Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Mój program polityczny.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mój program polityczny.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 247


« poprzedni wątek następny wątek »

241. Data: 2020-08-15 12:15:19

Temat: Re: Mój program polityczny.
Od: trybun <M...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 11.08.2020 o 05:13, Ilona pisze:
> On 2020-08-10 12:00, trybun wrote:
>> W dniu 09.08.2020 o 06:43, Ilona pisze:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Właściewie to nie mam zdania na ten temat. Ewidentnie coś jest nie
>>>> tak jak powinno, tylko nie bardzo wiem w czym pokładać przyczynę.
>>>>
>>>> Myslę że i w tej kwestii Nasz Naród nie miał nigdy danej szansy.
>>>>
>>>> A było w sprawie wypowiedzenia umowy podnóżkowej z USA? Nie chodzi
>>>> mi tu już o same korzyści z takiego wypowiedzenia, bo oba te  kraje
>>>> mają wspólnotę interesów jak żadne inne państawa na świecie, ale o
>>>> możliwość dania Angolom wyboru..
>>>>
>>>
>>>
>>> Brytyjczycy, nim weszli do Wspolnoty Europejskie w 1972,
>>> zaprojektowali i zagwarantowali odpowiednimi zapisami w umowie,
>>> wystompienie z niej...
>>>
>>> //poprostu, rozumiejom, czym na kontynencie som Niemcy...
>>>
>>
>> Dobre sobie - "imperium nad którym nigdy nie zachodziło słońce" ma
>> krytyczne uwagi do pionka który nie dorasta i nigdy nie dorastał mu
>> do pięt w poskramianiu innych...
>>
>
> To juz historia... slonce zaczelo zachodzic, gdzies tak w czasie II
> wojny... i teraz pomalu, ale jednak systematycznie zapada siem w
> siebie i za nastempne 100 lat moze byc takom nastalgiom, jak obecnie
> Portugalia...
>
> //a Niemce rosnom w sile regularnie...!
>

Nadal nie zachodzi. Wpływy w świecie mają nadal że nawet jankesi mogą im
pozazdrościć. I to chyba jedyny kraj w świecie który traktują w miarę po
partnersku.

Nie bardzo widać tą niemiecka siłę. Choć po epoce Kohla to faktycznie
jakby zaczęli prowadzić bardziej suwerenną, własna, politykę. O zgrozo
szef MSZ potrafi nawet publicznie skrytykować USA.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


242. Data: 2020-08-15 13:59:42

Temat: Re: Mój program polityczny.
Od: gazebo <g...@j...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 15/08/2020 o 11:13, trybun pisze:
> W dniu 10.08.2020 o 18:28, gazebo pisze:
>> W dniu 10/08/2020 o 10:56, trybun pisze:
>>> W dniu 07.08.2020 o 16:17, gazebo pisze:
>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Przecie zgodnie z prawdą chwili w której pisałem tamten post to
>>>>> naprawdę z cesarzowych pamiętałem tylko Katarzynę Wielką -
>>>>> "Z tego co pamiętam na tą chwilę  jedyna cesarzowa to ruska
>>>>> Katarzyna", .  Czego się czepiasz i co chcesz udowodnić?
>>>>>
>>>> niczego sie nie czepiam, jesli twierdzisz, ze zadna cesarzowa sama z
>>>> siebie do tytulu nie doszla to jaki facet sam do tego doszedl? bo
>>>> bez koneksji to nawet papiezem nie zostaniesz, a raczej tym bardziej
>>>> nie zostaniesz, moj blad
>>>>
>>>
>>> Tak, nia znam cesarza który odziedziczył stanowisko po żonie. No
>>> dobrze - na tą chwilę nie przypominam sobie o takim cysorzu.
>>>
>> Juliusz Nepos, po swojej zonie, ostatniej cesarzowej imperium
>> zachodniego, patrzac na to, ze jej imie zaginelo w dziejach a jego
>> pozostalo mozna by pomyslec, ze miales tam przodkow :]
>>
>
> Może coś więcej o tej jego żonie? Coś w tym może być, od praktycznie
> zawsze fascynuje mnie Cesarstwo Rzymskie.
>
ja bardzo przepraszam bo nie wiem, piszesz elegancko na grupie
dyskusyjnej co swiadczy o tym, ze posiadasz jakies urzadzenie do
wlasciwej komunikacji, teraz, po raz kolejny oczekujesz ode mnie
przeklepywania czegos co mozna znalezc w ulamku sekundy, majac takie
urzadzenie jakowe jak mysle posiadasz, mozesz mi to wytlumaczyc? ty,
ktory narzekasz na wszystko jesli chodzi o szkolnictwo i wiedze, no nie
wiem, moze piszesz z biblioteki co jest raczej malo prawdopodobne, to
juz ostatni raz kiedy przeklepuje cos dla ciebie, zrob cos sam :)

==============
Kiedy wraz z małżonkiem, Juliuszem Neposem wstąpiła na tron, cesarstwo
zachodniorzymskie chyliło się ku upadkowi. Po niej już żadna kobieta nie
nosiła miana cesarzowej zachodniego imperium. Dlaczego tak mało o niej
wiemy?

Przedostatni cesarz starożytnego Rzymu, Juliusz Nepos, praw do tronu nie
miał praktycznie żadnych. Stała za nim jedynie siła militarna: po wuju,
generale Marcellinusie odziedziczył stanowisko nadrzędnego dowódcy
wojskowego (nazywanego magister militum) w Dalmacji.

W drugiej połowie V wieku naszej ery była to funkcja, która pozwalała
uzyskiwać spore polityczne wpływy. I na tym Nepos najprawdopodobniej by
poprzestał. ,,Inaczej niż przywódcy żołnierscy z trzeciego stulecia,
magistri nie próbowali wynieść się na tron cesarski. Zachodnie imperium
nie było zbyt zachęcającą perspektywą dla potencjalnego władcy" -
wyjaśnia historyk Matthew Bunson. Wszystko jednak zmieniło się za sprawą
kobiety, którą Nepos poślubił w 472 roku.

Dziedziczka cesarskiej tradycji

Imię wybranki przyszłego cesarza niestety zginęło w mroku dziejów. Nie
wiemy też, jak wyglądała, ani czy sama miała królewskie ambicje. Da się
jedynie stwierdzić, że była siostrzenicą (lub bratanicą) Weryny, żony
wschodniorzymskiego cesarza Leona I. I to jej wuj - sam Leon I - ogłosił
Neposa cesarzem oraz namówił go, by spróbował przejąć władzę w Rawennie,
gdzie od początku V wieku mieścił się dwór zachodniorzymskich władców.

Teraz elekt mógł przecież poprzeć swoje roszczenia (dość rozmytymi, ale
jednak) cesarskimi prawami małżonki. Być może liczył na to, że położy
kres epoce chaosu i zmieniających się szybko rządów, trwającej co
najmniej od śmierci Walentyniana III w 455 roku?

Misja Neposa, rozpoczęta w 474 roku, powiodła się - już wkrótce aktualny
cesarz, Gliceriusz, został obalony. Nowemu władcy udało się nawet
uzyskać poparcie Senatu. Wraz z nim do władzy wyniesiona została także
anonimowa cesarzowa.

Awansu tego nie należy bagatelizować. ,,Lobbyści z późnego antyku
bynajmniej nie pomijali cesarzowych tak skrzętnie, jak dzisiejsi
historycy" - podkreśla historyk z Harvardu, Michael McCormick. Żony
rzymskich władców cieszyły się wówczas niemal takim statusem, jak sami
cesarze. Im również przysięgano lojalność, bito ich monety, dysponowały
majątkiem i przychodami, a także posiadały własne pieczęcie.

Ten wzrost statusu miał proste wyjaśnienie - to małżonki zwykle
zapewniały ciągłość ,,cesarskiej tradycji" na dworze. O ile imperatorzy
wywodzili się z różnych kręgów - często byli wojskowymi, którzy przejęli
władzę w drodze kolejnego zamachu - o tyle większość władczyń w
ostatnich dekadach istnienia państwa zachodniorzymskiego pochodziła z
cesarskich rodzin.

Tak właśnie było w przypadku żony Neposa - można więc założyć, że i ona
cieszyła się sporymi wpływami na dworze. Nie trwało to jednak długo.


[...]
Niektórzy właśnie Neposa uważają za ostatniego rzymskiego cesarza,
ponieważ to on, a nie Romulus Augustulus, zyskał uznanie wschodnich
władców. Co do jego małżonki nie ma wątpliwości - ponieważ małoletni
Augustulus pozostał kawalerem, to ona jako ostatnia nosiła miano
zachodniorzymskiej cesarzowej.
================


milej niedzieli Trybunie
--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


243. Data: 2020-08-16 06:14:04

Temat: Re: Mój program polityczny.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2020-08-15 12:12, trybun wrote:
> W dniu 11.08.2020 o 04:59, Ilona pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Silni Zwarci Gotowi, mówi to pani coś?
>>>
>>
>>
>> //dokladnie tak...!
>>
>> Potrzeba bylo zmowy dwoch najwiekszych armii owczesnej Europy, by
>> odwazyc siem na wojne z Przenajswietrzom Rzeczypospolitom...!
>>
>> //a i tak jej nie pokonano, tylko dostala siem pod okupacje...!
>>
>
> Dokładnie? - to dlaczego szwaby przeszli przez Kraj w tempie marszowym?
> Rosja nie miała armii zdolnej do walki jeszcze przez kilka lat później.
>
> Co rozumiesz poprzez "niepokonanie", około 6000000 ofiar to - "nic się
> Polacy nie stało"?
>

A Japonczykow czym rozpiepszyli...? smiechem...?

http://www.1939.pl/uzbrojenie/porownanie.htm

Kraj zostal zajety, ale ludnosc siem nie poddala tylko zorganizowala w
jedyne w okupowanej Europie panstwo podziemne z wojskiem,
administracjom, sadami, w ktoreym bylo nawet ministerstwo edukacji i
stanowila caly czas zagrozenie dla okupanta.
Taki niemiecki kapral, czy sierzant, na jakiejs placowce w terenie, tez
chcial wrocic do domu a nie zginac za firera...
Jesli ludnosc nie zorganizowala by siem w ten sposob, ofiar wojny moglo
by byc wielokrotnie wiencej.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


244. Data: 2020-08-16 06:18:36

Temat: Re: Mój program polityczny.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2020-08-15 12:13, trybun wrote:
> W dniu 11.08.2020 o 04:57, Ilona pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Równie dobrze możesz napisać że zawdzięczamy to Eskimosom czy
>>> Indianom z plamienie Navajo. Jak można być komuś wdzięcznym za to że
>>> nie zabija na każdym kroku?
>>>
>>> Mam co do twoich kolegów sporo uwag natury moralnej.  Sporo by
>>> musieli zmienić w swoim zachowaniu aby się stali i moimi kolegami.
>>>
>>
>>
>> Jak by nie paczec, to jest to juz jakis sukces, krew siem nie leje i
>> platforma do dalszych wspolnych rozwazan... nad przyszlosciom...!
>>
>> Tez nie uwazam ich za ideal, ale w tym wypadku jest to klasyczny
>> przypadek 'znacznie mniejszego zla'...
>>
>> //popacz co Rosjanie zrobili ukrainskim marynarzom w Ciesnienie
>> Kerczenskiej, jak tylko poczuli, ze mogom...?
>>
>> I tak moze byc wszendzie... Dunczycy zamykajom Sund, Hiszpania
>> Gibraltar, Turcja Bosfor, Iran Ormuz, Panama Paname, itd, itp... i
>> mamy pirackie wojny morskie, jak w czasach Sir Francisa Drake'a...!
>>
>
> Przecie to Ukraina ogłosiła się wrogiem Rosji to i reakcja po wpłynięciu
> na ruskie wody terytorialne nie mogła być inna.
>
> I to wszystko zawdzięczamy USA? Historia nic nie naucza? Cały czas ta
> sama zgrana karta i nic się nie zmienia - zawsze znajdują się naiwniacy
> co wierzą w dobrą wolę imperialistów.
>


Ukraina chciala byc suwerennym panstwem i wystosowala grzecznom
dyplomatycznom note w sprawie wycofania garnizonow obcego panstwa ze
swojego terytorium...


Sam widzisz, ze nie jest latwo byc suwerennym panstwem, gdy siem ma
somsiadow ktorzy uwazajom inaczej...

--



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


245. Data: 2020-08-16 06:39:49

Temat: Re: Mój program polityczny.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2020-08-15 12:14, trybun wrote:
> W dniu 11.08.2020 o 05:09, Ilona pisze:
>> On 2020-08-10 11:59, trybun wrote:
>>> W dniu 09.08.2020 o 06:35, Ilona pisze:
>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Ale zdaje się później zmianił zdanie, sporo swoich przeciwników
>>>>> pozamykał bo... mogł. ;-)
>>>>
>>>>
>>>> Ta... a tego Rozwadowskiego, to mu nie zapomne...!
>>>>
>>>> https://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/1477834,T
adeusz-Rozwadowski-glowny-strateg-bitwy-warszawskiej
>>>>
>>>>
>>>
>>> A wielkopolskich żołnierzy?  Nie jestem jakimś wrogiem Piłsudskiego,
>>> jednak przywódców nie należy oceniać tylko z zobrej strony.
>>>
>>
>>
>> A co z tymi zolnierzami wielkopolskimi...?
>> Chodzi moze o Powstanie Wielkopolskie...?
>>
>> //tu ladny film widzialem:
>>
>> Hiszpanka (2014) Film polski
>> https://zaq2.pl/video/ktpby
>>
>>
>> W temacie Naczelnika, ciekawi mnie polityczne zaplecze decyzyjne w
>> zakresie podjencia decyzji o przerwaniu ofensywy po bitwie nad
>> Niemnem, we wrzesniu-pazdzierniku 1920 roku...?
>>
>>
>
> Nie, chodzi o "Przewrót Majowy".
>
> Nie, nie oglądam filmów na komputerze.
>
> Nie wiem dokładnie, ale zdaje się że przed IIWŚ też nie byliśmy w pełni
> wolnym i suwerennym krajem.
>

Byc moze kiedys dowiemy siem, jakie ustalenia poczynil brygadier Jozef
Pilsudski z Kaiserem Wilhelmem Hohenzollernem, w legendarnej twierdzy
Wesel, nad Renem...?

http://bazhum.muzhp.pl/media/files/Dzieje_Najnowsze_
kwartalnik_poswiecony_historii_XX_wieku_/Dzieje_Najn
owsze_kwartalnik_poswiecony_historii_XX_wieku_-r1997
-t29-n3/Dzieje_Najnowsze_kwartalnik_poswiecony_histo
rii_XX_wieku_-r1997-t29-n3-s1-6/Dzieje_Najnowsze_kwa
rtalnik_poswiecony_historii_XX_wieku_-r1997-t29-n3-s
1-6.pdf


//nawet historycy, do dzis, nie majom nic merytorycznego do powiedzenia....!

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


246. Data: 2020-08-16 06:45:14

Temat: Re: Mój program polityczny.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2020-08-15 12:14, trybun wrote:
> W dniu 11.08.2020 o 05:16, Ilona pisze:
>> On 2020-08-10 12:00, trybun wrote:
>>> W dniu 09.08.2020 o 06:45, Ilona pisze:
>>>>
>>>>>
>>>>> Brytyjczycy, nim weszli do Wspolnoty Europejskie w 1972,
>>>>> zaprojektowali i zagwarantowali odpowiednimi zapisami w umowie,
>>>>> wystompienie z niej...
>>>>>
>>>>> //poprostu, rozumiejom, czym na kontynencie som Niemcy...
>>>>>
>>>>
>>>> https://histmag.org/Thatcher-i-Mitterrand-w-1990-rok
u-zjednoczenie-Niemiec-moze-byc-gorsze-niz-hitleryzm
-3377/
>>>>
>>>>
>>>
>>> Na dzień dzisiejszy nie ma większego zagrożenia dla świata niż
>>> "wielka trójca" czyli m.in GB i żabojady.
>>>
>>
>>
>> //narazie zabojady siem z  Niemcami bratajom, ale co z tego wyjdzie,
>> to wszyscy wiemy... :)
>>
>
> Założe się że gdyby oni zaczęli się targać za kudły to Polska zaraz
> opowie się po którejś ze stron,. A później znowu wielce prawdopodobny
> płacz...
>


No, nie wiem...

Znajonc mentalnosc ludnosci zamieszkujoncej tereny dorzecza Wisly i
Warty, to Polska raczej podejmnie siem roli mediatora...

//chyba, ze znow bendzie tak, ze "polskosc to nienormalnosc", to wtedy
wiadome co...

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


247. Data: 2020-08-16 07:08:25

Temat: Re: Mój program polityczny.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2020-08-15 12:15, trybun wrote:
> W dniu 11.08.2020 o 05:13, Ilona pisze:
>> On 2020-08-10 12:00, trybun wrote:
>>> W dniu 09.08.2020 o 06:43, Ilona pisze:
>>>>
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Właściewie to nie mam zdania na ten temat. Ewidentnie coś jest nie
>>>>> tak jak powinno, tylko nie bardzo wiem w czym pokładać przyczynę.
>>>>>
>>>>> Myslę że i w tej kwestii Nasz Naród nie miał nigdy danej szansy.
>>>>>
>>>>> A było w sprawie wypowiedzenia umowy podnóżkowej z USA? Nie chodzi
>>>>> mi tu już o same korzyści z takiego wypowiedzenia, bo oba te  kraje
>>>>> mają wspólnotę interesów jak żadne inne państawa na świecie, ale o
>>>>> możliwość dania Angolom wyboru..
>>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Brytyjczycy, nim weszli do Wspolnoty Europejskie w 1972,
>>>> zaprojektowali i zagwarantowali odpowiednimi zapisami w umowie,
>>>> wystompienie z niej...
>>>>
>>>> //poprostu, rozumiejom, czym na kontynencie som Niemcy...
>>>>
>>>
>>> Dobre sobie - "imperium nad którym nigdy nie zachodziło słońce" ma
>>> krytyczne uwagi do pionka który nie dorasta i nigdy nie dorastał mu
>>> do pięt w poskramianiu innych...
>>>
>>
>> To juz historia... slonce zaczelo zachodzic, gdzies tak w czasie II
>> wojny... i teraz pomalu, ale jednak systematycznie zapada siem w
>> siebie i za nastempne 100 lat moze byc takom nastalgiom, jak obecnie
>> Portugalia...
>>
>> //a Niemce rosnom w sile regularnie...!
>>
>
> Nadal nie zachodzi. Wpływy w świecie mają nadal że nawet jankesi mogą im
> pozazdrościć. I to chyba jedyny kraj w świecie który traktują w miarę po
> partnersku.
>
> Nie bardzo widać tą niemiecka siłę. Choć po epoce Kohla to faktycznie
> jakby zaczęli prowadzić bardziej suwerenną, własna, politykę. O zgrozo
> szef MSZ potrafi nawet publicznie skrytykować USA.
>


Z calom pewnosciom, wplywy posiada nadal... znaczy, Imperium Brytyjskie
bylo atrakcyjne pod wieloma wzglendami, pomimo swych kolonialnych
zapendow... Teraz jednak tymi "miesniami" som Amerykance, chociaz
zwiazki USA z dawnom metropoliom widac nadal i wyglada na to, ze ta
podleglosc nadal obowiazuje.
Dodac tylko, ze wiekszosc Prezydentow Stanow Zjednoczonych, to krewni
rodziny Mountbatten...!

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

BUMERANG,Odkrycie Siergieja Lazariewa...
Duchowny.
Ksiądz i zakonnica
Są znowu prawdziwą rodziną
Trzaskowski pod sad! - petycja.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »