| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2010-01-10 11:13:51
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!
Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
news:hib6he$1ea$1@news.task.gda.pl...
> Stalker- nie_ma_różnicy. To dogmatyk. IMO- za wiele się nie różni od tego,
> który z okrzykiem "Allah jest wielki" z braku innych rozrywek- rozrywa się
> za pomocą jakiejś bomby. On jest na tym etapie- lecz zamiast bomby razi
> swoimi książkami.
Na temat 'różnic' mozna by zrobić całą rozprawkę. Np. skręcić w kierunku
reklam,
które pokazują dwa różne żółte napoje i twierdzą 'prawie robi różnicę'.
Tu jednak nie jest aż tak śmiesznie, jak w reklamach.
Wdzięcznie schowałeś w swojej wypowiedzi 'się' (po 'rozrywa').
Zaraz, było też inne słowo, które używałeś czasami, żeby wyrazić, iż czujesz
iż dyskusja jest nieuczciwa ... Jak to było ... Aha - 'erystyka'.
Chironie - rozrywa, ale nie 'się'. 'Się' to tak przy okazji.
Podnieś wartość progową swoich klasyfikatorów, tak, by zaczęły jednak
wychwytywać różnicę.
Inaczej sam będziesz skazany na klasyfikację podprogową:
'Chiron nie różni się niczym od tych co palili na stosach
książki czy ludzi, czy co tam jeszcze palili'
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2010-01-10 11:40:06
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!"darr_d1" <d...@w...pl>
news:9db9ea4c-589c-44c2-939d-a4a8960a49a9@m3g2000yqf
.googlegroups.com...
> On 10 Sty, 09:46, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> > On 9 Sty, 23:29, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> >> Co chcesz zmienić ? Prawdę , że czytasz literki z ekranu?
>> >> Robakks
>> >> * " ' ` .^:;~> < -.,
>> > No ja Cię proszę... A te literki to tak z powietrza się biorą?
>> > Nie stoją za nimi autentyczni ludzie? Ty też zapewne jesteś
>> > moim urojeniem jakimś (bez urazy), wybrykiem fantazji takim...?
>> >
>> > Ja rozumiem, że "Robakks" jest postacią stworzoną na potrzeby
>> > dyskusji właśnie, czyli postacią fikcyjną, nierzeczywistą i
>> > nieistniejącą w obecnych czasach, w prawdziwym świecie i życiu.
>> > Cały problem polega jednak na tym, że to TY piszesz te "literki".
>> > Ucieczka w literki czy też chowanie się za nimi nie zmieni faktu,
>> > że to TY jesteś ich autorem i kimkolwiek byś na codzień,
>> > w "realu" nie był, tak naprawdę to TY jesteś autorem swoich
>> > wypowiedzi i to TY będziesz za nie oceniany. Nie Twoje literki,
>> > a TY jako AUTOR. Pomimo nawet tego, że tak naprawdę jesteś
>> > tutaj "nikim" bo jesteś anonimowy (również bez urazy).
>> >
>> > Pozdrawiam,
>> > darr_d1
>> To co powyżej zaprojektowałeś anonimie nazywa się
>> samozaprzeczenie.
>> Z jednej strony nazywasz mnie "nikim" bowiem podaję swoje
>> prawdziwe dane personalne - a równocześnie stwierdzasz, że
>> "nikt" jest "autentycznym ludziem".
>> Sam sobie zaprzeczasz twierdząc, że "ktoś" jest "nikim" bowiem
>> jest "ktosiem" zaprzeczenim niktowatości.
> Widzę, że chyba zrozumiałeś mnie inaczej niż wynikało to z moich
> intencji. Zacytuję Ci więc raz jeszcze fragment mojej wypowiedzi,
> którego to nieporozumienie według mnie dotyczy.
>
> > > "tak naprawdę
> > > to TY jesteś autorem swoich wypowiedzi i to TY będziesz za nie
> > > oceniany. Nie Twoje literki, a TY jako AUTOR. Pomimo nawet tego,
> > > że tak naprawdę jesteś tutaj "nikim" bo jesteś anonimowy (również
> > > bez urazy)."
>
> Gdzie Ty tu widzisz zaprzeczenie?
No jak to gdzie?
Na pytanie "Co chcesz zmienić ? Prawdę, że czytasz literki z ekranu?"
anonim o numerze "darr_d1" nie potwierdza prawdy, że czyta literki
ekranowe, ale snuje personalne pomówienia, że postać publiczna
Edward Robak jest "nikim".
Kogo interesuje personalna nowomowa anonima i jaki ma związek
z pytaniem? Przecież to klasyczne łamanie poczciwej netykiety.
Co Ci przeszkadza anonimie potwierdzić FAKT, że czytasz
literki z ekranu i co Cię zmusza do tego by pieniaczyć personalnie
o osobie, która pytanie zadała?
> Jesteś przecież autorem tego co
> piszesz, tak? Siedzisz gdzieś tam sobie i przesyłasz tutaj, za
> pośrednictwem literek właśnie, przekaz swoich myśli. Twoje myśli,
> które przedstawiasz na psp są jak najbardziej autentyczne. Nie są to
> więc TYLKO literki - są to Twoje myśli wyrażone za pomocą słowa
> pisanego i to one do mnie tutaj docierają.
A więc postrzegasz literki. Przyznajesz się wreszcie. Literki
zawierają informację, a uświadomiona informacja to WIADOMOŚĆ.
Właśnie odebrałem od Ciebie wiadomość, że widzisz literki.
> Ja nie piszę teraz z
> literkami, generowanymi przez jakiegoś bota tylko piszę z TOBĄ.
> Prawdą jednak jest też, że ani ja ani nikt tutaj nie wie kim Ty tak
> naprawdę jesteś. Nie wiadomo czy jesteś księdzem w sutannie, czy
> profesorem, czy może zakonnicą i w tym znaczeniu jesteś "nikim".
> Rozumiesz?
Ale tu nie ma nic do rzeczy Twoja niewiara, że naprawdę w dowodzie
osobistym mam wpisane Edward Robak. Co mnie to obchodzi, czy
Ty wierzysz czy nie wierzysz. Przecież nie tego tyczy rozmowa.
Rozmowa dotyczy formy przekazu mulimedialnego za pomocą
znaczków ekranowych alfabetu łacińskiego z polskimi pl-literami.
Nie ma to żadnego związku z Twoją niewiarą w moje prawdziwe
personalia, ale jeśli zobaczysz w telewizji Edwarda Robaka z Nowej
Huty - to właśnie będę JA, dla Ciebie "nikt".
> Tutaj, na psp, jesteś jedynie postacią za którą się
> podajesz. Mimo to jednak Twoje wypowiedzi są prawdziwe, ponieważ
> Ty jesteś ich autorem i to autor (jako taki) będzie za nie oceniany,
> a nie jakieś tam literki generowane samoczynnie przez system czy
> w jakikolwiek inny, sztuczny i zautomatyzowany sposób.
To kolejny idiotyzm. Nie po to piszę na pl.sci* i inne fora
by jacyś domorośli pieniacze i krytycy oceniali mnie jako autora.
Odnoś się do treści, które przekazuję:
albo się z tym zgadzasz, że porozumiewamy się za pomocą
literek - albo się nie zgadzasz. Ocenianie ludzi w których nie wierzysz,
pozostaw sobie głęboko ukryte tam gdzie słońce nie dochodzi. :)
>> Gdy piszę, że czytasz literki z ekranu - to piszę prawdę obiektywną
>> bowiem JA wysyłam w swoje zewnętrze wyłącznie literki.
>> To żródło informacji jaka ode mnie dociera do Ciebie - obojętnie
>> czy czytasz to z ekranu, z papieru drukarkowego, czy ktoś Ci czyta.
> Czyli ja mniej więcej to samo powyżej Tobie napisałem i tu się
> zgadzamy.
Po cóż więc cała ta projekcja personalana rozmydlająca meritum?
Nie mogłeś od razu napisać, że się z tym zgadzasz? :)
>> ~~~~~~~~~~~
>> literki to literki
>> ~~~~~~~~~~~
> A tu już nie do końca masz rację - patrz powyżej. O tym właśnie
> pisałem. Literki nie biorą się z powietrza, nie powstają samoistnie i
> nie są tylko literkami.
Tego nie wiesz które literki tworzy człowiek trzeźwy, które pijany
lub naćpany - a które "automaty do pisania wierszy" - inteligentne
booty nowych generacji. Redart dał się nabrać na post podpisany
Ikselka, choć autorem nie była Ikselka. Co Ci mówi to doświadczenie?
>> Napisz co zrozumiałeś na temat literek. O mnie nie pisz, bo
>> nic o mnie nie wiesz.
> Właśnie to wyjaśniłem - powyżej. ;-)
>
> O Tobie pisać nie zamierzam i nigdy nie zamierzałem. Tyle, że
> w pewien sposób Ty sam potwierdziłeś teraz to o czym wcześniej
> pisałem. Ty twierdzisz:
>
> "Przyjmij do wiadomości, że nazywam się Edward Robak* z
> Nowej Huty i ja autor z krwi i kości mam nick Robakks."
>
> To jednak nie zmienia faktu, że tutaj jesteś tylko "postacią z psp",
> użytkownikiem, nickiem - jakkolwiek byś tego nie nazwał. Bo kto Cię
> tam w tej Nowej Hucie widział czy zna spośród osób tuj piszących. Ja
> Tobie wierzę, ale dla wielu osób jesteś postacią wyłącznie fikcyjną,
> jakiś tam Robakiem. Tak ja to widzę, Ty możesz mieć na ten temat
> inne zdanie.
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
hehe
Jestem tu Edwardem Robakiem z Nowej Huty, którego autentyczność
może sobie potwierdzić każdy i nie pomoże Twoje ględzenie na mój
temat, że "dla wielu osób jestem postacią wyłącznie fikcyjną"
Posłuchaj:
Gówno wiesz czym jestem dla wielu osób, więc nie projektuj
fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. Pisz za siebie
anonimie o numerze darr_d1. OK? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2010-01-10 12:56:01
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!On 10 Sty, 12:40, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> Nie ma to żadnego związku z Twoją niewiarą w moje prawdziwe
> personalia, ale jeśli zobaczysz w telewizji Edwarda Robaka z Nowej
> Huty - to właśnie będę JA, dla Ciebie "nikt".
>
LOL, a skąd u Ciebie wniosek, że Ty dla mnie jesteś "nikt". Nie
pisałem personalnie o Tobie jako o TOBIE. Pisałem w ogólnym znaczeniu
- o Tobie jako o użytkowniku usenetu. Niezależnie od tego jakie jest
moje zdanie na temat Twojej osoby, wydaje mi się że
znadinterpretowałeś trochę w tym przypadku znaczenie słowa "nikt"
odnosząc je niepotrzebnie do siebie samego.
> Odnoś się do treści, które przekazuję:
> albo się z tym zgadzasz, że porozumiewamy się za pomocą
> literek - albo się nie zgadzasz. Ocenianie ludzi w których nie wierzysz,
> pozostaw sobie głęboko ukryte tam gdzie słońce nie dochodzi. :)
>
I tu jest pies pogrzebany - ja CIEBIE nie oceniałem. :-))
>
> Tego nie wiesz które literki tworzy człowiek trzeźwy, które pijany
> lub naćpany - a które "automaty do pisania wierszy" - inteligentne
> booty nowych generacji.
Niby tak. Tyle że "literki" są dla mnie pojedynczymi elementami,
jakieś tam na przykład K, C, T. Nie ma sensu tłumaczyć nikomu, że
wyrazy składają się z literek, z wyrazów natomiast składają się
zdania. Tego uczą już w przedszkolu. Być może na jakiejś grupie
filozoficznej dyskusja taka miałaby swój cel i głębsze znaczenie. Ale
tu na psychologii? Czyżbyś chciał kogoś przekonać, że jest "literką"
tylko? ;-)
Redart dał się nabrać na post podpisany
> Ikselka, choć autorem nie była Ikselka. Co Ci mówi to doświadczenie?
Na ten temat wolałbym się nie wypowiadać. Musiałbym wówczas ocenić
Twój czyn jako nieetyczny, a to trochę tak jakby ktoś skopiował tu
Twój elektroniczny podpis czy sygnaturkę i wkleił ją pod swój tekst,
że to niby Ty napisałeś co on tam sobie sam naskrobał.
Pozdrawiam,
darr_d1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2010-01-10 13:19:15
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!Użytkownik "Redart" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hiccp8$r16$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
> news:hib6he$1ea$1@news.task.gda.pl...
>
>> Stalker- nie_ma_różnicy. To dogmatyk. IMO- za wiele się nie różni od
>> tego, który z okrzykiem "Allah jest wielki" z braku innych rozrywek-
>> rozrywa się za pomocą jakiejś bomby. On jest na tym etapie- lecz zamiast
>> bomby razi swoimi książkami.
>
> Na temat 'różnic' mozna by zrobić całą rozprawkę. Np. skręcić w kierunku
> reklam,
> które pokazują dwa różne żółte napoje i twierdzą 'prawie robi różnicę'.
>
> Tu jednak nie jest aż tak śmiesznie, jak w reklamach.
> Wdzięcznie schowałeś w swojej wypowiedzi 'się' (po 'rozrywa').
> Zaraz, było też inne słowo, które używałeś czasami, żeby wyrazić, iż
> czujesz
> iż dyskusja jest nieuczciwa ... Jak to było ... Aha - 'erystyka'.
>
> Chironie - rozrywa, ale nie 'się'. 'Się' to tak przy okazji.
>
> Podnieś wartość progową swoich klasyfikatorów, tak, by zaczęły jednak
OK- uściślam: rozrywa siebie i innych. Facet, który jawnie nawołuje do
nietolerancji religijnej różni się od nich niewiele. Pociągnąć to może za
sobą kolejną wojnę religijną- a raczej antyreligijną. A on ze swoim potworem
spagetti stanie się guru nowego wyznania (wojujący ateizm dawikinsonowski).
> Inaczej sam będziesz skazany na klasyfikację podprogową:
> 'Chiron nie różni się niczym od tych co palili na stosach
> książki czy ludzi, czy co tam jeszcze palili'
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2010-01-10 14:35:37
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!"darr_d1" <d...@w...pl>
news:eb76d7fb-100a-47b7-ad3c-66a152e831b6@o28g2000yq
h.googlegroups.com...
> On 10 Sty, 12:40, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> Nie ma to żadnego związku z Twoją niewiarą w moje prawdziwe
>> personalia, ale jeśli zobaczysz w telewizji Edwarda Robaka z Nowej
>> Huty - to właśnie będę JA, dla Ciebie "nikt".
> LOL, a skąd u Ciebie wniosek, że Ty dla mnie jesteś "nikt". Nie
> pisałem personalnie o Tobie jako o TOBIE.
LOL :-)
> Pisałem w ogólnym znaczeniu - o Tobie
Rozumiem. Nie pisałeś o mnie tylko o mnie. To oczywiste. ;DDD
> jako o użytkowniku usenetu. Niezależnie od tego
> jakie jest moje zdanie na temat Twojej osoby, wydaje mi się że
> znadinterpretowałeś trochę w tym przypadku znaczenie słowa "nikt"
> odnosząc je niepotrzebnie do siebie samego.
Po co w ogóle pisałeś o mnie nie pisząc o mnie tylko o mnie? ;D
>> Odnoś się do treści, które przekazuję:
>> albo się z tym zgadzasz, że porozumiewamy się za pomocą
>> literek - albo się nie zgadzasz. Ocenianie ludzi w których nie wierzysz,
>> pozostaw sobie głęboko ukryte tam gdzie słońce nie dochodzi. :)
> I tu jest pies pogrzebany - ja CIEBIE nie oceniałem. :-))
hahaha
Znów piszesz o mnie nie pisząc o mnie tylko o mnie. ;D
>> Tego nie wiesz które literki tworzy człowiek trzeźwy, które pijany
>> lub naćpany - a które "automaty do pisania wierszy" - inteligentne
>> booty nowych generacji.
> Niby tak. Tyle że "literki" są dla mnie pojedynczymi elementami,
> jakieś tam na przykład K, C, T. Nie ma sensu tłumaczyć nikomu, że
> wyrazy składają się z literek, z wyrazów natomiast składają się
> zdania. Tego uczą już w przedszkolu. Być może na jakiejś grupie
> filozoficznej dyskusja taka miałaby swój cel i głębsze znaczenie. Ale
> tu na psychologii? Czyżbyś chciał kogoś przekonać, że jest "literką"
> tylko? ;-)
Szeczególnie na psychologii to rozróznienie ma fundamentalne
znaczenie. Idioci i inne osoby cierpiące na zaburzenia percepcji,
nie rozumieją, że to co widzą na ekranie to literki używane przez
ludzi myślących do wymiany informacji.
>> Redart dał się nabrać na post podpisany
>> Ikselka, choć autorem nie była Ikselka. Co Ci mówi to
>> doświadczenie?
> Na ten temat wolałbym się nie wypowiadać. Musiałbym wówczas
> ocenić
Ty nie masz OCENIAĆ czynu ale napisać:
Co Ci mówi to doświadczenie, w którym osoba czytająca
myli literki ekranowe z osobą autora.
> Pozdrawiam,
> darr_d1
Masz głupkowany numer identyfikacyjny drogi anonimie darr_d1.
Nie umiesz podpisywać się jak człowiek? ;D
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2010-01-10 14:39:06
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!Chiron pisze:
> OK- uściślam: rozrywa siebie i innych. Facet, który jawnie nawołuje do
> nietolerancji religijnej różni się od nich niewiele. Pociągnąć to może
> za sobą kolejną wojnę religijną- a raczej antyreligijną. A on ze swoim
> potworem spagetti stanie się guru nowego wyznania (wojujący ateizm
> dawikinsonowski).
Cała książka jest w zasadzie zbiorem zarzutów wobec Dawkinsa i jego
odpowiedzi na te zarzuty. Jako, że zarzuty w podobnym tonie jak powyżej
stawiało mu już setki jęsli nie tysiące Chironów, to akurat odpowiedź na
takie zarzuty jest w książce wyjątkowo długa i wyczerpująca :-)
Stalker, ja książkę przeczytałem stosunkowo niedawno i muszę szczerze
powiedzieć, że byłem mocno zdziwiony jak ograniczone i łatwe do
przewidzenia są argumenty strony przeciwnej Dawkinsowi. Twój atak jest
tak standardowy, że po prostu polecam książkę, bo nie chce mi się
cytować Dawkinsa :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2010-01-10 15:29:54
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!On 10 Sty, 15:35, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> > Pisałem w ogólnym znaczeniu - o Tobie
>
> Rozumiem. Nie pisałeś o mnie tylko o mnie. To oczywiste. ;DDD
>
> > jako o użytkowniku usenetu. Niezależnie od tego
> > jakie jest moje zdanie na temat Twojej osoby, wydaje mi się że
> > znadinterpretowałeś trochę w tym przypadku znaczenie słowa "nikt"
> > odnosząc je niepotrzebnie do siebie samego.
>
> Po co w ogóle pisałeś o mnie nie pisząc o mnie tylko o mnie? ;D
>
Czy Ty, Edwardzie Robaku, rzeczywisty człowieku z krwi i kości
dostrzegasz różnicę pomiędzy Tobą, którego ja nigdy nie widziałem i
nie znam, a postacią wirtualną, którą tutaj reprezentujesz? Ciebie
mogę sobie jedynie wyobrażać bo Cię nie znam. Postać wirtualną
natomiast mogę postrzegać poprzez pryzmat wypowiedzi, które prezentują
się na ekranie komputera. Jeżeli więc wyrabiam sobie jakiekolwiek
zdanie na temat wypowiedzi danej osoby czy też jej samej dotyczy ono
jedynie tego co ta osoba tutaj napisze, przedstawi czy zaprezentuje.
Nie jesteś to prawdziwy Ty. Jest to jedynie część Twojego "JA", którą
chcesz i zamierzasz tutaj przedstawić.
> > I tu jest pies pogrzebany - ja CIEBIE nie oceniałem. :-))
>
> hahaha
> Znów piszesz o mnie nie pisząc o mnie tylko o mnie. ;D
No właśnie... Właśnie. Czyżbyś załapał o co mi chodzi i udajesz tylko,
że jest inaczej? ;-)
> Szeczególnie na psychologii to rozróznienie ma fundamentalne
> znaczenie. Idioci i inne osoby cierpiące na zaburzenia percepcji,
> nie rozumieją, że to co widzą na ekranie to literki używane przez
> ludzi myślących do wymiany informacji.
>
A nie wydaje Ci się, że Ci Idioci i inne osoby cierpiące na zaburzenia
percepcji odnoszą się do tych właśnie informacji które tutaj widzą, a
nie do "literek"? Z abecadła czy też może jakiegoś innego alfabetu?
Nie zakładasz chyba, że bywają tu tacy "idioci", którzy przeczytawszy
na ekranie, że ktoś im zaraz w mordę da będą czekać aż pięść wyskoczy
z monitora i oko im podbije na przykład? ;-))
> >> Redart dał się nabrać na post podpisany
> >> Ikselka, choć autorem nie była Ikselka. Co Ci mówi to
> >> doświadczenie?
> > Na ten temat wolałbym się nie wypowiadać. Musiałbym wówczas
> > ocenić
>
> Ty nie masz OCENIAĆ czynu ale napisać:
> Co Ci mówi to doświadczenie, w którym osoba czytająca
> myli literki ekranowe z osobą autora.
>
Naturalne jest, że przypisujemy wypowiedź do osoby, która podpisała
się w dokładnie taki sam sposób w jaki podpisywała się już z tysiąc
razy wcześniej. I tak jak napisałem wcześniej - nie da się
wypowiedzieć na ten temat nie oceniając jednocześnie Twojego czynu w
sposób negatywny. Fakt iż podszyłeś się pod XL-kę nie świadczy o
niczym prócz tego, że ją w pewien sposób wykorzystałeś. I
rzeczywiście, na pierwszy rzut oka mogłoby się zdawać, że to ona
napisała. Po sprawdzeniu jednak IP, maila, wyświetleniu profilu i
historii uczestnictwa w dyskusjach sprawa staje się jasna. Dyskusyjne
jest natomiast czy możliwość bądź konieczność figurowania tutaj pod
nickami tymczasowymi daje komukolwiek prawo, aby klonować poszczególne
osoby.
> Masz głupkowany numer identyfikacyjny drogi anonimie darr_d1.
> Nie umiesz podpisywać się jak człowiek? ;D
Kiedy ja tak lubię. :-))
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
Pozdrawiam,
darr_d1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2010-01-10 15:47:27
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hicooe$99m$1@news.dialog.net.pl...
> Chiron pisze:
>
>> OK- uściślam: rozrywa siebie i innych. Facet, który jawnie nawołuje do
>> nietolerancji religijnej różni się od nich niewiele. Pociągnąć to może za
>> sobą kolejną wojnę religijną- a raczej antyreligijną. A on ze swoim
>> potworem spagetti stanie się guru nowego wyznania (wojujący ateizm
>> dawikinsonowski).
>
> Cała książka jest w zasadzie zbiorem zarzutów wobec Dawkinsa i jego
> odpowiedzi na te zarzuty. Jako, że zarzuty w podobnym tonie jak powyżej
> stawiało mu już setki jęsli nie tysiące Chironów, to akurat odpowiedź na
> takie zarzuty jest w książce wyjątkowo długa i wyczerpująca :-)
>
> Stalker, ja książkę przeczytałem stosunkowo niedawno i muszę szczerze
> powiedzieć, że byłem mocno zdziwiony jak ograniczone i łatwe do
> przewidzenia są argumenty strony przeciwnej Dawkinsowi. Twój atak jest tak
> standardowy, że po prostu polecam książkę, bo nie chce mi się cytować
> Dawkinsa :-)
To kolejny przykład na to, jak Twoje odpowiedzi mają za zadanie jedynie w
zamyśle zdyskredytowanie rozmówcy. Co tym innego wniosłeś? Aż do znudzenia-
działasz jak dzieciak neostrady. Masz coś konkretnie i na temat- to śmiało.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2010-01-10 16:18:00
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!Chiron pisze:
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hicooe$99m$1@news.dialog.net.pl...
>> Chiron pisze:
>>
>>> OK- uściślam: rozrywa siebie i innych. Facet, który jawnie nawołuje
>>> do nietolerancji religijnej różni się od nich niewiele. Pociągnąć to
>>> może za sobą kolejną wojnę religijną- a raczej antyreligijną. A on ze
>>> swoim potworem spagetti stanie się guru nowego wyznania (wojujący
>>> ateizm dawikinsonowski).
>>
>> Cała książka jest w zasadzie zbiorem zarzutów wobec Dawkinsa i jego
>> odpowiedzi na te zarzuty. Jako, że zarzuty w podobnym tonie jak
>> powyżej stawiało mu już setki jęsli nie tysiące Chironów, to akurat
>> odpowiedź na takie zarzuty jest w książce wyjątkowo długa i
>> wyczerpująca :-)
>>
>> Stalker, ja książkę przeczytałem stosunkowo niedawno i muszę szczerze
>> powiedzieć, że byłem mocno zdziwiony jak ograniczone i łatwe do
>> przewidzenia są argumenty strony przeciwnej Dawkinsowi. Twój atak jest
>> tak standardowy, że po prostu polecam książkę, bo nie chce mi się
>> cytować Dawkinsa :-)
> To kolejny przykład na to, jak Twoje odpowiedzi mają za zadanie jedynie
> w zamyśle zdyskredytowanie rozmówcy.
W żadnym zamyśle, lecz w rzeczywistości :-).
A czy ja Cię zdyskredytowałem, czy ty sam, to można ocenić po
przeczytaniu książki
> Co tym innego wniosłeś? Aż do
> znudzenia- działasz jak dzieciak neostrady. Masz coś konkretnie i na
> temat- to śmiało.
Proszę bardzo: proszę przeczytać książkę :-)
Nie będę bronił Dawkinsa, bo broni się sam wobec dokładnie takich jak
twoje zarzutów...
Stalker, czy teraz zrozumiałeś literki, które mówią do Ciebie z ekranu? :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2010-01-10 16:31:18
Temat: Re: Prawusek opamiętaj się !!!"darr_d1" <d...@w...pl>
news:28c703f4-a7b0-4ee9-bf3b-aadf7f7e4d50@h9g2000yqa
.googlegroups.com...
> On 10 Sty, 15:35, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
>> Po co w ogóle pisałeś o mnie nie pisząc o mnie tylko o mnie? ;D
> Czy Ty, Edwardzie Robaku, rzeczywisty człowieku z krwi i kości
> dostrzegasz różnicę pomiędzy Tobą, którego ja nigdy nie widziałem
> i nie znam, a postacią wirtualną, którą tutaj reprezentujesz?
Tłumaczylem to wiele razy na psp będąc jeszcze ksRobakiem, że
"czym innym jest człowiek z krwi i kości, a czym innym postać
wirtualna, którą tworzy", jednakże zadając pytanie:
"Co chcesz zmienić ? Prawdę , że czytasz literki z ekranu?"
nie pytałem o ocenę co ktoś myśli o autorze, ani co kto myśli
o postaci wirtualnej - lecz pytałem dokładnie o to co napisałem.
> Ciebie mogę sobie jedynie wyobrażać bo Cię nie znam. Postać
> wirtualną natomiast mogę postrzegać poprzez pryzmat wypowiedzi,
> które prezentują się na ekranie komputera. Jeżeli więc wyrabiam
> sobie jakiekolwiek zdanie na temat wypowiedzi danej osoby czy
> też jej samej dotyczy ono jedynie tego co ta osoba tutaj napisze,
> przedstawi czy zaprezentuje. Nie jesteś to prawdziwy Ty. Jest to
> jedynie część Twojego "JA", którą chcesz i zamierzasz tutaj
> przedstawić.
Ależ pytając przedpiścy:
"Co chcesz zmienić ? Prawdę , że czytasz literki z ekranu?"
nie prezentowałem siebie na ekranie monitora lecz pytałem
o zupełnie coś innego. Ciebie interesuje "wyrabianie sobie
jakiegokolwiek zdania na temat wypowiedzi danej osoby czy
też jej samej" a mnie interesuje wyłącznie odpowiedź na moje
pytanie. Nie interesuje mnie Twoje wyrabianie sobie zdania,
które w kontekście pytania jest zupełnie zbytecznym bytem. :)
>> > I tu jest pies pogrzebany - ja CIEBIE nie oceniałem. :-))
>> hahaha
>> Znów piszesz o mnie nie pisząc o mnie tylko o mnie. ;D
> No właśnie... Właśnie. Czyżbyś załapał o co mi chodzi i udajesz
> tylko, że jest inaczej? ;-)
Chodzi Ci o to by uniknąć odpowiedzi na moje pytanie, a próbujesz
to robić szarpiąc mnie za jaja - poprzez personalne ocenianie. ;D
>> Szeczególnie na psychologii to rozróznienie ma fundamentalne
>> znaczenie. Idioci i inne osoby cierpiące na zaburzenia percepcji,
>> nie rozumieją, że to co widzą na ekranie to literki używane przez
>> ludzi myślących do wymiany informacji.
> A nie wydaje Ci się, że Ci Idioci i inne osoby cierpiące na zaburzenia
> percepcji odnoszą się do tych właśnie informacji które tutaj widzą, a
> nie do "literek"? Z abecadła czy też może jakiegoś innego alfabetu?
> Nie zakładasz chyba, że bywają tu tacy "idioci", którzy przeczytawszy
> na ekranie, że ktoś im zaraz w mordę da będą czekać aż pięść
> wyskoczy z monitora i oko im podbije na przykład? ;-))
hehe
Różni idioci tutaj piszą i na ogół sami nie rozumieją ani co piszą
ani po co piszą. Gdy ktoś Ci napisze, że powinieneś się zmienić,
a Ty zapytasz:
"Co chcesz zmienić ? Prawdę , że czytasz literki z ekranu?"
to zgadnij co jakiś idiota może odpowiedzieć? Czy zrozumie
co sam pisze i o co pytają? :-)
>> >> Redart dał się nabrać na post podpisany
>> >> Ikselka, choć autorem nie była Ikselka. Co Ci mówi to
>> >> doświadczenie?
>> > Na ten temat wolałbym się nie wypowiadać. Musiałbym wówczas
>> > ocenić
>> Ty nie masz OCENIAĆ czynu ale napisać:
>> Co Ci mówi to doświadczenie, w którym osoba czytająca
>> myli literki ekranowe z osobą autora.
> Naturalne jest, że przypisujemy wypowiedź do osoby, która podpisała
> się w dokładnie taki sam sposób w jaki podpisywała się już z tysiąc
> razy wcześniej. I tak jak napisałem wcześniej - nie da się
> wypowiedzieć na ten temat nie oceniając jednocześnie Twojego
> czynu w sposób negatywny.
Czy chodzi Ci o ten czyn, kltóry jest eksperymentem pokazującym
jak łatwo zamanipulować czyjąś świadomością? Dlaczego twierdzisz
że odsłona mechanizmów manipulacji jest negatywna?
Jesteś przeciwnikiem pokazywania na SCI jak działa manipulacja?
> Fakt iż podszyłeś się pod XL-kę
Fakt, że udawałem podszywanie się pod Ikselkę. To nie było
podszywanie lecz pozorowanie w celach dydaktycznych. Kopie
swoich listów-pseudopodszywek wysyłałem równolegle na swojego
bloga Robakks na Google jako dowód, że jestem ich autorem.
> nie świadczy o niczym prócz tego, że ją w pewien sposób
> wykorzystałeś. I rzeczywiście, na pierwszy rzut oka mogłoby się
> zdawać, że to ona napisała. Po sprawdzeniu jednak IP, maila,
> wyświetleniu profilu i historii uczestnictwa w dyskusjach sprawa
> staje się jasna. Dyskusyjne jest natomiast czy możliwość bądź
> konieczność figurowania tutaj pod nickami tymczasowymi daje
> komukolwiek prawo, aby klonować poszczególne osoby.
Czyli nic nie zrozumiałeś z tego eksperymentu. Nie szkodzi.
Nadajesz się więc do tego by Tobą manipulować. :)
>> Masz głupkowany numer identyfikacyjny drogi anonimie darr_d1.
>> Nie umiesz podpisywać się jak człowiek? ;D
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> Kiedy ja tak lubię. :-))
> Pozdrawiam,
> darr_d1
haha
Kiedyś dojrzejesz do tego by zamiast numeru jak więzień Oświęcimia
podpisywać się personaliami. Na razie jesteś zamanipulowany i
wydaje Ci się, że tak jest fajnie.
narka!
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |