« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2015-03-10 18:40:51
Temat: Re: Koty są mądre :-)W dniu 2015-03-02 o 21:38, Qrczak pisze:
> Dnia 2015-03-02 09:42, obywatel Trybun uprzejmie donosi:
>> W dniu 2015-03-01 o 15:55, Qrczak pisze:
>>>
>>> No to wklej coś z lepszej tuby. Najlepiej o tym, jaki all inclusiv
>>> mieli na Wschodzie ci, co do tego "lepszego życia" powołanie dostali.
>>>
>>> Q
>>
>> Nie po to się udzielam w usenecie aby wklejać cudze teksty czy myśli
>> przelane na tekst.
>
> Podziwu godne i naśladownictwa.
>
> Q
No, ja myślę... Przyznam się że wolę nawet głupoty, ale adwersarza
własne, niż zapożyczane cudze mądrości i powoływanie się na nie z mądrą
miną.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2015-03-10 18:41:46
Temat: Re: Koty są mądre :-)W dniu 2015-03-02 o 19:21, Ikselka pisze:
>
>>> Tak właśnie, np większe kawałki (jak mysz) rozgniata zębami. Mniejsze
>>> połyka w całości, właściwie nie gryząc wcale. Jak widzisz precyzyjne
>>> obgryzanie małych pazurków taką paszczą?
>>
> ...nie mówiąc o tym, że jako "praktyk" najwyraźniej nie masz zielonego
> pojęcia, jak kot je 333-)
> A otóż bardzo dokładnie gryzie, niczego nie połknie, jeśli tego nie
> pogryzie. Moje koty tak mają. Pewnie dlatego, ze nie muszą się spieszyć, bo
> nie muszą walczyć o kęsy, mięso dostają każdy w swojej miseczce, a sucha
> karma do woli we wspólnej.
> Tylko kot WYGŁODZONY połyka całe kawałki. Zresztą jak każdy GŁODNY -
> człowiek, kot, pies... itp.
Widać inne znamy zwierzaki, i które tylko przypadkowo nazywają się tak
samo..;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2015-03-10 18:42:52
Temat: Re: Koty są mądre :-)W dniu 2015-03-05 o 20:34, zażółcony pisze:
> W dniu 2015-03-02 o 09:43, Trybun pisze:
>> Tak właśnie, np większe kawałki (jak mysz) rozgniata zębami. Mniejsze
>> połyka w całości, właściwie nie gryząc wcale. Jak widzisz precyzyjne
>> obgryzanie małych pazurków taką paszczą?
>
> Kuźwa, skoro umie przegryzać cienkie kabelki od ładowarek,
> oraz wypluć precyzyjnie po kawałeczku rozdrobnioną wcześniej
> tabletkę na robaka, to co se ma pazura nie pomemłać ?
> Te pazury nie są takie jak nasze, złuszczają się.
Czyli mam rozumieć że i Ty masz koty obgryzające paznokcie? Bo kabelek
to on bez problemu przerwać, także rozgnieść tabletkę, jednak obgryzanie
pazurów to zupełnie inna sprawa.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2015-03-11 13:57:17
Temat: Re: Koty są mądre :-)Dnia Tue, 10 Mar 2015 18:41:46 +0100, Trybun napisał(a):
> W dniu 2015-03-02 o 19:21, Ikselka pisze:
>>
>>>> Tak właśnie, np większe kawałki (jak mysz) rozgniata zębami. Mniejsze
>>>> połyka w całości, właściwie nie gryząc wcale. Jak widzisz precyzyjne
>>>> obgryzanie małych pazurków taką paszczą?
>>>
>> ...nie mówiąc o tym, że jako "praktyk" najwyraźniej nie masz zielonego
>> pojęcia, jak kot je 333-)
>> A otóż bardzo dokładnie gryzie, niczego nie połknie, jeśli tego nie
>> pogryzie. Moje koty tak mają. Pewnie dlatego, ze nie muszą się spieszyć, bo
>> nie muszą walczyć o kęsy, mięso dostają każdy w swojej miseczce, a sucha
>> karma do woli we wspólnej.
>> Tylko kot WYGŁODZONY połyka całe kawałki. Zresztą jak każdy GŁODNY -
>> człowiek, kot, pies... itp.
>
> Widać inne znamy zwierzaki, i które tylko przypadkowo nazywają się tak
> samo..;-)
Widać znamy je INACZEJ - po prostu. Ty się może swoim kotom bardziej
przyjrzyj.
--
Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2015-03-12 11:48:26
Temat: Re: Koty są mądre :-)W dniu 2015-03-11 o 13:57, Ikselka pisze:
>
>> Widać inne znamy zwierzaki, i które tylko przypadkowo nazywają się tak
>> samo..;-)
> Widać znamy je INACZEJ - po prostu. Ty się może swoim kotom bardziej
> przyjrzyj.
Teraz niestety nie mam żadnego futrzaka na stanie, no, albo to one mnie
nie mają... ;-)
Ale wcześniej obserwowałem je całymi dniami. I jedno co rzucało się w
oczy, to fakt że kot kotu nierówny. Jest z nimi podobnie jak z ludźmi.
Jeden np. nie weźmie do pyska myszy złapanej na łapkę, a nawet w swoisty
sposób sie obrazi za samą propozycję. Natomiast dla drugiego normalka
jest to że można drugiemu kotu wyrwać złowiona przez niego mysz.. Albo
to wychowywanie małych, naprawdę niejedna ludzka matka mogłaby się od
nich sporo nauczyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |