu z boku skórki, pieka sie na patelni o dnie z otworami
na ogniu o zywym plomieniu, nalezy je caly czas mieszac. Kiedy sa dobrze
ugotowane , trzeba je "poddusic" w sciereczce przez pare minut." to ze
strony o Toskanii

http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=2111

agataw