| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-24 15:30:59
Temat: Re: No jak w raju !
Malgorzata Lewicka napisał(a) w wiadomości: ...
> Cóż ty z tym zadbaniem? Mój przedpiśca sugerował znacznie więcej
>niż zadbanie. Lalkami określam kobiety, o których pisał poprzednik:
>kobiety, które nie pojadą pod namiot tylko dlatego, że przecież,
>o bogowie, nie ma tam golarek ani toaletek; kobiety, które nie założą
>wygodnego obuwia, bo nie ma go na stronach o modzie w pismach kobiecych;
>kobiety, które nie wyjdą na ulicę z własną twarzą, tylko uprzednio
>przykrywają ją szczelnie maską makijażu. Większość takich kobiet
>jest tak pusta wewnętrznie, że określenie "lalka" świetnie do nich
>pasuje. I nie ma to nic wspólnego z zadbaniem. Zadbanie to higiena,
>czystość, schludność.
a ja uważam, że dokonałaś nadinterpretacji słów przedpiscy. ;-))
--
___________________"Stachanow"______ _ _ ___ ______ __ _ _
Pozdrawiam, Mariusz "Jaszyn" Łukasz | | /_\ / __||_ /\ \ / /| \| |
j...@o...pl | || |/ _ \ \__ \ / / \ V / | .` |
_________GG: 2083995______________\__//_/ \_\|___//___| |_| |_|\_|
www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=showuser
&userid=2844064
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-24 15:33:57
Temat: Re: No jak w raju !Iwon(k)a napisał(a) w wiadomości: ...
>chodzi chyba bardziej o definicje "zadbania".
>jak widzimy w dawnej Francji to co nam sie nie miesci
>w glowie im jak widac tak, i chyba osobnicy ci tez byli dla
>siebie atrakcyjni i "zadbani" (np mieli piekne peruki, ze skaczacymi wszami
>na nich).
Wiele błędów powstaje w wyniku złego sformułowania parametrów wejściowych
;-))))
--
___________________"Stachanow"______ _ _ ___ ______ __ _ _
Pozdrawiam, Mariusz "Jaszyn" Łukasz | | /_\ / __||_ /\ \ / /| \| |
j...@o...pl | || |/ _ \ \__ \ / / \ V / | .` |
_________GG: 2083995______________\__//_/ \_\|___//___| |_| |_|\_|
www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=showuser
&userid=2844064
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-24 15:35:55
Temat: Re: No jak w raju ![Ciach cały post]
Nic dodać nic ująć :-)).
No może dodałabym tylko ze w góry to raczej nie w szortach i w
sandałach, bo pogoda bywa zmienna.
Ale to NTG :-)).
Pozdrowienia.
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-24 15:37:44
Temat: Re: No jak w raju !Ewa Pawelec <e...@f...hell.pl> wrote:
> "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> wrote:
>> a co to znaczy "kobieta zadbana"?
> Coz, mam wrazenie, ze nastapil konflikt definicji. Dla mnie, kobieta
> zadbana jest czysta, ma paznokcie i wlosy rowne, ulozone przyzwoicie (na
> ile sie da), a ubranie stosowne do otoczenia,
[ciach definicję]
Ewiczku, zgrabnieś to ujął, Waszmość. Właśnie miałam coś w tym rodzaju
wygenerować -- dzięki Ci wielkie za oszczędzenie mi klepania w klawisze ;-)
Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-24 15:49:47
Temat: Re: No jak w raju !Tako rzecze MOLNARka :
>> Co mówią? Czekaj: ty chcesz partnerkę czy lalkę?
> No i doszliśmy do suuuper wniosku pt: kobiety zadbane to lalki i one nie
> nadają się na partnerki.
Starannie wycięłaś teksty poprzednika, sugerujące, że kobieta
nie powinna spędzać wakacji pod namiotem i nosić wygodnych butów,
et caetera. W imię czego? W imię wyglądania jak z żurnala. Otóż
ja mam nieco inny kanon urody; nie mdleję na widok niewielkiego
owłosienia na ciele, uważam, że człowiek powinien sie przede wszystkim
ubierać wygodnie i do śmiechu mnie doprowadza kwestia o namiocie.
> Współczuję Ci, że nie znasz połączenia jednego i drugiego .... czyli zadbana
> patrnerka.
Cóż, rewspółczuję toku myślowego, który doprowadził cię do takiego
stwierdzenia. :)
>> Powinna, zgaduję, zapychać w modnych klapeczkach po deptaku
>> w Sopocie?
> Wyczuwam zazdrość w Twoim głosie ;-)))))
Fatalne masz wyczucie. To była pogarda.
>> Sam jesteś odpychający, misiek. Mogą ci nie odpowiadać, ale od takich
>> określeń to się łaskawie powstrzymaj.
> Przecież mówi o swoich odczuciach (nie mam sensu dodawać w każdym zadani
> "IMO" bo wszystko co tu piszemy jest naszym zdaniem).
Otóż nie. Jeżeli wyrażamy tak ostre sądy, to wypada dodać "IMO".
Inaczej część grupowiczek ma prawo poczuć się urażona.
> Ty się nie powstrzymałaś od określenia zadbanych kobiet ="lalki", które tez
> można zrozumieć negatywnie.
Cóż ty z tym zadbaniem? Mój przedpiśca sugerował znacznie więcej
niż zadbanie. Lalkami określam kobiety, o których pisał poprzednik:
kobiety, które nie pojadą pod namiot tylko dlatego, że przecież,
o bogowie, nie ma tam golarek ani toaletek; kobiety, które nie założą
wygodnego obuwia, bo nie ma go na stronach o modzie w pismach kobiecych;
kobiety, które nie wyjdą na ulicę z własną twarzą, tylko uprzednio
przykrywają ją szczelnie maską makijażu. Większość takich kobiet
jest tak pusta wewnętrznie, że określenie "lalka" świetnie do nich
pasuje. I nie ma to nic wspólnego z zadbaniem. Zadbanie to higiena,
czystość, schludność.
>> P.S. NIGDY nie zainteresuję się mężczyzną, który strzela byki
>> ortograficzne i chce kobiety-lalki, zamiast kobiety-partnerki. Lalki
>> to się w sklepach kupuje.
> Wytłumacz mi dlaczego kobieta zadbana (w Twoim języku "lalka") nie może być
> partnerką ???
*westchnienie* Znowu ta "zadbana". Przeczytaj, proszę, uważnie list,
na który odpowiadałam. Zwróć szczególną uwagę na wypowiedzi
poprzednika.
Saddie
--
/\ /\ Małgorzata Lewicka --- s...@h...pl ---
=^;^= http://aravis.itpp.pl/
/ | FLOPPY DISC: Whatcha git from tryin to carry too much farwood.
(___(|_|_| Technology for Country Folk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-24 15:53:11
Temat: Re: No jak w raju !Tako rzecze Iwon(k)a :
[...]
> ja mysle, ze kazda kobieta bedzie partnerka, wszystko zalezy
> co dla kogo jest wazne, te "lalki" bede dobrymi partnerkami
> dla tych dla ktorych uroda jest najwazniejsza, a te "nie-lalki"
> dla tych dla ktorych ich partnerka jest atrakcyjna nie tylko dlatego
> ze wygrywa konkursy pieknosci.
Tak. Masz rację. Zastosowałam nieco odmienną definicję partnerki. :)
Saddie
--
/\ /\ Małgorzata Lewicka --- s...@h...pl ---
=^;^= http://aravis.itpp.pl/
/ | FLOPPY DISC: Whatcha git from tryin to carry too much farwood.
(___(|_|_| Technology for Country Folk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-24 15:57:44
Temat: Re: No jak w raju !Jaszyn <l...@s...sie.z.idiotow.org> wrote:
> To wszytko kwestia organizacji czasu. Wiesz, dlaczego nie podoba mi się, gdy
> kobieta jest niezadbana i nie chciałbym mieć takiej partnerki? Nie dlatego,
> ze nie wygląda jak lala z rozkładówki, ale własnie dlatego, że sugeruje mi
> to brak koordynacji działań, totalne niezorganizowanie... a z tego co wiem,
> takich rzeczy, jak sztuka makijażu, to dziewczyny się uczą już na początku
> liceum. Mówię o sztuce makijażu, a nie o pacykowaniu się.
Widzisz, niekoniecznie i niezupelnie, naprawde :> Zalezy to takze od
scisle okreslonych zdolnosci manualnych, a takze od wzroku. Ja sie
maluje w odleglosci 10 cm od lustra, co jest denerwujace i niewygodne. A
na dodatek przypominam, nie kazda dziewczyna _chce_ wygladac jak lala z
rozkladowki. Niektore nawet bardzo nie chca.
>>Tiaaa, straszliwie duzo czasu na to poswiecam, ROTFL.
> Może ty nie, ale dowiedz się o nakłady i wielkosci zwrotów czasopism
> kobiecych, odejmij pierwsze od drugiego i będziesz miała mniej-więcej liczbę
> kobiet, które te gazety kupują. Będzie pare milionów.
Nie tych, natomiast, z ktorymi tu rozmawiasz, najprawdopodobniej (sadzac
po watkach sasiednich).
>>Widzisz, skoro dla faceta najwazniejsze bylo to, jak ona bedzie
>>wygladac, nie czym w konwersacji blysnie, to raczej nie na polowanie on
>>tu przyszedl. I nie partnerki szukal.
> hmmm... wiesz, akurat tak się dobrze składa, że znam go osobiscie i wątpię,
> aby jego metodą wyboru partnerki był _tylko_ jej wygląd. Wiesz, istnieje
Ty go znasz. Ja ani Saddie nie. My mozemy wnioskowac jedynie z jego
slow, a slowa podal, jakie podal. To jest wlasnie cena Usenetu -
wrazenie juz zrobione, potem mozna sie z niego tylko odkopywac.
> jeszcze coś takiego jak prowokacja, a poza tym to po częsci miał rację:
> niezadbana dziewczyna (patrz: definicja kobiety zadbanej wg. Ewy Pawelec)
> nie wzbudzi większego zainteresowania mężczyzny.
Na pierwszy rzut oka, zapewne nie. Natomiast jezeli takowy z nia
porozmawia i sie okaze, ze wlasnie ona to ktos, kogo cale wieki szukal,
to co? Jak bedzie glupi, to se pojdzie, jak bedzie madry, to sprobuje
razem z nia wypracowac kompromis w kwestii ubioru (na litosc boska,
niech nie mysli ze "ja zmieni" - to raczej bedzie gdzies posrodku).
> dziedzina naszego życia ;-)) itp. Oczywiście nie oznacza to, że ktoś o
> prześlicznym wyglądzie ale pustej głowie jest lepszy, odpadnie w dalszej
> selekcji, ale wybór niestety, robimy oceniając wygląd, czy się nam to
> podoba, czy nie.
Jak ktos owego pierwszego wrazenia nie koryguje bardzo szybko, tak na
plus czy na minus, a przyglada sie tylko osobom juz na pierwsze wrazenie
mu sie podobajacym, to bardzo mu zycze duuuzego fuksa. Albo wroze dlugie
samotne pozycie.
EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-24 16:00:18
Temat: Re: No jak w raju !Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> wrote:
> [Ciach cały post]
> Nic dodać nic ująć :-)).
> No może dodałabym tylko ze w góry to raczej nie w szortach i w
> sandałach, bo pogoda bywa zmienna.
> Ale to NTG :-)).
Nie bylam nigdy w gorach w sandalach, tak naprawde, ale nieraz mialam na
to ochote - nie znosze, jak mi w stopy goraco i od kwietnia chodze z
golymi stopami jak tylko moge :)
Aha, co do "meskich sandalow", to prosze sie nie dac zmylic. One sa
czesto damskie i to sie da zauwazyc, jak sie czlek dobrze przyjrzy. I
kosztuja jak jasny szlag.
EwaP HF FH, ktora wybrala nie calkiem sportowe Clarksy za 460 FF cztery
lata temu i uwaza je za jeden z najlepszych zakupow
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-24 16:01:02
Temat: Re: No jak w raju !Aneta Baran <a...@c...anetek.net> wrote:
> Ewiczku, zgrabnieś to ujął, Waszmość. Właśnie miałam coś w tym rodzaju
> wygenerować -- dzięki Ci wielkie za oszczędzenie mi klepania w klawisze ;-)
Dobrze, ze przeczytalas najpierw, wyszloby stereo :)
EwaP HF FH
--
Ewa Pawelec, Zakład Fizyki Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-24 16:16:39
Temat: Re: No jak w raju !Ewa Pawelec wrote:
> Sama ja wygenerowalas. :>
Ale na pytanie MOLNARki:
" Wytłumacz mi dlaczego kobieta zadbana (w Twoim języku "lalka") nie
może być
partnerką ???
To bardzo ciekawa teza ;-))) "
Już nie odpowiedziałaś.....
--
GABi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |