pozyczylam od kolezanki kilka ksiazeczek z serii Biblioteczka Poradnika
Domowego i tam w jednej z nich w "Pikantnych przetworach" H. Szymanderskiej
znalazlam takie dwa ciekawe przepisy.

Musztarda domowa korzenna:

10 dek zmielonej zoltej gorczycy
10 dek miodu
1 lyzka oleju sojowego
1 szklanka wody
3-4 lyzki octu winnego
po cwierc lyzeczki : mielonego cynamonu i mielonych gozdzikow
pol lyzeczki soli

miod, sol, cynamon i gozdziki wrzucic do rondelka, zalac szklanka wrzacej
wody i gotowac pod przykryciem na malym ogniu 10-12 min. W porcelanowym
mozdzierzu utrzec zmielona gorczyce i caly czas ucierajac dodawac stopniowo
polowe przestudzonego syropu, przykryc, zostawic na 24 godz.
Nastepnego dnia mase dokladnie wymieszac z pozostalym syropem oraz
olejem i octem - tez dodawanymi stopniowo.Rozlozyc do malych sloiczkow,
trzymac w chlodnym miejscu.Tak przygotowana musztarda juz po 4-5 dniach
nadaje sie do jedzenia.

i jeszcze drugi przepis zachwalany przez autorke jako wyborny dodatek do
grilla :

Rzodkiewki ogniste:

1 kg mlodych , malych rzodkiewek
20 dek cukru
poltorej lyzki oleju sojowego
1 lyzka grubo mielonego pieprzu
15-20 ziarenek zielonego pieprzu
2 szklanki octu winnego
1 szklanka przegotowanej wody

Zagotowac wode z octem, olejem, cukrem i mielonym oraz zielonym pieprzem.
Gotowac pod przykryciem na niewielkim ogniu kolo 10 min. Umyte rzodkiewki
osuszyc, ponakluwac wykalaczka, wrzucic do wrzacej zalewy na 2-3 minuty.
Wyjac lyzka cedzakowa, wlozyc do sloiczkow, zalac przestudzona marynata i
pasteryzowac przez 25-30 min.

Moze ktos sie skusi na te ciekawostki :)))

Jola L-L