| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-06-07 12:58:39
Temat: Re: OE mnie tnie, więc nowy watekEwa:
> To porównanie nie odnosi się do 'rozmówców', tylko (oryginalnie)
> do demokratycznego orzekania co jest słuszne, a co nie.
> W polskim usenecie funkcjonuje od ubiegłego wieku, dziwne że
> się z nim jeszcze nie zetknęłaś.
Zakładamy, że jesteśmy trochę bardziej od much inteligentni, tak?
W takim razie, skoro grupa osób uznających, że w wypowiedziach Darka "da
się odczuć różnicę miedzy tymi którzy sa dobrzy a tymi którzy zasługuja
na piekło, liczy więcej niż tylko jedną osobą,
> Nie podobają Ci się przekonia Darka
A wnioskujesz to z tego tekstu, jak poniżej, tak?
<cyt>
"nawet jeśli spora część stawianych przez Ciebie tez jest słuszna"
</>
> ani jego sposób argumentacji,
> ok. Ale nie przypisuj mu poniżania rozmówców, bo tego nie robi.
> Radzi sobie całkiem nieźle bez podobnych zabiegów.
Ale Ty i ja możemy mieć różne zdanie w tej sprawie, czy musimy mieć
jednakowe (Twoje)? :-/
Mam na co dzień kontakt z osobami spoza kręgu KK i widzę, jak reagują na
podobne argumenty. I mimo "wspólnoty w wierze" z Darkiem, nie zgadzam
się ze stwierdzeniem, że Jego metody są skuteczne, wręcz uważam, że
argumentowanie w taki sposób może przynieść więcej szkody niż pożytku.
A Ty oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać :-), i tyle.
Dla mnie EOT, bo nie mam zamiaru o to kruszyć kopii ani rozpalać flejmów ;-)
--
[Pozdrawiam ciepło, ]
[Magda ]
[JID: m...@j...org ]
[Motto na dziś: Nie dokarmiaj cudzych paranoi]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-06-07 14:42:17
Temat: Re: OE mnie tnie, więc nowy watekEwa:
> Radzi sobie całkiem nieźle bez podobnych zabiegów.
Serdecznie proszę o uznanie wycofanej już wiadomości za niebyłą.
Thunderbird odmówił współpracy i wysłał _dużo_ wcześniej niż planowałam
(dopiero teraz zauważyłam, że tak się stało), za co przepraszam.
--
[Pozdrawiam ciepło, ]
[Magda ]
[JID: m...@j...org ]
[Motto na dziś: Nie dokarmiaj cudzych paranoi]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-06-07 15:04:18
Temat: Re: OE mnie tnie, więc nowy watekUżytkownik "'madzik'" napisał
> /dot. powiedzenia: Jedzmy gówno, miliardy much nie mogą się mylić./
>
> Zakładamy, że jesteśmy trochę bardziej od much inteligentni, tak?
> W takim razie, skoro grupa osób uznających, że w wypowiedziach Darka "da
> się odczuć różnicę miedzy tymi którzy sa dobrzy a tymi którzy zasługuja na
> piekło, liczy więcej niż tylko jedną osobą,
>
Zgadza się, jesteśmy bardziej inteligentni od much. Dlatego, nawet gdyby
były ich tryliony, nie podzielimy ich poglądów. O to właśnie chodzi w tym
powiedzeniu - uświadomić, że ilość nie przechodzi w jakość.
Czytam drugie zdanie Twojej wypowiedzi, czytam i chyba jestem
za głupia... jak z założenia, że jesteśmy inteligentniejsi od much wynika
wniosek, że dana grupa ludzi jest większa niż 1?? I jeszcze słówko 'skoro'
sygnalizujące dalszy ciąg, którego brak?
>
>> Nie podobają Ci się przekonia Darka
>
> A wnioskujesz to z tego tekstu, jak poniżej, tak?
> <cyt>
> "nawet jeśli spora część stawianych przez Ciebie tez jest słuszna"
> </>
>
No a z czego mam wnioskować? Istnieje grupa tez stawianych
przez Darka, która nie jest wg Ciebie słuszna -> nie podoba Ci
się.
> > ani jego sposób argumentacji,
>> ok. Ale nie przypisuj mu poniżania rozmówców, bo tego nie robi.
>> Radzi sobie całkiem nieźle bez podobnych zabiegów.
>
> Ale Ty i ja możemy mieć różne zdanie w tej sprawie, czy musimy mieć
> jednakowe (Twoje)? :-/
>
To nie jest kwestia zdania. Za kamień obrazy uznałaś przytoczone
przez niego powiedzenie, oznajmiając, że porównuje ludzi do much.
Nie porównuje. Zatem możesz spokojnie i z czystym sumieniem udzielić
mu swego poparcia ;)
> Mam na co dzień kontakt z osobami spoza kręgu KK i widzę, jak reagują na
> podobne argumenty. I mimo "wspólnoty w wierze" z Darkiem, nie zgadzam się
> ze stwierdzeniem, że Jego metody są skuteczne, wręcz uważam, że
> argumentowanie w taki sposób może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Nie piszę o skuteczności jego metod. Uważam, że w nawale oskarżeń
o nietolerancję, polskokatolicyzm (w obraźliwej konotacji) oraz innych
zachowuje zadziwiająco chłodną głowę unikając ocen personalnych
i skupiając się na argumentach, nie na osobistych wycieczkach.
Nie mogę tego samego powiedzieć o wszystkich jego oponentach.
(i nie, nie mam na myśli akurat Ciebie)
> A Ty oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać :-), i tyle.
>
> Dla mnie EOT, bo nie mam zamiaru o to kruszyć kopii ani rozpalać flejmów
> ;-)
>
No weź się wyeotuj na moment, bo mnie początek posta
niezrozumieniem męczy.
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-06-07 15:12:37
Temat: Re: OE mnie tnie, więc nowy watekUżytkownik "'madzik'" napisał ...
>
> Serdecznie proszę o uznanie wycofanej już wiadomości za niebyłą.
> Thunderbird odmówił współpracy i wysłał _dużo_ wcześniej niż planowałam
> (dopiero teraz zauważyłam, że tak się stało), za co przepraszam.
>
Oki, anulowałam swój komentarz. Poczekam na całość
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-06-07 16:26:12
Temat: Re: OE mnie tnie, więc nowy watekUżytkownik "'madzik'" <m...@g...niet.pl> napisał w wiadomości
news:d83leb$g5h$1@inews.gazeta.pl...
> TSD, to choćby to porównanie (o milionach much) pokazuje stosunek Darka do
> rozmówców... :-/
>
> Sorry, Darku, nawet jeśli spora część stawianych przez Ciebie tez jest
> słuszna, mojego poparcia nie będziesz miał - nie życzę sobie być kojarzona
> z osobą, która powołując się na argumenty Kościoła Katolickiego, porównuje
> swoich rozmówców do stada much jedzących gówno.
Nie porównuję rozmówców do much, ale nie uznaję, że rację musi mieć
większość.
> A jeśli chcesz przekonać swoich rozmówców do poparcia Twojego zdania, to
> Ty musisz używać w rozmowie takich argumentów, które do nich dotrą (innymi
> słowy, to TY musisz się dostosować do nich, a nie oni do Ciebie).
W czym?
> A grzmiące argumenty o wiecznym smażeniu się w piekle skuteczne były w
> średniowieczu.
Nie pisałem o średniowieczu, ani o smażeniu się.
> Teraz więcej uzyskasz dając sam przykład swoim zachowaniem.
Nie przez internet. Tutaj jest tylko rozmowa.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-06-07 16:30:50
Temat: Re: OE mnie tnie, więc nowy watekUżytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d83nm8$80a$1@news.onet.pl...
> Moim zdaniem Darek i jemu podobni nie rozumie tej zasady i próbuje
> wprawadzać socjalistyczn? sprawiedliwo?ć, każdemu po równo.
W takim razie źle zrozumiałeś. W sporze nie chodzi, kiedy kotś się nawróci,
ale, że wogóle się nie nawróci.
> Z moich obserwacji wynika że Darek nie odosbniony w swojej postawie, tak
> działa wielu "wierz?cych".
> A to jakie to daje efekty widać gołym okiem.
A kto tu kogo ocenia?
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-06-07 16:33:22
Temat: Re: OE mnie tnie, więc nowy watekUżytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w wiadomości
news:d83p8q$8uj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Etyka chrze?cijańska i etyka ogólnoudzka (humanistyczna) bardzo maj? z
> sob? po drodze.
Nie całkiem. Humanizm jest antropocentryczny, personalizm teocentryczny.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-06-07 16:37:31
Temat: Re: OE mnie tnie, więc nowy watekDarek:
> Nie porównuję rozmówców do much, ale nie uznaję, że rację musi mieć
> większość.
Nie twierdzę, że te trzy osoby (a nie "większość") muszą mieć rację.
Dla mnie, trzy takie komentarze od moich rozmówców spowodowałyby, że
przemyślałabym ponownie, czy tego, co mam do powiedzenia, nie mogę
powiedzieć inaczej - w sposób, który będzie skuteczny w odniesieniu do
moich rozmówców.
>> Teraz więcej uzyskasz dając sam przykład swoim zachowaniem.
> Nie przez internet. Tutaj jest tylko rozmowa.
I właśnie przez pryzmat _wyłącznie_ rozmowy jest się ocenianym. Nie
ocenia się tego, co robisz na co dzień, ale właśnie to, co - i JAK - tu
piszesz. To, co piszesz, i jak piszesz, jest tu jedynym świadectwem,
jakie sobie wystawiasz.
W sumie, to Twoja sprawa, jak jesteś odbierany, a nie moja. Nawet mimo
"wspólnoty w wierze", nie muszę się zgadzać z Twoimi metodami/sposobem
prezentacji argumentów, i tyle.
--
[Pozdrawiam ciepło, ]
[Magda ]
[JID: m...@j...org ]
[Motto na dziś: Nie dokarmiaj cudzych paranoi]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-06-07 16:58:33
Temat: Re: OE mnie tnie, więc nowy watekEwa:
> To porównanie nie odnosi się do 'rozmówców', tylko (oryginalnie)
> do demokratycznego orzekania co jest słuszne, a co nie.
> W polskim usenecie funkcjonuje od ubiegłego wieku, dziwne że
> się z nim jeszcze nie zetknęłaś.
Ewa, na poważnie - rozmawiasz z kimś, i widzisz, że używane przez Ciebie
argumenty i sposób ich przedstawienia, nie działa na Twojego rozmówcę.
Co robisz? Brniesz dalej, czy starasz się dotrzeć do rozmówcy innymi
argumentami, w inny sposób przedstawianymi? Twój rozmówca mówi Ci
wprost, że to do niego nie trafia, a Ty _naprawdę_ brniesz w to dalej?
Zero samokrytyki, zero zastanowienia się, że może trzeba zmienić taktykę?...
> Nie podobają Ci się przekonia Darka
A wnioskujesz to z tego tekstu, jak poniżej, tak?
<cyt>
"nawet jeśli spora część stawianych przez Ciebie tez jest słuszna"
</>
> ani jego sposób argumentacji,
No nie podoba mi się, i już. Wycofuję się z dyskusji, bo IMHO nie jestem
w stanie napisać nic nowego ponad to, co bardzo mądrze przede mną ujęła
Margola (doczytałam parę rzeczy, które odpuściłam wcześniej - zdania nie
zmieniam, Margolę dalej popieram).
Już pominę fakt "nawracania" szerokiego gremium na psr, bo sprowadzenie
tej grupy o _rodzinie_ do jednej _religii_ (nawet większościowej w
Polsce...), jest dla mnie jakimś totalnym nieporozumieniem. Nie mówię,
żeby w ogóle pomijać temat religii, ale to, co ostatnio się zrobiło tu,
to przegięcie (_IMHO_).
I z innej beczki:
Mam na co dzień kontakt z osobami spoza kręgu KK i widzę, jak reagują na
argumenty przedstawiane w sposób zbliżony do Darkowego. I mimo
"wspólnoty w wierze" z Darkiem, nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że Jego
metody są skuteczne, wręcz uważam, że argumentowanie w taki sposób może
przynieść więcej szkody niż pożytku.
A Ty oczywiście nie musisz się ze mną zgadzać :-), i tyle.
Dla mnie EOT, bo nie mam zamiaru o to kruszyć kopii ani rozpalać flejmów
;-). "Nie mam czasu, kota głaszczę" ;-)
PS. Sąsiadów, niestety :-(.
--
[Pozdrawiam ciepło, ]
[Magda ]
[JID: m...@j...org ]
[Motto na dziś: Nie dokarmiaj cudzych paranoi]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-06-07 17:01:13
Temat: Re: OE mnie tnie, więc nowy watekEwa:
> Oki, anulowałam swój komentarz. Poczekam na całość
Dzięki:-)
Chyba mi sie ta funkcja w TBirdzie nie podoba. ;-)
--
[Pozdrawiam ciepło, ]
[Magda ]
[JID: m...@j...org ]
[Motto na dziś: Nie dokarmiaj cudzych paranoi]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |