« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-29 11:39:02
Temat: Napadowe migotanie przedsionkowNapady arytmii mialem czasami od kilku lat.
Ostatnio przy pomocy Holtera stwierdzono ze jest to napadowe migotanie
przedsionków.
Przez kiklka miesiecy przyjmowalem Biosotal, bez zadnego skutku.
Przez 2 miesiace przyjmowalem "Polfenon" z niewielkim skutkiem gdyz
codziennie miewalem po 2 do 4 godzin napadow arytmii.
Od wczoraj dostalem "Cordarone" jeszcze nie wiem z jakim skutkiem.
Lekarz u ktorego sie lecze wspomnial że istnieja tez inne sposoby
zmniejszenia ryzyka napadow arytmii jak na przyklad dieta bogata w kwasy
tluszczowe OMEGA 3.
Szczegolów nie potrafil mi jednak podac a jestem tym zywo zainteresowany.
Czy ktos z grupowiczow moglby mi wskazac jakies materialy na ten temat
lub podac jakies sugestie z wlasnego doswiadczenia.
--
Tomasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-09-29 15:02:41
Temat: Re: Napadowe migotanie przedsionkow
Użytkownik "Tomasz" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cje6r7$dgc$1@news.onet.pl...
> Napady arytmii mialem czasami od kilku lat.
> Ostatnio przy pomocy Holtera stwierdzono ze jest to napadowe migotanie
> przedsionków.
> Przez kiklka miesiecy przyjmowalem Biosotal, bez zadnego skutku.
> Przez 2 miesiace przyjmowalem "Polfenon" z niewielkim skutkiem gdyz
> codziennie miewalem po 2 do 4 godzin napadow arytmii.
> Od wczoraj dostalem "Cordarone" jeszcze nie wiem z jakim skutkiem.
Witam !
Przyczyn migotania przedsionków jest cała masa. Nie piszesz ile masz
lat, czy chorowałeś na jakieś choroby w przeszłości, jakie miałeś wykonane
badania do tej pory. Powinien się Tobą zająć kardiolog - on ewentualnie
zdecyduje czy i jaka farmakoterapia jest konieczna , czy wskazane jest
wykonanie ablacji itd.
Mam nadzieję , że łykasz jakieś leki obniżające krzepliwość krwi - są
bezwzględnie konieczne.
Pozdrawiam
robkor
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-30 12:17:57
Temat: Re: Napadowe migotanie przedsionkow
Użytkownik "robkor" <r...@k...net.pl> napisał
> Przyczyn migotania przedsionków jest cała masa. Nie piszesz ile masz
> lat, czy chorowałeś na jakieś choroby w przeszłości, jakie miałeś wykonane
> badania do tej pory. Powinien się Tobą zająć kardiolog - on ewentualnie
> zdecyduje czy i jaka farmakoterapia jest konieczna , czy wskazane jest
> wykonanie ablacji itd.
> Mam nadzieję , że łykasz jakieś leki obniżające krzepliwość krwi - są
> bezwzględnie konieczne.
Mam lat 60.
Od 5 lat bralem Concor 2,5 raz dziennie na lekkie nadcisnienie,
obecnie biore Betaloc ZOK 25, raz dziennie oraz drugi dzien Cordarone.
Wszystkie badania laboratoryjne krwi -bardzo dobre.
Cholesterol bardzo dobry, wrecz jak stwierdzil moj lekarz w moim wieku
nienotowany.
Jestem szczuply z natury , przy wzroscie 182 mam wage 67kg.
USG serca w normie, lewa komora na granicy normy ale jej nie przekracza.
Czynnosc tarczycy w normie.
EKG robione w okresie kiedy nie ma arytmii sa bardzo dobre.
Codziennie lykam 1 tabletke Acard.
Lekarz wspominal że chyba trzeba bedzie zrobic ablacje.
Mam jednak pytanie jakie czynniki codziennego zycia lub diety moga wplywac
na zmiejszenie prawdopodobienstwa migotania przedsionkow.
--
Tomasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-09-30 17:17:00
Temat: Re: Napadowe migotanie przedsionkow
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |