Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!news
.astercity.net!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Dunia " <d...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: [OT] modny patriarchat ???
Date: Wed, 26 Feb 2003 11:20:42 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 56
Message-ID: <b3i7ua$f6r$1@inews.gazeta.pl>
References: <b3fe5h$6gb$1@inews.gazeta.pl> <b3fekg$7n3$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b3ff6t$8s5$1@inews.gazeta.pl> <b3fg40$e2u$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b3fgqs$cnn$1@inews.gazeta.pl> <b3fi52$qvq$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b3fjje$jdr$1@inews.gazeta.pl> <b3hqfs$326$...@n...new
<b3hu9t$258$1@news.onet.pl> <0...@p...pl>
<b3i3dh$eb8$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: june.kis.uni-freiburg.de
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1046258442 15579 172.20.26.236 (26 Feb 2003 11:20:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 26 Feb 2003 11:20:42 +0000 (UTC)
X-User: dunia77de
X-Forwarded-For: june.kis.uni-freiburg.de
X-Remote-IP: june.kis.uni-freiburg.de
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:30782
Ukryj nagłówki
Ania Björk \(sveana\) <s...@h...com> napisał(a):
> > A co do różnic kulturowych... Rzeczywiście pewne zauważyłem. Przede
> wszystkim
> > kraj jest wciąż pod mniejszym wpływem idei feministycznych, stąd panujący
> tam patriarchat.
> > Ale wydaje mi się, że jej łatwiej będzie się z tym pogodzić, aniżeli
niejednej Polce.
>
> Oby. I to do czasu, kiedy nauczy sie jezyka, pozna ludzi, ktorzy stana sie
> jej nowymi przyjaciolmi, zobaczy, jak zyja i funkcjonuja inne kobiety. I
> wtedy bedzie chciala zyc tak, jak one, w czym nie ma nic zlego, tyle tylko,
> ze dla Ciebie moze to byc szok. Oby byl to szok pozytywny.
> Pisze to dlatego, ze mam na codzien przyklady imigrantow z krajow
> muzulmanskich, a wlasciwie imigrantek. Mezczyzni pochodzacy z tych krajow
> jada do domu po zony - bo tak chca, bo tak nakazuje im tradycja, religia.
> Chca zon uleglych i siedzacych w domu przy dzieciach i garach.
Powiem wiecej: mieszkajac w Niemczech zauwazylam, ze i rodowici Niemcy coraz
bardziej sklonni sa sobie przywozic zony z roznych egzotycznych krajow.
Taki trend ?
> Tyle ze w
> Szwecji taki model rodziny to anachronizm, i predzej czy pozniej owe kobiety
> to zauwazaja, a wiekszosc rowniez chce tak zyc, jak inne kobiety mieszkajace
> tutaj,
Podobnie w Niemczech - tyle, ze zauwazylam ogromna izolacje tych kobiet, np.
mieszkaja tu juz od 15 lat i prawie ani slowa po niemiecku. Wtedy sila rzeczy
sa skazane na swoje rodaczki, wiec nie maja wielkiej szansy na zmiane stylu
zycia. Jezyk bylby ich "oknem" na swiat, ale oczywiscie mezowie skutecznie
wybijaja im takie pomysly z glowy.
O ile ciezko sie wypowiadac na temat rodzin muzulmanskich (takie tradycje,
wiec dla obojga to naturalne, czy mi sie to podoba czy nie), o tyle mierzi
mnie "importowanie" sobie przez Niemcow zon wlasnie dlatego, aby miec w domu
ulegla kobiete. Pary takie czesto nie potrafia sie porzadnie dogadac, ale to w
sumie jest zbedne, gdyz rozmowy z mezami to nie jest ich rola... (maz gada z
kolegami, to jasne, a nie z baba). itp itd.
Sadze, ze jest to mniejszosc malzenstw mieszanych, ale szybko sie takie
podejscie do zycia popularyzuje: mozna zaimponowac golfem i mieszkaniem 2-pok,
na co wiekszosc Niemek juz sie nie "wezmie", bo same na to moga zarobic. Nie
trzeba sie tez wiele wysilac, gdyz wiekoszosc z tych kobiet traktuje to jako
mozliwosc ucieczki od biedy, nierzadko wojny, i niespecjalnie przykladaja wage
do "jakosci" kandydata na meza. I oczywiscie, nie wymaga od niego pomocy w
domu, przy dzieiach, seksualnego dopieszczania i analizowania jej stanow
psychicznych.
TZ mial znajomego, ktory pojechal w celu takiej matrymonialnej turystyki
gdzies w glab bylego ZSSR. Adresy dziewczyn mial z ogloszen w niemieckich
gazetach...
Dunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|