Kraków i okolice, gdzie kupować rośliny?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

1. Data: 2007-02-25 18:24:25

Temat: Kraków i okolice, gdzie kupować rośliny?
Od: "Katka" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.

Mam pytanie do ogrodników z Krakowa i okolic.

Gdzie jest największy wybór Azalii i Rożaneczników, innych wrzosowatych oraz
bylin (Funkia, Tawułka)? A gdzie róże? Chodzi mi o szkółki, hurtownie czy
centra ogrodnicze w Krakowie lub okolicach?

Gdzie się zaopatrujecie w sadzonki?

Z góry dziękuje za wszystkie informacje.

Pozdrawiam

Katka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-02-25 21:45:00

Temat: Re: Kraków i okolice, gdzie kupować rośliny?
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katka" <k...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ersk90$ouu$1@achot.icm.edu.pl...

> Mam pytanie do ogrodników z Krakowa i okolic.
> Gdzie jest największy wybór Azalii i Rożaneczników, innych wrzosowatych

Pisarzowice. Godzina jazdy od Krakowa, koło Kęt:)

> oraz
> bylin (Funkia, Tawułka)?

Sporo funkii, aczkowiek niekiedy o lekko pomylonych nazwach, bywa w
Dankowicach k/Brzeszcza. Kolejne pół godziny od Pisarzowic:)

> Gdzie się zaopatrujecie w sadzonki?

Jw. A poza tym całkiem fajny wybór mają zwykle na wystawach ogrodniczych w
Krakowie.

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-02-25 22:32:34

Temat: Re: Kraków i okolice, gdzie kupować rośliny?
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz wrote:
> Użytkownik "Katka" <k...@a...pl> napisał w wiadomości

>> Mam pytanie do ogrodników z Krakowa i okolic.
>> Gdzie jest największy wybór Azalii i Rożaneczników, innych wrzosowatych
>
> Pisarzowice. Godzina jazdy od Krakowa, koło Kęt:)

Jeśli chodzi i same wrzosy to jeszcze Gnojnik k. Krakowa. Ale nie wiem
czy prowadza sprzedaz delaticzną.

>> bylin (Funkia, Tawułka)?
>
> Sporo funkii, aczkowiek niekiedy o lekko pomylonych nazwach, bywa w
> Dankowicach k/Brzeszcza. Kolejne pół godziny od Pisarzowic:)

+ Bestwinka niedaleko Dankowic.

> > Gdzie się zaopatrujecie w sadzonki?
>
> Jw. A poza tym całkiem fajny wybór mają zwykle na wystawach ogrodniczych w
> Krakowie.

Jw.

Pozdrawiam
Baśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-02-26 07:43:30

Temat: Re: Kraków i okolice, gdzie kupowaćrośliny?
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dobranoc napisała:
>

>
> Jeśli chodzi i same wrzosy to jeszcze Gnojnik k. Krakowa. Ale nie wiem
> czy prowadza sprzedaz delaticzną.
>
Prowadzą. A dla ścisłości - to przedmieścia Brzeska. Szkółka
Wiśniowskich jest w Mokrzyskach, choć na adresie jest Gnojnik.

W samym Krakowie duży wybór rododendronów (i stosunkowo tanio) mają
Szklarczykowie na Marchołta. Można spróbować też u Hajdrowskich w
Mnikowie.

Krzysztof

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-02-26 08:41:27

Temat: Re: Kraków i okolice, gdzie kupowaćrośliny?
Od: "Katka" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi, są dla mnie niezmiernie cenne.

Oczywiście jak ktoś ma jeszcze jakieś propozycje to chętnie skorzystam.

Dziękuje i pozdrawiam

Katka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-02-26 14:38:05

Temat: Re: Kraków i okolice, gdzie kupowaćrośliny?
Od: "Jacek Gucio" <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 26 Lut, 09:41, "Katka" <k...@a...pl> wrote:

> Oczywiście jak ktoś ma jeszcze jakieś propozycje to chętnie skorzystam.

www.kwietnik.com.pl

Centrum sprzedaży: Kokotów 574, 32-002 Węgrzce Wielkie k/Krakowa
Biuro:ul.Golikówka 91a, 30-723 Kraków.

Pozdrawiam, Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-02-26 15:10:40

Temat: Re: Kraków i okolice, gdzie kupowaćrośliny?
Od: "Dobranoc" <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jacek Gucio" <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:1172500685.034266.8500@a75g2000cwd.googlegroups
.com...

> www.kwietnik.com.pl

Owszem, mają ciekawe rośliny ale :
1) drogo,
2) często rośliny w baaaaardzo kiepskiej formie,
3) mylą odmiany,
4) reklamacje to temat rzeka.

Pozdrawiam
Baśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-02-26 18:14:34

Temat: Re: Kraków i okolice, gdzie kupować rośliny?
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 25 Feb 2007 23:32:34 +0100, Dobranoc napisał(a):

>
> + Bestwinka niedaleko Dankowic.
>
Nigdy więcej.
Szkoda kasy na paliwo.

Pozdrawiam,
Marta

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-02-26 18:17:59

Temat: Re: Kraków i okolice, gdzie kupowaćrośliny?
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 26 Feb 2007 16:10:40 +0100, Dobranoc napisał(a):

>> www.kwietnik.com.pl
>

To ja w obronie:

> Owszem, mają ciekawe rośliny ale :
> 1) drogo,

To fakt, ale dają na miejscu rabaty.

> 2) często rośliny w baaaaardzo kiepskiej formie,

To sporadyczne wypadki, na kilkakrotne w sumie tam zakupy trafiła się jedna
w kiepskiej formie - tarwa, fakt, wegetacja nie ruszyła jeszcze, nie
musiałam kupować.

> 3) mylą odmiany,

Myślę, ze mniej więcej tak samo często jak gdzie indziej. Gatunki też mylą.

> 4) reklamacje to temat rzeka.
>
Nie testowałam, ale zdaje się ktoś miał pozytywne doświadczenia.

Pozdrawiam nadal bez zawilca Queen Charlote i bodziszka korzeniastego
'Alba',
Marta

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-02-26 18:30:27

Temat: Re: Kraków i okolice, gdzie kupowaćrośliny?
Od: Dobranoc <a...@a...art.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Marta Góra wrote:
>> Dnia Mon, 26 Feb 2007 16:10:40 +0100, Dobranoc napisał(a):

>> 2) często rośliny w baaaaardzo kiepskiej formie,
>
> To sporadyczne wypadki, na kilkakrotne w sumie tam zakupy trafiła się jedna
> w kiepskiej formie - tarwa, fakt, wegetacja nie ruszyła jeszcze, nie
> musiałam kupować.

A kupowałas po letniej przerwie ? Ja się właśnie zraziłam po letnich
zakupach. Na 6 roślin 3 mi padły. To trochę za wysoki wskaźnik.

>> 3) mylą odmiany,
>
> Myślę, ze mniej więcej tak samo często jak gdzie indziej. Gatunki też mylą.

Pod względem niemylenia roślin najlepsza jest chyba (niestety) Bestwinka.

> Pozdrawiam nadal bez zawilca Queen Charlote i bodziszka korzeniastego
> 'Alba',

Pozdrawiam z Epimedium x rubrum zamiast alpinum.

Pozdrawiam z mieszanymi uczuciami
Baśka

Ps. Pewnie i tak skuszę się tam na coś na wiosnę :/