| « poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2010-04-14 09:51:40
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Użytkownik "medea" <X...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4bc58e91$0$17083$65785112@news.neostrada.pl...
> Marchewka pisze:
>> medea pisze:
>>> Ja okularów nie noszę, więc ja raczej z tego gatunku:
>>>
>>> http://www.tinyurl.pl?9XvgeAzw
>>
>> Tyz ladna, choc bez tego intelektualnego looku. ;-)
>
> Bo ja jestem chodzącą nieokiełznaną emocją, intelekt mnie nie interesuje.
> ;)
>
> Ewa
>
Zbuntowała się Ewa :-), MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2010-04-14 09:53:31
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczneDnia Wed, 14 Apr 2010 11:51:09 +0200, Vilar napisał(a):
> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:hq42u1$fs3$2@inews.gazeta.pl...
>> Vilar pisze:
>>> Może zamiast "nieprawdziwy" używaj dłuższego określenia: "mający inne
>>> poglądy niż ja".
>>
>> Musialaby wtedy sie przyznac do czegos, do czego sie przyznac najwyrazniej
>> nie chce.
>>
>>> Wtedy więcej osób zrozumie o co Ci tak naprawdę chodzi.
>>
>> Sadzisz, ze nie rozumieja, o co jej chodzi? ;-)
>> I.
>
> Wiesz co mnie zdumiewa?
> Jest u kilka osób, w porywach do 10.
> Można powiedzieć, że znamy się jak łyse konie - znamy mniej więcej swoje
> poglądy, narowy itd.
> Zdumiewa mnie pasja w przekabacaniu innych na "swoją stronę" - przecież
> wiadomo, że się nie uda.
> Dorośli jesteśmy, w miarę ukształtowani....
>
> Fakt, że w toku awanturek poznajemy te swoje poglądy i narowy.
>
> Ale pasja zdumiewa mnie nieustannie.
>
> MK
Czujesz się przekabacana?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2010-04-14 09:55:43
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1tgrj0ywz5np4$.1tstk51oixs2t$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 14 Apr 2010 11:44:46 +0200, Vilar napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1166ouesfqkt1.1ck0b8zvmp7mj$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 14 Apr 2010 11:39:07 +0200, Vilar napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>>>> news:hq42cg$qfg$1@news.onet.pl...
>>>>> Vilar pisze:
>>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:1ghja8cjjy7hx$.wkmn8rpmtrgr$.dlg@40tude.net...
>>>>>>> Dnia Wed, 14 Apr 2010 11:26:05 +0200, Ikselka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Dnia Wed, 14 Apr 2010 10:47:00 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Prawdziwa Polka = Kompletna Polka? (tak nieco
>>>>>>>>> frazeologicznie.... )
>>>>>>>> Twój "żarcik" w TYM momencie nie jest frazeologiczny, lecz po
>>>>>>>> prostu
>>>>>>>> jest
>>>>>>>> żenujący...
>>>>>>> ...traktuj słowo "żarcik" jako "frazepologicznie" pokrewne "żarcie".
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Sorry Ixi, ale nie pójdę z Tobą w stronę bezsensownych awanturek.
>>>>>> Dobrej zabawy życzę,
>>>>>
>>>>> No cóż, spieprzyć rzeczywiście jest łatwo,
>>>>> sztuką natomiast jest zjednać sobie rozmówcę nie poświęcając własnej
>>>>> racji.
>>>>> Eeeeh... gdzie te prawdziwe, dojrzałe kobiety ;-)
>>>>> ENder
>>>>>
>>>>
>>>> Jątrzyć "każdy głupi" umie Pimpusiu.
>>>> Dojrzali ludzie dążą do spokoju - różnymi metodami.
>>>>
>>>> MK
>>>
>>> Dojrzali ludzie, aby osiagnac spokój swój i nie burzyc go innym, uważają
>>> na
>>> każde słowo w sytuacjach grożacych wybuchem.
>>> Słowo "kompletna Polka" jest po katastrofe lotniczej,w której osoby
>>> Ważne
>>> Dla Mnie raczej są trudne do zidentyfikowania z powodów wiadomych
>>> każdemu
>>> z
>>> minimalną choćby wyobraźnią, są mało empatyczne.
>>>
>>> --
>>> XL łopatologicznie
>>>
>>
>> Ehh Ixi, zostawmy, bo ewidentnie szukasz powodu do rozróby.
>>
>> MK
>
> Nie, tylko pokazuję Tobie, że należy uważać na słownictwo w sytuacjach
> takich jak dziś. Mówienie o czyjejś kompletności do znajomych Ci z realu
> osób, ktore straciły bliskich w katastrofach lotniczych, na pewno nie
> przyszłoby Ci do głowy.
>
Nie przesadzajmy może
Wiesz, że Cię szanuję, ale Ty szanuj też mnie.
To nie jest tak, że posunę się na tyle, żeby było miejsce wyłącznie dla
Twojego Ego - musimy wypracować jakąś rozsądną (ale płynną - bez przesady)
granicę.
Nie łącz proszę dwóch aspektów, bo w tym momencie starasz się narzucić
postawy, przyjęte na czas szczerej żałoby, dyskusji dotyczącej zgoła innego
tematu - jednym słowem szantażujesz (manipulujesz). Nieładnie.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2010-04-14 09:56:05
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpiecznetren R pisze:
> tak, np o annie walentynowicz ja słyszałem z jedno zdanie.
Ja akurat trafiłam na taki mini filmik o niej, z jej zdjęciami z
młodości oraz wspomnienia o niej - rozmowę z Krzyżanowską (mam nadzieję,
że nie mylę nazwiska).
Natomiast np. o Jarudze-Nowackiej nie było nic. Oczywiście mogłam akurat
mieć pecha i nie trafić, też jest taka możliwość.
> równowagę to trzeba było wcześniej zachowywać. to powrót wahadła, które
> dostało dodatkowego kopa, spowodowanego rykoszetem z odłamków tupolewa.
Wiesz, to jak zwykle zależy od tego, z której strony trybun się siedzi. IMO.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2010-04-14 09:57:09
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:7g0nm4fu7t22.1ep29zc772p6y.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 14 Apr 2010 11:51:09 +0200, Vilar napisał(a):
>
>> Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
>> wiadomości news:hq42u1$fs3$2@inews.gazeta.pl...
>>> Vilar pisze:
>>>> Może zamiast "nieprawdziwy" używaj dłuższego określenia: "mający inne
>>>> poglądy niż ja".
>>>
>>> Musialaby wtedy sie przyznac do czegos, do czego sie przyznac
>>> najwyrazniej
>>> nie chce.
>>>
>>>> Wtedy więcej osób zrozumie o co Ci tak naprawdę chodzi.
>>>
>>> Sadzisz, ze nie rozumieja, o co jej chodzi? ;-)
>>> I.
>>
>> Wiesz co mnie zdumiewa?
>> Jest u kilka osób, w porywach do 10.
>> Można powiedzieć, że znamy się jak łyse konie - znamy mniej więcej swoje
>> poglądy, narowy itd.
>> Zdumiewa mnie pasja w przekabacaniu innych na "swoją stronę" - przecież
>> wiadomo, że się nie uda.
>> Dorośli jesteśmy, w miarę ukształtowani....
>>
>> Fakt, że w toku awanturek poznajemy te swoje poglądy i narowy.
>>
>> Ale pasja zdumiewa mnie nieustannie.
>>
>> MK
>
> Czujesz się przekabacana?
>
Wiesz Ixi.... mnie chyba ciężko.
Ale czuję chęć presji ze strony niektórych osób.
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2010-04-14 09:57:16
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczneMarchewka pisze:
> bartez pisze:
>> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:hq2cgp$j0j$1@node1.news.atman.pl...
>>
>>
>>> Tak więc: nie popadajmy w przesadę i pozostańmy mimo wszystko
>>> sobą, nawet jeśli czujemy że jest nam przykro z powodu tej tragedii,
>>
>> Zgadzam się. Ale żeby zaraz Wawel? No kurwa bez przesady.
>
> Duze ego lubi przestrzen.
Tylko że tam ciasnota się już robi.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2010-04-14 09:58:55
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczneVilar pisze:
> Wiesz co mnie zdumiewa?
> Jest u kilka osób, w porywach do 10.
> Można powiedzieć, że znamy się jak łyse konie - znamy mniej więcej swoje
> poglądy, narowy itd.
> Zdumiewa mnie pasja w przekabacaniu innych na "swoją stronę" - przecież
> wiadomo, że się nie uda.
> Dorośli jesteśmy, w miarę ukształtowani....
>
> Fakt, że w toku awanturek poznajemy te swoje poglądy i narowy.
>
> Ale pasja zdumiewa mnie nieustannie.
Mi sie wydaje, ze niektorzy traktuja czy utozsamiaja dyskusje jako takie
"przekabacanie". Nieslusznie IMO.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2010-04-14 10:00:42
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczne
Użytkownik "Marchewka" <s...@g...pl> napisał w
wiadomości news:hq43l6$hvd$3@inews.gazeta.pl...
> Vilar pisze:
>> Wiesz co mnie zdumiewa?
>> Jest u kilka osób, w porywach do 10.
>> Można powiedzieć, że znamy się jak łyse konie - znamy mniej więcej swoje
>> poglądy, narowy itd.
>> Zdumiewa mnie pasja w przekabacaniu innych na "swoją stronę" - przecież
>> wiadomo, że się nie uda.
>> Dorośli jesteśmy, w miarę ukształtowani....
>>
>> Fakt, że w toku awanturek poznajemy te swoje poglądy i narowy.
>>
>> Ale pasja zdumiewa mnie nieustannie.
>
> Mi sie wydaje, ze niektorzy traktuja czy utozsamiaja dyskusje jako takie
> "przekabacanie". Nieslusznie IMO.
> I.
>
No właśnie.
Normalne, otwarte dyskusje nie powinny zawierać elementów szantażu i
manipulacji.
Te ostatnie właściwe są "przekabacaniu"
MK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
159. Data: 2010-04-14 10:01:38
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpieczneVilar pisze:
> Nie łącz proszę dwóch aspektów, bo w tym momencie starasz się narzucić
> postawy, przyjęte na czas szczerej żałoby, dyskusji dotyczącej zgoła innego
> tematu - jednym słowem szantażujesz (manipulujesz). Nieładnie.
Przeciez to jest wlasnie jej sposob dialogu, jej werbalny "podpis
behawioralny". Mocno wkurzajacy wlasnie przez wymiar despotycznosci.
Starasz sie zmienic niezmienialne. :-)
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
160. Data: 2010-04-14 10:02:07
Temat: Re: Mitologizowanie tej tragedii jest bardzo niebezpiecznetren R pisze:
> Dnia 13-kwiecień-10, medea wlazł między psychopatów i wykrakał:
>
>> zażółcony pisze:
>>
>>> Bardzo bym sobie życzył, by, jeśli ś.p. Kaczyński z małżonką
>>> spoczną na Wawelu, to by ich grób wyewoluował z kierunku
>>> osobistych zasług w kierunku tej tragedii - a prezydent stanowiłby
>>> tu ew. symbol jakiejś tragicznej pieczęci.
>>>
>>> Sam nie wiem, jak z tego wybrnąć.
>>> Jest nieciekawie.
>> Ten Wawel to faktycznie spore przegięcie. Aż trudno było mi uwierzyć.
>> Spodziewałam się Powązek.
>
> wszystko idzie zgodnie z planem, nie upadajcie na duchu!
> jak chowano piłsudskiego też były protesty.
>
> pomyślcie sobie - właśnie gracie hist(e/o)ryczną rolę!
> :)
A wiesz, że też tak sobie o tym pomyślałam dzisiaj? :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |