Mam 10 dni albo szpital..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

1. Data: 2004-12-09 12:54:38

Temat: Mam 10 dni albo szpital..
Od: "ukasz" <u...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Swoj przypadek z kamieniem na nerce opisywałem juz raz na tej grupie. Teraz
mam inny problem. Z lewej nerki schodził mi piasek .. okazało sie ze gdzieś
przed samym ujściem moczowodu do pęcherza zlepił mi sie w kulke o średnicy
ok 5 mm .. powiedzcie .. co zrobić zeby on stamtąd wskoczył do tego pęcherza
bo wtedy byloby po sprawie. Zażywam: urosept, furaginum. no-spa forte,
rowatinex, scopolan .. jeżeli by ktoś był zainteresowany ;).. jak nie
zejdzie mi stamtąd w ciągu 10 dni to pojde do szpitala a nie chce .. nikt
chyba nie chce

Z góry dziękuje
Ukasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-12-09 14:52:17

Temat: Re: Mam 10 dni albo szpital..
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: news:cp9hvh$1vs$1@atlantis.news.tpi.pl
Od: ukasz <u...@w...pl>
Było:
> Witam
> Swoj przypadek z kamieniem na nerce opisywałem juz raz na tej
> grupie. Teraz mam inny problem. Z lewej nerki schodził mi piasek
> .. okazało sie ze gdzieś przed samym ujściem moczowodu do
> pęcherza zlepił mi sie w kulke o średnicy ok 5 mm .. powiedzcie
> .. co zrobić zeby on stamtąd wskoczył do tego pęcherza bo wtedy
> byloby po sprawie. Zażywam: urosept, furaginum. no-spa forte,
> rowatinex, scopolan .. jeżeli by ktoś był zainteresowany ;).. jak
> nie zejdzie mi stamtąd w ciągu 10 dni to pojde do szpitala a nie
> chce .. nikt chyba nie chce

Mój tata jeździł całe dnie na końcu autobusu marki Jelcz, tam rzucało w górę
i w dół. Pił fitolizynę - za dużo - aż lekarz po badaniach kazał zmniejszyć
ilość, a później w ogóle zabronił.
Jest jeszcze woda, chyba "Jan" - ale to musisz sprawdzić bo nie jestem
pewien.
Tata wychodził w nocy z domu bo z bólu nie mógł spać no i nie chciał nas
budzić krzykami.
Urodził kamień około 8 x 6 milimetrów. Jest do tej pory w pudełku jako
pamiątka zwycięstwa taty nad lekarzami, którzy chcieli go kroić.

Nie wiem czy twój strach jest też taki duży ale proponuję ci nie przeciągać
... Aha, tata rodził 3 tygodnie, znaczy tyle trwał nieprzerwany ból.

--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
http://evil.pl/pip/index.html
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-12-09 15:23:48

Temat: Re: Mam 10 dni albo szpital..
Od: "ukasz" <u...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mój tata jeździł całe dnie na końcu autobusu marki Jelcz, tam rzucało w
górę
> i w dół. Pił fitolizynę - za dużo - aż lekarz po badaniach kazał
zmniejszyć
> ilość, a później w ogóle zabronił.
> Jest jeszcze woda, chyba "Jan" - ale to musisz sprawdzić bo nie jestem
> pewien.
> Tata wychodził w nocy z domu bo z bólu nie mógł spać no i nie chciał nas
> budzić krzykami.
> Urodził kamień około 8 x 6 milimetrów. Jest do tej pory w pudełku jako
> pamiątka zwycięstwa taty nad lekarzami, którzy chcieli go kroić.
>
> Nie wiem czy twój strach jest też taki duży ale proponuję ci nie
przeciągać
> ... Aha, tata rodził 3 tygodnie, znaczy tyle trwał nieprzerwany ból.

heh no podziwiam .. ja 7 mm kamień urodziłem ale podłużny .. musiał naprawde
twoj tata być odważny bo to nie lada wyzwanie .. moze rzeczywiscie pojeżdże
autobusami .. wlasnie mi ostatnio ból na okrągło towarzyszyl niemal 24h na
dobe i bylo to dziwne bo piasek nie jest przeciez az taki straszny .. i
okazało sie ze ten zlepek jak sie zle ustawi tam na dole to blokuje odpływ z
nerki .. dlatego siem martwie .. skacze fikołkuje nie wiem wlasnie co
jeszcze .. ale tak łatwo sie nie dam ;)

Pozdrawiam
Ukasz
Lekarzom i ich narzędziom mówimy nie ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-12-09 19:37:44

Temat: Re: Mam 10 dni albo szpital..
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: news:cp9qn6$k6f$1@atlantis.news.tpi.pl
Od: ukasz <u...@w...pl>
Było:
...
> Lekarzom i ich narzędziom mówimy nie ;)
Ale nie przegnij, bo możesz sobie rozregulować serce i bedziesz chorował do
końca życia. Zatkane ujście nerki to nie przelewki - zatrucie itp. A
organizm głupieje od tego ...

--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
http://evil.pl/pip/index.html
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-12-09 23:06:22

Temat: Re: Mam 10 dni albo szpital..
Od: "K" <konrad-w[wytnijto]@hot.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sławek SWP" <s...@w...pl> napisał w
wiadomości news:cpa9j6$e20$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ale nie przegnij, bo możesz sobie rozregulować serce i bedziesz chorował
do
> końca życia. Zatkane ujście nerki to nie przelewki - zatrucie itp. A
> organizm głupieje od tego ...

Nie ma to jak fachowe wypowiedzi :) rotfl

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-12-10 08:24:17

Temat: Re: Mam 10 dni albo szpital..
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: news:41b8da6b$1@news.home.net.pl
Od: K <konrad-w[wytnijto]@hot.pl>
Było:
> Użytkownik "Sławek SWP" <s...@w...pl>
> napisał w wiadomości news:cpa9j6$e20$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Ale nie przegnij, bo możesz sobie rozregulować serce i bedziesz
>> chorował do końca życia. Zatkane ujście nerki to nie przelewki -
>> zatrucie itp. A organizm głupieje od tego ...
>
> Nie ma to jak fachowe wypowiedzi :) rotfl

No to poradź człowiekowi fachowymi słowami. Chorobę mojego taty przeżywała
cała nasza rodzina, jesteśmy w jakimś sensie fachowcami od współczucia tego
bólu.
Sporo rozmawialiśmy w domu o kamieniach i piasku w nerkach ale nie językiem
medycznym. Polegało to na tym, że tata się dowiadywał czegoś od lekarza,
albo od "babć" w poczekalni przed gabinetem a później używał tej wiedzy w
rozmowach z nami.
Temat zatrucia organizmu (gdy nerka nie pracuje prawidłowo) i rozregulowanie
pracy serca (ciągle tętno 120-140, ciśnienie około 150/110) były wałkowane
bez przerwy.
Zresztą po tym "porodzie" nadciśnienie już pozostało.

Podejrzewam, że lekarz potrafiłby wymienić jeszcze wiele skutków ubocznych
"porodu" kamieni. Mój tata kiedyś nie został przekonany do operacji i
prawdopodobnie umarł kilka lat wcześniej niż miał zaplanowane ;-(

--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
http://evil.pl/pip/index.html
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-12-10 08:49:56

Temat: Re: Mam 10 dni albo szpital..
Od: "Cota " <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej, ja też rodzę i rodziłam kamyki wielokrotnie..Ostatnio miałam podobną
sytuację, kamyk się zablokował, w dzień pobolewało, a w nocy to była taka
jazda, że hej..No i ciągłe wizyty u urologó, - theopaverin w koszmarnych
ilościach, tramal itd. I też mi zaproponowali zabiegi, ale jak zobaczyłam
stół do zabiegu i te szczypce (ciekawska jestm i poprosiłam o pokazanie)
to...powiedział przej umrę. Leżysz na stole z rozszerzonymi nogami, poprzez
cewkę moczową wprowadzają tzw. koszyczek, tzn. drut z takim zakończeniem jak
koszyczek i wyławiają ten kamyk z nerki. Normalnie w średniowieczu lepszych
tortur by nie wymyślili. To znaczy masz znieczulenie ogólne, dożylne, potem
cewnik i jeśli nic się nie dziej to do domu. Ja absolutnie wpadłam w
histerie :))) ..i chodziłam z kamyczkiem 1,5 miesiąc i żadne argumanty
urologów nie były w stanie mnie przekonać. ja piłam do tego whisky - bosze
jakie paskudztwo - bo podobno pomaga. I przeszło. A teraz mam 4 następne :/
napisz jak rozwiązal się sprawa, bom ciekawa

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-12-10 10:05:37

Temat: Re: Mam 10 dni albo szpital..
Od: "ukasz" <u...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Hej, ja też rodzę i rodziłam kamyki wielokrotnie..Ostatnio miałam podobną
> sytuację, kamyk się zablokował, w dzień pobolewało, a w nocy to była taka
> jazda, że hej..No i ciągłe wizyty u urologó, - theopaverin w koszmarnych
> ilościach, tramal itd. I też mi zaproponowali zabiegi, ale jak zobaczyłam
> stół do zabiegu i te szczypce (ciekawska jestm i poprosiłam o pokazanie)
> to...powiedział przej umrę. Leżysz na stole z rozszerzonymi nogami,
poprzez
> cewkę moczową wprowadzają tzw. koszyczek, tzn. drut z takim zakończeniem
jak
> koszyczek i wyławiają ten kamyk z nerki. Normalnie w średniowieczu
lepszych
> tortur by nie wymyślili. To znaczy masz znieczulenie ogólne, dożylne,
potem
> cewnik i jeśli nic się nie dziej to do domu. Ja absolutnie wpadłam w
> histerie :))) ..i chodziłam z kamyczkiem 1,5 miesiąc i żadne argumanty
> urologów nie były w stanie mnie przekonać. ja piłam do tego whisky - bosze
> jakie paskudztwo - bo podobno pomaga. I przeszło. A teraz mam 4 następne
:/
> napisz jak rozwiązal się sprawa, bom ciekawa

hehe oka .. dzisiaj sie cos stało tylko nie wiem jeszcze czy cos dobrego czy
złego .. albo mi zeszło wreszcie i rozwaliło sie w pęcherzu na drobne albo
kurde cosik dziwnego bo rano po obudzeniu zamiast moczu to normalnie krew
oddawałem z moczem .. a pozniej to juz kapke prawie samej krwi i teraz jest
normalnie .. jeszcze mnie cosik piekło bolało (pęcherz) sam nie wiem .. mam
nadzieje ze poleciało juz .. ide w czwartek do lekarza o ile wczesniej w
szpitalu nie wyląduje to oczywiscie powiem co stwierdził .. dzis oddałem
mocz do analizy .. a tak w ogole to pije .. 3 razy dziennie uderzenie po
prawie 1,5 l naraz i laduje sie w wode ze scopolanem ;)

Pozdrowiam ludzi z mojej epoki (kamienia)
Ukasz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-12-15 16:09:51

Temat: Re: Mam 10 dni albo szpital..
Od: "ukasz" <u...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> napisz jak rozwiązal się sprawa, bom ciekawa

Hehe .. kamyczek został urodzony dosłownie w ostatniej chwili .. miałem
jakies straszne bóle w pęcherzu więc przełożyłem wizyte z czwartku na wtorek
.. no i poszedłem .. przed samą wizytą wielkie kłucie w cewke, poszedłem do
wody ale była 16:40 a na 17:00 miałem do lekarza więc rzuciłem wszystko i
pojechałem .. no i idziemy na usg oczywiscie z pełnym pęcherzem (ja, nie
lekarz) i badanie .. ujście udrożnione (pokazał mi nawet jak to wpływa z tej
rurki do pęcherza na takim kolorowym tle) no i patrzymy a tam w pęcherzu na
dnie kamyczek ;) .. konczymy badanie i poszedłem do toalety ... noi takie
cisnienie to nie mógł juz nic zrobic tylko po prostu poleciał ... :) .. no i
cieszyłem sie caly wieczór pozniej ze juz piwo bede sobie mogł pić (bo jak
brałem leki to mi sie robiła wysypka po piwie) ... i tak oto na świat
przyszedł kolejny kamyczek ..

pozdrawiam
ukasz
PS niestety go nie złapałem ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2004-12-15 17:38:34

Temat: Re: Mam 10 dni albo szpital..
Od: Samotnik <s...@s...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

<u...@w...pl> napisal(a):
>
>> napisz jak rozwiązal się sprawa, bom ciekawa
>
> Hehe .. kamyczek został urodzony dosłownie w ostatniej chwili .. miałem
> jakies straszne bóle w pęcherzu więc przełożyłem wizyte z czwartku na wtorek
> .. no i poszedłem .. przed samą wizytą wielkie kłucie w cewke, poszedłem do
> wody ale była 16:40 a na 17:00 miałem do lekarza więc rzuciłem wszystko i
> pojechałem .. no i idziemy na usg oczywiscie z pełnym pęcherzem (ja, nie
> lekarz) i badanie .. ujście udrożnione (pokazał mi nawet jak to wpływa z tej
> rurki do pęcherza na takim kolorowym tle) no i patrzymy a tam w pęcherzu na
> dnie kamyczek ;) .. konczymy badanie i poszedłem do toalety ... noi takie
> cisnienie to nie mógł juz nic zrobic tylko po prostu poleciał ... :) .. no i
> cieszyłem sie caly wieczór pozniej ze juz piwo bede sobie mogł pić (bo jak
> brałem leki to mi sie robiła wysypka po piwie) ... i tak oto na świat
> przyszedł kolejny kamyczek ..

A co zrobić, żeby uniknąć tworzenia się kamyczków? ;-)
--
Samotnik
www.samotnik.pl - czartery jachtów na Morzu Śródziemnym
-- Oferta i ceny na sezon 2005! --