Migdałek !
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-12 13:06:14
Temat: Re: Migdałek !Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Olivia napisala:
> Na stronie http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_13_17.asp jest napisane:
>
> "Migdałki zwykle szczepi się na ałyczy, jednak jej pędy łatwo odrastają i
> muszą być usuwane."
To znaczy, że jeżeli wypusci jakieś pędy z dołu pnia, albo z boku - coś,
co nie będzie wyglądało jak gałązki mgdałka, to należy wziąć sekator
i to obciąć :-)
Krycha&Co(ty)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2002-04-12 13:07:47
Temat: Migdałek !Od: "Olivia" <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Na stronie http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_13_17.asp jest napisane:
"Migdałki zwykle szczepi się na ałyczy, jednak jej pędy łatwo odrastają i
muszą być usuwane."
Proszę o przetłumaczenie z polskiego na 'nasze', innymi słowy o wyjaśnienie
mi czy to znaczy, że mój migdałek ukochany (szczepiony na ałyczy) UMRZE
????????????
Pozdr.
Olivia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-12 13:16:46
Temat: Re: Migdałek !Od: "Olivia" <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3CB6DBC5.BCE985DC@people.pl...
> To znaczy, że jeżeli wypusci jakieś pędy z dołu pnia, albo z boku - coś,
> co nie będzie wyglądało jak gałązki mgdałka, to należy wziąć sekator
> i to obciąć :-)
UFFFFF!!!!!!! Widzicie jak to jest z żółtodziobami?? Zawału można dostać!!!!
Dzięki.
Olivia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-12 13:18:52
Temat: Re: Migdałek !Od: "Olivia" <o...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wybaczcie mi! Już wiecej postaram się nie zadawać takich niemądrych
pytań.... :)))
Ale mi teraz Jurek i Janusz dadzą do wiwatu!!!
:-))))))
Olivia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-12 17:34:23
Temat: Re: Migdałek !Od: <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Na stronie http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_13_17.asp jest napisane:
>
> "Migdałki zwykle szczepi się na ałyczy, jednak jej pędy łatwo odrastają i
> muszą być usuwane."
Nie wiem co znaczy, że "zwykle szczepi się na ałyczy". W porządnych szkółkach
właśnie aby uniknąć kolczastych odrostów najpierw szczepi się na ałyczy
węgierkę i z węgierki wyprowadza się pień. Potem na takim węgierkowym pniu
szczepi się migdałka. Pien jest wtedy prosty i bez odrostów.
Pozdrowionka, Hania
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-04-12 22:43:49
Temat: Re: Migdałek !Od: "Michal Misiurewicz" <n...@n...nospam> szukaj wiadomości tego autora
<h...@p...onet.pl> wrote in message
news:65ca.00000df9.3cb71a9d@newsgate.onet.pl...
> > Na stronie http://www.ogrodnik.pl/ogrody/ogrody_13_17.asp jest napisane:
> >
> > "Migdałki zwykle szczepi się na ałyczy, jednak jej pędy łatwo odrastają i
> > muszą być usuwane."
>
> Nie wiem co znaczy, że "zwykle szczepi się na ałyczy". W porządnych szkółkach
> właśnie aby uniknąć kolczastych odrostów najpierw szczepi się na ałyczy
> węgierkę i z węgierki wyprowadza się pień. Potem na takim węgierkowym pniu
> szczepi się migdałka. Pien jest wtedy prosty i bez odrostów.
Czy chodzi o Prunus triloba? Po co wtedy szczepic???
A jesli o cos innego to o co? Moje migdalki wycieto
juz ze 45 lat temu ...
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
(this is my real address - to jest moj prawdziwy adres)
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-04-13 07:21:17
Temat: Re: Migdałek !Od: <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Czy chodzi o Prunus triloba? Po co wtedy szczepic???
> A jesli o cos innego to o co? Moje migdalki wycieto
> juz ze 45 lat temu ...
>
> Pozdrowienia,
> Michal
Zazwyczaj szczepi się zeby uzyskać formę pienną (takie małe drzewko zamiast
krzaka) Co do migdałka krzaczastego nieszczepionego, czyli "na własnym
korzeniu" to zdania są podzielone. Podobno nieszczepiony słabiej rośnie,
choruje i przede wszystkim przemarza. Własnych porównań w tej sprawie nie mam,
mój migdałek typu ałycza-węgierka-migdałek rośnie i kwitnie super już 8 rok.
Pozdrowionka, Hania.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-04-13 23:07:36
Temat: Re: Migdałek !Od: "Michał Łąpies" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Haniu!
Napisze,że fajnie trafiłaś; taki mix to pozostałość po niesprzedanych
węgierkach, lepiej zaszczepić migdałka niż spalić, ale normalnie tego się
nie robi: CZAS i KOSZTY!!!
Pozdrawiam.
Michal
Użytkownik <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:65ca.00001048.3cb7dc6c@newsgate.onet.pl...
> > Czy chodzi o Prunus triloba? Po co wtedy szczepic???
> > A jesli o cos innego to o co? Moje migdalki wycieto
> > juz ze 45 lat temu ...
> >
> > Pozdrowienia,
> > Michal
>
>
> Zazwyczaj szczepi się zeby uzyskać formę pienną (takie małe drzewko
zamiast
> krzaka) Co do migdałka krzaczastego nieszczepionego, czyli "na własnym
> korzeniu" to zdania są podzielone. Podobno nieszczepiony słabiej rośnie,
> choruje i przede wszystkim przemarza. Własnych porównań w tej sprawie nie
mam,
> mój migdałek typu ałycza-węgierka-migdałek rośnie i kwitnie super już 8
rok.
> Pozdrowionka, Hania.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-04-14 16:00:35
Temat: Re: Migdałek !Od: <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Haniu!
> Napisze,że fajnie trafiłaś; taki mix to pozostałość po niesprzedanych
> węgierkach, lepiej zaszczepić migdałka niż spalić, ale normalnie tego się
> nie robi: CZAS i KOSZTY!!!
> Pozdrawiam.
> Michal
>
Hmm....
No wiec zrobiłam tak:
Jako, że jestem wżeniona w rodzinę od pokoleń szkółkarską sama będąc ignorantem
z pewnymi pretensjami do znajomości rzeczy (ogródkiem zajmuję się ja!),
przedstawiłam twój pogląd teściom i szwagrowi. Reakcje były następujące: teść,
krewki sześćdziesięciolatek, zdrowo się wkurzył (ale on w ogóle jest
nerwowy ;-). Szwagier natomiast - LOL, LOL, LOL....
Reasumując - obaj jak twierdzą robią migdałka na węgierkach, dodam że obaj
prowadzą szkółki roślin ozdobnych więc o pozbywaniu się niesprzedanych węgierek
nie może być mowy. Podobno z węgierki łatwiej się wyprowadza prosty pień i
mniej jest zachodu przy usuwaniu odrostów więc mimo wszystko jest to korzystne
również dla szkółkarza.
Pozdrowionka, Hania.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-04-14 19:02:58
Temat: Re: Migdałek !Od: "mirek" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
głupio mi bo nie jestem fachman, ale migdałki mam wyprowadzone z
ałyczy-węgierki , i ślicznie mi rosną, nie , wiem jak to odnosi się do
opłacalności, ....robiłem to dla siebie, rośnie i kwitnie ( tzn. teraz
zaczyna..) super
pozdrawiam :)))
--
klap
GG 1791262
k...@w...pl
Użytkownik <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:65ca.00002897.3cb9a7a3@newsgate.onet.pl...
> > Haniu!
> > Napisze,że fajnie trafiłaś; taki mix to pozostałość po niesprzedanych
> > węgierkach, lepiej zaszczepić migdałka niż spalić, ale normalnie tego
się
> > nie robi: CZAS i KOSZTY!!!
> > Pozdrawiam.
> > Michal
> >
>
>
> Hmm....
> No wiec zrobiłam tak:
> Jako, że jestem wżeniona w rodzinę od pokoleń szkółkarską sama będąc
ignorantem
> z pewnymi pretensjami do znajomości rzeczy (ogródkiem zajmuję się ja!),
> przedstawiłam twój pogląd teściom i szwagrowi. Reakcje były następujące:
teść,
> krewki sześćdziesięciolatek, zdrowo się wkurzył (ale on w ogóle jest
> nerwowy ;-). Szwagier natomiast - LOL, LOL, LOL....
> Reasumując - obaj jak twierdzą robią migdałka na węgierkach, dodam że obaj
> prowadzą szkółki roślin ozdobnych więc o pozbywaniu się niesprzedanych
węgierek
> nie może być mowy. Podobno z węgierki łatwiej się wyprowadza prosty pień i
> mniej jest zachodu przy usuwaniu odrostów więc mimo wszystko jest to
korzystne
> również dla szkółkarza.
> Pozdrowionka, Hania.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |