MM chleb

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2002-11-05 11:19:16

Temat: MM chleb
Od: "Januszeq" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja Pani upiekła chleb w poprzedni czwartek Połowę pożarliśmy natychmiast.
Następnego dnia zjadłem jeszcze kromkę.
Potem zapomnieliśmy o nim, wiecie jak to na MM
Reszta dzisiaj była równie świeża jak następnego dnia po upieczeniu.
BYŁEM ZSZOKOWANY
Eksperymentu dalej prowadzić się nie da, bo chlebka już nie ma (chlip,
chlip).
Moja Pani mówi, że upieczenie takigo chleba, to dla nie niej 20 minut roboty
(hurra).
Polecam
i pozdrawiam wszystkich
JAnuszeq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-11-05 11:47:38

Temat: Re: MM chleb
Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Januszeq" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aq8apo$t7$1@foka.acn.pl...
> Moja Pani upiekła chleb w poprzedni czwartek Połowę pożarliśmy
natychmiast.
> Następnego dnia zjadłem jeszcze kromkę.
> Potem zapomnieliśmy o nim, wiecie jak to na MM
> Reszta dzisiaj była równie świeża jak następnego dnia po upieczeniu.
> BYŁEM ZSZOKOWANY
> Eksperymentu dalej prowadzić się nie da, bo chlebka już nie ma (chlip,
> chlip).
> Moja Pani mówi, że upieczenie takigo chleba, to dla nie niej 20 minut
roboty
> (hurra).
> Polecam
> i pozdrawiam wszystkich
> JAnuszeq
Ok,Januszqu,ale JAK TO ZROBILA????Moze cos przyblizysz?Hafsa

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-11-05 11:49:08

Temat: Re: MM chleb
Od: "Saman_tha" <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Moja Pani upiekła chleb w poprzedni czwartek Połowę pożarliśmy
natychmiast.
> Następnego dnia zjadłem jeszcze kromkę.
> Potem zapomnieliśmy o nim, wiecie jak to na MM
> Reszta dzisiaj była równie świeża jak następnego dnia po upieczeniu.
> BYŁEM ZSZOKOWANY
> Eksperymentu dalej prowadzić się nie da, bo chlebka już nie ma (chlip,
> chlip).
> Moja Pani mówi, że upieczenie takigo chleba, to dla nie niej 20 minut
roboty
> (hurra).
> Polecam

jak polecasz.. to rzuc przepisem :)

Saman_tha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-11-05 12:13:40

Temat: Re: MM chleb
Od: Gosia <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

in article aq8apo$t7$...@f...acn.pl, Januszeq at k...@w...pl wrote on
5/11/02 12:19:

> Moja Pani upiekła chleb w poprzedni czwartek Połowę pożarliśmy natychmiast.
> Następnego dnia zjadłem jeszcze kromkę.
> Potem zapomnieliśmy o nim, wiecie jak to na MM
> Reszta dzisiaj była równie świeża jak następnego dnia po upieczeniu.
> BYŁEM ZSZOKOWANY
> Eksperymentu dalej prowadzić się nie da, bo chlebka już nie ma (chlip,
> chlip).
> Moja Pani mówi, że upieczenie takigo chleba, to dla nie niej 20 minut roboty
> (hurra).
> Polecam
> i pozdrawiam wszystkich
> JAnuszeq
>
>
>
>

tez zamierzam uoiec, jak tylko dostane odpowiednia make.
no i przepis
:-)

--
*gosia*

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-11-05 12:37:44

Temat: Re: MM chleb - przepis
Od: "Januszeq" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przepraszam. Myślałem, że wszyscy wiedzą jak się robi chleb tylko nikomu się
nie chce i trzeba Was, kochani, tylko zachęcić :-)

100g przenicy (w ziarnach, jesli ktoś może zmielić samodzielnie, kto nie
może bierze mąkę)
100g owsa (w ziarnach, jesli ktoś może zmielić samodzielnie, kto nie może
bierze mąkę)
150g mąki żytniej z pełnego przemiału
80g mąki pszennej z pełnego przemiału
80g (w sumie) płatków: owsianych, żytnich, jęczmiennych
2 łyżki oliwy
40g drożdży
1 jajko
1 czubata szklanka letniej wody (dla tych bez poczucia humoru szklanka i
trochę)
1 łyżeczka soli
1 (niecała) łyżeczka fruktozy

Przygotowanie:
- zmielić ziarna
- dodać wszystko co sypkie
- dobrze zmieszać
- drożdze rozpuścić w wyżej wspomnianej wodzie
- dodać resztę
- dobrze zmiksować
- ciasto włożyć do formy nasmarowanej oliwą
- posypać z wierzchu odrobiną płatków
- odstawić w ciepłe miejsce aż urośnie dwukrotnie
- wstawić do pieca nagrzanego do 200C na ok 40 minut

- wyjąć
- ostudzić najlepiej powoli w piekarniku
- zajadać
- chwalić

Troszkę się kruszy przy skórce.

W planach są eksperymenty z mąką sojową i bez jaj :-)

Pozdrawiamy smakowicie
b_londyna & JAnuszeq