Strona główna Grupy pl.misc.dieta MM a słodycze bez cukru

Grupy

Szukaj w grupach

 

MM a słodycze bez cukru

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-20 09:09:39

Temat: MM a słodycze bez cukru
Od: m...@t...pl szukaj wiadomości tego autora

Znawców MM uprzejmie prosze o informacje czy na MM mozna sie od czasu do czasu
pocieszyć słodyczami bez cukru, które można kupic w sklepach lub na stoiskach
ze zdrowa zywnością . Mam na myśli czekolady, wafelki, batoniki słodzone
aspartamem, budynie i sama nie wiem co tam jeszcze mozna znalżć...


Mysia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-05-20 09:43:34

Temat: Re: MM a słodycze bez cukru
Od: Vroobelek <V...@y...iq.NOWYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Stało się to 20 May 2003 11:09:39 +0200, gdy m...@t...pl napisał:

>Znawców MM uprzejmie prosze o informacje czy na MM mozna sie od czasu do czasu
>pocieszyć słodyczami bez cukru, które można kupic w sklepach lub na stoiskach
>ze zdrowa zywnością . Mam na myśli czekolady, wafelki, batoniki słodzone
>aspartamem, budynie i sama nie wiem co tam jeszcze mozna znalżć...

To tylko moja opinia, ale...

Jeśli chcemy schudnąć, najlepiej wydać walkę słodyczom i to
bezpardonową, bez żadnych furtek i usprawiedliwień. "Just say no".

Montigniac twierdzi, że od cukru i słodyczy się uzależniamy. Szukanie
słodyczy z aspartamem przypomina w tym kontekście wyjaśnienia
alkoholika, że przecież wina 12% juz nie pije, a piwo ma zaledwie 4%.

A jeśli chcę zjeść sobie słodyczy, np. raz w tygodniu, to po prostu
sobie jem, bez szukania usprawiedliwień. Tych kilka ciastek ma na pewno
wpływ na wagę, ale 'raz w tygodniu' różni się od 'raz dziennie' :)

pzdr
Vroobelek


ps. a odpowiedź na Twoje pytanie: teoretycznie można, ale mi np.
czekolada Wawelu z aspartamem wyjątkowo nie smakowała. MM dopuszcza
gorzką czekoladę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-05-20 11:47:26

Temat: Re: MM a słodycze bez cukru
Od: "Musta" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jeśli chcemy schudnąć, najlepiej wydać walkę słodyczom i to
> bezpardonową, bez żadnych furtek i usprawiedliwień. "Just say no".
>
> Montigniac twierdzi, że od cukru i słodyczy się uzależniamy. Szukanie
> słodyczy z aspartamem przypomina w tym kontekście wyjaśnienia
> alkoholika, że przecież wina 12% juz nie pije, a piwo ma zaledwie 4%.
>
> A jeśli chcę zjeść sobie słodyczy, np. raz w tygodniu, to po prostu
> sobie jem, bez szukania usprawiedliwień. Tych kilka ciastek ma na pewno
> wpływ na wagę, ale 'raz w tygodniu' różni się od 'raz dziennie' :)

pozwole sobie nie zgodzic sie w calej rozciaglosci.

Slodzenie aspartamem moze wplynac wg MM negatywnie tylko wtedy jezeli
towazyszy mu odruchowy wyrzut insuliny.
Wiec nie jedz takich slodyczy przez kilka pierwszych tygodni - ale tez
nigdzie nie jest powiedziane ze akurat u ciebie nastepuje taka reakcja
odruchowa.

Pamietaj ze nie tylko cukier jest niebezpieczny - wiec wafelki odstaw ze
wzgledu na make [monke].

Pyszne cekolady sa niemieckie nadziewane ale kosztuja 10 zl. [styl!] ;-)

a cha, jak masz apetyt na slodycze to jest to objaw bledow w MM. Ja mam pol
szafki slodyczy i nie mam na nie ochoty.

musta





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-05-20 12:24:58

Temat: Re: MM a słodycze bez cukru
Od: m...@t...pl szukaj wiadomości tego autora

> pozwole sobie nie zgodzic sie w calej rozciaglosci.
>
> Slodzenie aspartamem moze wplynac wg MM negatywnie tylko wtedy jezeli
> towazyszy mu odruchowy wyrzut insuliny.
> Wiec nie jedz takich slodyczy przez kilka pierwszych tygodni - ale tez
> nigdzie nie jest powiedziane ze akurat u ciebie nastepuje taka reakcja
> odruchowa.
>
> Pamietaj ze nie tylko cukier jest niebezpieczny - wiec wafelki odstaw ze
> wzgledu na make [monke].
>
> Pyszne cekolady sa niemieckie nadziewane ale kosztuja 10 zl. [styl!] ;-)
>
> a cha, jak masz apetyt na slodycze to jest to objaw bledow w MM. Ja mam pol
> szafki slodyczy i nie mam na nie ochoty.
>
> musta


Ja się dopiero przymierzam do MM. Własnie siedze przed komputerem oraz
książką ;-) próbując dowiedzic sie jak najwiecej zanim zaczne na dobre.
Z ta mąka w wafelkach - świete słowa !!! nie pomyślałam o tym, ale to tylko
dowód na to, że brak mi jeszcze doświadczenia !
Obym i ja nie miała ochoty na słodkie na MM bo jak do tej pory tylko w tym
upatruje ewentualnych problemów z MM.

Ziemniaków nie jem tak czy inaczej bo mi sie obierac nie che, biały chleb nie
ma dla mnie znaczenia, strączkowe warzywa uwielbiam.... kocham tez sery, ryby.

Troche mnie tez przeraża że niby trzeba jeść 3 razy dziennie. Ja nie umiem
zjeśc duzo na raz (taki dwudaniowy obiad i sery potem o jakim własnie czytam to
dla mmie śmierc z przejedzenia) a za to czesto jestem godna, ssie mnie tak
srednio co 2 godz.
Czy czestsze jedzenie może stanowic problem dla skuteczności MM?
>
Musta poradź - widze, że jesteś profesjonalistą !!!

Mysia
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-05-20 12:47:55

Temat: Re: MM a słodycze bez cukru
Od: "Musta" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Musta poradź - widze, że jesteś profesjonalistą !!!

jestem tylko ze w troche innej dziedzinie!

osobiscie jem dwa razy dziennie i juz 16kg poszlo.

ale moze lepiej jest trzy... tylko ze nie mam czasu.

musta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-05-20 17:10:07

Temat: Re: MM a słodycze bez cukru
Od: "Kama-sama" <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Musta" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bad85v$gfr$1@news2.ipartners.pl...

>
> ale moze lepiej jest trzy... tylko ze nie mam czasu.
>
> musta
>
ja zauważyłam, że faktycznie lepiej jest jeść 3 razy dziennie, ale ja mam
problem, bo nie chce mi się jeść 3 razy... jestem najedzona jak jem 2
posiłki, ale rzeczywiście, jak jesz 3 razy to troszkę szybciej chudniesz, a
przynajmniej mam takie wrażenie... i też schudłam 16kg ;)))

pozdrówka
Kama

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-05-20 17:16:47

Temat: Re: MM a słodycze bez cukru
Od: Sacagawea <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Generalnie jest tak (u mnie przynajmniej) - jesli mnie nosi za słodkim,
zaczynam wietrzyć szafki, to znak, że zjadłam coś nie tak (na przykład
teraz - dojadłam ryż po dziecku - niby był paraboliczny, niby jagody bez
cukru, ale IG to miało za duże, bo się czuję głodna). Jeśli dieta jest
oki, to nie ma tej potrzeby. To jedno. A drugie to... nie wiem jak to
nazwać - nałóg, potrzeba magnezu i czegoś jeszcze? Jak mam chandrę i
mnie wszystko wkurza, to nie ma przeproś, czekolada musi być - gorzka
(maestria Wedla, Lindt, czasem 65% Goplana). Nie wywołuje to u mnie
przymusu dalszego jedzenia, więc czasem sobie pozwalam. Jako deser
jadam też orzechy, migdały, fistaszki (jako część tłuszczowego) lub
morele, śliwki (jako część węglowodanowego), deser to także owoce czy
sok owocowy. Od święta jadam bitą śmietanę osłodzoną fruktozą i z
owocami (zawsze jako część tłuszczowego). Aha i galaretka - owoce
ugotować + żelatyna (można zmiksować z serkiem lub mlekiem
skondensowanym i będzie ptasie mleczko). Z tym, że moje żywienie, to
raczej już 2 faza, bo cel osiągnęłam, nadal chudnę, ale to chyba taki
bonus od życia ;-)

--
Asiek
Pisząc do mnie usuń 'kasujto' z adresu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-05-21 16:41:06

Temat: Re: MM a słodycze bez cukru
Od: Evunia <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 20 May 2003 17:16:47 +0000 (UTC), Sacagawea wrote:

> czekolada musi być - gorzka
> (maestria Wedla, Lindt, czasem 65% Goplana).

Zwiedziłam sporo sklepów ostatnio, w poszukiwaniu czekolady gorzkiej, która
by miała te magiczne 70% kakao i nie znalazłam ani jednej.
Wszystkie gorzkie, jakie były, miały najwyżej 65% kakao, albo wcale nie
było podane, ile go jest.
Jakie życie byłoby proste, gdybyśmy przynajmniej w sklepach mogli znaleźć
to, na czym nam zależy ;)


--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-05-21 19:23:26

Temat: Re: MM a słodycze bez cukru
Od: m...@t...pl szukaj wiadomości tego autora

> Witam!
> Generalnie jest tak (u mnie przynajmniej) - jesli mnie nosi za słodkim,
> zaczynam wietrzyć szafki, to znak, że zjadłam coś nie tak (na przykład
> teraz - dojadłam ryż po dziecku - niby był paraboliczny, niby jagody bez
> cukru, ale IG to miało za duże, bo się czuję głodna). Jeśli dieta jest
> oki, to nie ma tej potrzeby. To jedno. A drugie to... nie wiem jak to
> nazwać - nałóg, potrzeba magnezu i czegoś jeszcze? Jak mam chandrę i
> mnie wszystko wkurza, to nie ma przeproś, czekolada musi być - gorzka
> (maestria Wedla, Lindt, czasem 65% Goplana). Nie wywołuje to u mnie
> przymusu dalszego jedzenia, więc czasem sobie pozwalam. Jako deser
> jadam też orzechy, migdały, fistaszki (jako część tłuszczowego) lub
> morele, śliwki (jako część węglowodanowego), deser to także owoce czy
> sok owocowy. Od święta jadam bitą śmietanę osłodzoną fruktozą i z
> owocami (zawsze jako część tłuszczowego). Aha i galaretka - owoce
> ugotować + żelatyna (można zmiksować z serkiem lub mlekiem
> skondensowanym i będzie ptasie mleczko). Z tym, że moje żywienie, to
> raczej już 2 faza, bo cel osiągnęłam, nadal chudnę, ale to chyba taki
> bonus od życia ;-)
>
> --
> Asiek
> Pisząc do mnie usuń 'kasujto' z adresu


Asiek,
podaj prosze cale przykładowe zestawy tego co jdałas w pierwszej fazie. Dopiero
zaczynam i jakos nie moge się w tym połapać. Nie wiem tez co po czym można
jeść. Zaznaczam, że ksiazkę przeczytrałam ale jakos to do mnie nie trafia.
potrzebuje porad praktycznych.


Mysia


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-05-21 19:25:56

Temat: Re: MM a słodycze bez cukru
Od: "Joanna Gacka" <j...@w...com-media.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Evunia" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:u8el6qod62gy$.1opogfd39clhh$.dlg@40tude.net...
> On Tue, 20 May 2003 17:16:47 +0000 (UTC), Sacagawea wrote:
>
> > czekolada musi być - gorzka
> > (maestria Wedla, Lindt, czasem 65% Goplana).
>
> Zwiedziłam sporo sklepów ostatnio, w poszukiwaniu czekolady gorzkiej,
która
> by miała te magiczne 70% kakao i nie znalazłam ani jednej.
> Wszystkie gorzkie, jakie były, miały najwyżej 65% kakao, albo wcale nie
> było podane, ile go jest.
> Jakie życie byłoby proste, gdybyśmy przynajmniej w sklepach mogli znaleźć
> to, na czym nam zależy ;)

pojawiła się ostatnio terravita - 77% kakao, pysznosci, w czarnym
opakowaniu, jakas straszliwie tania w moim Spolem (1,40)

witam na liscie
Aska
(161/90 przymierzajaca sie "boczkiem" do MM, a konkretnie czekajaca na wolna
kase zeby kupic ksiazke)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

guma BIODIET
orzeszki ziemne
kawa ze śmietanką
kawa ze śmietanką
Gdzie znaleźć Wasz faq ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »