Niemowleta a wyp[roznienia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

11. Data: 2000-10-18 12:39:36

Temat: Re: Niemowleta a wyp[roznienia
Od: Wojciech Iwaniak <i...@p...pulawy.pl> szukaj wiadomości tego autora

Chcialem dodac, ze nasze dziecko ma miekki brzuszek, brak dolegliwosci
bólowych ze strony brzucha. Jest pogodny, nie marudzi, je dosyc czesto,
sika. Wszystko jest w porzadku oprócz kupy.
Dziekuje wszystkim za porady. Czekam oczywiscie na nastepne. Okazuje sie, ze
problem ten dotyczy wiekszej liczby osób posiadajacych male dzieci.

Pozdrawiam

Wojtek

Wojciech Iwaniak wrote:

> Czesc grupowicze,
> Obydwoje z zona mamy problem tego rodzaju, ze nasze ponad 3 miesieczne
> dziecko nie zalatwialo sie od 7 dni. Dzwonilem na oddzial noworodkowy i
> tam
> powiedzieli mi, ze dzieci 3 miesieczne karmione piersia moga robic kupke
>
> co kilka dni. Ale 7 dni wydaje mi sie za duzo. Czy sa tu jacys
> pediatrzy, którzy mogliby sie wypowiedziec na ten temat.
> Wojtek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2000-10-18 22:34:11

Temat: Re: Niemowleta a wyp[roznienia
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maja Krężel napisał(a):

>
> Dobrze, że napisałaś _kiedyś_, bo teraz takie rzeczy robi się jedynie
> sporadycznie, w najbardziej podbramkowych sytuacjach.

Wtedy właśnie to była podbramkowa sytuacja i teraz właśnie się zastanawiałam,
czy te czopki glicerynowe nie szkodziły mojemu dziecku...ale widzę, że jednak
jest to stosowane...i odetchnęłam z ulgą.

Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2000-10-19 07:07:20

Temat: Re: Niemowleta a wyp[roznienia
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaja napisała

> Wtedy właśnie to była podbramkowa sytuacja i teraz właśnie się zastanawiałam,
> czy te czopki glicerynowe nie szkodziły mojemu dziecku...ale widzę, że jednak
> jest to stosowane...i odetchnęłam z ulgą.

Sorki, ale nie rozumiem, co to znaczy podbramkowa sytuacja u noworodka (bo chyba
o takim pisałaś). Przecież takie bobo (oczywiście karmione piersią) ma pełne
prawo do wypróżnień, albo kilkanaście razy na dzień, albo raz na kilkanaście
dni. Nie widzę więc potrzeby AŻ takiej interwencji w jego fizjologię.

--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry