Data: 2005-04-27 10:46:35
Temat: Milorząb śpioch
Od: "Marzenna Kielan" <m...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Na moim miłorzębie pąki jakby większe; widać, że powoli się budzi. Chciałam
jednak zapytać: Czy ten gatunek to zawsze tak późno się budzi (niczym
katalpa), czy tylko u mnie tak marudzi. Kupiłam go w ubiegłym roku jesienią,
jako dość duże już drzewko (dzikie okrzyki i podskoki mojej mamy skruszyłyby
najtwardsze serce ;). Było jedna już dość późno a drzewko było zupełnie
niezahartowane - miało zielone liście (tulipanowiec na przykład już w tym
czasie mienił się rdzawo i złoto). Kilka dni po posadzeniu przyszedł
nieoczekiwany przymrozek i wszystkie liście spadły zgaszone. Potem było
jeszcze wiele dni ciepłych i mam nadzieję, że w tym właśnie czasie drzewko
się ukorzeniło. Ale martwię się trochę o ten mój "matczyny karpys".
Uprzejmie proszę o pocieszenie ;)
Pozdrawiam,
Marzenna
|