Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 43

21. Data: 2002-08-29 12:58:59

Temat: Uzasadnianie odmowy było: Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]
Od: "JoJo" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:akl5ae$6dp$1@news.onet.pl...
>
> Zacznijmy od tego że dywagujemy OT bo pytanie było "jak grzecznie....." a
te
> posty odnoszą się do pytani "czy grzecznie ..........".

absolutnie sie nie zgodzę że OT! pytanie było : "jak grzecznie i stanowczo"
a nie jak grzecznie i z uzasadnieniem

i dywagujemy na temat tego czy grzeczność i kultura wymagają od nas
uzasadniania odmowy czegoś w stos. do innych osób (niezaprzyjaźnionych i et
cetera)
i jeśli ktoś uważa, że należy to dlaczego tak uważa?
odpowiedzi typu bo grzeczność tego wymaga -wykluczone :)

pozdr.z nadzieją, że jutro będzie co czytać przy kawce
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2002-08-29 13:11:39

Temat: Re: Uzasadnianie odmowy było: Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "JoJo" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:akl5pn$cao$1@sunsite.icm.edu.pl...

> absolutnie sie nie zgodzę że OT! pytanie było : "jak grzecznie i
stanowczo"
> a nie jak grzecznie i z uzasadnieniem
>
> i dywagujemy na temat tego czy grzeczność i kultura wymagają od nas
> uzasadniania odmowy czegoś w stos. do innych osób (niezaprzyjaźnionych i
et
> cetera)
> i jeśli ktoś uważa, że należy to dlaczego tak uważa?
> odpowiedzi typu bo grzeczność tego wymaga -wykluczone :)

Racja, byłem przekonany że to oczywiste że grzeczność tego wymaga. Dziękuję
za zwrócenie uwagi.
W takim razie nie OT tylko NTG, takie sprawy rozstrzyga grupa savoir-vivre.

Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2002-08-30 08:41:34

Temat: Re: Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]
Od: "owaga [było: aga]" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <o...@p...pl> scribbled:

> "Nie, moja córka/syn (co właściwie masz? :)) uwielbia się ostatnio
> bawić na balkonie i _na_pewno_ (z naciskiem) pobrudzilaby Ci/Pani
> pranie" Jakkolwiek absurdalnie by to zabrzmiało (nie wiem ile
> miesięcy ma Twoja dzidzia) powinno ją to zbić z tropu a Ty w
> międzyczasie zmykasz z pola widzenia ;).

Pomysł niezły gdy się ma starsze dziecko, moja jJulka ma 7 miesięcy i ledwo
co raczkuje :-)

>
> Rozumiem, że ta sąsiadka mieszka w mieszkaniu bez balkonu? Cóż, to nie
> Twoja
> wina. Niech sobie kupi suszarkę zaokienną.

Taką suszarka u niej wisi, ale cóż - widać mój balkon wygodniejszy?

Wieszanie prania u sąsiada
> może
> być oczywiście praktykowane, ale moim zdaniem wyłącznie w sytuacji,
> gdybyś
> to Ty jej z własnej woli to zaproponowała.

W życiu by mi do głowy nie przyszło. Owszem - rodzina, przyjaciele, którzy
znależli się w jakiejs sytuacji, w której ten mój balkon by im się
przysłużył, ale _s_ą_s_i_e_d_z_i_??

> Olka

--
==================
pozdrawiam
owaga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2002-08-30 08:43:30

Temat: Re: Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]
Od: "owaga [było: aga]" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <i...@p...onet.pl> scribbled:

>
> cześć,
> mieszkam na 4 i ostatnim piętrze. Nad nami nie ma już balkonu i
> dlatego nie mogę wieszać prania bo nad blokiem latają gołebie i inne
> ptaszki i po prostu.......nareszcie to z siebie wykrzyczę......
> srają na moje pranie !!!!!! ale jeśli jesteś w podobnej sytuacji
> to może być dobrym wytłumaczeniem :))
>
> Iwona

Jasne - jak ja mogłam zapomnieć?!?! Wszak zawsze z gołębiami walczę,
aczkolwiek te są na tyle uprzejme:-), że moje pranie omijają jak dotąd:-)
A poza tym niespodziewany deszcz:-) - swojego prania pilnuję i siedzę w
domu, ale dlaczego mam pilnować cudzego?
--
==================
Pozdrawiam
owaga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2002-08-30 08:44:27

Temat: Re: Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]
Od: "owaga [było: aga]" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <g...@p...fm> scribbled:

>
> ale w razie gdyby ptaszki zawiodły oraz dziecię z brudzeniem też, to
> trzebaby chyba załatwić to we własnym zakresie coby uszczęśliwić
> namolną sąsiadkę:))
> pozdr.Joanna

Hmm, to mimo wszystko nie w moim guście...
:-)
--
==================
Pozdrawiam
owaga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2002-08-30 08:46:07

Temat: Re: Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]
Od: "owaga [było: aga]" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <a...@w...pl> scribbled:

Monka" <i...@p...onet.pl> napisał

>> mieszkam na 4 i ostatnim piętrze. Nad nami nie ma już balkonu i
>> dlatego nie mogę wieszać prania bo nad blokiem latają gołebie i inne
>> ptaszki i po prostu.......nareszcie to z siebie wykrzyczę......
>> srają na moje pranie !!!!!!
>
> To może zrób sobie daszek - często praktykowane.

Niestety nie na wszystkie balkony da się coś sensownego, estetycznego,
funkcjonalnego i do tego w przystępnej cenie.
Mój balkon ma przeszło 5 m kw i często kombinuję jak tu i czym fajnie
zadaszyć.
Może kiedyś...

--
==================
Pozdrawiam serdecznie
owaga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2002-08-30 08:51:01

Temat: Re: Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]
Od: "owaga [było: aga]" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <u...@p...onet.pl> scribbled:

> Użytkownik "owaga [było: aga]" <o...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:akimg6$kvq$1@news.onet.pl...
> [...]
> Jak odmówić grzecznie ale stanowczo w kolejnej takiej sytuacji?
> [...]
>
> No właśnie, grzecznie, stanowczo i najlepiej jak w ten sposób powiesz
> prawdę co myślisz. Jesli sama nie wieszasz prania na swoim balkonie
> to sprawa ułatwiona, możesz śmiało powiedzieć że psuje ci to wrażenia
> estetyczne i dlatego tego nie robisz, jeśli natomiast wieszasz to w
> zasadzie możesz powiedzieć to samo z dodatkiem że Twoje pranie psuje
> ci już na tyle te wrażenia że nie chciałabyś już przejmować cudzych
> rzeczy. Jeśli jest to prawda to nie widzę przeszkód by tak
> powiedzieć. Można jeszcze podpowiedzieć grzecznie jakis inny sposób
> suszenia prania, który Twoim zdaniem mógłby jej pomóc.
>
> Andrzej

Podepnę się pod ten post, chociaż dziękuje wszystkim za podpowiedzi.
Podjęłam decyzję.
Na kolejne takie pytanie odpowiadam: "Przykro mi, ale nie możesz."
Na namolne pytanie "dlaczego?" lub coś w tym stylu, odpowiedź będzie
brzmiała: "Bo to co najmniej dziwny pomysł, mnie by nigdy do głowy nie
przyszło wieszać pranie u sąsiada i dlatego Twojego nie powieszę. Poza tym
nie mam czasu pilnować czy gołębie nie ( tu przepraszam co wrażliwszych:-) )
obsrają lub czy nie zanosi sie na deszcz"
--
==================
Pozdrawiam serdecznie ubawiona wizją miny sąsiadki
owaga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2002-08-30 08:55:28

Temat: Re: Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]
Od: "JoJo" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "owaga [było: aga]" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aknbpa$cm$5@news.onet.pl...
> Podjęłam decyzję.
> Na kolejne takie pytanie odpowiadam: "Przykro mi, ale nie możesz."[...]
> Pozdrawiam serdecznie ubawiona wizją miny sąsiadki
> owaga
>
Napisz, jak poszło :)

również pozdrawiam
Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2002-08-30 08:59:39

Temat: Re: Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]
Od: "owaga [było: aga]" <o...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik JoJo <g...@p...fm> scribbled:

>
> Właśnie w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać dlaczego
> uzasadnianie odmowy jest niejako obligatoryjne.
(ciach reszta...)
> Ale opisywanej sąsiadce niepowieszenie prania na cudzym balkonie nie
> grozi chyba śmiercią lub kalectwem?

Ale skutkiem będzie rozpowiadanie wszem i wobec wszystkim sąsiadom (notabene
jak ona ich wszystkich zdążyła tak dobrze poznać - wszak większość mieszka
tu od prawie 20 lat, tylko my tak od niedawna)
jaka to ja jestem nieżyczliwa i wogóle.
Ale chyba wisi mi to, i tak sobie myślę, że jeśli teraz nie odmówię, to co
jej przyjdzie do głowy następnym razem?
Strach się bać i daltego będę na NIE! w sytuacjach "nie na śmierć i
życie".

> Więc?
> Dlaczego nie można po prostu powiedzieć: Przykro mi, ale nie może Pani
> skorzystać z mojego balkonu.
> Dlaczego tak się przyjęło?
>
> pozdr. Joanna ciekawa innych opinii
> ps. przyszła mi do głowy propozycja odpowiedzi dla namolnej sąsiadki z
> pierwszego postu:" nie, bo mój balkon jest przeznaczony do wypoczynku,
> prania na nim nie rozwieszamy."

Niestety - pranie na nim rozwieszamy póki pogoda pozwala, bo mikroskopijna
łazienka to dopust boski. Nawet pralkę mam w kuchni...
--
==================
Pozdrawiam serdecznie
owaga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2002-08-30 09:04:46

Temat: Re: Mogę powiesić pranie na balkonie? [wyszło bardzo długie]
Od: "JoJo" <g...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "owaga [było: aga]" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aknc9d$1lt$1@news.onet.pl...
> Użytkownik JoJo <g...@p...fm> scribbled:
> Ale skutkiem będzie rozpowiadanie wszem i wobec wszystkim sąsiadom
(notabene
> jak ona ich wszystkich zdążyła tak dobrze poznać - wszak większość mieszka
> tu od prawie 20 lat, tylko my tak od niedawna)
> jaka to ja jestem nieżyczliwa i wogóle.

Normalni sąsiedzi myslą na jej temat to samo co ty, a z tymi innymi nie
chcesz sie chyba zadawać? :)

>"nie, bo mój balkon jest przeznaczony do wypoczynku,
> > prania na nim nie rozwieszamy."
>
> Niestety - pranie na nim rozwieszamy póki pogoda >
>pozwala,

No i co z tego ?

Pozdr.Joanna