| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-03 14:35:18
Temat: Re: LISTA HORROROWYCH HITÓW NA TALERZUOn Wed, 1 Aug 2001 13:53:55 +0200,
kachna <k...@w...ps.pl> wrote:
>dodam jeszcze ryż zapiekany z jabłkami i cynamonem!
Nie myl ryżu rozciapanego z jabłkami z prawdziwym zapiekanym (:
(ostatnio zrobiłam sobie z bitą śmietaną, *mlask*)
Pzdr, YaaL.
--
-- . , _ _ / -- arkadia.rpg.pl -- I'm unholy --
-- (_/ (_( (_( (_, -- ICQ: 7576214 -- & I'm happy. --
-- ( from hell.pl -- ex 2:484/2.27 -- Surprised? --
--
"To be or not to be that is the question.":
every programmer knows the answer $2b or (not $2b) is $ff.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-03 14:36:39
Temat: Re: LISTA HORROROWYCH HITÓW NA TALERZUOn Wed, 1 Aug 2001 14:55:48 +0200,
Malgosia Sularczyk <m...@p...bg.univ.gda.pl> wrote:
>kasza gryczana
Nawet taka ugotowana na ładnie sypko i podana z sosem pieczarkowym?
Pzdr, YaaL.
--
-- . , _ _ / -- arkadia.rpg.pl -- I'm unholy --
-- (_/ (_( (_( (_, -- ICQ: 7576214 -- & I'm happy. --
-- ( from hell.pl -- ex 2:484/2.27 -- Surprised? --
--
Even a journey of a thousand miles begins with a single step.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-03 14:41:30
Temat: Re: LISTA HORROROWYCH HITÓW NA TALERZUkachna wrote:
>
> otwieram w/w listę
>
> jako pierwszą pozycję zglaszam wątróbke
> kachna
>
golonka, flaki, salceson itp miesne tluste koszmary
kawior i owoce morza
szpinak
pomidory
oliwki
kapary
niektore obiady tesciowej, zwlaszcza jej ,,specjalnosci'' (jak wiedze,
nie tylko ja mam takie doswiadczenia)
i to chyba wszystko...
pozdrawiam,
Theli
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-03 20:35:59
Temat: Re: LISTA HORROROWYCH HITÓW NA TALERZUAgnieszka Szalewska-Palasz <s...@f...onet.pl> wrote:
> a w tej, w ktorej ja sie odzywialam w Berlin-Dahlem byly zawsze cztery,
> podzielone na pietra, na dole dwa tansze, czyli zawsze jakis eintopf
> (rzadko kiedy wygladal apetycznie, a juz najbardziej paskudnie taka brejka
> z ryzu i truskawek, chyba, albo innych czerwonych owocow, danie, ktore w
> domu przygotowane zjadlabym pewnie z checia), a na gorze dwa drozsze,
> jakies miesko, rybka. A to prawda, jak sie bylo tak 13.30, to wybor byl
> sredni a z warzywek zostawala tylko marchewka...:-(
Ano. W kantynie w DESY bywały trzy dania plus coś z grilla, tzn, były tam
jakieś steki i inne, ale wtedy mnie, biednego studenta, na nie stać nie było,
więc w ostateczności brało się okropną gigantyczną parówę i frytki. Jak się
parówę potraktowało keczupem i musztardą, to dało się toto zjeść, acz nie
częściej, niż raz na tydzień. Gdzieś w 1995 roku zrobili bar sałatkowy,
i tym się można było ratować, chociaż też za bardzo rewelacyjne te sałatki
nie były, ale przynajmniej się człowiek do jedzenia nie musiał zmuszać.
> Agnieszka, takoz skazana na mense przez kilka miesiecy, w ktorej obiadki
> byly zazwycza jedynym konkretnym pozywieniem w ciagu dnia (oprocz muesli
> rano), bo na gotowanie nie starczalo czasu, a nic innego w okolicy nie bylo.
Ano, znam ten ból. Dobrze, że już nie muszę... :-)
Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 76478 A...@c...ch
:`.__.': http://chall.ifj.edu.pl/~aneta *---* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-03 20:40:55
Temat: Re: LISTA HORROROWYCH HITÓW NA TALERZUWaldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> wrote:
>> A w Hamburgu dawali Birne, Bohnen und Speck. Błeee....
> no to się przynajmniej da jakoś jeść, a ten ser z olejem to wygląda jak
> gips z pokostem, pachnie jak gips z pokostem i smakuje.. jeszcze gorzej.
Na szczęście nie widziałam, nie wąchałam, nie próbowałam. :-) Choć raz się
w DESY nacięłam na jakąś lokalną specjalność -- wyglądało toto jak tatar,
a smakowało jak ryba (niekoniecznie świeża) zmieszana z mielonym mięsem
i jakimś świństwem, może to były puree ziemniaczane? Paskudztwo niemożebne.
> no nie. Nasza w miarę porządna była.
Ta w DESY nie była, brrr -- skoro mi po niej żarcie w kantynie CERNowskiej
smakowało, to musiała być naprawdę tragiczna. Jak się cieszę, że w okolicy
pełno knajp, do których można wpaść na plat du jour w południe...
> A w jednym McDonaldzie, czyli jak przyjaciele mawiają Żółte Półdupki (TM)
> to mieliśmy nawet rabat.
No nie, aż tak często w tym przybytku nie bywałam, choć się zdarzało --
lepszy Fishmac niż kiełbacha z kantyny, brrr.
Anetek, wspominająca ze zgrozą
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 76478 A...@c...ch
:`.__.': http://chall.ifj.edu.pl/~aneta *---* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-04 08:42:39
Temat: Re: LISTA HORROROWYCH HITÓW NA TALERZUja poniżej tłumaczyłam że ten zapiekany ryz to miał być w
ulubionych:)))))))))))))))))
kachna
Użytkownik YaaL <y...@f...hell.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:s...@h...hell.pl...
> On Wed, 1 Aug 2001 13:53:55 +0200,
> kachna <k...@w...ps.pl> wrote:
> >dodam jeszcze ryż zapiekany z jabłkami i cynamonem!
>
> Nie myl ryżu rozciapanego z jabłkami z prawdziwym zapiekanym (:
>
> (ostatnio zrobiłam sobie z bitą śmietaną, *mlask*)
>
> Pzdr, YaaL.
> --
> -- . , _ _ / -- arkadia.rpg.pl -- I'm unholy --
> -- (_/ (_( (_( (_, -- ICQ: 7576214 -- & I'm happy. --
> -- ( from hell.pl -- ex 2:484/2.27 -- Surprised? --
> --
> "To be or not to be that is the question.":
> every programmer knows the answer $2b or (not $2b) is $ff.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-04 17:12:06
Temat: Re: LISTA HORROROWYCH HITÓW NA TALERZU> >> A w Hamburgu dawali Birne, Bohnen und Speck. Błeee....
> > no to się przynajmniej da jakoś jeść, a ten ser z olejem to wygląda jak
> > gips z pokostem, pachnie jak gips z pokostem i smakuje.. jeszcze gorzej.
> Na szczęście nie widziałam, nie wąchałam, nie próbowałam. :-) Choć raz się
> w DESY nacięłam na jakąś lokalną specjalność -- wyglądało toto jak tatar,
> a smakowało jak ryba (niekoniecznie świeża) zmieszana z mielonym mięsem
> i jakimś świństwem, może to były puree ziemniaczane? Paskudztwo niemożebne.
o ile w tym jeszcze buraki były, to nazywa się to Lapskaus i smakuje
wtedy i tylko wtedy, gdy jest świeżo przyrządzone przez kogoś, do kogo
masz zaufanie. Inaczej wychodzi z tego podobizna bigosu restauracji
kategorii V, czyli recycling inaczej zwane boskim żarciem. Jeden pan bóg
wie, co tam do garnka wpadło.
> > no nie. Nasza w miarę porządna była.
> Ta w DESY nie była, brrr -- skoro mi po niej żarcie w kantynie CERNowskiej
> smakowało, to musiała być naprawdę tragiczna. Jak się cieszę, że w okolicy
> pełno knajp, do których można wpaść na plat du jour w południe...
> > A w jednym McDonaldzie, czyli jak przyjaciele mawiają Żółte Półdupki (TM)
> > to mieliśmy nawet rabat.
> No nie, aż tak często w tym przybytku nie bywałam, choć się zdarzało --
> lepszy Fishmac niż kiełbacha z kantyny, brrr.
> Anetek, wspominająca ze zgrozą
też nieczęsto, ale na uczelni o 2:30 rano nic się nie dostanie, a na coś
z knajpy dienieg niet...
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-04 19:54:08
Temat: Re: LISTA HORROROWYCH HITÓW NA TALERZUWaldemar Krzok wrote:
> > >> Błeee....
Witam wszystkich raz jeszcze. Ja glosuje na niderlandzki stampoot z
kiszonej kapusty (na samo wspomnienie ciarki mi po plecach przechodza) i
na tajlandzkie pikantne chipsy z wodorostow brrr....
Pozdrowionka
Marcin
----------------------------------------------------
------
Marcin Sawicki, Lublin
m...@i...net.pl
http://www.4d.w.pl, GG# 561832
----------------------------------------------------
------
Die Bahn kommt!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-04 19:56:17
Temat: Re: LISTA HORROROWYCH HITÓW NA TALERZU
Horror to mucha w talerzu i barszcz ukrainski
Terry
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-06 18:26:53
Temat: Re: LISTA HORROROWYCH HITÓW NA TALERZUOn Sat, 4 Aug 2001 10:42:39 +0200,
kachna <k...@w...ps.pl> wrote:
>ja poniżej tłumaczyłam że ten zapiekany ryz to miał być w
>ulubionych:)))))))))))))))))
No. Żeby mi to było przedostatni raz (;
Pzdr, YaaL.
--
-- . , _ _ / -- arkadia.rpg.pl -- I'm unholy --
-- (_/ (_( (_( (_, -- ICQ: 7576214 -- & I'm happy. --
-- ( from hell.pl -- ex 2:484/2.27 -- Surprised? --
--
Quidquid latinum dictum est, altum viditur.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |