Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Nootropil

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nootropil

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-02-22 21:25:15

Temat: Re: Nootropil
Od: ika <i...@s...wody> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 22.02.06, około 21:09, Marek Bieniek bulgocze
<news:1l2qps45dm5d3$.dlg@always.coca.cola>:

> Niektórzy uważają nootropil za lek o tzw. działaniu cytoprotekcyjnym.
> Nie śledziłem ostatnio piśmiennictwa jego temat, ale kiedy jeszcze
> śledziłem, dowody na jego działanie ograniczały się zasadniczo tylko do
> udarów z afazją i wpływu na nią, a poza tym nie były zbyt mocne.
>
> Być może nootropil coś poprawi. Ale raczej nie u zdrowego człowieka.

Nam na zajęciach z neuro wmawiali, że wcale nie działa, tzn. nie mocniej
niż placebo, ale i tak stosowali u pacjentów na oddziale. Hmmm...


--
ika - umop apisdn

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-02-22 21:29:54

Temat: Re: Nootropil
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 22 Feb 2006 21:52:10 +0100, HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):

>> Być może nootropil coś poprawi. Ale raczej nie u zdrowego człowieka.
> U zdrowego na zasadzie placebo:) Jak sobie laik poczyta, ze mu polepszy
> pamieć to mu polepszy i basta!:-)

Nie do końca. U mnie poprawił - i to znacznie - możliwość zapamiętywania i
zdolność uczenia się. Wcześniej brałem różne leki, głównie ziołowe i
takiego efektu nie było. Nootropil był po prostu kolejnym który miał mi
pomóc i okazało się, że pomógł. Gdyby chodziło tu tylko o efekt placebo, to
dlaczego nie zadziałał on w przypadku innych preparatów?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-02-22 21:59:23

Temat: Re: Nootropil
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 22 Feb 2006 22:25:15 +0100, ika wrote:

>> Być może nootropil coś poprawi. Ale raczej nie u zdrowego człowieka.
>
> Nam na zajęciach z neuro wmawiali, że wcale nie działa, tzn. nie mocniej
> niż placebo, ale i tak stosowali u pacjentów na oddziale. Hmmm...

U nas się go raczej nie stosuje. Chyba że ktoś z nim przyjdzie i jest do
niego przywiązany, albo w szczególnych przypadkach.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Tylko uogólnienia mogą tworzyć naukę, nie pojedyńcze fakty.
/Claude Bernard/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-02-22 22:01:08

Temat: Re: Nootropil
Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h.redhunter@[BEZ TEGO)poczta.fm> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1lcwq7e6lbxnv.c5ifce0ftw2k.dlg@40tude.net...

> Wcześniej brałem różne leki, głównie ziołowe i
> takiego efektu nie było.

Bo do ziołowych nie masz zaufania - masz o nich kiepskie zdanie - vide
"lipne ziółka". A efekt placebo własnie polega na tym, ze sie uwierzy. Skoro
w mądrej medycznej ksiazce jest napisane ze poprawia pamieć no to poprawia
bo przeciez to mądra ksiażka medyczna, a nie ulotka z opakowania z lipnymi
ziólkami. Znajomy psychiatra potwierdza zdanie tu juz przez wielu
wypowiedziane - pomaga chorym, zdrowym nie. A szkoda sie faszerować chemią
dla zasady.

HaNkA



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-02-23 13:34:53

Temat: Re: Nootropil
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> napisał w wiadomości
news:zkynqglbip5d$.dlg@always.coca.cola...
> U nas się go raczej nie stosuje. Chyba że ktoś z nim przyjdzie i jest do
> niego przywiązany, albo w szczególnych przypadkach.

No to ja się tu teraz wtrącę. Skoro nie działa, skoro poprawa po leku to
tylko efekt placebo, to dlaczego notorycznie jest przypisywany mojej babci
(jak już nieraz wspominałam chorej na alzheimera)? Ona nie ma już żadnego
kontaktu z rzeczywistością, więc wszelakie teorie o działaniu podświadomości
z miejsca mogą być wykluczone. Czy działa - cóż, w takim stadium, trudno
cokolwiek stwierdzić. Ale wydaje mi się, że patrzy nieco przytomniej. Więc?
Kupować, czy nie trącić pieniędzy na lek, który tani wcale nie jest?

Pozdrawiam,
Akulka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-02-23 13:47:37

Temat: Re: Nootropil
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 23 Feb 2006 14:34:53 +0100, Akulka napisał(a):

> Kupować, czy nie trącić pieniędzy na lek, który tani wcale nie jest?

Tańszy jest Memotropil a to praktycznie to samo.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-02-23 13:59:06

Temat: Re: Nootropil
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:tn32uu52ty80.7gevcjrovm02.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 23 Feb 2006 14:34:53 +0100, Akulka napisał(a):
>
> > Kupować, czy nie trącić pieniędzy na lek, który tani wcale nie jest?
>
> Tańszy jest Memotropil a to praktycznie to samo.

Dzięki za podpowiedź zamiennika, ale ja chciałabym rozwinąć myśl poprzednich
dyskutantów, którzy jak domniemywam mają czynny kontakt z medycyną i którzy
tu piszą, że ten lek po prostu nie działa (efekt placebo). I już nawet nie
chodzi o pieniądze, ale o to, czy rzeczywiście lek jest w stanie pomóc
takiej osobie jak moja babcia, bo jeśli nie, to jest na tyle słaba, że mogę
pozbyć się tej chemii, która być może dodatkowo obciąża jej system
odpornościowy. I jeśli nie działa, to na jakiego grzyba lekarze go
przypisują? Bo moja babcia zasugerować się już niczym nie jest w stanie.
Czasami nawet kontaktu wzrokowego nie można z nią "złapać".

Pozdrawiam,
Akulka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-02-24 09:12:23

Temat: Re: Nootropil
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 23 Feb 2006 14:59:06 +0100, Akulka wrote:

> Dzięki za podpowiedź zamiennika, ale ja chciałabym rozwinąć myśl poprzednich
> dyskutantów, którzy jak domniemywam mają czynny kontakt z medycyną i którzy
> tu piszą, że ten lek po prostu nie działa (efekt placebo).

Jest pewna różnica miedzy "nie działa", a "nie działa u zdrowych".

> I już nawet nie
> chodzi o pieniądze, ale o to, czy rzeczywiście lek jest w stanie pomóc
> takiej osobie jak moja babcia, bo jeśli nie, to jest na tyle słaba, że mogę
> pozbyć się tej chemii, która być może dodatkowo obciąża jej system
> odpornościowy. I jeśli nie działa, to na jakiego grzyba lekarze go
> przypisują? Bo moja babcia zasugerować się już niczym nie jest w stanie.
> Czasami nawet kontaktu wzrokowego nie można z nią "złapać".

Nie potrafię się zdalnie wypowiedzieć - być może u Twojej babci są do
niego jakieś wskazania.

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tabletki antykoncepcyjne - a co by gdyby ;)
Jak dlugo brac duomox?
usuwanie robaków, pasożytów
ciągły ból stawu biodrowego
COŚ w okolicach piersi

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »