« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-09-06 13:51:01
Temat: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasistyNo własnie jaki jest sens takiego wymogu??? Rodzice i tak już z
konieczności zaopatrzyli swoje pociechy w obuwie zmienne z białą (jasną)
podeszwą bo sie podłogi brudzą a tu jeszcze takie ekscesy... No ja
rozumiem ze nie mają to być wsuwane trampkowate buty ale markowe halówki
sportowe na rzepy też są be - a ja nie potrafię zrozumieć dlaczego?
I tak sie zastanawiam nad buntem - bo nie widze sensu kolejnego wydatku.
Pozdr. Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-09-06 13:56:38
Temat: Re: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasistyptysiek napisał(a):
> No ja rozumiem ze nie mają to być wsuwane trampkowate buty ale markowe
> halówki sportowe na rzepy też są be - a ja nie potrafię zrozumieć
> dlaczego?
Najprościej byłoby zapytać tego, kto ma taką fanaberię o argumenty. Bo
buty na rzepy mogą być na przykład wiecznie poodpinane i mogą
przeszkadzać w ćwiczeniach. Za to sznurowane mogą powodować
przydeptywanie sznurówek i notoryczne rozbijanie nosa.
> I tak sie zastanawiam nad buntem - bo nie widze sensu
> kolejnego wydatku.
Zrób bilans zysków i strat, czasem nie warto narażać psychiki dziecka...
> Pozdr. Gosia
--
Pozdrawiam
Justyna, co się cieszy, że za 6 lat pokaże szkole gest Kozakiewicza.
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-09-06 14:18:28
Temat: Re: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasistykrys pisze:
> Najprościej byłoby zapytać tego, kto ma taką fanaberię o argumenty. Bo
> buty na rzepy mogą być na przykład wiecznie poodpinane i mogą
> przeszkadzać w ćwiczeniach. Za to sznurowane mogą powodować
> przydeptywanie sznurówek i notoryczne rozbijanie nosa.
>
> Zrób bilans zysków i strat, czasem nie warto narażać psychiki dziecka...
argumentacja jest w stylu "bo dzieci pogubią buty biegnąc" - do mnie nie
przemawia, jestem akurat z tych co wolą oszczędzić na ciuchach ale na
butach nigdy... kupuję synowi dobre, sprawdzone i markowe obuwie co
wiąże się z ceną. Jego rzepowe halówki nie rozpinają się ani nie sa
kupione z 3 n-ry za duże żeby były na dłużej więc o zgubieniu ani
rozpięciu buta nie ma mowy. Kolejna para obuwia nie ma moim zdaniem
żadnego sensu a tym bardziej ekonomicznego - bo mają to być buty tylko
na w-f a jak rośnie 7-latek wszyscy wiemy, nie kupię też na odwal się
chińskich trampek bo nie uznaję tego typu obuwia u dziecka... I teraz
mam zagrychę co zrobić - nie ma problemu finansowego z zakupem tegoż
kolejnego obuwia ale nie lubię kupować czegoś kiedy nie widzę
uzasadnienia zakupu.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-09-06 14:29:36
Temat: Re: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasisty
Użytkownik "ptysiek"
> jestem akurat z tych co wolą oszczędzić na ciuchach ale na butach nigdy...
> kupuję synowi dobre, sprawdzone i markowe obuwie co wiąże się z ceną. Jego
> rzepowe halówki nie rozpinają się ani nie sa kupione z 3 n-ry
TY nie kupisz. A masa rodziców tak - będzie supermodna chińska podróbka o 3
numery za duża i fruwająca po hali. Oczywiście w razie wypadku winny będzie
nauczyciel, który pozwolił na grę w rzepach. To regulamin oparty na BHP, one
są dość restrykcyjne.
Natomiast zapis zezwalający na rzepy w MARKOWYM obuwiu i sznurówki w
pozostałych wypadkach - już widzę dyskusje nad definicją słowa markowe,
dzielenia dzieci pod kątem cenzusu majątkowego... Dośpiewaj sobie.
EwaSzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-09-06 14:44:38
Temat: Re: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasistyptysiek napisał(a):
> argumentacja jest w stylu "bo dzieci pogubią buty biegnąc" - do mnie
> nie przemawia,
No to powiedz to wymagającemu - że buty są solidne i bierzesz za nie
odpowiedzialność. I nie masz zamiaru kupować badziewia dla czyjegoś
widzimisię (tylko dyplomacji użyj)
> na w-f a jak rośnie 7-latek wszyscy wiemy
Pisząc o bilansie, miałam na myśli właśnie to, że masz do czynienia z
7- latkiem, który będzie musiał znosić ewentualne fochy urażonej dumy
pani, której wyłuszczysz, że buty są cacy. Czasem bardziej opłaca się
kupić te buty...
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-09-06 14:59:38
Temat: Re: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasistyDnia Thu, 06 Sep 2007 16:18:28 +0200, ptysiek napisał(a):
> Jego rzepowe halówki nie rozpinają się ani nie sa
> kupione z 3 n-ry za duże żeby były na dłużej więc o zgubieniu ani
> rozpięciu buta nie ma mowy.
A możesz napisać jakiej firmy kupiłaś. Ja szukam porządnych rzepowych.
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-09-06 15:11:09
Temat: Re: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasistyHarun al Rashid pisze:
>
> TY nie kupisz. A masa rodziców tak - będzie supermodna chińska podróbka o 3
> numery za duża i fruwająca po hali. Oczywiście w razie wypadku winny będzie
> nauczyciel, który pozwolił na grę w rzepach. To regulamin oparty na BHP, one
> są dość restrykcyjne.
> Natomiast zapis zezwalający na rzepy w MARKOWYM obuwiu i sznurówki w
> pozostałych wypadkach - już widzę dyskusje nad definicją słowa markowe,
> dzielenia dzieci pod kątem cenzusu majątkowego... Dośpiewaj sobie.
>
Ja to wszystko jestem w stanie zrozumieć - tylko takie wymagania mogły
zostać podane wraz z innymi o wyprawce już w czerwcu a nie teraz jak
dzieciaki są obkupione. Nie ja jedna mam dla syna buty na rzep i nie ja
jedna jestem nieco zniesmaczona tym nagłym (dla nas rodziców) wymogiem,
nie myśl sobie że stanę okoniem jak się wszyscy podporządkują i będę
krzyczeć, że kupiłam te markowe halówki za tyle i tyle w takim a takim
sklepie - nie oczekuję wyjątku od reguły dla siebie ( z uwagi na rodzaj
buta!!)... więc dośpiewywać nie muszę. A piszę o sytuacji, w której
znajduje sie większość w naszej klasie (chodzi o rzepy nie o
markowość;)) A co do BHP to IMHO prawdopodobieństwo wypadku przy rzepach
jest takie samo jak przy sznurówkach - bo to pierwszaki i sznurować
umieją ale o jakości węzła ( i sznurówek w butach - śliskie) nie muszę
- tym bardziej ze dzieciaki mają w-f na korytarzu , co pociąga za sobą
ograniczenia w grach i ćwiczeniach.
To tyle gwoli wyjaśnienia:)
Pozdr.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-09-06 15:15:26
Temat: Re: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasistyElżbieta pisze:
>
> A możesz napisać jakiej firmy kupiłaś. Ja szukam porządnych rzepowych.
Adidas - sprawdzone już w zeszłym roku w szkolnej zerówce.(nic się nie
pruje nic nie rozpina)
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-09-06 15:25:37
Temat: Re: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasisty
Użytkownik "ptysiek"
>
> Ja to wszystko jestem w stanie zrozumieć - tylko takie wymagania mogły
> zostać podane wraz z innymi o wyprawce już w czerwcu a nie teraz jak
> dzieciaki są obkupione.
Wręcz powinny zostać podane, szczególnie że to są stałe zasady, nie
zmieniają się jak w kalejdoskopie. Ktoś po prostu niedopilnował.
> Nie ja jedna mam dla syna buty na rzep i nie ja jedna jestem nieco
> zniesmaczona tym nagłym (dla nas rodziców) wymogiem, nie myśl sobie że
> stanę okoniem jak się wszyscy podporządkują i będę krzyczeć, że kupiłam te
> markowe halówki za tyle i tyle w takim a takim sklepie - nie oczekuję
> wyjątku od reguły dla siebie ( z uwagi na rodzaj buta!!)... więc
> dośpiewywać nie muszę.
Ehm. Nic by nie dało stawanie okoniem, obawiam się. Brak stroju - siedzisz
na ławce. Zresztą nie podejrzewam Cię o parcie na konfrontację - zwyczajnie
próbuję wyjaśnić, skąd i dlaczego jest tak a nie inaczej.
Się wkurzyłaś głównie z powodu braku informacji i wyjaśnień, nie samej
zasady IMO.
> A co do BHP to IMHO prawdopodobieństwo wypadku przy rzepach jest takie
> samo jak przy sznurówkach - bo to pierwszaki i sznurować umieją ale o
> jakości węzła ( i sznurówek w butach - śliskie) nie muszę - tym bardziej
> ze dzieciaki mają w-f na korytarzu , co pociąga za sobą ograniczenia w
> grach i ćwiczeniach.
>
Te zasady są zazwyczaj tworzone w oparciu o doświadczenia, analizę przyczyn
wypadków itp. To naprawdę nie z kaprysu, czy fanaberii. Masz wrażenie, że
rzepy są równie bezpieczne, widać nie były takie, skoro jest obostrzenie.
A może w planie pracy wfiarzy jest nauka robienia węzłów dla manualnie
rozwiniętych inaczej? ;))
EwaSzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-09-06 15:30:03
Temat: Re: sens sznurowanych butów na w-f u pierwszoklasisty
Użytkownik "krys"
>
> No to powiedz to wymagającemu - że buty są solidne i bierzesz za nie
> odpowiedzialność. I nie masz zamiaru kupować badziewia dla czyjegoś
> widzimisię (tylko dyplomacji użyj)
>
Życzę szczęścia. :)))))))
Niestety, nie ma możliwości przerzucenia odpowiedzialności za bezpieczeństwo
dzieci w szkole na rodzica. Nawet umowa przed notaruszem poparta
przyrzeczeniem harcerskim nic nie zmieni. ;)
EwaSzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |