Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Młynek do odpadków

Grupy

Szukaj w grupach

 

Młynek do odpadków

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-04-15 18:04:01

Temat: Młynek do odpadków
Od: "Kianit / D.C." <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej :)
Nie będę pytać, czy to praktyczna rzecz, bo na pewno :)
Chcę zapytać kto z Was ma, jakie wrażenia z użytkowania, czy trudno go w
Polsce zdobyć i za ile z instalacją. Czyli wszelkie uwagi mile widziane
:)
Pozdrawiam, Kianit / DominikaC.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-04-15 21:12:45

Temat: Re: Młynek do odpadków
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> Hej :)
> Nie będę pytać, czy to praktyczna rzecz, bo na pewno :)

???
Nie będę się wyrażał bo przypomina mi się chołota z za Buga (w
odróżnieniu od 'niechołoty" z za Buga którą też znałem) i jej
obieranie ziemniaków nad muszlą klozetową (o ile jej
wcześniej z domu nie wyrzucili razem z wanną "Panie a na
cholere nam takie coś z dziurom w pokoju"

> Czyli wszelkie uwagi mile widziane

Nie wiem ale jak chcesz - "nie rób za małpę, papugę i pawia
narodów"

Pozdrawiam
Qwax


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 03:57:25

Temat: Odp: Młynek do odpadków
Od: "Kianit / D.C." <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Qwax <...@...Q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b7hsj5$rbj$...@a...news.tpi.pl...
> > Hej :)
> > Nie będę pytać, czy to praktyczna rzecz, bo na pewno :)
>
> ???
> Nie będę się wyrażał bo przypomina mi się chołota z za Buga (w
> odróżnieniu od 'niechołoty" z za Buga którą też znałem) i jej
> obieranie ziemniaków nad muszlą klozetową (o ile jej
> wcześniej z domu nie wyrzucili razem z wanną "Panie a na
> cholere nam takie coś z dziurom w pokoju"
>
> > Czyli wszelkie uwagi mile widziane
>
> Nie wiem ale jak chcesz - "nie rób za małpę, papugę i pawia
> narodów"

Wiesz, nie rozumiem Twojego listu. Łopatologicznie proszę z wyjaśnieniem
co miał wnieść do sprawy.

Kianit



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 12:16:49

Temat: Re: Młynek do odpadków
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora


> Wiesz, nie rozumiem Twojego listu.

To by się nawet zgadzało - "amerykański poziom"

> Łopatologicznie proszę z wyjaśnieniem
> co miał wnieść do sprawy.
>
Delikatnie żecz ujmująć - "a na co ci to potrzebne?"

"Nie będę pytać, czy to praktyczna rzecz, bo na pewno :)"

Na pewno???

"Czyli wszelkie uwagi mile widziane"

No więc podałem -
A łopatologicznie - nie jest to do niczego potrzebne.
Polskie oczyszczalnie ścieków (o ile już gdzieś są) to pracują na
granicy możliwości a przy ich braku dodatkowym ładunkiem gnoju
(zmielonego) // a wtedy już nic cię nie powstrzyma przed wrzucaniem
wszystkiego do zlewu // obciążasz najbliższą rzeczkę - a według mnie
to jest delikatnie rzecz ujmując lenistwo (jeśli nie coś gorszego).

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 12:46:03

Temat: Re: Młynek do odpadków
Od: "Monika Janowiak" <m...@p...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kianit / D.C." <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7hi6r$oqa$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hej :)
> Nie będę pytać, czy to praktyczna rzecz, bo na pewno :)
> Chcę zapytać kto z Was ma, jakie wrażenia z użytkowania, czy trudno go w
> Polsce zdobyć i za ile z instalacją. Czyli wszelkie uwagi mile widziane
> :)
> Pozdrawiam, Kianit / DominikaC.
>
to naprawdę fantastyczne urządzenie, zetknęlam z nim w Stanach i Włoszech,
więc uwagi niejakiego Qwax puść mimo uszu. Pytanie to powtórz na grupie dom,
albo budowanie, tam ludzie są na bieząco z takimi nowinkami :))
Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 16:50:39

Temat: Re: Młynek do odpadków
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Monika Janowiak" <m...@p...krakow.pl> napisał w wiadomości
news:b7jji1$qe0$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> więc uwagi niejakiego Qwax puść mimo uszu. Pytanie to powtórz na grupie
dom,
> albo budowanie, tam ludzie są na bieząco z takimi nowinkami :))

Akurat uwagi Qwaxa - te ekologiczne - są bardzo rozsądne. Fakt, ze nuż dość
dawno urządzałam sobie kuchnię, bo 5 lat temu i zastanawiałam się na d
zakupem młynka. Kupowałam zlew Franke. Młynki też produkują, i co? Okazało
się, że nie sprowadzają do polski, bo szef firmy jest proekologiczny i
stwierdził, że nie będzie zarabiał na degradacji środowiska w Polsce. Nie
wiem, może się coś zmieniło od tego czasu, ale postawa dość ciekawa i warto
byłoby się nad nią zastanowić.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 20:01:51

Temat: Odp: Młynek do odpadków
Od: "Kianit / D.C." <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Qwax <...@...Q> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@2...17.138.62...

> To by się nawet zgadzało - "amerykański poziom"

...prezentujesz sobą mam rozumieć?? no to się zgadzam. Czysto
propagandowe myślenie, i to w dodatku z propagandy bez segregacji.

> A łopatologicznie - nie jest to do niczego potrzebne.
> Polskie oczyszczalnie ścieków (o ile już gdzieś są) to pracują na
> granicy możliwości a przy ich braku dodatkowym ładunkiem gnoju
> (zmielonego) // a wtedy już nic cię nie powstrzyma przed wrzucaniem
> wszystkiego do zlewu // obciążasz najbliższą rzeczkę - a według mnie
> to jest delikatnie rzecz ujmując lenistwo (jeśli nie coś gorszego).

Taaaakk?? A na ilu oczyszczalniach i wysypiskach byłeś ??
Muszę Cię zmartwić, ze ja na kilkudziesięciu, w ramach lekcji. Ale nie
wymagam od Ciebie wykształcenia ekologicznego, wystarczy podstawowe
chemiczne i ciut wyobraźni: co wpływa na rozpuszczalność substancji?
no?
między innymi wielkość, a więc i stopień rozdrobnienia. Teraz przenies
to na płaszczyznę biologiczną. Jaką materię łatwiej i szybciej będzie
bakteriom rozłożyć?? Ciut matematyki?? Jaką powierzchnię ma kilogram
substancji w bryle? A jaką powierzchnię sumarycznie ma ten kilogram masy
w wieeelu małych kawałeczkach?? Przemnóż ile bakterii może w jednym
czasie rozkładać jedną i drugą masę??
Akurat jednym z procesów przetworzenia masy w oczyszczalni jest jej
doprowadzenie do postaci mazi a następnie dodanie bakterii i mieszanie
do momentu rozłożenia wiekszości składników, które potem sobie w
opadalnikach (? to się jakoś fachowo też nazywało) opadają na dno za
pomocą kolejnej substancji i woda idzie do uzdatniania.
Na wysypiskach śmieci, nawet najnowocześniejszych śmieci są (najczęściej
bez sortowania) zwalane na hałdy, posypywane środkiem neutralizującym i
czymś tam jeszcze i za pomocą spychacza ubijane a następinie
przysypywane ziemią.
Skalkuluj. Ile czasu będzie "wracał do natury" ogryzek jabłka czy nawet
kość podane obróbce ułatwiającej naturalny tok rzeczy a ile wciśnięty
pomiędzy zużytego pampersa, worek foliowy i stłuczony słoik, z marnym
dostępem powietrza (i to tylko na nowoczesnych hałdach), prawie żadnym
organizmów poza bakteriami i w dodatku w niecce wyłożonej wielowarstwowo
foliami i innymi takimi mającymi powstrzymać przecieki toksyn z
wieloletnich śmieci do wód gruntowych ??
Tak więc zamiast wysnuwać teorie o przeciażaniu oczyszczalni ścieków idź
lepiej posortować swoje śmieci i zastanowić sie, co jeszcze w twoim
kuble może nie wylądować na wysypisku, założę się, ze wiele.
A teraz przepraszam wszystkich niezainteresowanych tą niesmaczną ;)
pogawędką, ale dotyczy ona kuchni i tego co z niej wynosimy, a w
szczególności jedzenia . Jeżeli nie mamy możliwości wynieść odpadków
organicznych na kompostownik, to czemu nie zastanowic sie nad
alternatywą ??
Pozdrawiam, Kianit, sortująca śmieci, lubiąca zdrowy tryb życia, co
ostatnio widziała "swoje" pierwsze oglądane kiedyś wysypisko już w
postaci wielokrotnie większej góry niż pamięta ( wtedy był jeszcze
olbrzymi dół)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 20:09:10

Temat: Odp: Młynek do odpadków
Od: "Kianit / D.C." <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:b7k1i7$db3$...@n...onet.pl...
>
> Akurat uwagi Qwaxa - te ekologiczne - są bardzo rozsądne. Fakt, ze nuż
dość
> dawno urządzałam sobie kuchnię, bo 5 lat temu i zastanawiałam się na d
> zakupem młynka. Kupowałam zlew Franke. Młynki też produkują, i co?
Okazało
> się, że nie sprowadzają do polski, bo szef firmy jest proekologiczny i
> stwierdził, że nie będzie zarabiał na degradacji środowiska w Polsce.
Nie
> wiem, może się coś zmieniło od tego czasu, ale postawa dość ciekawa i
warto
> byłoby się nad nią zastanowić.

Joanno :) Odpowiedziałam dosyć obszernie Qwaxowi. Odpadki żywnościowe są
masą organiczną. Jeśli zmielesz obierki ziemniaków, resztki ryby czy
marchewkę to nawet jeśli nie masz kanalizacji poprowadzonej do
oczyszczalni, to taka masa zostanie zjedzona przez zwierzęta, bakterie,
glony... jeżeli razem ze śmieciami trafi na wysypisko to będzie to
naprawdę mniej przyjazne dla środowiska. Myślenie szefa tej firmy było,
mówiąc brutalnie płytkie, bo do wyrwanych faktów dorobił teorię.
Oczyszczalnie są mocno obciążone, ale pojedź na pierwsze z brzegu
wysypisko, tam to można sie załamać.
Pozdrawiam, Kianit :)
ps.: młynki Franke są w Polsce dostępne już za około 500-700 zł z
montażem, serwisem i gwarancją. Właśnie się dowiedziałam, że znajoma ma
taki od paru lat już.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 20:19:59

Temat: Odp: Młynek do odpadków
Od: "Kianit / D.C." <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:b7kegu$iku$...@n...onet.pl...
>
>
> Widocznie się odmieniło... Jakby tak dokładnie policzyć, to ja
chciałam
> sobie kupić 7 lat temu... Jak ten czas leci...
> --
> Joanna

Hihihi, chciałam napisać, ze siedem lat temu to biegałam właśnie po
oczyszczalniach, ale jak policzyłam, to było grubo ponad osiem, jak ten
czas leci...
Ech, idę położyć mężowi pod masaż swój zbolały stary kark ;))))))))
Pozdrawiam, Kianit co sie właśnie królikiem w śmietanie opycha (pycha!!
polecam)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-04-16 20:31:55

Temat: Re: Młynek do odpadków
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kianit / D.C." <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7ke1h$mf0$1@atlantis.news.tpi.pl...

> ps.: młynki Franke są w Polsce dostępne już za około 500-700 zł z
> montażem, serwisem i gwarancją. Właśnie się dowiedziałam, że znajoma ma
> taki od paru lat już.

Widocznie się odmieniło... Jakby tak dokładnie policzyć, to ja chciałam
sobie kupić 7 lat temu... Jak ten czas leci...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

siemiotka/siemieniotka/k onopiotka
syrop klonowy gdzie kupic
Powitanie
zmywarka
Schab faszerowany jajami - relacja prawie na żywo...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »