Mielone

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-02-11 18:59:38

Temat: Re: Mielone
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kinga 'Słowotok' Macyszyn"
> A ja mielonę piekę. W piekarniku. I problem tłuszczu sam odpada :)
> Piecze się je jakoś 45 minut - godzinę, na folii aluminiowej
wysmarowanej
> tłuszczem.
> I nawet nie trzeba panierować.

Ale to już nie jest kotlet mielony. Raczej pieczeń.
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-02-11 19:01:10

Temat: Re: Mielone
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marsjasz" <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl>
> ile to kosztuje ???
> i jak dziala ???

Najprostsze ok. 50-100 zł, grzałka lub spirala, jedna lub dwie.
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-11 19:07:52

Temat: Re: Mielone
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ale to już nie jest kotlet mielony. Raczej pieczeń.

Nawet jeśli są to osobne kotlety, a nie jedna całość? I są zrobione
dokładnie tak samo, jak mielone, tylko upieczone, a nie usmażone?
Jeśli tak, to ja nie lubię mielonych :). Tylko pieczone :)

--
KingAM

'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-11 19:32:53

Temat: Re: Mielone
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kinga 'Słowotok' Macyszyn"
> > Ale to już nie jest kotlet mielony. Raczej pieczeń.
>
> Nawet jeśli są to osobne kotlety, a nie jedna całość? I są zrobione
> dokładnie tak samo, jak mielone, tylko upieczone, a nie usmażone?
> Jeśli tak, to ja nie lubię mielonych :). Tylko pieczone :)

Nadaj im własna nazwę bo nie kojarzę czy już jest.
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-11 22:13:10

Temat: Re: Mielone
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

JerzyN wrote:

> Nadaj im własna nazwę bo nie kojarzę czy już jest.

A to nie pieczeń rzymska?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-11 22:35:27

Temat: Re: Mielone
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Nadaj im własna nazwę bo nie kojarzę czy już jest.
>
> A to nie pieczeń rzymska?
>
Pieczeń rzymska to IMO całość.
Ja robię po prostu kotlety, takie jak mielone do smażenia i wkładam je do
piekarnika zamiast na patelnię. Proste :)
Na pewno wytapia się z nich tłuszcz, bo po upieczeniu na folii trochę pływa
:)

--
KingAM

'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-11 22:44:09

Temat: Re: Mielone
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Kinga 'Słowotok' Macyszyn wrote:

> Ja robię po prostu kotlety, takie jak mielone do smażenia i wkładam je

A, jak tak, to nie pieczeń rzymska :-)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-12 10:51:59

Temat: Re: Mielone
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm>
> Kinga 'Słowotok' Macyszyn wrote:
> > Ja robię po prostu kotlety, takie jak mielone do smażenia i wkładam
je
>
> A, jak tak, to nie pieczeń rzymska :-)

Położyć na nich po oliwce i zapiec. Nazwać kotletami greckimi.
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-13 01:40:29

Temat: Re: Mielone
Od: "plitkin" <N...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A ja znalazłam z makaronem :-)

To nie jezyki, tylko "Rulet" :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-14 03:10:14

Temat: Kotleciki ala gołąbki - wariant n-ty (P)
Od: "slodka_cytrynka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:cuht57$ver$1@phone.provider.pl...
> Mam dobre mielone
<ciach>
>Kotlety mielone smażone raczej
> odpadają, bo za tłuste, a po podgrzaniu jutro to w ogóle by się
> stłuściły. Gołąbki niedawno robiłam.

Witam,
Mimo, że moje bułeczki z kapustą nie doczekały się żadnej reakcji, podam
dziś przepis na namiastkę gołąbków dla leniuchów. Czyli połączenie kotleta
z gołąbkiem (tyle że moje nie mają ani kaszy, ani ryżu)- a jednak w smaku
inne. Nie mniej jednak są pyszne.
Kto chce niech spróbuje, kto nie - to nie.

Składniki:
50 dag mielonego mięsa, 50 dag kapusty białej, 1/4 szkl. mąki ziemniaczanej,
2 jaja, tarta bułka, 1/4 szkl. śmietany, 2 łyżki przecieru pomidorowego, 1
łyżeczka mąki, tłuszcz do smażenia, sól, pieprz, ew. zioła

Kapustę drobno poszatkować, posolić, odstawić. Gdy puści sok lekko odcisnąć,
a następnie wymieszać z mielonym mięsem, mąką ziemniaczaną i jajami. Masę
doprawić do smaku.
Formować małe, okrągłe kotleciki, obtoczyć w tartej bułce i obsmażyć na
rozgrzanym tłuszczu. Przełożyć do rondla, podlać niewielką ilością wrzątkui
dusić pod przykryciem chwilę.
Pod koniec duszenia wlać do rondla sos zrobiony z przecieru pomidorowego,
mąki i śmietany.
Smacznego.

--
Serdecznie pozdrawiam,
Akulka
~~
Everybody eats something, But you won't eat me
You won't get me on your plate or have me over for tea