| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-10-27 12:33:01
Temat: Re: Myszy> Te preparaty są tak skonstruowane, że powodują śmierć przez krwotok z
> przewodu pokarmowego. Najpierw wymioty i krwawą biegunkę, potem już krew
> wypływa z odbytu. W końcu mysz umiera. Bez żadnej mumifikacji. I jedynie
> małe rozmiary ciała powodują, że często po prostu wysycha i nie śmierdzi,
> chyba, że wybierze sobie na ostatnie chwile miejsce nieco wilgotniejsze i
> ciepłe, np. pod wanną...
To ja nie wiem czym Ty trujesz myszy. Chyba jakies stare preparaty na bazie
talu, zreszta dawno juz wycofane z uzycia. Ja mam preparaty, ktore powoduja
mimnifikacje a nie zaden tam krwotok. Zreszta odkad mam koty to nie
korzystam z chemi bo nie musze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-10-27 19:12:05
Temat: Re: MyszyRobertR <R...@w...pl> napisal nam:
> Witam!
> Wprowadziłem się do nowego domu. Razem z nami mieszkaja tam myszy
> których chciałbym się pozbyć. Pierwszą pomysłem były łapki - niestety
> mało skuteczne więc przygarneliśmy kota, ale jest on jeszcze za mały i
> myszami to się na razie bawi jak mu się jakąś poda pod nos ;-).
> Więc kupiłem trutkę którą chcę rozsypać w miejscach niedostępnych dla
> kota ani dla dzici. Tylko mam obawy bo trutka działa podobno po
> czterech dniach od spożycia - a co się stanie jak podtrutą mysz
> złapie i zje nasz pies lub kot? Czy im nie zaszkodzi taka struta
> myszka?
w obi maja pulapki nie zabijajace... łap, łap i wypuszczaj w lesie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-02 11:44:41
Temat: Re: MyszyA one i tak do Ciebie wroca ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |