| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-16 10:05:13
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko...cherokee wrote:
>
>
> Ja tu czegoś nie rozumiem - czy polskie normy nakazują naszym Mućkom
> dodawać utwardzaczy do mleka?
Coś mi się obiło o uszy, że masło z mleka "zimowego" jest twardsze niż z
"letniego", zależnie od tego, co jedzą krowy w danym sezonie. Nie dam głowy
za prawdziwość tego twierdzenia, bo ZTCW krowy z dużych hodowli są karmione
paszą niezależnie od pory roku, a nie skubią sobie zieloną trawkę...
--
Pozdrawiam,
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-16 11:01:59
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko...Użytkownik "A.L." <a...@n...pl>
> Coś mi się obiło o uszy, że masło z mleka "zimowego" jest twardsze niż
z
> "letniego", zależnie od tego, co jedzą krowy w danym sezonie. Nie dam
głowy
> za prawdziwość tego twierdzenia, bo ZTCW krowy z dużych hodowli są
karmione
> paszą niezależnie od pory roku, a nie skubią sobie zieloną trawkę...
Dobrze słyszałaś, inne jest masło wiosenne, inne letnie i inne zimowe z
kiszonek czy siana.
Liczy się też technologia produkcji i użyty [jednorodny] surowiec.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 11:04:57
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko...Użytkownik "Magdalena W." <b...@1...pl>
> Tylko że "R" to nie jest masło, a mieszanka tłuszczów :-)
Bzdury pleciesz.
Marka: Dobrze Smarowne. Ctrl+Alt+R = R w kółeczku.
Skoro nie widziałaś takiego masła to nie snuj fałszywych domniemań.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 13:13:44
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko...
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:wlalos-262119.09191816022005@newsfeed.onet.pl..
.
> In article <cuuvef$pci$1@atlantis.news.tpi.pl>,
> "cherokee" <c...@n...o2.pl> wrote:
>
> > Użytkownik "MIR" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> > news:cuuuv3$65l$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > > Będące u nas na rynku masło, jest z reguły zbyt mocno utwardzone.
> > > Wynika to prawdopodobnie stąd, że polskie normy dopuszczają w maśle
> > > taką ilość substancji utwardzających (utwardzaczy), która jest jest
zbyt
> > > duża i masło nie nadaje się do smarowania.
> >
> > Ja tu czegoś nie rozumiem - czy polskie normy nakazują naszym Mućkom
dodawać
> > utwardzaczy do mleka?
> > Bo odkąd pamietam prawdziwe wiejskie masło było twarde jak kamien
>
> Nieprawda. Dobrze zrobione wiejskie masło jest miękkie nawet mocno
> schłodzone. Wiem, bo robiłem.
Może było źle zrobione, a dobrze zrobione jest właśnie twarde.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 13:16:05
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko...
Użytkownik "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> napisał w wiadomości
> Bzdury pleciesz.
> Marka: Dobrze Smarowne. Ctrl+Alt+R = R w kółeczku.
Może by tak trochę kultury w wypowiedziach?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 13:20:56
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko...Użytkownik "flower" <f...@w...pl>
> Może było źle zrobione, a dobrze zrobione jest właśnie twarde.
Dobrze zrobione jest zawsze smarowne. A co znaczy twarde wg ciebie?
Nie dajace się rozsmarowac po wyjeciu z lodówki?
Abstrahując od wszystkiego zimowe masło jest zawsze twardsze od letniego
ze względu na większą zawartość tłuszczy twardych.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 13:22:25
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko...Użytkownik "Magdalena W." <b...@1...pl>
> Użytkownik "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> napisał w wiadomości
> > Bzdury pleciesz.
> > Marka: Dobrze Smarowne. Ctrl+Alt+R = R w kółeczku.
> Może by tak trochę kultury w wypowiedziach?
Do mnie mówisz ?-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 13:44:56
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko...
Użytkownik "AKS" <o...@b...zag.pl> napisał w wiadomości
news:cuv15j$ug6$1@news.zigzag.pl...
>
> A wlasnie - moze podzielicie sie swoja opinia nt dobrego masla?
> Ktora marka zasluguje na takie miano?
Kiedyś dobre masło było z mleczarni Olmek Olsztyn, ale IMO się popsuło.
Z mleczarni Garwolin, Mława i Kosów Lacki od wielu lat się nie zmienia i
trzyma tę samą dobrą jakość. Wszystkie są na pewno osiągalne w Warszawie.
Jak gdzieś wyjadę i muszę kupić masło, to wybieram z lokalnych małych
mleczarni - przeważnie są dobre, ale oczywiście trzeba powąchać, sprawdzić
kolor (i jednocześnie skład - na dużej części produktów sprzedawanych jako
masło jedt dopisek - barwione karotenem) i nacisnąc kciukiem - czy wyjęte z
lodówki ugina się pod palcem.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 13:49:39
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko...
Użytkownik "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:cuvhbb$5cp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dobrze zrobione jest zawsze smarowne. A co znaczy twarde wg ciebie?
> Nie dajace się rozsmarowac po wyjeciu z lodówki?
Masło mojej babci właśnie takie było-twarde, ale popatrz tutaj - można
zrobić ze słodkiej śmietanki i ze śmietany wiejskiej naturalnie (gdzieś
znalazłam: samoistnie) ukwaszonej:
http://www.chemia.px.pl/roznosci/zywnosc_maslo.html
pozdr
cherokee
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-16 14:22:42
Temat: Re: Masło, masełko , masełeczko..........................
i nacisnąc kciukiem - czy wyjęte z
> lodówki ugina się pod palcem.
> --
> Joanna
>
> A jak się ugina lub nie, to jakie wnioski nalezy wyciągnąć? :-)
Pozdrawiam Areta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |