| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-15 13:17:42
Temat: Kurczak + sloik z woda = ???Znajoma podrzuciala mi przepis na pieczonego kurczaka, ktorego osadza sie na
sloiku z woda (niczym Sienkiewiczowskiego Azje na palu) i podczas pieczenia
polewa mieszanina oliwy i przypraw. Slyszalam o tym juz kilka razy, wiec w
koncu podjelam wyzwanie, ale skutek byl - delikatnie rzecz nazywajac - dosc
mierny: kurcze wyszlo nieszczegolnie smaczne, a i miejscami surowawe. I stad
moje pytanie - czy robicie takie cudo, a jesli tak, to jak dlugo nalezy je
trzymac w piekarniku, w jakiej temperaturze itd.?
Pzdr
Kundzia wpatrzona w sloik z woda
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-15 13:40:34
Temat: Re: Kurczak + sloik z woda = ???Gdzieś słyszałam takim przgotowaniu kurczaka. Niestety nigdy go nie
zrobiłam. Z jednego powodu. Wydaje mi się , że ten słoik powinien pęknać.
Jak to z tym jest?
anet
Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7efd.000003e9.3dd4f3f6@newsgate.onet.pl...
> Znajoma podrzuciala mi przepis na pieczonego kurczaka, ktorego osadza sie
na
> sloiku z woda (niczym Sienkiewiczowskiego Azje na palu) i podczas
pieczenia
> polewa mieszanina oliwy i przypraw. Slyszalam o tym juz kilka razy, wiec w
> koncu podjelam wyzwanie, ale skutek byl - delikatnie rzecz nazywajac -
dosc
> mierny: kurcze wyszlo nieszczegolnie smaczne, a i miejscami surowawe. I
stad
> moje pytanie - czy robicie takie cudo, a jesli tak, to jak dlugo nalezy je
> trzymac w piekarniku, w jakiej temperaturze itd.?
>
> Pzdr
>
> Kundzia wpatrzona w sloik z woda
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-15 14:12:48
Temat: Re: Kurczak + sloik z woda = ???> Gdzieś słyszałam takim przgotowaniu kurczaka. Niestety nigdy go nie
> zrobiłam. Z jednego powodu. Wydaje mi się , że ten słoik powinien
pęknać.
> Jak to z tym jest?
>
1. nie powinien
2. dla pewności słoik przed nadzianiem na niego kurczaka dobrze byłoby
'odpuścić' - jak szklanki - swoją drogą kto pamięta jak ? (ja
pamiętam)
3. Z surowością może być różnie - wewnątrz (tam gdzie słoik z wodą)
temperatura nie podniesie się powyżej 100 C dopóki woda nie odparuje -
wniosek - grzać minimum tak długo jak się mięso gotuje (temp
piekarnika ok.120 C) a pod koniec dać mu się zarumienić (temp. wyższa)
4. do wody nawrzucałbym pachnących ziółek
5. dodanie do wody soli (a jeszcze lepiej cukru) podniesie temperaturę
jej wrzenia o parę stopni - przez co kurczę szybciej się będzie piec?,
dusić?, gotować?
Powyższe rozważania są jedynie teoretyczne - ale może coś Ci dadzą
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-15 14:16:38
Temat: Re: Kurczak + sloik z woda = ???Ja slyszalam że kurczaka piecze się na butelce, ale też nie wiem jak :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-15 14:16:41
Temat: Re: Kurczak + sloik z woda = ???> > Gdzieś słyszałam takim przgotowaniu kurczaka. Niestety nigdy go nie
> > zrobiłam. Z jednego powodu. Wydaje mi się , że ten słoik powinien
> pęknać.
> > Jak to z tym jest?
Ja robilam parokrotnie - na butelce, nie na sloiku. Butelka nie pekla, a
kurczaczek wyszedl smaczny. Czesu pieczenia nie potrafie podac, pieklam raczej
dosc dlugo. Generalnie czy kurczak jest juz "dojrzaly" sprawdza sie nakluwajac
gleboko czyms ostrym i obserwujac sos - powinien byc przezroczysty, klarowny.
Ale ja bym go popiekla jeszcze z 15 min dluzej. Kurczaka polewalam winem i
sosem z pieczenia. Skorka wychodzi chrupiaca.
Wlasciwie to ta wersja chyba niewiele sie rozni od zwyklego kuraka z rozna.
Pozdrawiam,
AniaR
Torun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-15 15:55:47
Temat: Re: Kurczak + sloik z woda = ???Witam,
ja pamietam że niedawno w jakimś sklepie widział specjlany przyrząd do
pieczenia kurczaka w ten sposób :
metalowy talerzyk na który sie nalewało wodę i przymocowane takie jakyb
rusztowanie na które nadziewa się kurczaka. Słyszałam że fajnie smakuje:)))
pozdrawiam
Kasia
Użytkownik "MS" <NOSPAM__!_uMS@o2.pl> napisał w wiadomości
news:ar2vkg$h7q$1@news.tpi.pl...
> Ja slyszalam że kurczaka piecze się na butelce, ale też nie wiem jak :-(
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-16 12:58:55
Temat: Re: Kurczak + sloik z woda = ???No i najwazniejsze - w butelce powinno byc PIWO nie woda! Otwieramy dobrze
umyta butelke piwa, 1/3 wypijamy, reszte zostawiamy kurakowi. Naprawde
swietne miesko wychodzi.
Pozdrawiam, Michal.
Użytkownik <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7efd.00000430.3dd501c8@newsgate.onet.pl...
> > > Gdzieś słyszałam takim przgotowaniu kurczaka. Niestety nigdy go nie
> > > zrobiłam. Z jednego powodu. Wydaje mi się , że ten słoik powinien
> > pęknać.
> > > Jak to z tym jest?
>
> Ja robilam parokrotnie - na butelce, nie na sloiku. Butelka nie pekla, a
> kurczaczek wyszedl smaczny. Czesu pieczenia nie potrafie podac, pieklam
raczej
> dosc dlugo. Generalnie czy kurczak jest juz "dojrzaly" sprawdza sie
nakluwajac
> gleboko czyms ostrym i obserwujac sos - powinien byc przezroczysty,
klarowny.
> Ale ja bym go popiekla jeszcze z 15 min dluzej. Kurczaka polewalam winem i
> sosem z pieczenia. Skorka wychodzi chrupiaca.
> Wlasciwie to ta wersja chyba niewiele sie rozni od zwyklego kuraka z
rozna.
>
> Pozdrawiam,
>
> AniaR
> Torun
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-18 00:25:48
Temat: Re: Kurczak + sloik z woda = ???
Użytkownik "Kasia" <k...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ar35hq$s5e$1@news.tpi.pl...
> metalowy talerzyk na który sie nalewało wodę i przymocowane takie jakyb
> rusztowanie na które nadziewa się kurczaka.
No tak, tylko że spory (ok.2 kg) kurczak nadziany na to cudo nie mieścił mi
się w piekarniku. W zeszłym roku kupiłam kuchnię z rożnem i "cudo"
wylądowało na śmietniku!
BTW - odkąd mam tę kuchnię ani razu nie piekłam kuraka w całości, tylko
części na ruszcie ;))
Pozdrawiam
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-18 12:57:07
Temat: Re: Kurczak + sloik z woda = ???Michal Janik wrote:
> No i najwazniejsze - w butelce powinno byc PIWO nie woda! Otwieramy dobrze
> umyta butelke piwa, 1/3 wypijamy, reszte zostawiamy kurakowi. Naprawde
> swietne miesko wychodzi.
>
> Pozdrawiam, Michal.
>
Z piwem się zgodzę, ale mam takie pytanie : nie umiem sobie tej
konstrukcji wyobrazić - czy butelka ma stać pionowo i kurczak nadziany
na butelce jak na palu, czy ma to leżeć i butelka też poziomo, no ale
wtedy wiadomo że płynu mniej. Zastanawia mnie to, bo kiedy kurczak
będzie pionowo nadziany to czy a) będzie stabilny, b) obcieknie całkiem
z tłuszczu (?) c) jak go polewać czymkolwiek d) czy się na sztorc
zmieści w piekarniku ?
Pozdrawiam,
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |