| « poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2008-09-04 21:17:10
Temat: Re: MIŁOŚĆ
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:g9oo5t$kju$1@news2.ipartners.pl...
> Intensywność i specyfika nazizmu w perspektywie społeczeństwa
> niemieckiego przed i po II wojnie światowej [aż do dziś] predystynuje
> ocenę nazizmu przede wszystkim w kontekście "zbrodni w afekcie",
> czyli przede wszystkim reakcji [a nie wyimaginowanej naiwnie akcji].
> IMHO.
>
> Tylko eksterminowanie Niemców jako narodu przez społeczność
> m-n mogłoby podważyć sensowność takiego ujęcia, jak dla mnie.
>
> ... a jeśli tak, to rzetelna odpowiedź na pytanie o akcje, które
> przyczyniły
> się do takiej formy reakcji jest niezmiennie aktualną potrzebą niezbędną
> do niezakłamanej oceny zjawiska nazizmu.
>
>
> Przypominam: moja [niezakłamana] ocena nazizmu jako zjawiska
> doraźnego jest bardzo-bardzo wysoka.
A teraz sobie dodaj do tego, co powyżej, to co tuż obok pisałeś o wilkach.
Zdecyduj się, która metafora wg. Ciebie jest lepsza:
1. Niemcy jako dokonujący zbrodni w afekcie
2. Niemcy, jako wilki, czyli naturalni regulatorzy.
Te dwa modele skutkują zupełnie innymi wnioskami co do odpowiedzi
na pytanie, dlaczego społeczność m-n 'nie eksterminowała' Niemców.
1. Pierwszy - z poczucia winy i współodpowiedzialności, zrozumienia
ograniczeń (a takze innych kalkulacji, ale pomińmy)
2. Drugi - z czysto technicznej kalkulacji: tak miało być, chłopaki
wykonali dobrą robotę, oby w przyszłości zadziałali jak trzeba.
IMHO pierwsze porównanie jest dobrze zbliżone do rzeczywistości, drugie
to próba przypisania społeczności m-n popapranej ideologii.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2008-09-04 21:17:39
Temat: Re: MIŁOŚĆNie, nie, nie o to mi chodziło.
Nawet gdybyś tego chciał i gdyby było to w ogóle mozliwe,
to nie udałoby ci "się wywinąć". :)
--
CB
"tren R" napisał(-a)
w wiadomości news:g9piul$5iu$2@news.onet.pl:
> to również wezmę pod uwagę, jeśli ma to dla ciebie jakieś znaczenie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2008-09-04 21:18:09
Temat: Re: MIŁOŚĆOn 4 Wrz, 22:16, tren R <t...@p...pl> wrote:
> ostryga pisze:
>
>
>
> > Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> >news:g9phg1$bu$3@news.onet.pl...
> >> medea pisze:
> >>> Redart pisze:
>
> >>>> - bo się zachowujesz jak podręcznikowy egzemplarz fanatyka, który
> >>>> 'wierzy', tylko
> >>>> jeszcze nie znalazł odpowiednio silnej, licznej, mocno sfrustrowanej
> >>>> grupy, która by
> >>>> go chciała sobie przylepić na czoło.
> >>> Po tym, co widzę na tej grupie, zaczynam się obawiać, że niedługo to
> >>> nastąpi. Jakoś dziwnie ludziom zaczyna zależeć na opinii cbneta, powoli,
> >>> jakby niechcący, mimochodem, każdy chce wyjść z tej iluzorycznej "budy".
> >>> Paranoja. Niektóre przypadki się opierają niczym ostatni Mohikanie, np.
> >>> bazzzant.
> >> to dość interesujące co piszesz.
> >> tylko na tyle ogólnikowe, że nie wiem czy mam się wliczyć do tej grupy.
> >> a w sumie jestem ciekawy jak to wygląda z boku.
>
> > Z mojego boku to wygląda tak, że właśnie ty nazywasz zachowania cbneta
> > najbardziej wprost i konsekwentnie, nomenklaturą rzeklabym fachową. Urojenia
> > nazywasz urojeniami, itd.
> > A ze do cb nie trafia, to w sumie jasne. Ale moze trafi do innych, ktorzy z
> > jakichs przyczyn wahają się jak to nazwac.Wiec jest ok. :)
>
> zdradzę może jedną wielką tajemnicę.
> albo może nie.... :)
>
> --http://bialo.czerwona.patrz.pl/
Kurwa, teraz to już zdradź
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2008-09-04 21:18:12
Temat: Re: MIŁOŚĆbazzzant pisze:
> On 4 Wrz, 22:11, tren R <t...@p...pl> wrote:
>> bazzzant pisze:
>>
>>> A propos, ktoś jeszcze lubi tę scenę?
>>> http://www.youtube.com/watch?v=5SoeDAPj6gg
>>> Uważam że wymiata
>> fajna laska, ale żeby od razu się tak rzucać?
>> przynajmniej ostatnie ujęcie powinno być takie, że ona wisi pod zrębem,
>> zaczepiona kiecką o krzaki.
> Przekażę twoje uwagi scenarzyście
a możesz wpleść tam więcej seksu? tak, żeby zrównoważyć z przemocą.
no i ewidentnie za mało "kurwa".
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2008-09-04 21:19:38
Temat: Re: MIŁOŚĆcbnet pisze:
> Nie, nie, nie o to mi chodziło.
>
> Nawet gdybyś tego chciał i gdyby było to w ogóle mozliwe,
> to nie udałoby ci "się wywinąć". :)
a jednak wychodzi na to, że dalej nie widzisz tego, co masz na tacy.
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2008-09-04 21:20:13
Temat: Re: MIŁOŚĆbazzzant pisze:
>> zdradzę może jedną wielką tajemnicę.
>> albo może nie.... :)
> Kurwa, teraz to już zdradź
oj nie powiem, wstydzę się
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2008-09-04 21:20:29
Temat: Re: MIŁOŚĆOn 4 Wrz, 22:18, tren R <t...@p...pl> wrote:
> bazzzant pisze:
>
> > On 4 Wrz, 22:11, tren R <t...@p...pl> wrote:
> >> bazzzant pisze:
>
> >>> A propos, ktoś jeszcze lubi tę scenę?
> >>>http://www.youtube.com/watch?v=5SoeDAPj6gg
> >>> Uważam że wymiata
> >> fajna laska, ale żeby od razu się tak rzucać?
> >> przynajmniej ostatnie ujęcie powinno być takie, że ona wisi pod zrębem,
> >> zaczepiona kiecką o krzaki.
> > Przekażę twoje uwagi scenarzyście
>
> a możesz wpleść tam więcej seksu? tak, żeby zrównoważyć z przemocą.
> no i ewidentnie za mało "kurwa".
>
W drugiej części ma być scena zbiorowego gwałtu na wioskowym starcu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2008-09-04 21:21:48
Temat: Re: MIŁOŚĆZauważ, że ta "lekcja" została przerwana.
Choćby z tego względu nie należy spodziewać się, że niejako "się nie
powtórzy".
--
CB
"ostryga" napisał(-a)
w wiadomości news:g9pi0h$30q$1@news.onet.pl:
> ... to juz raz sie w historii wydarzylo i
> pozostaje miec nadzieje, ze sie nie powtorzy. I nie dlatego, ze
> zmieni sie cb, tylko dlatego, ze ludzie wokół wyniesli jakąś wiedzę z
> lekcji historii. Oby.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2008-09-04 21:23:05
Temat: Re: MIŁOŚĆKolejne twoje urojenie?
OK, dawaj. :)
--
CB
"tren R" napisał(-a)
w wiadomości news:g9pjdb$5iu$7@news.onet.pl:
> a jednak wychodzi na to, że dalej nie widzisz tego, co masz na tacy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2008-09-04 21:28:21
Temat: Re: MIŁOŚĆtren R pisze:
> a w sumie jestem ciekawy jak to wygląda z boku.
Powiem krótko - sprawiło mi niekłamaną satysfakcję, że ktoś mu w końcu
porządnie "dał w mordę". Na takim poziomie, jak na to zasłużył.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |