« poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2007-02-25 14:38:49
Temat: Re: moje wnioski po wypowiedziach nt.moderacji grupyOn 25 Lut, 12:01, "E." <e...@o...pl> wrote:
> Trudno zrozumieć, że mamy ochotę czytac PRZEPISY Ikselki, bo są niezłe
Miło.
> nie obchodzi nas czego słucha do podszki?
Z gwiazdami już tak jest: albo się je przyjmuje z całym ich bogactwem,
albo rezygnuje się z niego - tracąc to, z powodu czego się za nimi
podążało ;-)
> tematycznym śmietnikiem, jaką próbuje nam tu zrobic panna
Pani. Mężatka. Jak myślisz, która panna miałaby tyle wypróbowanych
przepisów? Niespójny jest tok Twojego rozumowania.
>z panem.
A tak, on jest panem. Jerzym. Jest bardzo interesujący :-) Warto z nim
robić nawet śmietnik :-))))))))))))))))
> E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2007-02-25 14:50:24
Temat: Re: moje wnioski po wypowiedziach nt.moderacji grupyOn 25 Lut, 13:52, "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> wrote:
> Wiec co z tego wyjdzie,
> zalezy glownie od piupiuplajacych : na razie mam wrazenie ze z zapalem tna galaz
> na ktorej same siedza...
Chyba demonizujesz znaczenie p.r.k. dla nas; nie tniemy tej gałązki,
ona sama się ugina pod nami, myśmy tu przysiedli na chwilkę. Jeśli się
złamie - my polecimy dalej, ale wy - pospadacie :-)
A moderować to można ludzi poniżej swojego poziomu, pozwalających na
to i godzących się ze swoją mizerną pozycją, wyrzucając to, co nie
odpowiada moderującemu. Mnie taki układ nie odpowiada - miałam to w
pracy: durny, niedokształcony dyrektor, próbujący narzucać swe
idiotyzmy ludziom mojego pokroju, bełtający w głowach pozostałym, nie
mającym odwagi i godności. Co za problem odejść? Żaden :-) Odchodzę,
wracam, kiedy mi się podoba. Nie wtedy, kiedy Ty mi postawisz zakaz
wjazdu lub nakaz ruchu jednostronnego...
To tyle - tak "na spokojnie", zanim włączę sobie jakiś "dopalacz" -
np. melodię od Slaviego :-))))))))))))))))))))))))))))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2007-02-25 15:14:00
Temat: Re: moje wnioski po wypowiedziach nt.moderacji grupym...@y...com napisał(a):
>
> Pani. Mężatka. Jak myślisz, która panna miałaby tyle wypróbowanych
> przepisów?
Moja ciotka?
Niespójny jest tok Twojego rozumowania.
podejrzewam przenośnię ;-P
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2007-02-25 18:04:26
Temat: Re: moje wnioski po wypowiedziach nt.moderacji grupyW dniu 2007-02-24 00:55, czeremcha napisał/a:
> A gdzie szanowni popieracze moderacji byli przez ostatnie dni? Nie
mogę pojąć, dlaczego tematy kuchenne i tylko kuchenne, o które niby to
tak szalenie walczycie z pianą na ustach, zawierają po 3-4 wpisy?
I jak dla mnie bomba!
Jakby każdy wątek zawierał 3-4 wpisy _na temat_, a nie chore i
paranoiczne wywnętrznianie się to byłoby to.
> To co was w końcu interesuje?
Przepisy.
> a widzę tu tylko zacietrzewienie i chęć pokazania, kto tu rządzi /w
zasadzie - kto chce rządzić/, a nie ochotę do wypowiadania się na tematy
kulinarne.
Hmmm mam rozumieć, że podawanie sobie linków w muzyką oraz inne chore
wypowiedzi o jakimś dziecku czy kimś tam oraz wirtualne mizdrzenie się
to tematy kulinarne?
> Czyste tematycznie są tylko książki kucharskie. Kupcie sobie parę - i
do czytania!
Mam i korzystam. Tu też szukam insipracji, a nie jest dla mnie ispiracją
dwójka chorych ludzi piszących o swojej chorobie i problemach z głową.
KF zastosowałam tu po raz pierwszy, nawet Alberta Jachera Wakan Alo (a
to dopiero był troll) przeżyłam na innej grupie i jakos KF nie był mi
potrzebny. Tu niestety musiałam go użyć... ale po cholerę mi KF skoro
ktoś ciągle odpisuje i ikselce i Panslaviście wyciągając mi ich chore i
_nie na temat_ wywody?
To ja już wolę moderację.
Pozdrawiam (odpisywać nie będę, bo wolę pisać i czytać _na tej grupie_ o
kuchennych sprawach)
--
Anka P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2007-02-25 19:24:39
Temat: Re: moje wnioski po wypowiedziach nt.moderacji grupym...@y...com napisał(a):
> Z gwiazdami już tak jest: albo się je przyjmuje z całym ich bogactwem,
> albo rezygnuje się z niego - tracąc to, z powodu czego się za nimi
> podążało ;-)
Czegos nie kumam - jakimi gwiazdami? Najpierw uważasz się za utorytet
moralny, teraz za gwiazdę? Niemasz na tyle dystansu, by widzieć, że się
ośmieszasz? Możesz sobie krzyczeć jaka to jesteś the best, ale
pozostanie to tylko Twoją opinią.
> Pani. Mężatka.
Gdzie Twój mąż, skoro o północy i o 5 rano wołasz za Panslavistą?
Śpi sam czy też śpicie z laptopem pomiędzy sobą?
Nie rozśmieszaj mnie. W Twoje uporządkowane zycie już nikt nie wierzy.
Cały dzień i noc przy kompie szukając towarzystwa obcego faceta z
problemami.
Za duzo w życiu widziałam, by się na to nabrać.
Tak ciężko ci przeczytać FAQ tej grupy i się do niego zastosować?
Rozumiem, że stary dureń ma tak pomieszane we łbie, że go nic nie
zreformuje, ale Ty - matematyk - proste zasady netykiety powinnaś rozumieć.
I tylko o to tu chodzi - być Ty i Twój koleżka sie do nich zastosowali.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2007-02-25 19:29:44
Temat: Re: moje wnioski po wypowiedziach nt.moderacji grupym...@y...com napisał(a):
> Chyba demonizujesz znaczenie p.r.k. dla nas; nie tniemy tej gałązki,
> ona sama się ugina pod nami, myśmy tu przysiedli na chwilkę. Jeśli się
> złamie - my polecimy dalej, ale wy - pospadacie :-)
Znaczy się... masz ambicje zniszczyć to co dla innych stanowi jakąs
wartość tylko dlatego, że dla Ciebie nie ma to znaczenia?
> A moderować to można ludzi poniżej swojego poziomu, pozwalających na
> to i godzących się ze swoją mizerną pozycją, wyrzucając to, co nie
> odpowiada moderującemu.
Weszłaś na grupę, tym samym rzyjęłaś panujące na niej zasady, dokladnie
opisane. Każdy z nas jest tu gościem i obowiązują go okreslone zasady.
Ciebie też. Szkoda, że tego nie zauważasz. Zobacz ile antypatii zebrałaś.
> pracy: durny, niedokształcony dyrektor, próbujący narzucać swe
> idiotyzmy ludziom mojego pokroju, bełtający w głowach pozostałym
Rzecz w tym, że zasady na newsach nie ustalał deblil, lecz uzytkownicy.
I skoro tu jesteś odnoś się do nich z szacunkiem. Ludzie Towjego pokroju
narzucają nam bagno i próbują wykręcić kota ogonem. Myslisz, że jak
jeszcze 1000 razy napiszesz, że jestes idealną żoną lub auorytetem
moralnym to słowo ciałem sie stanie?
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2007-02-25 19:31:17
Temat: Re: moje wnioski po wypowiedziach nt.moderacji grupyAnka P. napisał(a):
> Mam i korzystam. Tu też szukam insipracji, a nie jest dla mnie ispiracją
> dwójka chorych ludzi piszących o swojej chorobie i problemach z głową.
> KF zastosowałam tu po raz pierwszy, nawet Alberta Jachera Wakan Alo
Nie wywołuj wilka z lasu.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2007-02-25 19:39:52
Temat: Re: moje wnioski po wypowiedziach nt.moderacji grupy
"E." <e...@o...pl> wrote in message
news:ersnps$2ht$1@achot.icm.edu.pl...
> m...@y...com napisał(a):
> Rozumiem, że stary dureń ma tak pomieszane we łbie, że go nic nie
> zreformuje, ale Ty - matematyk - proste zasady netykiety powinnaś
rozumieć.
> I tylko o to tu chodzi - być Ty i Twój koleżka sie do nich zastosowali.
Spoko Ojlalko, nie mam pomieszane, XL jest matematykiem, ja elektronikiem...
Stopien znajomości jest prawie taki sam jak z Tobą, tyle tylko, że wiem ze
zdjęć jak wygląda, od Ciebie jeszcze nie dostałem elektronicznego
konterfektu, a byłoby miło...
Jestes zadziwiająco pryncypialna - zawsze to coś, co już może
zainteresować...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2007-02-25 19:52:58
Temat: Re: [OT] Moderacja - wrzucić do killfila idiotówWalisław Koński <f...@z...mn> napisał(a):
napisał krótko, zwięźle i na temat.
Proponuję - zamiast moderowania - obowiązkowe wydrukowanie jego postu,
powiększenie do formatu A0 i powieszenie na ścianie nad monitorem. I po sprawie.
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2007-02-25 20:11:34
Temat: Re: moje wnioski po wypowiedziach nt.moderacji grupyW dniu 2007-02-25 20:31, E. napisał/a:
>> nawet Alberta Jachera Wakan Alo
>
>
> Nie wywołuj wilka z lasu.
Tfu tfu przez lewe ramię.
--
Anka P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |