Data: 2007-02-05 20:25:37
Temat: Nie mogę się opanować
Od: "Anka" <a...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam problem podczas sytuacji konfliktowych z moim mężem. Nie potrafię opanować nerwów
gdy mąż odchodzi do drugiego pokoju i nie chce ze mną rozmawiać i słuchać jak na
niego wrzeszcze bo jestem zdenerowawna i wkurzona. On nie ma wcale ochoty ze mną
wtedy
rozmawiać. Chce by opadły ze mnie emocje i abym się uspokoiła i uważa, że wtedy
możemy porozmawiać. Ja natomiast w takich sytuacjach denerwuje się jeszcze bardziej
bo myślę że mu już na mnie wcale nie zależy i nakręcam się coraz bardziej aż do
stanów
tragicznych gdy dochodzi do momentów kiedy zaczynam np go szarpać lub uderzać
pięściami w drzwi od szafy żeby się wyładować.
Nie wiem jak tego uniknąć, przeczekać taką sytaucję i uspokoić się. Proszę o porade.
ANKA
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|