Data: 2001-10-29 14:32:28
Temat: Nadocinałem się do woli!
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Przez jakiś czas juz nie grożš Wam moje docinki :-))))))) Łagodny będę
jak baranek...., a może baran...
Cały weekend spędziłem na docinaniu (oczywiście o cięcie winorośli
chodzi!).
I na jakiś czas jestem ustysfakcjonowany! Tak mnie te docinki
umordowały, że samš łagodność mam w sobie... :-)))
Z ubiegłojesiennej pogaduchy wyniknęło mi, że tylko Basia (pozdrawiam)
rozumie frajdę latania z sekatorem i docinania, docinania, docinania...
Frajda faktycznie ogromna, ale męczšca...
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|