Nowe mieszkanie a wentylacja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-10-07 13:54:25

Temat: Nowe mieszkanie a wentylacja
Od: "bluefive" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam grupowiczów,

Mam krótkie zapytanko. Jestem w trakcie odbioru nowego mieszkania na 3 i
ostatnim piętrze. Zauważyłem, że z przewodów wentylacyjnych niemiłosiernie
dmucha wiatr. Myślałem, że one mają na celu "wysysanie" zawilgoconego
powietrza z kuchni i łazienki. W mieszkaniu nie ma instalacji gazowej, ale
mimo tego wentylacja powinna chyba być sprawna? Czy takie jej zachowanie
może być zakwestionowane przy podpisywaniu odbioru mieszkania?

Z góry dzięki za uwagi.

Pozdr
Rafał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-10-07 19:46:51

Temat: Re: Nowe mieszkanie a wentylacja
Od: "vpw" <v...@s...org> szukaj wiadomości tego autora

"bluefive" <b...@w...pl> wrote in message
news:ans3qq$oeb$1@news2.tpi.pl...
> Witam grupowiczów,
>
> Mam krótkie zapytanko. Jestem w trakcie odbioru nowego mieszkania na 3 i
> ostatnim piętrze. Zauważyłem, że z przewodów wentylacyjnych niemiłosiernie
> dmucha wiatr. Myślałem, że one mają na celu "wysysanie" zawilgoconego
> powietrza z kuchni i łazienki. W mieszkaniu nie ma instalacji gazowej, ale
> mimo tego wentylacja powinna chyba być sprawna? Czy takie jej zachowanie
> może być zakwestionowane przy podpisywaniu odbioru mieszkania?
>

Taki jest cel. Popros o opinie kominiarska co do przewodow wentylacyjnych.
Jesli budynek zostal juz oddany do zasiedlenia to takowa powinna byc. Potem
zadzwon do kominiarza, ktory podpisal sie na opinii i powiedz, ze ci dmucha,
i jesli nie pomoze, to wezwiesz innego kominiarza a potem narobisz mu
smrodu. Ogolnie kominiarz powinien sprawdzic wszystkie piony wentylacyjne
ale nie wierze, zeby chociaz wszedl do budynku. Sadze, ze przybiegnie w te
pedy, zeby ci pomoc naprawic sprawe.

Ogolnie, to pewnie mieszkanie jest "za szczelne" wiec powinny byc
zamontowane nawiewniki w oknach lub przy oknach. W innym przypadku
wentylacja grawitacyjna nie bedzie poprawnie dzialala. Sadze, ze developer
bedzie chcial cie zbyc stwierdzeniem, ze mozesz sobie okna uchylac. Ale to
nie jest rozwiazanie problemu.

vpw

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-08 04:18:37

Temat: Re: Nowe mieszkanie a wentylacja
Od: "Marcin Sławicz" <m...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

> dmucha wiatr. Myślałem, że one mają na celu "wysysanie" zawilgoconego
> powietrza z kuchni i łazienki. W mieszkaniu nie ma instalacji gazowej, ale
> mimo tego wentylacja powinna chyba być sprawna? Czy takie jej zachowanie
> może być zakwestionowane przy podpisywaniu odbioru mieszkania?
>

Ciąg powietrza będzie proporcjonalny do różnicy temperatur między
mieszkaniem i dworem. Dlatego w ciepłe dni letnie ma prawo wystąpić ciąg
wsteczny. Teraz jest jednak zimno i powinno być wszystko w porządku. Jeśli
to nowe mieszkanie, to może jest jeszcze nieogrzewane? Dla prawidłowego
ciągu powinno być także co najmniej rozszczelnienie okien (skądś musi się to
powietrze brać).
Na ostatnim piętrze ciąg będzie zawsze mniejszy, niż na niższych piętrach
(najkrótszy przewód wentylacyjny).
Pozdrawiam,
Marcin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-08 06:12:22

Temat: Re: Nowe mieszkanie a wentylacja
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Walczyłem z tym od jakiegoś czasu i powiem że to wbrew pozorom nie sa łatwe
sprawy a temat mam obcykany że hej ;-)
Wpływ ma na to wiele elementów. Po pierwsze lokalizacja komina w mieszkaniu,
po2 doprowadzenie powietrza do mieszkania, po3 temp zew/ wew.
Komin:
Musi mieć kanały na wylot i nie moze być przysłonięty żadną inna ścianą czy
dachem. A najlepszy efekt wyciagania powietrza z komina daje otwór wywiewny
tak jak w kanale dymnym Sam komin nie powinien byc na zewnętrznej ścianie
budynku bo przemarza i nie ma ciągu. Chyba, że jest odcieplony.
Czerpnia powietrza:
Powietrze powinno mieć możliwość dostać sie do mieszkania np przez okna lub
przez otwór np w piwnicy/kotłowni. Jeżeli nie ma czerpni powietrza to przy
szczelnych oknach i niesprzyjającym kierunkiem wiatru może nawiewać do
środka a zwłaszcza na najwyższym piętrze. Ale to możesz rozwiązać sam i to w
prosty sposób. Wystarczy usunąć w każdym z okien ok 20 cm uszczelki w górnej
częsci uchylanego skrzydła okna. Powstaje wtedy niewielka szczelinka, która
nikomu nie przeszkadza a kanały wentylacyjne zaczynają pracować. Przy tym
nie ma efektu wychładzania mieszkania jak przy rozszczalnianiu klamką.
Sprubój tak zrobić, jak nie pomoże to przecież możesz spowrotem powkladać
uszczelki. U mnie działa. A problemu nie mogło rozwiazać dwie ekipy
kominiarzy :-).
Wpadłem na to na targach budowlanych. Oglądałem okna i u wiekszości
producentów i właśnie brakowało tego kawałka uszczelki np Ferno.
Ogrzewanie:
Trzeba grzać :-( Do nieogrzewanego mieszkania w tym okresie roku bedzie
prawdopodobnie nawiwać.
Pozdrowienia dla walczących z prawami fizyki.
krzysiek

Użytkownik "bluefive" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ans3qq$oeb$1@news2.tpi.pl...
> Witam grupowiczów,
>
> Mam krótkie zapytanko. Jestem w trakcie odbioru nowego mieszkania na 3 i
> ostatnim piętrze. Zauważyłem, że z przewodów wentylacyjnych niemiłosiernie
> dmucha wiatr. Myślałem, że one mają na celu "wysysanie" zawilgoconego
> powietrza z kuchni i łazienki. W mieszkaniu nie ma instalacji gazowej, ale
> mimo tego wentylacja powinna chyba być sprawna? Czy takie jej zachowanie
> może być zakwestionowane przy podpisywaniu odbioru mieszkania?
>
> Z góry dzięki za uwagi.
>
> Pozdr
> Rafał
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-08 06:42:09

Temat: Re: Nowe mieszkanie a wentylacja
Od: "bluefive" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcinie i Krzysztofie,

Serdeczne dzięki za wyczerpujące informacje!

Pozdrowienia, trzymajcie się ciepło.
Rafał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-08 07:57:10

Temat: Re: Nowe mieszkanie a wentylacja
Od: "Ela" <P...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "bluefive" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ans3qq$oeb$1@news2.tpi.pl...
> Witam grupowiczów,
>
> Mam krótkie zapytanko. Jestem w trakcie odbioru nowego mieszkania na 3 i
> ostatnim piętrze. Zauważyłem, że z przewodów wentylacyjnych niemiłosiernie
> dmucha wiatr. Myślałem, że one mają na celu "wysysanie" zawilgoconego
> powietrza z kuchni i łazienki. W mieszkaniu nie ma instalacji gazowej, ale
> mimo tego wentylacja powinna chyba być sprawna? Czy takie jej zachowanie
> może być zakwestionowane przy podpisywaniu odbioru mieszkania?
>
>
>
>
To może ja w kontekscie tego wątku przytoczę mój przypadek z wentylacja w
mieszkaniu z którym nie moge sobie poradzić.
15 lat temu wprowadziłam się do mieszkania na parterze w nowym budownictwie.
Blok jest 3-pietrowy z piwnicą. W mieszkaniu jest gaz. Okna oczywiście były
drewniane, w miare szczelne. Ciągi mam w kuchni i w łazience i poczatkowo
działały oba bardzo dobrze. Po pewnym czasie ciąg w łazience zdecydowanie
zmalał. Mam duze podstawy sadzić, że ktoryś z lokatorów ( nie wiem z kim
dziele komin-bo ponoc jest wspólny z co drugą lub co trzecią kondygnacją-tak
mnie poinformowano tyle, że nie powiedziano z którą) zainstalował sobie
wentylator w otworze wentylacyjnym.Czesto do łazienki wpadał zapach palonych
papierosów (nikt z domownikow nie pali). Wszystko się kisi. Zgłaszałam to w
spółdzielni mieszkaniowej i nic. Od paru lat co roku odbywaja sie kontrole z
firmy kominiarskiej. Stwierdzaja prawidłowy ciąg w kuchni ( tez nie mam
zastrzeżeń) i bardzo słaby( rzędu 0,2 w porównaniu u sasiada obok 10) lub
brak ciag w łazience.I dalej nic. 3 lata temu wymieniłam okna na plastykowe.
Mieszkanie jest regularnie wietrzone, a latem prawie non-stop okna sa
otwarte. Od roku ściany w łazience pokrywają się plamkami plesni. Monity w
spółdzielni nic nie dają. Nawet nie pofatygują się, by sprawdzic, czy
rzeczywiście sąsiad zainstalował wentylator i jest to powodem tak słabego
ciągu. Twierdzą, że komin jest drozny.Łazienka jest bez okna, ale ma
standardowe otwory wentylacyjne w dole, w drzwiach. Ponadto jest usytuowana
dokładnie naprzeciw drzwi wejściowych do mieszkania w odległości ok. 1m,
więc ruch powietrza powinien sie odbywać.
Nie wiem co robić, gdzie monitować? Nawet nie chca dać odpisu protokołów
pokontrolnych sporządzonych przez kominiarzy.
Może ktos pomoże i poradzi ...
Pozdrawiam.
Ela

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-08 08:15:07

Temat: Re: Nowe mieszkanie a wentylacja
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Musisz działać na dwa fronty
raz wymóc na spółdzielni żeby usprawnili ciąg np poprzez założenie na
kominie takiego "kręciołka" :-) który poruszany wiatrem wyciąga z komina
powietrze sam kosztuje chyba ok 90 zł a po drugie tez załóż sobie
wentylatorek w łazience i włączaj go przy kąpieli czy kiedy tam jest wieksza
wilgotność. Jak załapie, to ciąg może być lepszy nawet po jego wyłączeniu.
Nie domykaj drzwi łazienki gdy nikt z niej nie kożysta i sprawdz czy drzwi
wejściowe nie są zbyt szczelne przy progu.

Użytkownik "Ela" <P...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:anu3ei$phf$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "bluefive" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ans3qq$oeb$1@news2.tpi.pl...
> > Witam grupowiczów,
> >
> > Mam krótkie zapytanko. Jestem w trakcie odbioru nowego mieszkania na 3 i
> > ostatnim piętrze. Zauważyłem, że z przewodów wentylacyjnych
niemiłosiernie
> > dmucha wiatr. Myślałem, że one mają na celu "wysysanie" zawilgoconego
> > powietrza z kuchni i łazienki. W mieszkaniu nie ma instalacji gazowej,
ale
> > mimo tego wentylacja powinna chyba być sprawna? Czy takie jej zachowanie
> > może być zakwestionowane przy podpisywaniu odbioru mieszkania?
> >
> >
> >
> >
> To może ja w kontekscie tego wątku przytoczę mój przypadek z wentylacja w
> mieszkaniu z którym nie moge sobie poradzić.
> 15 lat temu wprowadziłam się do mieszkania na parterze w nowym
budownictwie.
> Blok jest 3-pietrowy z piwnicą. W mieszkaniu jest gaz. Okna oczywiście
były
> drewniane, w miare szczelne. Ciągi mam w kuchni i w łazience i poczatkowo
> działały oba bardzo dobrze. Po pewnym czasie ciąg w łazience zdecydowanie
> zmalał. Mam duze podstawy sadzić, że ktoryś z lokatorów ( nie wiem z kim
> dziele komin-bo ponoc jest wspólny z co drugą lub co trzecią
kondygnacją-tak
> mnie poinformowano tyle, że nie powiedziano z którą) zainstalował sobie
> wentylator w otworze wentylacyjnym.Czesto do łazienki wpadał zapach
palonych
> papierosów (nikt z domownikow nie pali). Wszystko się kisi. Zgłaszałam to
w
> spółdzielni mieszkaniowej i nic. Od paru lat co roku odbywaja sie kontrole
z
> firmy kominiarskiej. Stwierdzaja prawidłowy ciąg w kuchni ( tez nie mam
> zastrzeżeń) i bardzo słaby( rzędu 0,2 w porównaniu u sasiada obok 10) lub
> brak ciag w łazience.I dalej nic. 3 lata temu wymieniłam okna na
plastykowe.
> Mieszkanie jest regularnie wietrzone, a latem prawie non-stop okna sa
> otwarte. Od roku ściany w łazience pokrywają się plamkami plesni. Monity w
> spółdzielni nic nie dają. Nawet nie pofatygują się, by sprawdzic, czy
> rzeczywiście sąsiad zainstalował wentylator i jest to powodem tak słabego
> ciągu. Twierdzą, że komin jest drozny.Łazienka jest bez okna, ale ma
> standardowe otwory wentylacyjne w dole, w drzwiach. Ponadto jest
usytuowana
> dokładnie naprzeciw drzwi wejściowych do mieszkania w odległości ok. 1m,
> więc ruch powietrza powinien sie odbywać.
> Nie wiem co robić, gdzie monitować? Nawet nie chca dać odpisu protokołów
> pokontrolnych sporządzonych przez kominiarzy.
> Może ktos pomoże i poradzi ...
> Pozdrawiam.
> Ela
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-08 09:46:56

Temat: Re: Nowe mieszkanie a wentylacja
Od: "Ela" <P...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:anu49n$bmt$1@news.lublin.pl...
> Musisz działać na dwa fronty
> raz wymóc na spółdzielni żeby usprawnili ciąg np poprzez założenie na
> kominie takiego "kręciołka" :-) który poruszany wiatrem wyciąga z komina
> powietrze sam kosztuje chyba ok 90 zł

Cały czas próbuje zmusić spółdzielnię, ale jak dotad bezskutecznie. Piszę,
dzwonie i dlatego pisze na grupe - moze jakos odgornie mozna wymóc na
spółdzielni to działanie.Nie wiem - poprzez zakład kominiarski czy inną
instytucję?

a po drugie tez załóż sobie
> wentylatorek w łazience

No własnie- z tego co słyszałam, to jest przepis, który zabrania właśnie
instalowania takich urzadzeń w łazience, w przewodzie wentylacyjnym.

i włączaj go przy kąpieli czy kiedy tam jest wieksza
> wilgotność. Jak załapie, to ciąg może być lepszy nawet po jego wyłączeniu.
> Nie domykaj drzwi łazienki gdy nikt z niej nie kożysta i sprawdz czy drzwi
> wejściowe nie są zbyt szczelne przy progu.

Nie domykam, ale na niewiele to się zdaje. A drzwi tez nie sa wg mnie zbyt
szczelne-standardowe załozone od początku przez budowniczych.

Ela
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-08 09:54:46

Temat: Re: Nowe mieszkanie a wentylacja
Od: "krzysiek" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak masz wode ciepłą ze spółdzielni to możesz mieć wentylator a jak z
piecyka to chyba nie za bardzo bo wtedy odprowadzenie spalic może nie dzałać
prawidłowo.

Użytkownik "Ela" <P...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:anu9sf$e44$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "krzysiek" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:anu49n$bmt$1@news.lublin.pl...
> > Musisz działać na dwa fronty
> > raz wymóc na spółdzielni żeby usprawnili ciąg np poprzez założenie na
> > kominie takiego "kręciołka" :-) który poruszany wiatrem wyciąga z komina
> > powietrze sam kosztuje chyba ok 90 zł
>
> Cały czas próbuje zmusić spółdzielnię, ale jak dotad bezskutecznie. Piszę,
> dzwonie i dlatego pisze na grupe - moze jakos odgornie mozna wymóc na
> spółdzielni to działanie.Nie wiem - poprzez zakład kominiarski czy inną
> instytucję?
>
> a po drugie tez załóż sobie
> > wentylatorek w łazience
>
> No własnie- z tego co słyszałam, to jest przepis, który zabrania właśnie
> instalowania takich urzadzeń w łazience, w przewodzie wentylacyjnym.
>
> i włączaj go przy kąpieli czy kiedy tam jest wieksza
> > wilgotność. Jak załapie, to ciąg może być lepszy nawet po jego
wyłączeniu.
> > Nie domykaj drzwi łazienki gdy nikt z niej nie kożysta i sprawdz czy
drzwi
> > wejściowe nie są zbyt szczelne przy progu.
>
> Nie domykam, ale na niewiele to się zdaje. A drzwi tez nie sa wg mnie zbyt
> szczelne-standardowe załozone od początku przez budowniczych.
>
> Ela
> >
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-10-08 10:42:23

Temat: Re: Nowe mieszkanie a wentylacja
Od: "andyko" <andyko@_nospam_.polbox.com> szukaj wiadomości tego autora

> Cały czas próbuje zmusić spółdzielnię, ale jak dotad bezskutecznie. Piszę,
> dzwonie i dlatego pisze na grupe - moze jakos odgornie mozna wymóc na
> spółdzielni to działanie.Nie wiem - poprzez zakład kominiarski czy inną
> instytucję?
>
> a po drugie tez załóż sobie
> > wentylatorek w łazience
>
> No własnie- z tego co słyszałam, to jest przepis, który zabrania właśnie
> instalowania takich urzadzeń w łazience, w przewodzie wentylacyjnym.

Najprosciej zatrudnic swojego kominiarza, niech wykona
ekspertyze(niestety koszty:-(. Wraz z opisem jak dziala spoldzielnia w tej
sprawie wyslac to do "nadzoru budowlanego" i "do wiadomosci" do
spoldzielni. . To spoldzielnia jest odpowiedzialna za stan budynku i
sprawnosc jego instalacji. Jak tzw"policja budowlana " dostanie to na pismie
to musi zareagowac jako urzad w terminie wyznaczonym w KPA (w takiej sprawie
chyba miesiac). Mozna sprobowac bez kominiarza- ale wtedy spoldzielnia
pewnie pokaze "pozytywny" wynik przegladow- oni placa kominiarzowi wiec...
wiadomo ;-)

Rzeczywiscie nie wolno zakladac sobie wentylatorow! Nie chce mi sie przepisu
szukac ale tak jest na 100%

--
arch. Andrzej Koczewski