« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-01 13:27:51
Temat: Mąka - dlaczego każda ma inne zastosowanie?Proszę mnie nie odsyłać do archiwum, PRZECZYTAŁAM (całe ;)) ale to nadal
nie odpowiada na moje pytanie. Zajrzałam też tu:
http://puszkkka.spinacz.pl/maka.php3 i wiem co to jest typ mąki (450,
500, 550). Natomiast czym się różni wrocławska od krupczatki? Albo
wrocławska od poznańskiej? One mają ten sam typ (500). Skąd się w takim
razie bierze informacja, że wrocławska jest polecana do ciast
drożdżowych i francuskich, poznańska na pierogi, krupczatka zaś na
kruche? Czym one się różnią?
Nie wiem czy ktoś zna odpowiedź, skoro google jej nie zna, ale może...
Z góry dzięki,
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-01 13:37:23
Temat: Re: Mąka - dlaczego każda ma inne zastosowanie?Dnia Tue, 01 Feb 2005 14:27:51 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Dorota Szeliga*,
w wiadomości news:<news:41FF83D7.8A9A3534@poczta.teno.pl> zawarł, co
następuje:
> Natomiast czym się różni wrocławska od krupczatki? Albo
> wrocławska od poznańskiej? One mają ten sam typ (500). Skąd się w takim
> razie bierze informacja, że wrocławska jest polecana do ciast
> drożdżowych i francuskich, poznańska na pierogi, krupczatka zaś na
> kruche? Czym one się różnią?
Zauważyłaś chyba różnice, jak weźmiesz w palce mąkę krupczatkę, a
wrocławską? Ta pierwsza jest bardzo delikatna, piaskowa i sypka, ta druga
raczej zbita. To jest różnica w stopniu zmielenia. Krupczatką lepiej
zagęszcza mi się sos, bo jest bardziej sypka i lepiej tworzy np. zawiesinę
ze śmietaną. Wrocławska zrobiła by kluchy. Z krupczatki robię delikatną
babkę piaskową, z wrocławskiej drożdżowca. Naukowo nie umiem wytłumaczyć ;)
Ktoś pomoże mam nadzieję.
ZTCW, to między mąką wrocławską a poznańską nie ma żadnej różnicy, w
przepisach mojej Babci są stosowane zamiennie, do pierogów, ciast
drożdżowych. Do ciast biszkoptowych i delikatniejszych placków Babcia
używała już lepszej mąki, tortowej najczęściej (może tylko takie wtedy były,
cholera wie).
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-01 13:46:20
Temat: Re: Mąka - dlaczego każda ma inne zastosowanie?Użytkownik "Dorota Szeliga" <d...@p...teno.pl> napisał w wiadomości
news:41FF83D7.8A9A3534@poczta.teno.pl...
> Proszę mnie nie odsyłać do archiwum, PRZECZYTAŁAM (całe ;)) [...]
Nie wierzę :-)
> Nie wiem czy ktoś zna odpowiedź, skoro google jej nie zna, ale może...
Google wie tyle:
http://www.poradnikhandlowca.com.pl/online01/08_2001
/raport4.html
Poczytaj jeszcze trochę o glutenie i sposobach przemiału mąk.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-01 13:46:30
Temat: Re: Mąka - dlaczego każda ma inne zastosowanie?>
> Zauważyłaś chyba różnice, jak weźmiesz w palce mąkę krupczatkę, a
> wrocławską? Ta pierwsza jest bardzo delikatna, piaskowa i sypka, ta druga
> raczej zbita.
krupczatkę od kazdej innej mozna rozróznić bez trudu, ale rzeczywisście, na
czym polega róznica mięzy poznańską a wrocławską? To chyba nawet nie kwestia
nazwy handlowej, bo rózne młyny robia te dwa rodzaje mąki...
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-01 14:14:14
Temat: Re: Mąka - dlaczego każda ma inne zastosowanie?Tatiana wrote:
>
>
> Zauważyłaś chyba różnice, jak weźmiesz w palce mąkę krupczatkę, a
> wrocławską? Ta pierwsza jest bardzo delikatna, piaskowa i sypka, ta druga
> raczej zbita. To jest różnica w stopniu zmielenia. Krupczatką lepiej
> zagęszcza mi się sos, bo jest bardziej sypka i lepiej tworzy np. zawiesinę
> ze śmietaną. Wrocławska zrobiła by kluchy. Z krupczatki robię delikatną
> babkę piaskową, z wrocławskiej drożdżowca. Naukowo nie umiem wytłumaczyć ;)
> Ktoś pomoże mam nadzieję.
Naukowo się nie domagam, to do mnie przemawia :) Różnica jest istotnie
widoczna. Krupczatki i poznańskiej też używam do czego innego (i to
bodaj tutaj parę lat temu wyczytałam, że krupczatka ma być do kruchego
ciasta, które od tego czasu zaczęło mi się magicznie udawać ;)).
> ZTCW, to między mąką wrocławską a poznańską nie ma żadnej różnicy, w
> przepisach mojej Babci są stosowane zamiennie, do pierogów, ciast
Hmmm, i tak sobie wszyscy robią dwa inaczej się nazywające rodzaje mąki,
żeby sobie życie skomplikować? Przypuszczam, że one się jednak muszą
trochę różnić stopniem przemiału, co link podany przez JerzegoN
potwierdza...
W każdym razie dzięki, czuję się nieco mądrzejsza (i mam nadzieję, że
koleżanka przy biurku obok, która mi zadaje trudne pytania, też ;))
Pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-01 14:39:39
Temat: Re: Mąka - dlaczego każda ma inne zastosowanie?Użytkownik "Dorota Szeliga" <d...@p...teno.pl>
> Hmmm, i tak sobie wszyscy robią dwa inaczej się nazywające rodzaje
mąki,
> żeby sobie życie skomplikować? Przypuszczam, że one się jednak muszą
> trochę różnić stopniem przemiału, co link podany przez JerzegoN
> potwierdza...
[...]
Nie zapominaj o zbożu [odmianie] i gdzie i jak rosło, to też się liczy.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-02 13:39:07
Temat: Re: Mąka - dlaczego każda ma inne zastosowanie?JerzyN wrote:
>
>
> Nie zapominaj o zbożu [odmianie] i gdzie i jak rosło, to też się liczy.
A jakbym przeczytała Wieżę Ciśnień (wrocławski dodatek do Gazety
Wyborczej) w sobotę zamiast wczoraj, to wiele by się wyjaśniło. Okazało
się, przy okazji 70-lecia pracy estradowej Wojciecha Dzieduszyckiego, że
to on wymyślił mąkę wrocławską (jak był dyrektorem lokalnych młynów, w
latach 50-tych bodaj). Napisali, że różniła się od innych systemem sit,
walcowania oraz tym, że do miękkiej pszenicy polskiej dodano twardą
sprowadzaną z zagranicy.
Pozdrawiam
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-02 14:39:58
Temat: Re: Mąka - dlaczego każda ma inne zastosowanie?Użytkownik "Dorota Szeliga" <d...@p...teno.pl>
> A jakbym przeczytała Wieżę Ciśnień (wrocławski dodatek do Gazety
> Wyborczej) w sobotę zamiast wczoraj, to wiele by się wyjaśniło.
Okazało
> się, przy okazji 70-lecia pracy estradowej Wojciecha Dzieduszyckiego,
że
> to on wymyślił mąkę wrocławską (jak był dyrektorem lokalnych młynów, w
> latach 50-tych bodaj). Napisali, że różniła się od innych systemem
sit,
> walcowania oraz tym, że do miękkiej pszenicy polskiej dodano twardą
> sprowadzaną z zagranicy.
Już kiedyś o tym "pisałem", jest w archiwum nawet link do strony na ww.
temat.
A może to było o makaronie "czterojajecznym', ale też jego?, sam już nie
wiem.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-03 18:59:22
Temat: Re: Mąka - dlaczego każda ma inne zastosowanie?Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
news:1kaxrmb9156aj$.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Tue, 01 Feb 2005 14:27:51 +0100, Waćpanna lub Waćpan *Dorota
> Szeliga*,
> w wiadomości news:<news:41FF83D7.8A9A3534@poczta.teno.pl> zawarł, co
> następuje:
>
>> Natomiast czym się różni wrocławska od krupczatki? Albo
>> wrocławska od poznańskiej? One mają ten sam typ (500). Skąd się w
>> takim
>> razie bierze informacja, że wrocławska jest polecana do ciast
>> drożdżowych i francuskich, poznańska na pierogi, krupczatka zaś na
>> kruche? Czym one się różnią?
>
> Zauważyłaś chyba różnice, jak weźmiesz w palce mąkę krupczatkę, a
> wrocławską? Ta pierwsza jest bardzo delikatna, piaskowa i sypka, ta
> druga
> raczej zbita. To jest różnica w stopniu zmielenia. Krupczatką lepiej
> zagęszcza mi się sos, bo jest bardziej sypka i lepiej tworzy np.
> zawiesinę
> ze śmietaną. Wrocławska zrobiła by kluchy.
Eeeeeeeeeeee tam! Ja się oczywiście na mąkach nie znam, ale mąki
wrocławskiej (z Bolesławca - taka z granatowym na opakowaniu) używam do
wszystkiego - robię z niej zasmażki, dodaję ze śmietaną do sosów, piekę
biszkopt, kruche, drożdżowe i jakie tam tylko przyjdzie mi do głowy,
czasami tylko jak nie ma w sklepie tej mojej ulubionej wrocławskiej to
kupuję tortową (tej samej firmy) - i wszystko to wychodzi dobre.
Ania
--
Pisz tu: http://www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ
****************************************************
*********************
"Życie jest nie zdrowe, a sufity zawsze są gotowe żeby spaść na
głowę..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |