Data: 2003-06-13 19:57:58
Temat: Nic mi sie nie chce
Od: <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nic, absolutnie nic.
Zawsze byłam raczej twórczą osobą, zawsze byłam czymś zajęta.
Mam do zrobienia pewien projekt na zamówienie.
To dla mnie pewnego rodzaju zaszczyt. Powinnam się cieszyć.
A mnie się po prostu nie chce. Mimo że lubię ta pracę.
Nie chce mi się pracować, nie chce mi się zarabiać, chodzić
na spacery, nawet kochac mi sie nie chce.
To już trwa od ponad miesiąca i nie mogę nabrac ochoty ani
znaleźć motywacji żeby wreszcie kopnąć się w tyłek i zabrać do roboty.
A powinnam bo moja sytuacja nie jest różowa.
Tylko jak.. skoro mi sie nie chce.
Ja wiem że to absurdalny problem ale nie wiem co się ze mną dzieje.
Nic mnie też nie cieszy ani specjalnie nie martwi.
Jeśli juz coś postanowie to wychodzi z tego słomiany zapał.
Zastanawiam się czemu z człowiekiem dzieje się coś takiego?
Wszytsko mi jedno, wszytsko jest obojętne.
Za to dosyć często jestem na coś zła albo sie denerwuje.
m.
|