Muszę zrobić torta!!! H E L P :-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2005-09-02 11:14:05

Temat: Muszę zrobić torta!!! H E L P :-)
Od: "tomekk" <k...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziewczyny ratujcie,
Sytuacja wygląda tak.
Moja żona ma urodziny. Ja z moją córeczką (3 latka) zobowiązaliśmy się, że
zrobimy torta...
Pomysł wspaniały, gdyby nie to, że ja jestem zupełny noga jeśli chodzi o
sprawy kuchenne...
20 lat temu pamiętam, ze piekłem ciasto drożdżowe ze śliwkami, ale na tym
moja przygoda się skończyła...
Z różnych względów - przede wszystkim z zapracowania nie wchodzę do kuchni
od bardzo dawna.
Teraz niestety też nie odrobiłem lekcji...
Dlatego proszę Was o pomoc.

Plan mam taki:
Torcik ma być na bazie gotowych podkładów, które można kupić w sklepach.
Czyli w grę wchodzi przygotowanie odpowiednich mas i chyab jakoś tych
podkładów...
Masa może być np czekoladowa - czy to się kupuje, czy raczej wykonuje
samemu?
Będziemy to robić z dzieckiem... :-)
Czy znajdzie się jakaś dobra dusza i opisze krok po kroku proces wykonania
tak ambitnego dzieła.
No i oczywiście będzie mi potrzebna lista niezbędnych składników.
Ma być łopatologicznie, prosto i ...fajnie :-)
Będę ogromnie wdzięczny.
tomekk

ps. Godzina zero: jutro (sobota)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-09-02 11:29:50

Temat: Re: Muszę zrobić torta!!! H E L P :-)
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 2 Sep 2005 13:14:05 +0200, Waćpanna lub Waćpan *tomekk*, w
wiadomości news:<news:df9c60$uuv$1@gw.pmrcorporate.com> zawarł, co
następuje:

> Dziewczyny ratujcie,

O, to Ci panowie nie pomogą :P

> Sytuacja wygląda tak.
> Moja żona ma urodziny. Ja z moją córeczką (3 latka) zobowiązaliśmy się, że
> zrobimy torta...

Tort zrobicie, wybacz zboczenie lingwistyczne, ale "torta" przyprawia mnie o
dreszcze.

> Torcik ma być na bazie gotowych podkładów, które można kupić w sklepach.
> Czyli w grę wchodzi przygotowanie odpowiednich mas i chyab jakoś tych
> podkładów...

Całkiem zjadliwe są niektóre :)

> Masa może być np czekoladowa - czy to się kupuje, czy raczej wykonuje
> samemu?

Jak wolisz, możesz kupić, możesz zrobić. Ciekawą alternatywą dla mas jest po
prostu bita śmietana. Ja np. polecam ciemne spody z bitą smietaną i
wydrylowanymi wiśniami (albo gotowe z kompotu), wierzch dodatkowo polewamy
polewą czekoladową.

> Będziemy to robić z dzieckiem... :-)
> Czy znajdzie się jakaś dobra dusza i opisze krok po kroku proces wykonania
> tak ambitnego dzieła.
> No i oczywiście będzie mi potrzebna lista niezbędnych składników.
> Ma być łopatologicznie, prosto i ...fajnie :-)

2 blaty ciemne
0.75 l śmietany kremówki 30% lub 36% - prawdziwa, świeża, a nie UHT
cukier puder do śmietany
wiśnie z kompotu, albo świeże - wydrylowane - ok. kilograma
coś do nasączenia blatów - jeśli moze być to wódka z wodą pół na pół (plus
łyżeczka cukru na szklankę), jeśli nie, to napar słodkiej kawy lub herbaty
polewa czekoladowa kupna, taka do podgrzania w wodzie lub w mikrofali

Bierzesz śmietanę i delikatnie ubijasz ją na sztywno, dodając cukier puder
do smaku. Blaty nasączasz naparem lub wódką, rozsmarowujesz na jednym
śmeitanę, na to wiśnie, na to drugi blat, na wierzch śmeitana, wiśnie i
ozdobne mazy z polewy. Boki tez możesz spróbować śmietaną pomazać i polewą,
jak dasz radę.

Niestety ja śmietany nie utrwalam, bo moi jedzą na zaraz, ale jeśli chcesz
utrwalić czymś, to ktoś inny musi Ci doradzić albo poszukaj w google.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-09-02 11:52:29

Temat: Re: Muszę zrobić torta!!! H E L P :-)
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le vendredi 2 septembre 2005 ŕ 13:14:05, dans <df9c60$uuv$1@gw.pmrcorporate.com> vous
écriviez :

> Dziewczyny ratujcie,

Wiesz, tu nie tylko dziewczyny :p

> 20 lat temu pamiętam, ze piekłem ciasto drożdżowe ze śliwkami, ale na tym
> moja przygoda się skończyła...

Spiesze cie pocieszyc ze tort sie robi latwiej niz ciasto drozdzowe :)

> Plan mam taki:
> Torcik ma być na bazie gotowych podkładów, które można kupić w sklepach.
> Czyli w grę wchodzi przygotowanie odpowiednich mas i chyab jakoś tych
> podkładów...
> Masa może być np czekoladowa - czy to się kupuje, czy raczej wykonuje
> samemu?

Mase zrob sam, z wiesci ktore do mnie dochodza masy kupne nie sa
specjalnie dobre.

> ps. Godzina zero: jutro (sobota)

To bardzo dobrze. Wiec masz czas zeby przesuszyc biszkopt.

Wiec kup biszkopt, od razu pokroj go na cienkie plastry (dlugim ostrym
nozem albo nitka), zachowaj okruszki ktore niechybnie sie posypia.
Zostaw te plastry do jutra, jezeli jest cieplo i sucho (u mnie tak,
ale ty nie wiem gdzie jestes), albo wloz na godzine do letniego
piekarnika.

Krem czekoladowy na taki sporszy tort :
kostke masla (250 g) wyjmij z lodowki dzis wieczorem, aby maslo bylo
zupelnie miekkie jutro rano.

Jutro rano :
- roztop tabliczke (200 g) gorzkiej czekolady z lyzka mleka, w
garnuszku (nie zapomnij o mieszaniu...). Odstaw z ognia zeby troche
ostyglo (czekolada ma byc letnia).

Ubij kogel-mogel z calych 4 jajek + 4 lyzki cukru. Dodaj do tego
czekolade i miksuj dalej.

Potem wymiksuj maslo az bedzie puszyste, nastepnie, dalej miksujac,
dodawaj po lyzce stolowej mieszaniny koglomoglowo-czekoladowej.

Kiedy wszytko jest wymiaszane, masa jest gotowa. Odstaw to do lodowki
zeby troche zgestnialo, w tym czasie przygotuj biszkopt : zrob b. mocna
kawe (ok. szklanki), poze byc z neski. Przy pomocy lyzki stolowej
rownomiernie nasacz placki biszkoptowe.

Przeloz nasaczone placki masa czekoladowa, posmaruj tez boki.
Artystycznie obsyp boki okruszkami pozostalym z krojenia biszkoptu.

Udekoruj wierzch jak chcesz, ja zazwyczaj ukladalam polowki orzechow
wloskich, na brzegu tortu i troche po srodku. Tort nastepnie wloz do
lodowki, zeby wszystko troche zastyglo.

Z uwagi na obecnosc kogla-mogla tort powinien byc zjedzony w ciagu 2
dni, i przechowywany w lodowce. Sporo masy czekoladowaj znika w samym
procesie produkcji ;)

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-09-02 13:10:40

Temat: Re: Muszę zrobić torta!!! H E L P :-)
Od: "tomekk" <k...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:6785224522$20050902135230@ewcia.kloups...

> Udekoruj wierzch jak chcesz, ja zazwyczaj ukladalam polowki orzechow
> wloskich, na brzegu tortu i troche po srodku. Tort nastepnie wloz do
> lodowki, zeby wszystko troche zastyglo.

Serdeczne dzięki,
Tatianę przepraszam za tego torta :-)
I dziękuję za pomysł z bitą śmietaną.
Ewa (siostro Ani), Twój przepis podoba mi się jednak bardziej - jest chyba
bardziej pracochłonny, ale przeciez będę miał 3 letniego pomocnika :-) Tego
mi było trzeba.
Już sobie to drukuje.
Bardzo Wam dziękuję
tomekk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-09-02 13:17:34

Temat: Re: Muszę zrobić torta!!! H E L P :-)
Od: "jan" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tatiana" <yennefer12*antyspam*@go2.pl> napisał w wiadomości
>
> Tort zrobicie, wybacz zboczenie lingwistyczne, ale "torta" przyprawia mnie
> o
> dreszcze.
>
Lepiej brzmi "LODA"

;-P

Ale tyś taka niewinna

k.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-09-02 13:24:53

Temat: Re: Muszę zrobić torta!!! H E L P :-)
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Le vendredi 2 septembre 2005 ŕ 15:10:40, dans <df9j0j$qi5$1@gw.pmrcorporate.com> vous
écriviez :

> Ewa (siostro Ani), Twój przepis podoba mi się jednak bardziej - jest chyba
> bardziej pracochłonny, ale przeciez będę miał 3 letniego pomocnika :-) Tego
> mi było trzeba.

Zapomnialam dodac ze kawa do nasacznia musi byc gorzka, jezeli ja
poslodzisz to z tortu wyjdzie nieznosny ulepek.

Ewcia

--
Niesz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-09-02 14:03:03

Temat: Re: Muszę zrobić torta!!! H E L P :-)
Od: "tomekk" <k...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:7853994426$20050902152455@ewcia.kloups...

> Zapomnialam dodac ze kawa do nasacznia musi byc gorzka, jezeli ja
> poslodzisz to z tortu wyjdzie nieznosny ulepek.

Jasne.
thx
tomekk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-09-05 06:32:01

Temat: Re: Muszę zrobić tort!!! H E L P :-)
Od: "tomekk" <k...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Operacja wykonana z powodzeniem :-)
Ostatecznie torcik był wykonany sposobem zaproponowanym przez Tatianę.
(Faktycznie znacznie łatwiejszy i nie ma tego jak zepsuć :-)
Oto efekt: http://voila.pl/qxmli/index.php?1
Na zdjeciu nie wygląda tak fajnie jak w rzeczywistości.
Zresztą - już go prawie nie ma :-)
Pysznie się wspomina.
Dzięki dziewczyny!
tomekk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2005-09-05 07:31:09

Temat: Re: Muszę zrobić tort!!! H E L P :-)
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 5 Sep 2005 08:32:01 +0200, "tomekk"
<k...@t...pl> wrote:

>Operacja wykonana z powodzeniem :-)
>Ostatecznie torcik by? wykonany sposobem zaproponowanym przez Tatian?.
>(Faktycznie znacznie ?atwiejszy i nie ma tego jak zepsu? :-)
>Oto efekt: http://voila.pl/qxmli/index.php?1
>Na zdjeciu nie wygl?da tak fajnie jak w rzeczywisto?ci.
>Zreszt? - ju? go prawie nie ma :-)
>Pysznie si? wspomina.
>Dzi?ki dziewczyny!
>tomekk
>
Jestem pod wrazeniem!

Ja moejmu slubnemu dalam niescisle instrukcje co do lukru na keks
swiateczny....wyszlo mu DUZO i troszke gliceryny, zeby ten lukier
byl do rozwalkowania i oblozenia keksu - wyszla mu chyba
lyzeczka. Rzeczywiscie bylo plastelinowate...na wierzch stawiamy
caly tlum ozdob w roznych tablo...ustawil orkiestre
krasnolodkowa, sluchana przez rozne zwierzatka - a to ptaszek na
galazce, a to jelonek na 3 nogach a to gimnastyczne krasnoludki
(jeden robi gwiazde, drugi lezy na plecach i podnosi nog do gory,
trzeci rekami cos robi...ladnie byl az do momentu, jak
przyszlismy rano ukroic sobie kawalek...chyba byla burza sniezna
w nocy, bo w bialy miekki lukier cale towarzystwo sie
pozapadalo...po orkiestrze slady byly w postaci kawalka akordeonu
i wielkiek traby...czubki czerwonych czapeczek....a tak, to tu
kawalek nogi wystawal, a to rozek jelonka, a to but...glupawka
trwala dlugo, bo czasem krojac kawalek keksu, w lukrze, taki
jakby przekroj geologiczny wychodzil - krasnoludek sie
ujawnial...

Wiec, jak widze, ciezkich wypadkow u Ciebie nie bylo - gratuluje!

Pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2005-09-05 17:53:34

Temat: Re: Muszę zrobić tort!!! H E L P :-)
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 5 Sep 2005 08:32:01 +0200, Waćpanna lub Waćpan *tomekk*, w
wiadomości news:<news:dfgop5$r60$1@gw.pmrcorporate.com> zawarł, co
następuje:

> Operacja wykonana z powodzeniem :-)
> Ostatecznie torcik był wykonany sposobem zaproponowanym przez Tatianę.
> (Faktycznie znacznie łatwiejszy i nie ma tego jak zepsuć :-)
> Oto efekt: http://voila.pl/qxmli/index.php?1
> Na zdjeciu nie wygląda tak fajnie jak w rzeczywistości.
> Zresztą - już go prawie nie ma :-)
> Pysznie się wspomina.
> Dzięki dziewczyny!

Cieszę się bardzo, że się udał, był piekny i smakował :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."