Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nienawiść

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nienawiść

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1477


« poprzedni wątek następny wątek »

1351. Data: 2010-11-10 12:51:02

Temat: Re: Nienawiść
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 9 Nov 2010 00:55:38 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
> On 9 Lis, 09:53, Stalker <t...@i...pl> wrote:
>> On 9 Lis, 09:36, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
>>> Użytkownik "Stalker"  napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:ib9rph$f...@n...dialog.net.pl...
>>> Chiron pisze:
>>
>>> > Hmmmm... to kto ląduje w piekle?
>>> > ====================================================
======
>>> > Piekło to tylko możliwość. Nie wiadomo, czy ktoś już z niej "skorzystał" i
>>> > czy w ogóle ktoś tam będzie.
>>
>>> No nie gadaj, że np. Hitler, Stalin siedzą z panem Bogiem, naleweczkę
>>> popijają i czekają na czwartego do brydża?
>
Nie wiadomo, ponieważ nie wiadomo, jak się zachowali, gdy stanęli twarzą w
twarz z Bogiem. Czy w chwili śmierci wybrali Miłość Boga?
Tak więc nie czepiaj się odpowiedzi Chirona :)
>
>>> Ryzykownie z tym piekłem wyjechałeś, ale może uda Ci się jakoś
>>> załagodzić dysonans poznawczy pomiędzy sprawiedliwością, a boskim planem :-)
>
Tak naprawdę to sprawiedliwość sobie człowiek sam wymierza. Swoim życiem, i
wyborem w chwili śmierci.
>
>>> ====================================================
=============
>>> Jak najbardziej jest to katolicka koncepcja. Istnieje czyściec- a czy ktoś
>>> zostanie potępiony na zawsze- to dopiero będzie wiadomo po sądzie
>>> ostatecznym.
>>
>> Czyli w chwili obecnej piekło świeci pustkami, a wszyscy siedzą w
>> poczekalni?
>
Nie wiadomo.
Najpierw jest przecież sąd indywidualny - nad nami samymi, a w zasadzie to
sąd człowieka nad Bogiem...
>
>> Stalker
>
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1352. Data: 2010-11-10 12:52:36

Temat: Re: Nienawiść
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 9 Nov 2010 10:01:49 +0100, Vilar napisał(a):
> [...]
> Ale tu mówię o czymś zupełnie innym, o skoku libido.
> I stawiam jednak na hormony stresu.
>
Hormony stresu obniżają libido.
Może się odstresowałaś, czego efektem był wzrost. Libido :)

Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1353. Data: 2010-11-10 12:53:15

Temat: Re: Nienawiść
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 9 Nov 2010 23:14:32 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w
>> [...]
> [...]
>> Nie usprawiedliwiam bynajmniej hitlerowców. Nie uważam jednak jak
>> niektórzy, że to zło jakiego dokonali jest np. ściśle przypisane
>> narodowości. W każdym z nas mogą mieszkać pokłady zła, które czekają na
>> pewien sprzyjający splot zdarzeń, żeby się ujawnić...
>>
> JEST. Nie znasz tego narodu, jak mi się zdaje- skoro tak twierdzisz. Jest
> rozkaz- faszyzm był zbrodniczy- to Niemcy krytykuja faszyzm i jego
> współczesnych pogrobowców. Rozkaz się zmieni- to oni go wykonają. Mam
> głębokie przekonanie- i nie ja jeden, sądząc z wielu pozycji, które o tym
> dość jednakowo piszą- że w Polsce nic takiego nie mogło by mieć miejsca.
> Nigdy na taką skalę. Kilka razy spotkałem się ze stwierdzeniem, że jedyny
> naród, ktory mógł się równac z Niemcami w karności i sumienności wykonywania
> rozkazów- nawet najbardziej zbrodniczych (w naszym kręgu kulturowym)- to
> Anglia. I coś w tym jest, nie uważasz?
>
A nie zapominasz o Rosji?

Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1354. Data: 2010-11-10 15:09:56

Temat: Re: Nienawiść
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora

Obiecaj mi glob, że za kilka dni na spokojnie przeczytasz ten wątek w
spokoju - nasze i swoje posty.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1355. Data: 2010-11-10 15:11:44

Temat: Re: Nienawiść
Od: Paweł <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:ibeck5$eav$1@news.onet.pl...
> Obiecaj mi glob, że za kilka dni na spokojnie przeczytasz ten wątek w
> spokoju - nasze i swoje posty.

To tak jakby strumyczek miał się zamienić cudownie w sadzawkę.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1356. Data: 2010-11-10 15:20:35

Temat: Re: Nienawiść
Od: Mirajni <7...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora



zażółcony napisał(a):
> Obiecaj mi glob, �e za kilka dni na spokojnie przeczytasz ten w�tek w
> spokoju - nasze i swoje posty.

Jesteś księdzem? Przyznaj się.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1357. Data: 2010-11-10 15:27:19

Temat: Re: Nienawiść
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 9 Lis, 23:14, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:

> > Nie usprawiedliwiam bynajmniej hitlerowców. Nie uważam jednak jak
> > niektórzy, że to zło jakiego dokonali jest np. ściśle przypisane
> > narodowości. W każdym z nas mogą mieszkać pokłady zła, które czekają na
> > pewien sprzyjający splot zdarzeń, żeby się ujawnić...
>
> JEST. Nie znasz tego narodu, jak mi się zdaje- skoro tak twierdzisz.

Hmmmmm.... zastanówmy się.

Mam z Niemcami do czynienia codziennie. Codziennie z nimi rozmawiam.
Bardzo często jestem gościem u nich, a i oni bywają gośćmi u mnie w
Polsce.
Kiedy jestem u nich mamy kontakt zarówno zawodowy, jak i prywatny.
Chodzę z nimi na piwo, oglądamy razem mecze, jadam z nimi lunche i
kolacje,
ba nawet bywam zapraszany do prywatnych domów.

Charakter pracy powoduje, że nie jeden miesiąc spędziłem w niemieckich
hotelach,
na niemieckich dworcach, w niemieckich sklepach, knajpach, barach,
restauracjach,
zarówno tych dobrych NRD-owskich, jak i tych złych RFN-owskich :-)
Czy to z nudów w podróży, czy też z czystej ciekawości w hotelu na
bieżąco oglądam
niemieckie programy telewizyjne i czytam niemieckie gazety.

Zjeździłem Niemcy wzdłuż i wszerz.
Widziałem manifestację neonazistów i kontrmanifestację antyfaszystów w
Dreźnie.
Byłem w Buchenwaldzie i miałem okazję spojrzeć z wysokości obozu
koncentracyjnego na Weimar, miasto niemieckiej kultury... Widziałem
opuszczone betonowe osiedla Lipska po zjednoczeniu i drapacze chmur
Frankfurtu nad Menem, serca niemieckiej finansjery :-) Jeździłem
rowerem po Schwarzwaldzie, a na piechotę złaziłem Szwajcarię
Saksońską. Wiem jak Niemcy reagowali w kinie po projekcji filmu
"Untergang",
i wiem jak przeżywali ostatnią porażkę swoich (no może trochę też
naszych :-) ) piłkarzy na mundialu.

Kurcze, wychodzi mi, że w praktyce to ich paru widziałem i nawet z
paroma rozmawiałem...
No nie wiem Chiron. Może napisz skąd ty tak dobrze znasz Niemców, to
będę miał jakieś porównanie...

> Jest
> rozkaz- faszyzm był zbrodniczy- to Niemcy krytykuja faszyzm i jego
> współczesnych pogrobowców. Rozkaz się zmieni- to oni go wykonają. Mam
> głębokie przekonanie- i nie ja jeden, sądząc z wielu pozycji, które o tym
> dość jednakowo piszą- że w Polsce nic takiego nie mogło by mieć miejsca.
> Nigdy na taką skalę. Kilka razy spotkałem się ze stwierdzeniem, że jedyny
> naród, ktory mógł się równac z Niemcami w karności i sumienności wykonywania
> rozkazów- nawet najbardziej zbrodniczych (w naszym kręgu kulturowym)- to
> Anglia.

Aaaaa, no chyba że taka wiedzę chodzi. Nie no to ja też się z różnymi
stwierdzeniami spotkałem.
Np z takimi:

"...No wiem, że Niemcy to brudasy. I jedzą jak świnie. //ze zgodnych
relacji
wielu moich zszokowanych tym, "jeżdżących" znajomych...."

"...Po prostu Niemki (i Holenderki) to brzydkie kobiety. Tam (jak
ktoś, mężczyzna, powiedział) krowy na pastwiskach są ładniejsze od ich
właścicielek..."

Stawiam browara jak zgadniesz czyje to stwierdzenia i komu
pogratulować znajomych :-)

> I coś w tym jest, nie uważasz?

Nie, nie uważam...

IMO nie ma czegoś takiego jak "charakter narodowy" (co sugeruje twój
post), z prostego powodu:
Większość narodów jest zbyt duża, żeby utrzymać jakąkolwiek "jedność
charakterologiczną".
O ile owszem, dużo mniejsze grupy mogą się zapewne "dobierać" i
utrzymywać jednolite "hordy" (jak to określił Santorski), o tyle w
przypadku kilku-kilkudziesięciu milionów ludzi nie może być o tym
mowy.

Niemniej jednak pojęcie "charakteru narodowego" istnieje (odsyłam do
Robaksowego rozróżnienia JEST - ISTNIEJE), bo jest na niego
zapotrzebowanie, np. w kręgach "narodowców". I to pojęcie "narodowego
charakteru" jest wypełniane treścią i zaczyna być samo-nakręcającą
się, samo-potwierdzającą konstrukcją, której nie potrzeba już faktów
(Jak pisał kiedyś Kołakowski: Wszyscy wiemy, że w Anglii ciągle pada -
każdy deszcz będzie tego potwierdzeniem, ale żaden słoneczny dzień nie
będzie tego zaprzeczeniem). Tworzy własne mity, legendy,
niesprawdzalne fakty, pasujące do potrzeb.

Sam fakt, że coś takiego istnieje nie jest jeszcze problemem. Problem
pojawia się jeśli ktoś w ocenach innych opiera się li tylko na takim
mechanizmie...

Bo wtedy świat zamiast na ludzi: mądrych i głupich, dobrych i złych,
ładnych i brzydkich, dzieli się na: Polaków, Niemców, Żydów, Ruskich,
Pepików....

Piszesz: "Nas Polaków nigdy by to nie spotkało" I jeśli tak jest, to
świetnie...

A ja uważam, że zło siedzi w człowieku, nie w narodach. Żeby zrozumieć
do czego można się posunąć nie potrzeba się urodzić Niemcem,
Rosjaninem, czy Polakiem. Raczej tak jak napisał von Braun:

"Trzeba - niestety - załozyć wysokie skórzane buty, naoliwic
Parabellum,
zapalic pochodnie, stanać na baczność wraz z jasnowłosymi
towarzyszami
broni zaśpiewać "Tomorrow belongs to me.." i dostać wolną rękę...

(Tu sie zgadzam z vB, natomiast jeśli uważa, że trzeba to faktycznie
zaśpiewać "po niemiecku", znaczy zgadza się z Chironem, to ja się nie
zgadzam)

Stalker









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1358. Data: 2010-11-10 15:55:08

Temat: Re: Nienawiść
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Mirajni" <7...@m...pl> napisał w wiadomości
news:4e6a008e-0564-440a-a5d0-f26c0c5b381c@j33g2000vb
b.googlegroups.com...

> Jesteś księdzem? Przyznaj się.
Jak i przed chwilą, nadal pozostaję mężem i ojcem dwócjki dzieci.
I nie pastorem.
Dlaczego znów zmieniłeś nicka ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1359. Data: 2010-11-10 16:11:10

Temat: Re: Nienawiść
Od: zażółcony <r...@x...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ibch3k$30v$1@news.task.gda.pl...

>> Bo w realiach przedwojennych Niemcy hitlerowskie nie były wcale żadnym
>> wynaturzonym dziwadłem, "imperium zła", czy wcieleniem szatana. W tamtych
>> czasach ani rasizm (ze szczególnym uwzględnieniem antysemityzmu), ani
>> eugenika, ani militaryzm nie były niczym niezwykłym, rzekłbym były na
>> porządku dziennym. Dla niektórych pewnie szokiem będą poglądy Rafała
>> Ziemkiewicza o tamtym czasie i wnioski jaki z tego czasu wyciąga
Nie jestem pewien. Wydaje mi się, że warto by tu zbadać np. jak
sięzachowywali
Niemcy jako kolonialiści (w porównaniu np. z Brytyjczykami, Holendrami
czy Francuzami). Może być trudno się przebić do rzetelnej wiedzy, ale
gdzieś tam słyszałem, że Niemcy wypadali bardzo niekorzystnie. Nie
inwestowali
w kolonie, tylko czysta eksploatacja. Ale to wymagałoby weryfikacji.

>> I później poszło już łatwo. Zaczęły się pojawiać prawdziwe obozy śmierci,
>> koncepcja "ostatecznego rozwiązania". Kto jest w szoku niech sprawdzi
>> kiedy odbyła sie konferencja w Wannsee, kiedy powstało Birkenau, Sobibór
>> i inne obozy ZAGŁADY (w odróżnieniu od "zwykłych obozów
>> koncentracyjnych")
... no ale getta powstały jużwcześniej ... grunt pod obozy koncentracyjne
był przygotowany od dawna. Ziarno koncepcji "ostatecznego rozwiązania"
zostało zasiane dużo wcześniej i w momencie napadu na ZSRR było już dobrze
ukorzenioną rośliną, która szukała dobrego momentu na wydanie kwiatów.

> Dotąd- w zasadzie zgoda.
>
>> Nie usprawiedliwiam bynajmniej hitlerowców. Nie uważam jednak jak
>> niektórzy, że to zło jakiego dokonali jest np. ściśle przypisane
>> narodowości. W każdym z nas mogą mieszkać pokłady zła, które czekają na
>> pewien sprzyjający splot zdarzeń, żeby się ujawnić...

Nie jest ściśle przypisane, ale wyraźne wahnięcia są. Tak samo, jak
w nasz naród jest wpisana martyrologia ściśle katolicka, tak samo do
Niemiec od zawsze były przypisane marzenia o kolejnym Cesarstwie
połykajacym całą Europę. To Niemcy czuli się od wieków następcami
Cesarstwa Rzymskiego. Idea nam Polakom - zupełnie obca. My nawet
nie wiemy, co to znaczy 'mieć mocarstwowe aspiracje'. Jesteśmy zepchnięci
mentalnie do obrony. I może i dobrze. IMHO generalnie nasze żądania
kierowane do rzeczywistości mają w sobie mniej ego. Polacy, jeśli już są
zachłanni, to raczej sobie tworzą światy religijne, w nich tworzą
fantastyczne dobra, zasady i w nich tę zachłanność realizują. A więc nasze
ego, agresja i chęć posiadania włądzy idzie dużo bardziej w jakiś wirtual,
niż w real. Niemcy zawsze mieli apetyt na real.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1360. Data: 2010-11-10 16:16:50

Temat: Re: Nienawiść
Od: Paweł <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:ibeg6u$pf9$1@news.onet.pl...
>
[....]
> My nawet
> nie wiemy, co to znaczy 'mieć mocarstwowe aspiracje'.
[...]

Mów za siebie.
I pamiętaj o Rzplitej z XVI w.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 90 ... 130 ... 135 . [ 136 ] . 137 ... 148


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sam się zastanawiam co o tym myśleć?;)
Po trupach do celu
ZWROTKA
Szczucie...
Politycy z zębami zaciśniętymi z miłości.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »