Kolacja dla obcokrajowców

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-04-06 06:43:53

Temat: Re: Kolacja dla obcokrajowców
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <d2vund$3oa$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"cherokee" <c...@n...o2.pl> wrote:

> Użytkownik "Korniejewowa" <m...@S...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:d2u2a5$4so$1@news.onet.pl...
> > Polecam boczek ze śliwką (śliwka suszona obwinięta boczkiem wędzonym,
> > spięte to wykałaczką - do piecyka na 180 stopni na pół godzinki),
>
> Sprawdzają się doskonale powidła śliwkowe (ja robiłam tradycyjne, bez
> cukru) - lepiej trzyma się zwinięty boczek, nie trzeba wykałaczki.

Tyle, że to ma być suszona śliwka owinięta boczkiem, nie rolada z boczku
z pwidłami. ;-) Pomijam kwestię, czy to typowo polska zakąska.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-04-06 06:49:06

Temat: Re: Kolacja dla obcokrajowców
Od: "Maciej L." <m...@c...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Biala kielbasa zapiekana w ciescie chlebowym...
Potem kroisz na plastry i mozesz dodac chrzan, musztarde lub nawet
powidla zurawinowe...

Maciek
--
Redakcja CD-Action / Sukiennice 6 (3 piętro)
50-107 Wrocław / www.cdaction.com.pl
tel. (071) 343-61-67 w. 108, faks (071) 341-99-11

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-06 07:10:03

Temat: Re: Kolacja dla obcokrajowców
Od: Maciek 'Babcia' Dobosz <b...@j...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Apr 2005 14:16:22 +0200, "Aggie" <y...@a...pl> wrote:

>Przeguglowałam, z ciekawych wypowiedzi, znalazłam tylko Twoją Władysławie,
>jednak wiekszość to dania obiadowe, których ja chce uniknąć.
>Szukam podpowiedzi na przystawki na zimno, coś naszego, smacznego i
>niekoniecznie czasochłonnego.

Co prawda czasochłonne ale podałbym obcokrajowcom galaretę z nóżek
zwaną w niektórych częsciach Polski studziną. A do zimnych mięs poadaj
żurawinę albo chrzan z żurawiną.

Zdrówko

--
Maciek 'Babcia' Dobosz
http://www.banshee.org.pl
N.A.S.K. Nieudolny Administrator Sieci Komputerowej
http://paintball.info.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-06 07:50:26

Temat: Re: Kolacja dla obcokrajowców
Od: "cherokee" <c...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-E65EA1.08435306042005@newsfeed.onet.pl..
.
> Tyle, że to ma być suszona śliwka owinięta boczkiem, nie rolada z boczku
> z pwidłami. ;-) Pomijam kwestię, czy to typowo polska zakąska.

IMHO smakuje dużo lepiej z powidłami niż ze śliwką.

pozdr

cherokee

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-06 09:02:48

Temat: Re: Kolacja dla obcokrajowców
Od: "Aggie" <y...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Zamiast "frankfurterkow" (mniemam, ze to parowki)
"fra..." to nie parówki ;) to kiełabaski, tylko wielkością przypomina parówkę,
i smakują jak kiełabasa :)

> Wez tez pod uwage, ze my tu w USA jemy goracy obiad wieczorem a "zimna plyta"
> i takie tam sandwichowo-salatkowe bajery to raczej na lunch.

Wiem, tez sie nad tym zastanawialam, doszlam jednak do wniosku, ze to oni sa u
nas w gościnie (a nie odwrotnie) wiec podam po naszemu :)

Dziękuje za pomysly.
Agnieszka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-06 09:04:17

Temat: Re: Kolacja dla obcokrajowców
Od: "Aggie" <y...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Przeguglowałam, z ciekawych wypowiedzi, znalazłam tylko Twoją Władysławie,
> > jednak wiekszość to dania obiadowe, których ja chce uniknąć.
>
> Rozumiem, że chcesz podać obcokrajowcom zimną kolację. Ryzykowne.

Dlaczego uważasz, ze zimna kolacja jest ryzykowna?

A.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-06 09:12:13

Temat: Re: Kolacja dla obcokrajowców
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <7...@n...onet.pl>,
"Aggie" <y...@a...pl> wrote:

> > > Przeguglowałam, z ciekawych wypowiedzi, znalazłam tylko Twoją
> > > Władysławie,
> > > jednak wiekszość to dania obiadowe, których ja chce uniknąć.
> >
> > Rozumiem, że chcesz podać obcokrajowcom zimną kolację. Ryzykowne.
>
> Dlaczego uważasz, ze zimna kolacja jest ryzykowna?

Jeżeli ktoś przywykł do jedzenia wieczorem normalnego posiłku, to zimne
przekąski mogą mu nie wystarczyć.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-06 09:19:08

Temat: Re: Kolacja dla obcokrajowców
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <7...@n...onet.pl>,
"Aggie" <y...@a...pl> wrote:

> >> Zamiast "frankfurterkow" (mniemam, ze to parowki)
> "fra..." to nie parówki ;) to kiełabaski, tylko wielkością przypomina
> parówkę,
> i smakują jak kiełabasa :)
>
> > Wez tez pod uwage, ze my tu w USA jemy goracy obiad wieczorem a "zimna
> > plyta"
> > i takie tam sandwichowo-salatkowe bajery to raczej na lunch.
>
> Wiem, tez sie nad tym zastanawialam, doszlam jednak do wniosku, ze to oni sa
> u
> nas w gościnie (a nie odwrotnie) wiec podam po naszemu :)

Zauważ jednak, że także w Polsce, jeżeli się podejmuje gości bardziej
lub niej uroczystą kolacją, to daje się ciepłe danie.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-06 09:22:28

Temat: Re: Kolacja dla obcokrajowców
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 06 Apr 2005 11:19:08 +0200, Wladyslaw Los
<w...@o...pl> wrote:

>In article <7...@n...onet.pl>,
> "Aggie" <y...@a...pl> wrote:
>
>> >> Zamiast "frankfurterkow" (mniemam, ze to parowki)
>> "fra..." to nie parówki ;) to kiełabaski, tylko wielkością przypomina
>> parówkę,
>> i smakują jak kiełabasa :)
>>
>> > Wez tez pod uwage, ze my tu w USA jemy goracy obiad wieczorem a "zimna
>> > plyta"
>> > i takie tam sandwichowo-salatkowe bajery to raczej na lunch.
>>
>> Wiem, tez sie nad tym zastanawialam, doszlam jednak do wniosku, ze to oni sa
>> u
>> nas w gościnie (a nie odwrotnie) wiec podam po naszemu :)
>
>Zauważ jednak, że także w Polsce, jeżeli się podejmuje gości bardziej
>lub niej uroczystą kolacją, to daje się ciepłe danie.
>
>Władysław

To dac im grzanki albo pieczone kartofle! bedzie cieple, a cala
reszta moze byc zimna. Tzw high tea zazwyczaj jest na zimno, a u
nas sie w zasadzie jada kolacje jako obiady. albo odwrotnie.
W sumie nie ma to wiekszego znaczenia, byleby sie czlowiek najadl

Pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-04-06 09:37:51

Temat: Re: Kolacja dla obcokrajowców
Od: "batory" <b...@b...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Zauważ jednak, że także w Polsce, jeżeli się podejmuje gości bardziej
> lub niej uroczystą kolacją, to daje się ciepłe danie.
>
No przecież te frankfu... czy cóś ma ją być na ciepło. Choć ja bym raczej
dała, jeśli już ma być coś kiełbasianego, białą kiełbasę pieczoną z cebulką
+ chrzan. Albo bigos ;-)
Pozdrawiam - Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry