Obowiązek przedszkolny dla pięciolatków
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 174
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2007-09-12 15:22:31
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: Elżbieta <w...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Wed, 12 Sep 2007 12:48:41 +0200, Habeck Colibretto napisał(a):
> Co o tym myślicie? ZNP zbiera właśnie podpisy, żeby wprowadzić obowiązek
> przedszkolny dla pięciolatków no i szkolny dla sześciolatków.
Czyżby chcieli ratować etaty?? Bo w jednym przejściowym roku pójdą do
szkoły równocześnie i sześciolatki i siedmiolatki (bo inaczej się chyba nie
da)
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
12. Data: 2007-09-12 15:47:09
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 12.09.2007, o godzinie 16.03.23, na pl.soc.dzieci.starsze, Agnieszka
napisał(a):
>> Kwestia organizacyjna to pryszcz, bo struktura jest. Chodzi o
>> finansowanie.
>> To co my płacimy (te 300 czy więcej złoty) to zdaje się tylko niewielki
>> dodatek do tego co dopłaca gmina.
> Bardziej chodziło mi o to, że przetestowane zostało, że można zorganizować w
> pełni "darmowe" zajęcia dla dużych grup dzieci/młodzieży.
Z tą strukturą to też chyba przesadziłem. W sumie na siłę wywalić wszystkie
dzieci to już nie będzie takie fiku miku. A te zajęcia to nie przez cały
rok, ale przez okres 6(5)x krótszy.
> Chociaż oczywiście
> zdaję sobie sprawę, że skala nie ta, bo obowiązkowych przedszkolaków jest
> dużo więcej niż dzieciaków, które zostają latem w domu i żeby im do głowy
> nie przychodziły głupie pomysły pod nieobecność rodziców, to są wysyłane na
> zorganizowane zajęcia.
O właśnie z ust mi wyrwałaś. :)
Ogólnie nie wiem, czy byłoby to takie proste z pięciolatkami na siłę do
przedszkola i czy by na dobre to _wszystkim_ dzieciom wyszło.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2007-09-12 16:06:08
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Habeck Colibretto"
>
> Ogólnie nie wiem, czy byłoby to takie proste z pięciolatkami na siłę do
> przedszkola i czy by na dobre to _wszystkim_ dzieciom wyszło.
>
Wszystkim to tylko w erze. ;) Państwo patrzy z punktu widzenia większości.
Mam mieszane odczucia. Z jednej strony w wielu krajach nauczanie rozpoczyna
się wcześniej i z podobno dobrym efektem. Z drugiej obawiam się, że
posłużyłoby to jedynie kolejnemu napuchnięciu zawartości programów.
Jeżeli myśleć o obniżeniu wieku, to na pewno nie w perspektywie jednej
kadencji sejmu (4 lata). Najpierw trzeba dobrze wiedzieć, czego chcemy
dzieci nauczyć, mieć kadrę i infrastrukturę. Oraz kasę.
IMO lepsze efekty dałoby przewietrzenie programów ze zbędnych treści - ale
się nie da, programy i podręczniki od lat piszą akademiccy naukowcy
dydaktyki, nie nauczyciele. Jak widzę godziny poświęcone w klasie trzeciej
na naukę gramatyki, zamiast ćwiczeń we wprawnym pisaniu (uzupełnij 1
literką, grrrrrrrrr!!), czytaniu i rozumieniu. to mnie coś trafia.
EwaSzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2007-09-12 16:42:13
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: "zona alberta" <m...@h...net> szukaj wiadomości tego autora
Habeck Colibretto twierdzi, że:
> dla pięciolatków zrobią obowiązkowe nauczanie pisania i czytania
A co w tym złego? Pytam, bo moje ma obowiązkowe od roku i nie dzieje
jej się żadna krzywda.
Przeciętny angielski pięciolatek umie napisać i przeczytać wszystkie
litery oraz powinien opanować rozpoznawanie około 50 tzw słów
kluczowych, czyli najczęściej występujących.
Wszystko jednak będzie miało sens jeśli nie zagoni się dzieci do ławek
i nie zrobi się z tego wielkiego obowiązku a raczej zabawę. IMO ważne
jest też podejście rodziców. Nie ma się co dziwić, że młode niechętnie
idzie do obowiązkowej już zerówki, kiedy mama wiecznie psioczy na jej
obowiązkowość.
--
Jeder tut's auf seine Weise
Ewa (30.4), Julka (5), Zuza (3.1)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2007-09-12 16:43:55
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciola=?ISO-8859-2?Q?tk=F3w?=Od: "zona alberta" <m...@h...net> szukaj wiadomości tego autora
pamana twierdzi, że:
> bo dzieci potrzebuja kontkatow z innymi plus kontakt z kims innym niz
> babcia,niania,mama,tata ,ktos kto potrafi spojrzec na dziecko,rodzine
> z boku.
Ale aż osiem godzin? Masz jakiś pomysł, kto opłaci kadrę (jedna
opiekunka na 10 dzieci), rachunki itp, czy tylko tak sobie
eLPeeRyzujesz?
--
Jeder tut's auf seine Weise
Ewa (30.4), Julka (5), Zuza (3.1)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2007-09-12 19:16:55
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: oshin <o...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Wed, 12 Sep 2007 15:34:25 +0200, Szpilka napisał(a):
> A co jesli dziecko ma duzo rodzeństwa?
Naprawdę uważasz, że rodzeństwo, to to samo co grupa kolegów?
Obcych dzieci, mających inne domy, inne zabawki, prababcię (której Twoje
dziecko np. nie ma), psa, królika i wujka na Seszelach? :)))
>> ktos kto potrafi spojrzec na dziecko,rodzine z boku.
>
> A po co?
Po to np. żeby zauważyć cuś złego lub dobrego, co się wymknie czujnemu i
kochającemu oku matki ;>
Bym była za obowiążkiem dla 5latków, bezpłatnym obowiązkiem, jeno, że na
siakieś 3-4 godz. Plus kampania promocyjna przedszkola, plus przedszkola
gdzie są wolne miejsca ;/
--
oshin
dorota bugla
dopadło mnie - http://oshin.jogger.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2007-09-12 19:53:56
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Właśnie usłyszałem.
> Co o tym myślicie? ZNP zbiera właśnie podpisy, żeby wprowadzić obowiązek
> przedszkolny dla pięciolatków no i szkolny dla sześciolatków.
to ja odpowiem tak zebys sie wkurzyl ;)
w USA to pieciolatki tez juz do zerowki chodza, a 6 latki do szkoly i jakos
zyja :P
iwon(K)a
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2007-09-13 05:57:06
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: M&C <c...@C...pl> szukaj wiadomości tego autora
oshin pisze:
> Bym była za obowiążkiem dla 5latków, bezpłatnym obowiązkiem, jeno, że na
> siakieś 3-4 godz. Plus kampania promocyjna przedszkola, plus przedszkola
> gdzie są wolne miejsca ;/
>
Podpisuje się rękami i nogami.
Marzena
--
Robótki Marzeny
http://fanturia.googlepages.com/home
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2007-09-13 06:48:37
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 12.09.2007, o godzinie 21.53.56, na pl.soc.dzieci.starsze, Iwon(K)a
napisał(a):
>> Właśnie usłyszałem.
>> Co o tym myślicie? ZNP zbiera właśnie podpisy, żeby wprowadzić obowiązek
>> przedszkolny dla pięciolatków no i szkolny dla sześciolatków.
> to ja odpowiem tak zebys sie wkurzyl ;)
> w USA to pieciolatki tez juz do zerowki chodza, a 6 latki do szkoly i jakos
> zyja :P
Rozumiem. Podejrzewam, że gdyby wszystkie dzieci zabierano matkom przy
porodzie to też by żyły. Chodzi o to, czy taki obowiązek jest w efekcie
lepszy czy gorszy dla dzieci, rodziców, społeczeństwa?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2007-09-13 06:53:27
Temat: Re: Obowiązek przedszkolny dla pięciolatkówOd: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 12.09.2007, o godzinie 18.42.13, na pl.soc.dzieci.starsze, zona
alberta napisał(a):
>> dla pięciolatków zrobią obowiązkowe nauczanie pisania i czytania
> A co w tym złego?
Nic. Nie w tym jest coś złego, ale w tym jak będzie nauka wyglądać.
> Pytam, bo moje ma obowiązkowe od roku i nie dzieje
> jej się żadna krzywda.
> Przeciętny angielski pięciolatek umie napisać i przeczytać wszystkie
> litery
Ale ma mniej niż przeciętny Polak!!! ;)
> oraz powinien opanować rozpoznawanie około 50 tzw słów
> kluczowych, czyli najczęściej występujących.
Żadna to rewelacja szczerze mówiąc.
> Wszystko jednak będzie miało sens jeśli nie zagoni się dzieci do ławek
> i nie zrobi się z tego wielkiego obowiązku a raczej zabawę.
O to chodzi w tej obowiązkowej nauce. Obawiam się, że może się to ławkami
skończyć - bo tak najprościej dla uczących.
> IMO ważne
> jest też podejście rodziców. Nie ma się co dziwić, że młode niechętnie
> idzie do obowiązkowej już zerówki, kiedy mama wiecznie psioczy na jej
> obowiązkowość.
Nie zauważyłem.
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |