Obóz nurkowy 2007

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2006-12-07 11:07:13

Temat: Obóz nurkowy 2007
Od: "Agata " <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fundacja Tacy Sami szuka chętnych na basenowy obóz nurkowy, który zamierzamy
zorganizować w lutym 2007 roku. Kurs basenowy jest wstępem do kursu na
otwartych wodach w Chorwacji, który kończy się nadaniem stopnia OWD HSA
uprawniającym do nurkowania do 18 metrów. Aby pojechać z nami na ten obóz
musisz umieć pływać i być w miarę samodzielny. Chętnych prosimy o
wypełnianie ankiety zgłoszeniowej na www.tacysami.org.pl

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-12-09 20:00:10

Temat: Re: Obóz nurkowy 2007
Od: "Wolvier" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Fundacja Tacy Sami szuka chętnych na basenowy obóz nurkowy, który
> zamierzamy
> zorganizować w lutym 2007 roku. Kurs basenowy jest wstępem do kursu na
> otwartych wodach w Chorwacji, który kończy się nadaniem stopnia OWD HSA
> uprawniającym do nurkowania do 18 metrów. Aby pojechać z nami na ten obóz
> musisz umieć pływać i być w miarę samodzielny. Chętnych prosimy o
> wypełnianie ankiety zgłoszeniowej na www.tacysami.org.pl

Jaki koszt takiego obozu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-12-15 09:36:42

Temat: Re: Obóz nurkowy 2007
Od: "Agata " <p...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wolvier <p...@o...pl> napisał(a):

> > Fundacja Tacy Sami szuka chętnych na basenowy obóz nurkowy, który
> > zamierzamy
> > zorganizować w lutym 2007 roku. Kurs basenowy jest wstępem do kursu na
> > otwartych wodach w Chorwacji, który kończy się nadaniem stopnia OWD HSA
> > uprawniającym do nurkowania do 18 metrów. Aby pojechać z nami na ten obóz
> > musisz umieć pływać i być w miarę samodzielny. Chętnych prosimy o
> > wypełnianie ankiety zgłoszeniowej na www.tacysami.org.pl
>
> Jaki koszt takiego obozu?
>Koszt to ok 250 zł
>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-12-15 12:01:07

Temat: Re: Obóz nurkowy 2007
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Agata napisał(a):
>> Jaki koszt takiego obozu?
> Koszt to ok 250 zł

Proszę też od razu podawać koszt wspomnianego obozu w Chorwacji,
bo dopiero po nim uzyskuje się odpowiednie uprawnienia. Prawda?
A szczególnie w przypadku niepełnosprawnych z bardziej ograniczonymi
środkami finansowymi powinno się od razu powiadamiać o całości
kosztów, bo inaczej zrobimy ten wstępny kurs, a później się
okaże, że nie mamy dosyć pieniędzy, żeby zrobić drugą część.
A wtedy człowiek nie czuje się zbyt sympatycznie.

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-12-15 15:56:21

Temat: Re: Obóz nurkowy 2007
Od: "Agata " <p...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr \Gerard\ Machej <g...@g...com> napisał(a):

> Agata napisał(a):
> >> Jaki koszt takiego obozu?
> > Koszt to ok 250 zł
>
> Proszę też od razu podawać koszt wspomnianego obozu w Chorwacji,
> bo dopiero po nim uzyskuje się odpowiednie uprawnienia. Prawda?
> A szczególnie w przypadku niepełnosprawnych z bardziej ograniczonymi
> środkami finansowymi powinno się od razu powiadamiać o całości
> kosztów, bo inaczej zrobimy ten wstępny kurs, a później się
> okaże, że nie mamy dosyć pieniędzy, żeby zrobić drugą część.
> A wtedy człowiek nie czuje się zbyt sympatycznie.
>
> Pozdrawiam,
> Gerard
Uczestniczenie w kursie basenowym nie oznacza automatycznie uczestnictwa w
obozie w Chorwacji. Bywa bowiem tak że osoba szkoląca się poprzestaje na
kursie basenowym i to ma miejsce z róznych względów, lub kadra szkoląca
widzi potrzebę douczenia kursanta i wtedy też wyjazd do Chorwacji jest
odroczony. Dlatego też nie piszę od razu o kosztach Chorwacji. Skoro jednak
padło takie pytanie to odpowiadam- Chorwacja to ok 800 zł udziału uczestnika

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-12-15 17:57:17

Temat: Re: Obóz nurkowy 2007
Od: "Piotr \"Gerard\" Machej" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Agata napisał(a):
> Uczestniczenie w kursie basenowym nie oznacza automatycznie uczestnictwa w
> obozie w Chorwacji.

Zdaję sobie z tego sprawę. Jednak dopiero uczestnictwo w obu obozach
(lub innym obozie z nurkowaniem w wodach otwartych) daje odpowiednie
uprawnienia, prawda?

> Skoro jednak
> padło takie pytanie to odpowiadam- Chorwacja to ok 800 zł udziału uczestnika

O, i teraz dopiero informacja jest w miarę pełna i zainteresowany może
ocenić, ile będzie go kosztować całość szkolenia pozwalającego
na zdobycie uprawnień do samodzielnego nurkowania.

Jeszcze by się przydała informacja, czy kurs jest w systemie PADI
czy CMAS. Można prosić o odpowiedź?

Pozdrawiam,
Gerard

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-12-16 10:42:07

Temat: Re: Obóz nurkowy 2007
Od: "Agata " <p...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kurs jest w systemie HSA czyli miedzynarodowego stowarzyszenia nurków
niepełnosprawnych
> Jeszcze by się przydała informacja, czy kurs jest w systemie PADI
> czy CMAS. Można prosić o odpowiedź?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-12-30 15:09:48

Temat: Re: Obóz nurkowy 2007
Od: "Kasi i Przemek" <s...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agata " <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:el8sl1$4fu$1@inews.gazeta.pl...

Witam :)

Dwa lata temu myślałem o wzięciu udziału w obozie nurkowym. Niestety
wybrałem sesję egzaminacyjną na uczelni. Gdy Agata przygotowywała obóz na
2006 rok przysłała mi zapytanie czy nie chcę wziąć udziału w tej imprezie.
Po analizach wszelkich za i przeciw wybrałem obóz. To była niesamowita
decyzja. Tylu rozterek nie miałem jeszcze w swoim powypadkowym życiu. Czy
warto? Czy dam rade? Kto tam będzie? Ale nic to, podjąłem decyzję, wpłaciłem
pieniążki i gdy przyszedł dzień stawienia się w Ciechanowie wsiadłem do
samochodu. Jadąc na miejsce zastanawiałem się po co ja w ogóle tam jadę?
Przecież facet bez nogi sobie nie poradzi z tym całym sprzętem. Z tymi
ciężarkami, butlami i masą rurek, które widziałem na stronach o nurkowaniu.
Ale skoro decyzja podjęta to już nie było odwrotu.

Jako, że nie lubię się spóźniać przyjechałem na miejsce wcześniej niż reszta
uczestników obozu. Hotel Olimpijski był moim celem. Cóż mogę o nim
powiedzieć? Całkiem sympatyczne miejsce jednak na podróż poślubną bym go nie
wybrał ;) Można uznać ten obiekt za samowystarczalny dla celów
szkoleniowych. Nie trzeba było wychodzić na zewnątrz. Wszystko było pod
jednym dachem. Jedzenie było smaczne i w zupełnie wystarczających ilościach.
Niedużo nas tam przyjechało, mam na myśli uczestników. Kadra była
niesamowita. Zapewniając wszelką potrzebną pomoc wymagali pewnej
samodzielności od uczestników. Program szkoleniowy był w mojej ocenie
rewelacyjny, odprawy bezpośrednio przed wejściem do wody pozwalały na
zapamiętanie większości informacji. No i na koniec dnia wspólne podsumowanie
ćwiczeń przez kursantów i instruktorów.

Nigdy nie zapomnę pierwszego zanurzenia się pod wodą. To było coś
niesamowitego. Pełne bezpieczeństwo i jednocześnie ta swoboda. Poruszając
się pod powierzchnią nie zdołałem zauważyć braku nogi. O obserwowanych
akcjach podwodnych w pozostałej części basenu nie wspomnę ;) Szybko mi ten
obóz zleciał, nawet nie spostrzegłem się kiedy trzeba było pakować się i
wracać do domu.

Po powrocie wiedziałem, że chcę kontynuować podwodną przygodę. Czekałem
cierpliwie na info o wyjeździe na wyspę Hvar. Doczekałem się. Mieszkam w
Krakowie więc wyjazd miałem z Katowic. Sympatyczna kadra z Nutici zapewniła
ekipie z Krakowa transport do Katowic więc była okazja na nawiązanie
pierwszych obozowych znajomości. Podróż autobusem była strasznie dłuuuuga ;)
No ale za to w dobrym towarzystwie :) Na miejscu nie mogłem się doczekać
wejścia pod wodę. Pierwszego dnia jedynie dopasowaliśmy sprzęt. Od drugiego
dnia zaczęła się pełnia przygody :) Szkolenie teoretyczne, przygotowywanie
się do egzaminu teoretycznego i zejścia pod wodę. Pierwsze zanurzenie mimo,
że w zatoczce było cudownym uczuciem. Kolejne dni były coraz piękniejsze.
Coraz więcej widziałem i coraz więcej czułem w wodzie. No i nadszedł dzień
nurkowania z łodzi.

To były wielkie emocje, już od samego rana byłem naładowany adrenaliną i
wewnętrzną radością z wejścia na kolejny szczebel drabiny :) Nasza łódź
zmierzała właśnie do zatoki jak minęły nas dwa delfiny :) Luuuudzie jak ja
się wtedy czułem, zupełnie jakbym był w trójwymiarowym kinie :) Ten widok
był dla mnie nieprawdopodobny. Nie mieściło mi się w głowie takie spotkanie.

A pod wodą. Ta przejrzystość wody, te kolory. Spotkanie ze ślimakiem morskim
zwanym zającem. Jaki on był delikatny, w dotyku był jak aksamit.

Nie wiem co jeszcze mnie czeka. Nie wiem ile razy zanurkuję. Ale wiem, że to
było jedno z najpiękniejszych przeżyć w moim życiu.

Jestem wdzięczny Agacie, kadrze instruktorskiej i uczestnikom obozu
nurkowego za wspólną możliwość odkrycia miejsca gdzie niepełnosprawność nie
istnieje.

Pozdrawiam

--
PrzemekK
smeno@tlen..pl - pobaw sie kropkiem
.: niepełnosprawny - człowiek po tuningu:.