« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-08 13:46:13
Temat: Odkurzacz piorący - moje dylematy.....Witam.
Nosze sie z zamiarem zakupu odkurzacza pioracego, ale po przekalkulowaniu
tej decyzji wyszlo mi ze.... lepiej kupic odkurzacz lepszej marki ale
uzywany, np na aukcjach internetowych. Mam w 1 pokoju dywan, kroty domaga
sie juz prania, a w dwoch pozostalych - wykladziny dywanowe. Tapicerke w
samochodzie tez mozna by wyprac. Po przeliczeniu okazalo sie ze za pranie
dywanow i wykladzin, oraz samochodu (najdroższe), zaplace cirka ebałt 200
pln. A za 300 pln mozna juz kupic odkurzacz.
I teraz pytanie - jakich odkurzaczy nie kupowac? Czego sie wystrzegac? Co
taki odkurzacz ma miec, by faktycznie byl pioracy, a nie reklamowany tylko
jako piorący?
A co powiecie o odkurzaczu GOBLIN AQUAVALET, lub ELECTROLUX, moze jakies
inne propozycje ?
Pozdrrr... Reksio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-09 08:39:57
Temat: Re: Odkurzacz piorący - moje dylematy.....Reksio wrote:
> Witam.
> Nosze sie z zamiarem zakupu odkurzacza pioracego, ale po przekalkulowaniu
> tej decyzji wyszlo mi ze.... lepiej kupic odkurzacz lepszej marki ale
> uzywany, np na aukcjach internetowych. Mam w 1 pokoju dywan, kroty domaga
> sie juz prania, a w dwoch pozostalych - wykladziny dywanowe. Tapicerke w
> samochodzie tez mozna by wyprac. Po przeliczeniu okazalo sie ze za pranie
> dywanow i wykladzin, oraz samochodu (najdroższe), zaplace cirka ebałt 200
> pln. A za 300 pln mozna juz kupic odkurzacz.
> I teraz pytanie - jakich odkurzaczy nie kupowac? Czego sie wystrzegac? Co
> taki odkurzacz ma miec, by faktycznie byl pioracy, a nie reklamowany tylko
> jako piorący?
> A co powiecie o odkurzaczu GOBLIN AQUAVALET, lub ELECTROLUX, moze jakies
> inne propozycje ?
>
> Pozdrrr... Reksio
>
Nowy odkurzacz piorący do 1000 zł, to g*wno. Miałem takiego Electroluxa
i oddałem następnego dnia. Lepiej pójść do Komfortu i kupić u nich
środek piorący za 30 zł. Wtedy odkurzacz piorący (bardzo dobry)
pożyczają gratis - trzeba tylko kaucję zapłacić - chyba 300 zł.
pozdrawiam
Robert Grabowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-09 10:22:02
Temat: R: Odkurzacz piorący - moje dylematy.....
> I teraz pytanie - jakich odkurzaczy nie kupowac? Czego sie wystrzegac? Co
> taki odkurzacz ma miec, by faktycznie byl pioracy, a nie reklamowany tylko
> jako piorący?
> A co powiecie o odkurzaczu GOBLIN AQUAVALET, lub ELECTROLUX, moze jakies
> inne propozycje ?
>
Nie jestem fachowcem, nigdy nie pracowalem odkurzaczem powyzej 1000 zl, jak
napisal moj poprzednik, wiec jedynie moge sie podzielic swoim skromnym
doswiadczeniem z tanszego modelu: od niedawna jestem posiadaczem Philips
Triatlon 2000 (to ponoc juz nie najnowszy model), kupiony tez na aukcji,
choc wyszlo drozej niz 300 zl. Ogolnie jestem zadowolony, zasada dzialania
jest bardzo prosta: odkurzacz spryskuje dywan woda i zaraz ja wciaga, mozna
to nazwac plukaniem - nie ma w moim modelu (i przypuszczam ze w innych tez
nie) jakichs przystawek wytwarzajacych piane, obrotowych szczoteczek itp.
Trudno zatem oczekiwac cudow, ale do uzytku domowego moze byc, a przy
wylewaniu brudnej wody widac, ze warto bylo pranie uskutecznic. W
samochodzie tez daje sobie rade z brudem. Podejrzewam jednak, ze wielkich
roznic miedzy markami i typami nie ma. I dwie uwagi praktyczne: odkurzacz
zajmuje sporo miejsca, takze osprzet, ktory liczy sobie wiecej szczotek niz
normalnie, konsekwencja jest takze mniejsza ochota do wyciagania wszystkich
bambetli za kazdym razem. Druga rzecz: jesli mieszkasz w mniejszej
miejscowosci, pomysl od razu o dobrym szamponie do dywanow: w sklepach
dostepne sa glownie do prania recznego, nie mam pojecia, czy mozna je tez
uzyc do odkurzacza, ale jesli nie, to taki odkurzaczowy szampon nie wszedzie
dostaniesz. szampon sprzedawany we wspomnianym Komfocie mi tez przypadl do
gustu.
Pozdrawiam
Krzysiek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.dom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |