« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-24 21:48:43
Temat: L'oreal - Couleur Experte
I stało się. Nadszedł ten dzień, że farba doczekała się pojawienia na
głowie.
Farba ma bardzo przyjemny zapach, wogóle nie draźni.
Nie potwierdziły się doniesienia, że szczoteczka do nakladania pasemek gnie
się - bardzo wygodnie się nakłada.
Na pierwszy ogień farbowania poszła moja mama - kolor 9.1 - bardzo jasny
popielaty blond.
Jeśli farba podstawowa leżała koło blondu - to jest to wszystko co ma
wspólnego z blondem. Kolor jest ciemny, nawet nie jest to ciemny blond -
raczej śreni szatyn. Sytuację ratują pasemka - rzeczywiscie baaaaardzo
blond. I całościowo wyszło bardzo fajnie, choć zdecydowanie ciemniej niż
można się było spodziewać. Choć dotychczasowy kolor farbowanej był bardzo
jasny.
Ponieważ ogólnie farbowanie uznano za udano też się odważyłam.
Kolor 5.3. - jasny brąz złocisty.
Z niewiadomych powodów farba podstawowa jest czerwonawa, a pasemka zółte i
pomarańczowe. Koszmar jakiego w najgorszych snach się nie spodziewałam.
Lepiej wyglądałam dawno temu za młodu jak sobie samodzielnie
zdekoloryzowałam włosy do poziomu jaskrawej marchewki.
Tak więc nie polecam...
I niezmiennie polecam Safirę, która sobie poradziła z efektem pierwszego
farbowania dzięki czemu wyglądam jak człowiek :]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-25 08:36:37
Temat: Re: L'oreal - Couleur Experte
Użytkownik "Lia" napisał
> Z niewiadomych powodów farba podstawowa jest czerwonawa, a pasemka zółte
i
> pomarańczowe. Koszmar jakiego w najgorszych snach się nie spodziewałam.
> Lepiej wyglądałam dawno temu za młodu jak sobie samodzielnie
> zdekoloryzowałam włosy do poziomu jaskrawej marchewki.
> Tak więc nie polecam...
A wydawać by się mogło, że taka renomowana firma i bubla nie sprzeda.
> I niezmiennie polecam Safirę, która sobie poradziła z efektem pierwszego
> farbowania dzięki czemu wyglądam jak człowiek :]
Czyli nie mam szans obejrzeć efektu L'Oreala? ;)
--
Renya
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=703
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-25 12:56:42
Temat: Re: L'oreal - Couleur ExperteLia napisał(a):
<ciach>
A nie mówiłam...
--
Pozdrawiam,
Justyna
Moje nowe "stare" zdjęcie:
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-25 12:58:25
Temat: Re: L'oreal - Couleur ExperteRenya napisał(a):
> Czyli nie mam szans obejrzeć efektu L'Oreala? ;)
widziałaś u mnie...
Może nie była aż tak tragiczny jak opisuje Lia,
ale mimo wszystko koło zimnego koloru (a takim miał być) nawet nie leżał...
--
Pozdrawiam,
Justyna
Moje nowe "stare" zdjęcie:
http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-25 14:42:59
Temat: Re: L'oreal - Couleur ExperteDnia 2004-11-25 09:36:37 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Renya* skreślił te oto słowa:
> A wydawać by się mogło, że taka renomowana firma i bubla nie sprzeda.
Taaaaa, wydawać by się mogło :]
>
>> I niezmiennie polecam Safirę, która sobie poradziła z efektem pierwszego
>> farbowania dzięki czemu wyglądam jak człowiek :]
>
> Czyli nie mam szans obejrzeć efektu L'Oreala? ;)
Niestety nie :P
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-25 14:43:27
Temat: Re: L'oreal - Couleur ExperteDnia 2004-11-25 13:56:42 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Justyna Iwańska* skreślił te oto słowa:
> <ciach>
> A nie mówiłam...
Przepraszam, już więcej nie będę eksperymentowac :]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |