« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2018-03-04 10:16:06
Temat: Re: Martwa grupa.OStokrotka <o...@g...pl> wrote:
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:5a997c47$0$31369$65785112@news.neostrada.pl...
>> Stokrotka <o...@g...pl>
>>
>>
>>> A co nazywasz pszez konserwację?
>>> Jeśli otwieranie, - to jesteś w błędzie. Wcale nie mało modeli w obecnej
>>> spszedaży NIE NALEŻY OTWIERAĆ.
>>>
>>> Do konserwacji należy owsze czasem defragmentacja dysku,
>>> czasem inne pożądkowanie danyh pszez automat,
>>
>> Mówisz o konserwacji SYSTEMU, a nie komputera. Nie odróżniasz jednego od
>> drugiego.
>>
>>> rozładowanie bateri, raz na jakiś czas wymieniony w instrukcji.
>>> Do konserwacji NIE NALEŻY i jest obecnie szkodliwe otwieranie komputera.
>>> To nie lata 90ąte kiedy serwisant raz na kwartał otwierał skszynię i
>>> odkżaczem czyścił.
>>
>>
>> Czym?
>> :-)))
>>
>>
>> Dziewczyno, po pierwsze masz przecież STARY komputer.
>> Po drugie - także dzisiejsze komputery trzeba czyścić z kurzu, ktory
>> osiada
>> na radiatorach itp. Opowiadasz niestworzone rzeczy. Obrażasz tych, co Ci
>> dobrze radzą. Nie chcesz niczego przyjąć do wiadomości, a przecież chodzi
>> tu o PODSTAWOWE sprawy.
>> W ogole przestaje mnie już obchodzić, co piszesz, bo kupy się to wszystko
>> nie trzyma.
>
> Nie masz zielonego pojęcia , o czym piszesz.
> Jak pisałam wcześniej, teraz mało kto w Polsce robi to czego się uczył.
> Ja się uczyłam informatyki, i dlatego wiem, że się czyta instrukcję ,
> literaturę i poszeża wiedzę.
> A nie zatszymuje na stanie wiedzy z pszed ćwierć wiecza.
> TERAZ SIĘ NIE OTWIERA. TO JEST SZKODLIWE I ZABRONIONE.
> DOMOROŚLI DEBILE TEGO NIE ROZUMIEJĄ, ZRYWAJĄ 5 PLOMB, i niszczą sprzęt.
>
Otwieranie kompa czy inne tam TECHNICZNE sprawy to nie informatyka. To
dokładnie to samo, co grzebanie w radiu. Z tego, jak mylisz wiele rzeczy -
np. konserwację komputera z konserwacją systemu - widać, że masz pojęcia o
informatyce i nie wiesz nawet, co to jest.
To tak na zakończenie tej durnej dyskusji, która zaczęła się tylko dlatego,
że narzekałaś na kłopoty z systemem. A kiedy dostajesz konkretne rady,
deprecjonujesz je, choć pochodzą od bardziej kompetentnych od Ciebie ludzi,
dla których (uwierz) Twoje dwie godziny ,,informatyki" tygodniowo w szkole
to nie jest żadna informatyka.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2018-03-04 10:18:36
Temat: Re: Martwa grupa.XL <i...@g...pl> wrote:
> OStokrotka <o...@g...pl> wrote:
>>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:5a997c47$0$31369$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Stokrotka <o...@g...pl>
>>>
>>>
>>>> A co nazywasz pszez konserwację?
>>>> Jeśli otwieranie, - to jesteś w błędzie. Wcale nie mało modeli w obecnej
>>>> spszedaży NIE NALEŻY OTWIERAĆ.
>>>>
>>>> Do konserwacji należy owsze czasem defragmentacja dysku,
>>>> czasem inne pożądkowanie danyh pszez automat,
>>>
>>> Mówisz o konserwacji SYSTEMU, a nie komputera. Nie odróżniasz jednego od
>>> drugiego.
>>>
>>>> rozładowanie bateri, raz na jakiś czas wymieniony w instrukcji.
>>>> Do konserwacji NIE NALEŻY i jest obecnie szkodliwe otwieranie komputera.
>>>> To nie lata 90ąte kiedy serwisant raz na kwartał otwierał skszynię i
>>>> odkżaczem czyścił.
>>>
>>>
>>> Czym?
>>> :-)))
>>>
>>>
>>> Dziewczyno, po pierwsze masz przecież STARY komputer.
>>> Po drugie - także dzisiejsze komputery trzeba czyścić z kurzu, ktory
>>> osiada
>>> na radiatorach itp. Opowiadasz niestworzone rzeczy. Obrażasz tych, co Ci
>>> dobrze radzą. Nie chcesz niczego przyjąć do wiadomości, a przecież chodzi
>>> tu o PODSTAWOWE sprawy.
>>> W ogole przestaje mnie już obchodzić, co piszesz, bo kupy się to wszystko
>>> nie trzyma.
>>
>> Nie masz zielonego pojęcia , o czym piszesz.
>> Jak pisałam wcześniej, teraz mało kto w Polsce robi to czego się uczył.
>> Ja się uczyłam informatyki, i dlatego wiem, że się czyta instrukcję ,
>> literaturę i poszeża wiedzę.
>> A nie zatszymuje na stanie wiedzy z pszed ćwierć wiecza.
>> TERAZ SIĘ NIE OTWIERA. TO JEST SZKODLIWE I ZABRONIONE.
>> DOMOROŚLI DEBILE TEGO NIE ROZUMIEJĄ, ZRYWAJĄ 5 PLOMB, i niszczą sprzęt.
>>
>
> Otwieranie kompa czy inne tam TECHNICZNE sprawy to nie informatyka. To
> dokładnie to samo, co grzebanie w radiu. Z tego, jak mylisz wiele rzeczy -
> np. konserwację komputera z konserwacją systemu - widać, że
nie
> masz pojęcia o
> informatyce i nie wiesz nawet, co to jest.
>
> To tak na zakończenie tej durnej dyskusji, która zaczęła się tylko dlatego,
> że narzekałaś na kłopoty z systemem. A kiedy dostajesz konkretne rady,
> deprecjonujesz je, choć pochodzą od bardziej kompetentnych od Ciebie ludzi,
> dla których (uwierz) Twoje dwie godziny ,,informatyki" tygodniowo w szkole
> to nie jest żadna informatyka.
J.w.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2018-03-04 14:08:34
Temat: Re: Martwa grupa.
>>> Nie masz zielonego pojęcia , o czym piszesz.
>>> Jak pisałam wcześniej, teraz mało kto w Polsce robi to czego się uczył.
>>> Ja się uczyłam informatyki, i dlatego wiem, że się czyta instrukcję ,
>>> literaturę i poszeża wiedzę.
>>> A nie zatszymuje na stanie wiedzy z pszed ćwierć wiecza.
>>> TERAZ SIĘ NIE OTWIERA. TO JEST SZKODLIWE I ZABRONIONE.
>>> DOMOROŚLI DEBILE TEGO NIE ROZUMIEJĄ, ZRYWAJĄ 5 PLOMB, i niszczą sprzęt.
>>>
>>
>> Otwieranie kompa czy inne tam TECHNICZNE sprawy to nie informatyka. To
>> dokładnie to samo, co grzebanie w radiu. Z tego, jak mylisz wiele
>> rzeczy -
>> np. konserwację komputera z konserwacją systemu - widać, że
>
> nie
>
>> masz pojęcia o
>> informatyce i nie wiesz nawet, co to jest.
>>
>> To tak na zakończenie tej durnej dyskusji, która zaczęła się tylko
>> dlatego,
>> że narzekałaś na kłopoty z systemem. A kiedy dostajesz konkretne rady,
>> deprecjonujesz je, choć pochodzą od bardziej kompetentnych od Ciebie
>> ludzi,
>> dla których (uwierz) Twoje dwie godziny ,,informatyki" tygodniowo w szkole
>> to nie jest żadna informatyka.
>
> J.w.
Zrobiłaś z tego posta taki śmietnik, że nie wiadomo, czy się ze sobą
zgadzasz , czy nie.
Co do informatyki: informatyka to i oprogramowanie i budowa komputera:
czyli softłer i hardłer.
Ja akurat kończyłam "Oprogramowanie i metody informatyki" na Uniwersytecie
Warszawskim
czyli softłer, ale np inżynier po PW (polibudzie) będzie wykształcony
zdecydowanie w kierunku budowy komputera - hardłeru.
Gżebanie się w środku lub nie, w pszypadku komputera z marketu
nie wynika z wykształcenia, mimo, że ono bardzo pomaga we właściwym
postepowaniu,
ale z kultury tehnicznej.
A z tej wynika by czytać instrukcję, a jak ktoś przekracza jej ograniczenia
to musi być w pełni świadom zagrożeń, pszyczyn ostszeżenia, ewentualnego
skutku.
Na małym radiu zwykle nie pisze by się niegżebać, i jest to ograniczenie
zawarte w gwarancji
natomiast raczej nie w instrukcji obsługi.
Jest tak dlatego, że małe jest zagrożenie:
niskie napięcie : najwyżej zepsuje, ale wartość też nie duża.
Z komputerem jest inaczej, ostszeżenia są w instrukcji, ja interesując się
tematem zawodowo, mimo, że jestem bezrobotna wiem, jak składa się
profesjonalnie komputery w XXI w, i wiem, że takie warunki są nie osigalne w
domu.
(W garażu było by lepiej, ale też za trudno) :) .
Więc nie wciskaj kitu, bo nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.
Dodatkowo mam pełną świadomość, że cały szereg komponentuw w środku jest
jednorazowa,
a po zepsuciu -czyli otwarciu komputera-nieosiągalna do kupienia- np
uszczelki zapobiegające właśnie kużeniu się wnętsza komputera, więc
otwieranie nie ma sensu.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2018-03-04 16:55:36
Temat: Re: Martwa grupa.Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>
>
>>>> Nie masz zielonego pojęcia , o czym piszesz.
>>>> Jak pisałam wcześniej, teraz mało kto w Polsce robi to czego się uczył.
>>>> Ja się uczyłam informatyki, i dlatego wiem, że się czyta instrukcję ,
>>>> literaturę i poszeża wiedzę.
>>>> A nie zatszymuje na stanie wiedzy z pszed ćwierć wiecza.
>>>> TERAZ SIĘ NIE OTWIERA. TO JEST SZKODLIWE I ZABRONIONE.
>>>> DOMOROŚLI DEBILE TEGO NIE ROZUMIEJĄ, ZRYWAJĄ 5 PLOMB, i niszczą sprzęt.
>>>>
>>>
>>> Otwieranie kompa czy inne tam TECHNICZNE sprawy to nie informatyka. To
>>> dokładnie to samo, co grzebanie w radiu. Z tego, jak mylisz wiele
>>> rzeczy -
>>> np. konserwację komputera z konserwacją systemu - widać, że
>>
>> nie
>>
>>> masz pojęcia o
>>> informatyce i nie wiesz nawet, co to jest.
>>>
>>> To tak na zakończenie tej durnej dyskusji, która zaczęła się tylko
>>> dlatego,
>>> że narzekałaś na kłopoty z systemem. A kiedy dostajesz konkretne rady,
>>> deprecjonujesz je, choć pochodzą od bardziej kompetentnych od Ciebie
>>> ludzi,
>>> dla których (uwierz) Twoje dwie godziny ,,informatyki" tygodniowo w szkole
>>> to nie jest żadna informatyka.
>>
>> J.w.
>
> Zrobiłaś z tego posta taki śmietnik, że nie wiadomo, czy się ze sobą
> zgadzasz , czy nie.
>
> Co do informatyki: informatyka to i oprogramowanie i budowa komputera:
> czyli softłer i hardłer.
> Ja akurat kończyłam "Oprogramowanie i metody informatyki" na Uniwersytecie
> Warszawskim
Ja - takie dwa.
> czyli softłer,
Widać. Dlatego gadasz bzdury o nieczyszczeniu z kurzu.
> ale np inżynier po PW (polibudzie) będzie wykształcony
> zdecydowanie w kierunku budowy komputera - hardłeru.
>
> Gżebanie się w środku lub nie, w pszypadku komputera z marketu
> nie wynika z wykształcenia, mimo, że ono bardzo pomaga we właściwym
> postepowaniu,
> ale z kultury tehnicznej.
> A z tej wynika by czytać instrukcję, a jak ktoś przekracza jej ograniczenia
> to musi być w pełni świadom zagrożeń, pszyczyn ostszeżenia, ewentualnego
> skutku.
> Na małym radiu zwykle nie pisze by się niegżebać, i jest to ograniczenie
> zawarte w gwarancji
> natomiast raczej nie w instrukcji obsługi.
> Jest tak dlatego, że małe jest zagrożenie:
> niskie napięcie : najwyżej zepsuje, ale wartość też nie duża.
>
> Z komputerem jest inaczej, ostszeżenia są w instrukcji, ja interesując się
> tematem zawodowo, mimo, że jestem bezrobotna wiem, jak składa się
> profesjonalnie komputery w XXI w, i wiem, że takie warunki są nie osigalne w
> domu.
> (W garażu było by lepiej, ale też za trudno) :) .
> Więc nie wciskaj kitu, bo nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.
> Dodatkowo mam pełną świadomość, że cały szereg komponentuw w środku jest
> jednorazowa,
> a po zepsuciu -czyli otwarciu komputera-nieosiągalna do kupienia- np
> uszczelki zapobiegające właśnie kużeniu się wnętsza komputera, więc
> otwieranie nie ma sensu.
>
>
Zadam już tylko jedno, retoryczne pytanie: co wg Ciebie dzieje się z
ciepłem wytwarzanym podczas pracy dysku twardego i procesora - skoro wg
Ciebie komputer to hermetyczna skrzynia i kurz tam się nie dostaje?
To tyle w temacie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2018-03-04 19:27:23
Temat: Re: Martwa grupa.
>> Co do informatyki: informatyka to i oprogramowanie i budowa komputera:
>> czyli softłer i hardłer.
>> Ja akurat kończyłam "Oprogramowanie i metody informatyki" na
>> Uniwersytecie
>> Warszawskim
>
> Ja - takie dwa.
Tylko 2? Wcześniej pisałaś , że uczysz biologi.
> Zadam już tylko jedno, retoryczne pytanie: co wg Ciebie dzieje się z
> ciepłem wytwarzanym podczas pracy dysku twardego i procesora - skoro wg
> Ciebie komputer to hermetyczna skrzynia i kurz tam się nie dostaje?
> To tyle w temacie.
Powietsze owiewa metalowe elementy, kształtem pszypominające koloryfer, z
jednej strony,
a płaskie i pszymocowane do procesora z drugiej, czasem także do karty
graficznej.
Procesor jest skutecznie oddzielony od owiewającego "kaloryfer" powietsza.
Tak jest w pszypadku hłodzenia powietszem.
W pszypadku hłodzenia cieczą szczelność jest już całkiem oczywista.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2018-03-04 20:26:05
Temat: Re: Martwa grupa.Stokrotka <o...@i...pl> wrote:
>
>>> Co do informatyki: informatyka to i oprogramowanie i budowa komputera:
>>> czyli softłer i hardłer.
>>> Ja akurat kończyłam "Oprogramowanie i metody informatyki" na
>>> Uniwersytecie
>>> Warszawskim
>>
>> Ja - takie dwa.
>
> Tylko 2? Wcześniej pisałaś , że uczysz biologi.
Musiało Ci się przyśnić.
UczyŁAM matematyki.
Lata temu. Szkoła jest już dla mnie przeszłością.
>
>> Zadam już tylko jedno, retoryczne pytanie: co wg Ciebie dzieje się z
>> ciepłem wytwarzanym podczas pracy dysku twardego i procesora - skoro wg
>> Ciebie komputer to hermetyczna skrzynia i kurz tam się nie dostaje?
>> To tyle w temacie.
>
> Powietsze owiewa metalowe elementy, kształtem pszypominające koloryfer, z
> jednej strony,
> a płaskie i pszymocowane do procesora z drugiej, czasem także do karty
> graficznej.
> Procesor jest skutecznie oddzielony od owiewającego "kaloryfer" powietsza.
> Tak jest w pszypadku hłodzenia powietszem.
A to ,,powietsze" oczywiście jest sterylne o krąży w obiegu zamkniętym?
> W pszypadku hłodzenia cieczą szczelność jest już całkiem oczywista.
I oczywiście ten Twój stary komputer z Windows XP jest sterylny,
hermetyczny i chłodzony cieczą ?
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2018-03-04 20:39:30
Temat: Re: Martwa grupa.W dniu 2018-03-04 o 19:27, Stokrotka pisze:
>
> Powietsze owiewa metalowe elementy, kształtem pszypominające koloryfer,
> z jednej strony,
> a płaskie i pszymocowane do procesora z drugiej, czasem także do karty
> graficznej.
> Procesor jest skutecznie oddzielony od owiewającego "kaloryfer" powietsza.
> Tak jest w pszypadku hłodzenia powietszem.
> W pszypadku hłodzenia cieczą szczelność jest już całkiem oczywista.
>
>
Pięknie to wytłumaczyłaś, ale co dzieje się z ciepłem?
Procesor do układu chłodzącego Po twojemu żeberka kaloryfera) jest
mocowany za pomocą bardzo cieńkiej warstwy pasty termoprzewodzącej lub
kleju termoprzewodzącego
A widziałaś chłodzenie wodne procesora i karty graficznej? O czymś takim
jak chłodnica zaopatrzona w wentylator aby umożliwić wymianę ciepła z
czynnikiem chłodzacym pewno słyszałaś?
Owszem, są komputery z chłodzeniem biernym ale muszą mieć otwory
wentylacyjne do wymiany powietrza.
I jeszcze jedna malutka prośba. Podaj mi linka abym mógł zobaczyć
szczelny komputer.
Dla ułatwienia podam ci że największy i najszybszy komputer w Polsce
jest w Krakowie (bo jakby inaczej) waży ok 30 ton z chłodzeniem wodnym.
Zespół chłodnic ma powierzchnie ok 400 m2
http://polskierekordy.pl/2017/03/30/najszybszy-kompu
ter-w-polsce/
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2018-03-05 07:47:49
Temat: Re: Martwa grupa.
>>>> Co do informatyki: informatyka to i oprogramowanie i budowa komputera:
>>>> czyli softłer i hardłer.
>>>> Ja akurat kończyłam "Oprogramowanie i metody informatyki" na
>>>> Uniwersytecie
>>>> Warszawskim
>>>
>>> Ja - takie dwa.
>>
>> Tylko 2? Wcześniej pisałaś , że uczysz biologi.
>
> Musiało Ci się przyśnić.
> UczyŁAM matematyki.
> Lata temu. Szkoła jest już dla mnie przeszłością.
Nie mąć. Dokładnie pamętam. Zmieniasz zawud conajmniej raz na miesiąc, w
zależności od potwszeb w dyskusji.
>>> Zadam już tylko jedno, retoryczne pytanie: co wg Ciebie dzieje się z
>>> ciepłem wytwarzanym podczas pracy dysku twardego i procesora - skoro wg
>>> Ciebie komputer to hermetyczna skrzynia i kurz tam się nie dostaje?
>>> To tyle w temacie.
>>
>> Powietsze owiewa metalowe elementy, kształtem pszypominające koloryfer, z
>> jednej strony,
>> a płaskie i pszymocowane do procesora z drugiej, czasem także do karty
>> graficznej.
>> Procesor jest skutecznie oddzielony od owiewającego "kaloryfer"
>> powietsza.
>> Tak jest w pszypadku hłodzenia powietszem.
>
> A to ,,powietsze" oczywiście jest sterylne o krąży w obiegu zamkniętym?
>
>> W pszypadku hłodzenia cieczą szczelność jest już całkiem oczywista.
>
> I oczywiście ten Twój stary komputer z Windows XP jest sterylny,
> hermetyczny i chłodzony cieczą ?
Staram się by był sterylny, nie jest hłodzony cieczą.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2018-03-05 07:52:50
Temat: Re: Martwa grupa.
Użytkownik "stefan" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:p7hi1k$ean$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2018-03-04 o 19:27, Stokrotka pisze:
>
>>
>> Powietsze owiewa metalowe elementy, kształtem pszypominające koloryfer, z
>> jednej strony,
>> a płaskie i pszymocowane do procesora z drugiej, czasem także do karty
>> graficznej.
>> Procesor jest skutecznie oddzielony od owiewającego "kaloryfer"
>> powietsza.
>> Tak jest w pszypadku hłodzenia powietszem.
>> W pszypadku hłodzenia cieczą szczelność jest już całkiem oczywista.
>>
>>
>
> Pięknie to wytłumaczyłaś, ale co dzieje się z ciepłem?
> Procesor do układu chłodzącego Po twojemu żeberka kaloryfera) jest
> mocowany za pomocą bardzo cieńkiej warstwy pasty termoprzewodzącej lub
> kleju termoprzewodzącego
> A widziałaś chłodzenie wodne procesora i karty graficznej? O czymś takim
> jak chłodnica zaopatrzona w wentylator aby umożliwić wymianę ciepła z
> czynnikiem chłodzacym pewno słyszałaś?
> Owszem, są komputery z chłodzeniem biernym ale muszą mieć otwory
> wentylacyjne do wymiany powietrza.
> I jeszcze jedna malutka prośba. Podaj mi linka abym mógł zobaczyć szczelny
> komputer.
> Dla ułatwienia podam ci że największy i najszybszy komputer w Polsce jest
> w Krakowie (bo jakby inaczej) waży ok 30 ton z chłodzeniem wodnym. Zespół
> chłodnic ma powierzchnie ok 400 m2
> http://polskierekordy.pl/2017/03/30/najszybszy-kompu
ter-w-polsce/
> pozdr
> Stefan
To, że element metalowy, oddający ciepło jest pszyklejony do procesora,
nie oznacza, że procesor, nie jest skutecznie oddzielony od tego metalowego
elementu,
by nie mieć styczności z hłodzącym powietszem.
Wystarczy cienka błona, np folia odzielająca te elementy,
ale jest pewne, że ponieważ musi być to rozwiązanie wydajne,
to ze względu na rozmiary spszętu, błona ta - folia lub uszczelka , jest
cienka,
najprawdopodobniej też pszyklejona
więc JEDNORAZOWA.
JEDNORAZOWA, jak cały szereg elementuw w komputerku.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2018-03-05 09:43:12
Temat: Re: Martwa grupa.W dniu 2018-03-05 o 07:52, Stokrotka pisze:
>
> Użytkownik "stefan" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:p7hi1k$ean$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2018-03-04 o 19:27, Stokrotka pisze:
>>
>>>
>>> Powietsze owiewa metalowe elementy, kształtem pszypominające
>>> koloryfer, z jednej strony,
>>> a płaskie i pszymocowane do procesora z drugiej, czasem także do
>>> karty graficznej.
>>> Procesor jest skutecznie oddzielony od owiewającego "kaloryfer"
>>> powietsza.
>>> Tak jest w pszypadku hłodzenia powietszem.
>>> W pszypadku hłodzenia cieczą szczelność jest już całkiem oczywista.
>>>
>>>
>>
>> Pięknie to wytłumaczyłaś, ale co dzieje się z ciepłem?
>> Procesor do układu chłodzącego Po twojemu żeberka kaloryfera) jest
>> mocowany za pomocą bardzo cieńkiej warstwy pasty termoprzewodzącej lub
>> kleju termoprzewodzącego
>> A widziałaś chłodzenie wodne procesora i karty graficznej? O czymś
>> takim jak chłodnica zaopatrzona w wentylator aby umożliwić wymianę
>> ciepła z czynnikiem chłodzacym pewno słyszałaś?
>> Owszem, są komputery z chłodzeniem biernym ale muszą mieć otwory
>> wentylacyjne do wymiany powietrza.
>> I jeszcze jedna malutka prośba. Podaj mi linka abym mógł zobaczyć
>> szczelny komputer.
>> Dla ułatwienia podam ci że największy i najszybszy komputer w Polsce
>> jest w Krakowie (bo jakby inaczej) waży ok 30 ton z chłodzeniem
>> wodnym. Zespół chłodnic ma powierzchnie ok 400 m2
>> http://polskierekordy.pl/2017/03/30/najszybszy-kompu
ter-w-polsce/
>> pozdr
>> Stefan
>
> To, że element metalowy, oddający ciepło jest pszyklejony do procesora,
> nie oznacza, że procesor, nie jest skutecznie oddzielony od tego
> metalowego elementu,
> by nie mieć styczności z hłodzącym powietszem.
> Wystarczy cienka błona, np folia odzielająca te elementy,
> ale jest pewne, że ponieważ musi być to rozwiązanie wydajne,
> to ze względu na rozmiary spszętu, błona ta - folia lub uszczelka , jest
> cienka,
> najprawdopodobniej też pszyklejona
> więc JEDNORAZOWA.
> JEDNORAZOWA, jak cały szereg elementuw w komputerku.
>
Ech, Stokrotka, ty to wiesz...
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |