Kobieta dwudzistoletnia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-01-05 14:01:12

Temat: Kobieta dwudzistoletnia
Od: "Lou" <l...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

... napisała do mnie że jest szczęśliwa - super praca, super znajomi, super
szkoła etc - no i ...
Co sądzicie o tym ?
(listy w odwrotnej kolejności)
Lou

> Cały dzień miałam od cholery roboty ale przyznam, że nie mogłam swoją
drogą
> zebrać się do napisania czegoś sensownego w odpowiedzi na Twojego maila.
> Lou
> nie kocham pieniędzy, to po pierwsze i nie są one dla mnie najważniejsze w
> życiu. Faktem jest, że jak każdy lubię je wydawać ale po pewnym czasie
nudzi mi
> się to. Wstaję rano i wiem, że znowu mogę wydać duuużo i mogę kupić sobie
coś
> tam. Znowu. Lubię kombinować i czekać z obgryzionym paznokciem na to by
na
> koncie było wreszcie na plus. I nie spotkałam się do chwili obecnej z tym
by
> ktoś kopnął mnie w dupę (fizycznie lub psychicznie dokopał) z tego
względu, że
> czasem nie miałam pieniędzy. No może tylko X ale to inna sprawa :))
> Wkurza mnie tylko ta ciągła pogoń za kasą. Wszędzie. Wkurwia.
> sex
> sex
> sex
> to fajna sprawa. Ale gdy coś mi nie gra, rezygnuję. Ostatnio sypiałam z
żonatym
> kolesiem ode mnie z pracy. I w tego sylwestra mnie olśniło. Że i bez niego
jest
> ok. I wcale nie czuję się nieszczęśliwa. Lubię to i podczas tego wyjazdu
> robiłam rożne dziwne rzeczy ale tak jak Ci powiedziałam. Lubię ale jestem
w
> stanie wytrzymać.
> A chciałbyś?
>

> Lou wrote:
>
> > Tak naprawdę to tylko forsa liczy się w życiu.
> > Jeżeli nie masz kapusty to nie masz spokoju.
> > Życie jest wtedy ku.. trudne i ludzie cię nie szanują bo dla każdego z
nich
> > liczy się tylko kasa.
> > Jak byłem w twoim wieku to też byłem w dołku bo mi się nie podobało parę
> > rzeczy dookoła.
> > No i trochę czasu mi zajęło zrozumienie pewnej prostej rzeczy a
mianowicie,
> > że jeżeli ci coś nie
> > odpowiada to musisz to zmienić bo jeżeli tego nie zrobisz to za rok, dwa
czy
> > czterdzieści lat też ci
> > nie będzie odpowiadać tylko że wtedy, może już być zbyt późno.
> > Po kilku latach stosowania tej zasady moje życie zupełnie się zmieniło.
> > Stałem się bardzo bezwzględnym graczem.
> > Ale my nie poznaliśmy się w knajpie więc będę z Tobą bardziej szczery.
> > Może się mylę ale wydaję mi się, że do pełni szczęścia tak naprawdę
brakuję
> > Ci jednak kilka nocy fajnego seksu.
> > No i pisząc sobie liściki jak nam źle moglibyśmy wylądować u mnie w
łóżku,
> > tylko że nie wiem czy taka akcja
> > nie zakończyła by się totalnym kacem. Wiesz, ostro piliśmy ale tak
naprawdę
> > nie było okazji.
> > Po takim zimnym sukinsynu jak ja to takie akcje spływają ale dla
> > dwudziestoletniej panny ...
> >
> > Jeżeli się mylę to przepraszam.
> > Lou
> >
> > -----
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-01-05 14:34:25

Temat: Re: Kobieta dwudzistoletnia
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo oryginalnie przedstawiony temat. :)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-05 17:37:07

Temat: Re: Kobieta dwudzistoletnia
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

fajnie, a ta kobieta wie, ze cytujesz publicznie jej listy?
Wg mnie to troche nie fair (rzeklbym nawet bardzo nie fair).
pa

--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-06 10:36:31

Temat: Re: Kobieta dwudzistoletnia
Od: "Vesemir" <v...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie znamy jej imienia.... ale faktycznie to troszeczkę nieetyczne:)

Vesemir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-06 14:34:50

Temat: Re: Kobieta dwudzistoletnia
Od: s...@p...krakow.pl (SiNuS) szukaj wiadomości tego autora

W teczce dla osoby "Lou" możemy przeczytać:

>... napisała do mnie że jest szczęśliwa - super praca, super znajomi, super
>szkoła etc - no i ...
>Co sądzicie o tym ?
>(listy w odwrotnej kolejności)
<cut>

Znaczy się, masz problem jak ją teraz przekonać do tych kilku numerków?
;->

--
// Piotr (SiNuS) Front \\// Umiesz grać w remika \\
\\--- http://www.sinus.phg.pl ---//\\ ? //

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-06 20:35:05

Temat: Re: Kobieta dwudzistoletnia
Od: "testosteron" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mili grupowicze - czy cytowanie priv'ów jest tu nagminne ?

testosteron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-07 15:31:26

Temat: Re: Kobieta dwudzistoletnia
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

testosteron wrote in message news:93991a$eh0$3@news.onet.pl...
> Mili grupowicze - czy cytowanie priv'ów jest tu nagminne ?
>
> testosteron

Jest absolutnie naganne - jeśli autor nie wyraził na to zgody. Jest nawet
przestępstwem
ściganym z mocy ustawy o tajemnicy korespondencji. I dla wszystkich jest to
oczywiste.
I dlatego nigdy do tej pory nie wydarzyło się coś takiego, a przypadek Lou jest chyba
pierwszym. I oby był ostatnim.
Lou powinien odprawić znaczącą pokutę - może Alberta mu coś wymyśli ?;)

S.
~~~~~~~~~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-07 18:53:58

Temat: Re: Kobieta dwudzistoletnia
Od: "Ewa po prostu" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiecie, współczuję dziewczynie - ktoś jej dośc bliski, wnioskując na podstawie treści
listu - ogłasza bardzo prywatną korespondencję publicznie i szeroko
a ona prawdopodobnie nie ma pojęcia, na jakiego .........( różne słowa
się cisną pod palce) trafiła.

> Lou powinien odprawić znaczącą pokutę - może Alberta mu coś wymyśli ?;)
-------- może po prostu przestać go widzieć?
choć mam nadzieję, że już wie, co zrobił.
Pozdrawiam E.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-09 18:44:26

Temat: Re: Kobieta dwudzistoletnia
Od: "Alberta" <b...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

... z Gormenghast napisał(a) w wiadomości:
>> Mili grupowicze - czy cytowanie priv'ów jest tu nagminne ?
>> testosteron
>
>Jest absolutnie naganne - jeśli autor nie wyraził na to zgody. Jest nawet
przestępstwem
>ściganym z mocy ustawy o tajemnicy korespondencji. I dla wszystkich jest to
oczywiste.
>I dlatego nigdy do tej pory nie wydarzyło się coś takiego, a przypadek Lou
jest chyba
>pierwszym. I oby był ostatnim.
>Lou powinien odprawić znaczącą pokutę - może Alberta mu coś wymyśli ?;)

Moze kleczenie na grochu? :))))) Ale czy poskutkuje?
Pokuta powinna miec znamiona grzechu. Czyli jakim mieczem wojujesz - od
takiego (zazwyczaj) giniesz. Wiec pozostawmy Lou losowi.
--
Alberta