Niedzielny obiad

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-04-26 12:49:24

Temat: Re: Niedzielny obiad/mizzeria po wegiersku
Od: "Joanna" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak się robi mizerię po węgiersku ???

Ogorki w skorkach pokroic w plastry (cienkie), posolic i odstawic do
zmiekczenia. Pokroic cebule w drobno kostke i papryke surowa czerwona w
drobno kostke. Ilosc - papryke ma byc widac, ale nie moze ingerowac w smak
ogorkow. Oczywiscie sol, pieprz i ocet. Ma byc ostre. Ma drapac w gardle. Ma
byc ogien z pasczy. Nie polecam dzieciom. Niemniej przyprawy dozowac
powolutku.

Joanna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-04-26 21:33:46

Temat: Re: Niedzielny obiad
Od: n...@y...com (Ewa, siostra Ani) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 26 Apr 2002 12:22:48 +0200, "Joanna" <a...@g...pl>
wrote:

>Co robicie zazwyczaj na obiad w niedziele, kiedy cala rodzina sie zbiera
>przy stole? Tradycynie rosol i schabowy, czy raczej kombinujecie cos nowego,
>majac pod reka telefon do pizzerii, gdyby nie wyszlo?
>

Ja tysz jem jajka na twardo (+ew. rzodkiewki...) + majonez domowej
roboty) !

Ewcia
(tx for inspiration)

podpisano :
Towarzysz Sledz

---

Niesz !

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-28 09:04:09

Temat: Re: Niedzielny obiad
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa, siostra Ani" <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:3cc9c700.3231231@news.noos.fr...
>
> Ja tysz jem jajka na twardo (+ew. rzodkiewki...) + majonez domowej
> roboty) !
>
> Ewcia
> (tx for inspiration)
>
>
> podpisano :
> Towarzysz Sledz
>
>
> ---
>
> Niesz !

moja droga, a sama ten majonezik splodilas???

Mechcia
niech sledz bedzie z nami!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-28 10:33:10

Temat: Re: Niedzielny obiad
Od: n...@y...com (Ewa, siostra Ani) szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 28 Apr 2002 11:04:09 +0200, "MechaGodzilla"
<m...@n...pl.NOSPAM> wrote:

>
>moja droga, a sama ten majonezik splodilas???
>
>Mechcia
>niech sledz bedzie z nami!
>
>

Mechciu, ostatni raz kupilam majonez w 1986 roku, czyli jakies 16 lat
temu. Czyli, licze... raz na 2 miesiace, 1/3 litra...
zrobilam do tej pory w moim zyciu ok. 30 litrow majonezu, i dalej
konynuuje...

NZS !

Ewcia

---

Niesz !

~ ~ ~
~ ~
~
~ ~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-28 11:26:31

Temat: Re: Majonez help! było:Niedzielny obiad
Od: "Cyganka" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa, siostra Ani" <n...@y...com> napisał w
wiadomości
> Mechciu, ostatni raz kupilam majonez w 1986 roku, czyli jakies
16 lat
> temu. Czyli, licze... raz na 2 miesiace, 1/3 litra...
> zrobilam do tej pory w moim zyciu ok. 30 litrow majonezu, i
dalej
> konynuuje...

Ewa, to Poradz mi! Pierwsze dwa razy majonez udal mi sie wspaniale
i ... od tego czasu ani razu:-(. Co podejscie to wylewam garnczek
zupy jajeczno-musztardowo-olejowej:-(. Dlaczego??
Cos zle robie, ale co?
Na razie poddalam sie i chcac niechcac nabylam sloiczek kupnego
(fuj, fuj):-(.

Pozdrawiam serdecznie - Cyganka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-28 11:52:23

Temat: Re: Majonez help! było:Niedzielny obiad
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>> Mechciu, ostatni raz kupilam majonez w 1986 roku, czyli jakies
>16 lat
>> temu. Czyli, licze... raz na 2 miesiace, 1/3 litra...
>> zrobilam do tej pory w moim zyciu ok. 30 litrow majonezu, i
>dalej
>> konynuuje...
>
>Ewa, to Poradz mi! Pierwsze dwa razy majonez udal mi sie wspaniale
>i ... od tego czasu ani razu:-(. Co podejscie to wylewam garnczek
>zupy jajeczno-musztardowo-olejowej:-(. Dlaczego??
>Cos zle robie, ale co?
>Na razie poddalam sie i chcac niechcac nabylam sloiczek kupnego
>(fuj, fuj):-(.
>
>Pozdrawiam serdecznie - Cyganka
>
a wszystko jest o pokojowej tem.?
a dodajesz oliwe POWOLUTKU?

mnie majonez nie wyszedl tylko raz z w/w powodow. nawet robilam
majonez w machinie i wychodzi dobry

Krysia
K.T. - starannie opakowana

-----------== Posted via Newsfeeds.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeeds.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Ulimited Fast Downloads - 19 Servers =-----

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-28 12:08:32

Temat: Re: Niedzielny obiad
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ewa, siostra Ani" <n...@y...com> napisał w wiadomości
news:3ccbcedd.6822558@news.noos.fr...
> Mechciu, ostatni raz kupilam majonez w 1986 roku, czyli jakies 16 lat
> temu. Czyli, licze... raz na 2 miesiace, 1/3 litra...
> zrobilam do tej pory w moim zyciu ok. 30 litrow majonezu, i dalej
> konynuuje...
>
> NZS !
>
>
> Ewcia
>
> ---
>
> Niesz !

ino szybko pisz nam tu jak robisz!!!

Mechcia
spragniona jajek w majonezie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-28 12:51:32

Temat: Re: Niedzielny obiad
Od: n...@y...com (Ewa, siostra Ani) szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 28 Apr 2002 14:08:32 +0200, "MechaGodzilla"
<m...@n...pl.NOSPAM> wrote:

>
>ino szybko pisz nam tu jak robisz!!!
>
>Mechcia
>spragniona jajek w majonezie
>
>

No to juz :

1. do miseczki wrzucam 1 zoltko (prosto z lodowki, sic !) + szczypta
pieprzu + szczypta soli + szczypta cukru + lyzeczka musztardy z Dijon

2. wszysto porzadnie rozbijam mikseram

3. dolewam olej (NIE oliwe !) miksujac : najpierw po lyzeczce, a jak
jest (na oko) tyle oleju "wrobionego" ile bylo zoltka i musztardy, to
zaczynam wlewac wiekszymi porcjami... typu "duza lyzka", "cwierc
szklanki" itd, az sie zrobi.

4. Kiedy jest gotowy juz prawie : wlewam lyzeczke soku z cytryny i
jeszcze ubijam przez 3 sekundy.

Cale przygotowanie, od wyjecia jajka z lodowki do umycia 2 ustrojstw
od miksera zajmuje mi 10 minut maximum.
Majonez moze sie zwarzyc, jezeli sie dodaje za duze porcje oleju NA
POCZATKU miksowania. Jezeli to sie zdarzy, to biore nowa miske,
wrzucam odrobine musztardy i powoli "wrabiem" zwarzony majonez. Zawsze
wychodzi.

Hopuje, ze helpuje

Ewcia

---

Niesz !

~ ~ ~
~ ~
~
~ ~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-29 09:20:32

Temat: Re: Niedzielny obiad
Od: "GosiaH" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "dawnakuchnia" <d...@p...onet.pl> napisał
> Joanna wrote:
> >>moja rodzinka wyca^(3)owa^(3)aby cie^ serdecznie za takie
menu:-)))
> >>
> >>to narób nam jeszcze wie^kszego smaku i powiedz jaka jarzynka do
tego i
> >>
> > jaki deser?
> >
> > To robie.
> >
> > 1 danie: Rosol (rozstbef albo kurka) z domowym makaronem,
>
> wcale im sie nie dziwie, a rosół to po prostu najpiękniejsza i
najsmaczniejsza
> zupa pod słońcem. Tyle, że ja gotuję go i z kurki z wołowiny razem
wziętych..:-))

Ta żółta woda z kluchami powiadasz, to zupa.
No cóż.
Legendy już opowiadają w mojej rodzinie jak to ja od dnia narodzin ;-)
rosołu nie cierpiałam. I tak już w 4 dekadzie mojego życia się chyba
nie przekonam.

> > Deser: Galaretka w dwoch kolorach z bita smietana i owocami. W
cieple dni -
> > lody z Zielonej Budki (mam nadzieje ze nie wylece za reklame
firmy).
> > Ciast nie pieke, poniewaz jestem maniakiem ciast (poza makowcem) i
kiedy mam
> > blaszke w domu, potrafie jesc ciasto na sniadanie, obiad i
kolacje, nie
> > jedzac kompletnie nic innego. Byloby to zgubne dla wygladu.
>
>
> a jakieś nieduże ciasto kruche z owocami?..przecież lody są
piekielnie tuczące..

A ja tam deserów nie lubię.
Bo słodkie.
Ja mogę dwa kotleciki zjeść (a co, na wygląd trzeba zapracować) pod
warunkiem nieprzymuszania do deserów.

A, zapomniałabym.
Ziemniaków też nie lubię. A dużo w tym poście było o nich.

--
Pozdrawiam GosiaH

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-04-29 10:54:05

Temat: Re: Majonez help! było:Niedzielny obiad
Od: "Cyganka" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk>
napisal w > a wszystko jest o pokojowej tem.?
> a dodajesz oliwe POWOLUTKU?
>
> mnie majonez nie wyszedl tylko raz z w/w powodow. nawet robilam
> majonez w machinie i wychodzi dobry

Robilam majonezik bardzo powolutku, niby tak samo;-)
OE 5.5 mi padl, musialam go odinstalowac:-( W miedzyczasie doszlam
do tego, ze moze zla koncowka robilam (tez maszyne do roboty
zaganiam).
bede jeszcze raz probowac...

--
Pozdrawiam serdecznie - Cyganka