Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Nie wyszło :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nie wyszło :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-10-08 13:22:10

Temat: Re: Nie wyszło
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-10-08 14:49:39 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Krystyna Chiger* skreślił te oto słowa:

> No to spróbuję - jak wyjdzie mi wielki racuch, zawsze mogę z reszty usmażyć
> mniejsze placki.
>
> Krycha z natchnieniem do eksperymentu :-)

Nieeee, racuchow na pewno to nie bedzie mialo nic wspolnego.
Poza tym racuchy obowiazkowo musza byc na drożdzach (ortodoksja bywa dobra
; ))
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-10-08 13:24:35

Temat: Odp: Nie wyszło :(
Od: "news" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam
ciasto składa się z mleka, jajka, mąki,
proporcje samemu sie ustala po pierwszym naleśniku
patelnia musi byc bardzo gorąca
wrecz dymiaca, ciasto musi mieć takąkonsystencję żeby pomalutku rozlewało
się
po patelni nien za szybko i nie za wolno, trzeba to wyczuć
zawsze pierwszy naleśnik mi nie wychodzi
no i tłuszcz odrobinka, ja nakładam nawet co drugi smażony naleśnik
i mażyłem na słoninie i na oleju i na smalcu każde jeste smaczne.
Pa



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-08 13:46:41

Temat: Re: Nie wyszło
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lia wrote:

> > No to spróbuję - jak wyjdzie mi wielki racuch, zawsze mogę z reszty usmażyć
> > mniejsze placki.
> Nieeee, racuchow na pewno to nie bedzie mialo nic wspolnego.
> Poza tym racuchy obowiazkowo musza byc na drożdzach (ortodoksja bywa dobra
> ; ))

Takie na drożdżach jadłam gdzieś w górach. Ekonomiczne są - już drugi
jadłam z wysiłkiem, a smakowały trochę jak pączki :-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-08 14:17:44

Temat: Re: Nie wyszło
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2003-10-08 15:46:41 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Krystyna Chiger* skreślił te oto słowa:


> Takie na drożdżach jadłam gdzieś w górach. Ekonomiczne są - już drugi
> jadłam z wysiłkiem, a smakowały trochę jak pączki :-)

Ja daje rade czterem, ale musza byc z dobrym jablkiem :)


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-08 18:41:18

Temat: Re: Nie wyszło
Od: Magdalena Potocka <m...@n...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Może byc i piwo - chyba nawet lepsze :-)
>
> Krycha
>
>

a ja dodaję kefiru i/lub sody :-) też wychodzą fajne. ale - jak to już w
którymś poście ktoś zasugerował - kluczowa (przynajmniej w moim wypadku
okazała się kluczowa) jest patelnia z IDEALNIE płaskim dnem :)

--
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-08 19:14:05

Temat: Re: Nie wyszło :(
Od: "Lady Huncwot" <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kinga,
Nie przejmuj się, kiedyś musi się udać i już. Na szczęście składniki nie są
drogie, można trochę poeksperymentować ;-)


> > Może ja mam patelnię coś nie tenteges?
>
> Moze byc, bo ja sie nauczylam przerzucac patelnie dopiero jak sie
dorobilam
> nowej cudnei śliskiej patelni... teraz to juz na kazdej sie udaje, ale na
> poczatku sprzet byl istotny :)
>
Kto wie, może o to chodzi...
(moja mama ma patelnię (trochę dziwna, bo emaliowana), której używa tylko do
naleśników i twierdzi, że jeśli użyje się jej do czegokolwiek innego, np. do
jajecznicy, to przy kolejnych naleśnikach wszystko jest źle, przyklejają się
do dna, rwie się ciasto... czary jakieś "alboco"...)

Pozdrawiam,
Lady Huncwot


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-08 22:28:20

Temat: Re: Nie wyszło :(
Od: "Akulka" <s...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "news" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bm1387$g0f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> witam
> ciasto składa się z mleka, jajka, mąki,
~~~~
Oj nie, mleko tylko do deserowych. Do nadziewanych farszem typu krokiety, to
tylko woda. Bo będą się łamać na mleku.
Konsystencja musi być raczej rzadsza, co da nam cienki naleśnik. Najlepiej
piec z 1 strony, jeśli naleśnik ma być potem w panierce lub w cieście
maczany.

> zawsze pierwszy naleśnik mi nie wychodzi
~~~~
Jak Bielicka mówi: Pierwszy naleśnik jak pierwszy mąż - zawsze nieudany.
Mnie już wychodzi bez problemu. Sekret: odpowiednia konsystencja ciasta,
patelnia porządnie rozgrzana i odrobinkę posmarowana oliwą - najlepiej
równomiernie rozprowadzić pędzelkiem lub kawałkiem papieru.

> no i tłuszcz odrobinka, ja nakładam nawet co drugi smażony naleśnik
~~~
Nie trzeba smarować patelni co drugi, jeśli doda się oliwy do ciasta.

P.S.
IMHO, jak komuś notorycznie nie wychodzą naleśniki, to trzeba zmusić jakąś
rodzinną mistrzynię do nauczenia. Ona w mig zrozumie gdzie jest błąd w
przyrządzaniu.

--
Pozdrawiam serdecznie,
Akulka

o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°¤o
Dwóch ludzi patrzyło przez te same kraty. Jeden ujrzał kałużę, a drugi
gwiazdy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 00:05:17

Temat: Re: Nie wyszło :(
Od: "Lama" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co robić, żeby człowiekowi wyszedł normalny naleśnik?
> -
> Pozdrawiam
>
> K
>
Witam,

Może i moje trzy grosze na coś się przydadzą, bo ze mną było podobnie: co
naleśnik, to tragedia. Wszyscy naokoło robili "na oko" i w natchnieniu, na
patelniach wszelakich, od teflonowych po żeliwne, w przeciągu i na drągu,
wychodziło im zawsze, a mnie nigdy. Wreszcie doszłam do wniosku, że ta
szwoleżerka to nie dla mnie, muszę znaleźć przepis, który mnie będzie wychodził
i trzymać się go jak, z przeproszeniem, rzep pisiego ogona. I znalazlam! W
świetnej książce "Kuchnia Neli" Anieli Rubinstein, żony "tego" Rubinsteina. A
oto i on:

1 szkanka mąki
1 szklanka mleka
3/4 szklanki gęstej śmietany.
1/4 łyżeczki soli
2 jajka
tłuszcz do smażenia (w książce jest to zmiękczone masło)

Zmiksować składniki, poczynając od mleka i śmietany, potem dodać mąkę i sól, na
końcu jajka, cały czas miksując. Gotowe ciasto odstawić na 30 minut.

Dalej zgodnie z tym, co wszyscy zgodnie twierdzą: patelnia mocno rozgrzana,
tłuszczu odrobina, ciasto wylewane na patelnię cieniutką warstwą (ok 1/4
szklanki na 1 naleśnik), kiedy powierzchnia robi się kremowa, a brzegi
zaczynają lekko odstawać (30-40 sek.), przewrócić na drugą stronę, najlepiej
szeroką, drewnianą łopatką i smażyć jeszcze chwilę, po czym zsunąć na talerz.
Przed każdym kolejnym naleśnikiem ciasto zamieszać.

Nie piszę tego, broń Boże, aby z kimkolwiek polemizować. Absolutnie nie
podważam zalet naleśników na wodzie mineralnej, piwie, drożdzach, z ubijaną
pianą, proszkiem, olejem itp. Na pewno wszystkie są super. Dla mnie,
niegdysiejszego naleśnikowego nieudacznika, powyższy przepis ma jedną
zasadniczą zaletę: mnie zawsze wychodzi, w przeciwieństwie do wszystkich
innych, więc się go trzymam kurczowo, głucha na pokusy eksperymentowania. To
znaczy, ograniczam eksperymentowanie do tego, co idzie w środek. Nota bene
identyczną recepturę znalazłam na znanej grupowiczom stronie Mniammniam, pod
nazwą "Naleśniki pani Neli", więc nie ja jedna spośród moich współczesnych ją
stosuję. Może tobie też wyjdzie?

Aha, patelnię do naleśników też mam tylko do tego i do innych celów jej nie
używam.

Pozdrawiam
Lama

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 06:14:39

Temat: Re: Nie wyszło :(
Od: "Anna Ladorucka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Akulka" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bm23m2$2sq$4@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "news" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bm1387$g0f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > witam
> > ciasto składa się z mleka, jajka, mąki,
> ~~~~
> Oj nie, mleko tylko do deserowych. Do nadziewanych farszem typu krokiety,
to
> tylko woda. Bo będą się łamać na mleku.

Tylko wtedy gdy bedzie wylacznie mleko. Jesli zrobi sie na mieszaninie wody
z mlekiem, to nie beda sie lamac. Ja tak robie wszystkie, deserowe i
krokiety.
--
Pozdrawiam,
Ania

www.biblioNETka.pl - Sprawdź, co lubisz czytać!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-10-09 06:46:59

Temat: Re: Nie wyszło :(
Od: "mamadodo" <d...@S...JEST.BE.skowron.net> szukaj wiadomości tego autora


> Oj nie, mleko tylko do deserowych. Do nadziewanych farszem typu krokiety,
to
> tylko woda. Bo będą się łamać na mleku.

cześć,
ja robię tylko na mleku, i deserowe i na krokiety,
ale nie smaruję ich od razu, po ok 20 minutach "leżakowania" na kupce
są już miękkie i nie łamią się. Czyli zanim wysmażę ostatnie to te pierwsze
nadają się już do smarowania

dodo


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

RE: marynowanie podgrzybkow??
marynowanie podgrzybkow??
Ostrygi polskie
Frużelina
witam ,witam

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »