A. Składniki

wołowina ( jak najlepsza oczywiście ) - zrazówka, Ligawa lub podobne ( a są
jeszcze jakieś podobne ), schab bez kości ( ewentualnie chuda karkówka ),
chudy wędzony boczek, świeży czosnek ( dużo ), świeża ostra papryczka -
czerwona ), suszone ( a widział ktoś świeże ?:))) czarne chińskie grzyby
Mu cze Beeeee :)
Sól, pieprz czarny, sos sojowy. Tłuszcz do smażenia - raczej nie smalec ;)

B. Robimy.
Przede wszystkim należy się zastanowić, jakiej wielkości roladki mają być
kolega robi szerokości ok.6 cm, więdz długość poszczególnych kawałków mięsa
też powinna być różna ( schab krótszy ( ok. 8 cm, wołowinka ok. 10 ) Ponadto
od razu musimy przyjąć strategię zwijania - czy nakładamy na siebie warstwy
mięsa i zwijamy razem czy zwijamy najpierw schabik z farszem a potem
obwijamy wołowiną ????.

Niezależnie od przyjętej taktyki mięso i tak należy pokroić w plastry i
rozbić tłuczkiem ( tak aby mniej więcej odpowiadały wymiarom ( z drugiej
strony można najpierw rozbić a potem przycinać, a z okrawków zrobić gulasz
albo np, paelę albo co komu do głowy przyjdzie ( np. wieprzowinę i wołowinę
w warzywach z curry ???:)))
Teraz uwaga - jeśli zwijamy roladki oddzielnie wołowinkę nacieramy solą z
roztartym czosnkiem i pieprzem ( od strony wewnętrznej ;). schabik nacieramy
tylko solą i pieprzem, można ewentualnie ( ale to już przed samym
zwijaniem ) posmarować musztardą dijon - i to zarówno wołowinę jak i schab.
Jeśli zwijamy razem smarujemy i woła i świnie tylko solą i pieprzem. Tak czy
inaczej musimy mięso wstawić do lodówki na ok. 24h.

Następnego dnia dalszy ciąg pracy. Grzyby Mu zaparzamy i gotujemy zgodnie z
przepisem na opakowaniu grzybów ( ok. 10 min od momentu jak się zaparzą ).
Następnie wystudzamy i grzyby kroimy na mniejsze kawałki. Wywar zostawiamy.
Siekamy czosnek i ostrą paprykę, boczek kroimy w odpowiedniej do rozmiarów
przyszłych roladek długości paski o przekroju ok 0,5 na 0,5.

Rozkładamy na stole wieprzowinę , posypujemy mieszanką czosnku i papryki
ostrej, na brzegu kładziemy kawałek boczku i całość zwijamy w roladkę,
następnie roladkę kładziemy na kawałku wołowiny i zwijamy - spinamy
wykałaczką lub innym ustrojstwem. Drugi sposób polega na tym, że kładziemy
na stole wołowinę, na to wieprzowinę a dalej już tak samo.

Gotowe roladki obsmażamy równomiernie na tłuszczu, zalewamy bulionem z
grzybków, dodajemy sos sojowy ( uwaga - nie przesolić !!! )
i dusimy, jak skończy się wywar grzybowy można dodawać inny. Jak roladki
będą już mięciutkie i kruchutkie wrzucamy grzyby Mu, podgrzewamy.
zagęszczamy mączką ziemniaczaną, przyprawiamy do smaku sosem sojowym octem
winnym i pieprzem. Serwowałbym z makaronem sojowym ( grube wstążki )
smażonym z warzywami.

Mniam



--
-------------------------------------------
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
-------------------------------------------