Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: ab <a...@i...wroc.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Licznik c.o.
Date: Fri, 13 Jun 2008 05:20:34 +0000 (UTC)
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 31
Message-ID: <X...@1...0.0.1>
Reply-To: a...@i...wroc.pl
NNTP-Posting-Host: igo3.igo.wroc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1213334434 2542 156.17.53.4 (13 Jun 2008 05:20:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 13 Jun 2008 05:20:34 +0000 (UTC)
X-Face: .E+4yxylF,am38EC4n/iME>Kh9?E-iW)e;aI(Sl[I:?I1/_}T/EsFSu`0jC~CZ^G3vT\ajXe<?zpk
aE54?KCx8x!u8i4xI,ck1+w(%A7w4g?_!|(x`5
X-User: ab58news
X-Antivirus: avast! (VPS 080131-0, 2008-01-31), Outbound message
User-Agent: Xnews/2006.08.24 Mime-proxy/2.0.c.1 (Win32)
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:101496
Ukryj nagłówki
Czy ktoś się orientuje wg jakich elementów dokonuje się pomiary
w licznikach c.o.? Mam na myśli licznik, przez który przepływa
woda, a nie te urządzonka zawieszane na grzejnikach. Wydawało mi
się, że zużycie ciepła zależy od różnicy między temperaturami na
wlocie i wylocie z mieszkania. Mam następujący przypadek. Dwa
sezony wstecz była zima bardzo mroźna (zużycie za sezon ok.
28kJ), przed rokiem łagodna (ok.18kJ) i ostatnia też łagodna
(ok. 29kJ). Z pomiarów wynika, że zużycie za miniony sezon jest
nawet nieco większe niż w tę mroźna zimę. Sposób przykręcania
grzejników, długość czasu zakręcenia i odkręcenia są właściwie
bez zmian, z grubsza mniej więcej. Zastanawiam się dlaczego mam
tak wysoki pobór ciepła i co jest tego przyczyną. W rozmowie z
konserwatorem spółdzielni zasugerował on, że w trakcie sezonu
miałem awarię termostatu przy jednym grzejniku i to może być
powodem. Awaria polegała na tym, że przy całkowicie zakręconym
pokrętle nadal przesączała się woda. Wtedy się okazało, że padł
termostat i wymieniono go na nowy. Sam stan zanim się
zorientowałem, że padł termostat trwał dość długo. Ale tak na
mój rozum to nawet jeśli przez cały czas przez tamtem grzejnik
przesączała się woda to i tak w ciepłym pomieszczeniu nie
oddawała ciepła, wracając bez strat ciepła do obiegu.
Jak to więc jest z tym pomiarem: czy objętość płynącej wody, tak
jak w moim przypadku ma jakiś wpływ na wielkość zużycia ciepła?
Zużycia już nie cofnę, ale jeśli to jest być może jednak felerny
licznik to się go wymieni, aby nie robił jaj na przyszłość.
--
Bestsellery książkowe:
"Los Barwą Malowany" (o reinkarnacji i rozwoju duchowym)
"Życie z Reiki" (doskonały podręcznik nt. Reiki i rozwoju)
Ezoteryka: http://alfabeta.of.pl
|