Data: 2010-06-29 20:07:58
Temat: Mam 30 lat...
Od: Krzysztof <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam 30 lat i nie chce sie rozmnazac......
To tytul notki z dzisiejszej strony tytulowej Onetu.
http://www.blog.pl/artykuly/antymacierzynstwo-mlodyc
h-polek,63,1
Musze przyznac madra kobieta. Zycie ma sie jedno i rezygnacja z
przyjemnosci zycia w celu wychowania dzieci zakrawa na
meczennictwo.Trzeba byc masochista zeby miec dzieci.
Plodzenie dzieci jest zupelnie bez sensu, no chyba ze jak kukulka,
zrobic i pozostawic na wychowanie komus innemu :-).
W jakim celu ktos chcialby miec dzieci? Dla przecietnego pracujacego
malzenstwa, dzieci to znaczne obnizenie standardu zycia, czesto powazne
klopoty i absolutnie nic poza tym.
Rozumie ze w czasach ktos kto nie mial duzo dzieci nie mial szans na
przezycie gdy na starosc sily mu do pracy zabraklo, ale dzisiaj?
|