« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-29 08:32:30
Temat: Mikrozraszanie .... ?Mam pytanie do posiadaczy microdrip`ów. Czy komus z Was udało się
"przezimować" bezawaryjnie mikrolinie do zraszania na powierzchni gleby ?
Z przerażeniem patrzę na tą pajęczyne przewodów i końcówek , które mimo , że
Gardeny wcale nie dają się tak bezproblemowo rozłączyć . Pozostawienie na
zimę na powierzchni gleby , to murowane 2 dni układania tych "klocków lego"
od nowa nie wiem czy nie z naruszeniem nasadzeń. Może ma ktoś jakieś
doświadczenia z tym "wynalazkiem" ?
Pozdrawiam - Andrzej F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-07-30 16:25:09
Temat: Re: Mikrozraszanie .... ?"Andrzej" <a...@t...net.pl> wrote in message
news:ceacmh$lci$1@achot.icm.edu.pl...
> Mam pytanie do posiadaczy microdrip`ów. Czy komus z Was udało się
> "przezimować" bezawaryjnie mikrolinie do zraszania na powierzchni gleby ?
> Z przerażeniem patrzę na tą pajęczyne przewodów i końcówek , które mimo ,
że
> Gardeny wcale nie dają się tak bezproblemowo rozłączyć . Pozostawienie na
> zimę na powierzchni gleby , to murowane 2 dni układania tych "klocków
lego"
> od nowa nie wiem czy nie z naruszeniem nasadzeń. Może ma ktoś jakieś
> doświadczenia z tym "wynalazkiem" ?
>
> Pozdrawiam - Andrzej F.
Dwie minione zimy bezproblemów. Ale nie mamy klocków lego tylko rura kapiąca
pozawijana w odpowiednie esy frloresy.
Pozdrawiam
BoGusław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |