Data: 2003-03-02 20:19:39
Temat: Odp: .
Od: "patrycja." <p...@K...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Slawek [am-pm]
> Łoj, czytać to ja już nie umiem.
mama Ci czyta posty? ;)
> A z tego, co słyszałem, Harry Potter
> jest kiepściejszy. Może kiedyś obejrzę - na DVD.
film, tak.. książka... to podróż do świata kilkuletniej patrycji.. dlatego
zrobiła na mnie baardzo duże wrażenie /a zaczęłam czytać ją tylko dlatego że
u znajomej na półce leżały wszystkie 4 części.. długo musiałam na nią czekać
więc stwierdziłam że zobaczę te "bzdury".. no i przeczytałam pierwszy
rozdział.. ok, ale nic więcej, a potem dowiedziałam się że wybrałam akurat
_pierwszą_ część.. tak po prostu, przyglądając się tytułom... no więc
pomyślałam "wow" i ją zabrałam ze sobą.. a później jeszcze wiele razy
pomyślałam "wow" :)
> > no to rachityczne czy wyidealizowane? :>
> Rachityczne - czyli nieskomplikowane, wyidealizowane - czyli
nieskomplikowane.
> Jednym słowem nudne
uuuu.. ale klapa.. myślałam że rachityczny to... pokręcony albo marny czy
coś :)
ale.. wyidealizowany.. nudny? buuuu
> > hiej... ale czy "związki" są najważniejsze? mi najbardziej
'zaimponowała'
> > postać tego potforka z dużymi oczami (oj... oczy miał straszne.. grr) o
2
> > osobowościach.. nie wiem jak pisze się jego imię więc nie będę
szpanować:]
> > jego 'dualizm' ;) był strasznie przerysowany ale czy nie ukazuje
_ludzkiej_
> > natury?
> Golum albo Gollum - jakoś tak się pisze.
ale mi chodziło o to coś /nazwę/ na "S" :)
> Z tą ludzką naturą to też uprawniona interpretacja. Ciekawe,
> (uprzedzam wypadki!), że zła strona zwycięża...
;( on był taki sympatyczny...
> Związki życia pisarza z powstającą książką są moim zdaniem ważne.
niom... to nawiązując do 'szarego świata' o którym pisałam.. jego życie
musiało być niezwykle nudne skoro wymyślił taaaki świat :)
> Widzisz, jakie to proste! To nie są ciekawsze światy - tylko że w nich
> jest Magia! Ludzie strasznie tęsknią za magią, rozczarowują się do
> braku mistycyzmu w świecie realnym, do pseudo-wyjaśnień dostarczanych
> nam przez naukę, do zanikania Tajemnicy.
no ale patrz.. gdyby nasz świat był wystarczająco ciekawy... nie
potrzebowalibyśmy innego
ale tak się zastanawiam.. z tą magią /w którą sama nie wierzę/ że musi coś w
niej być... skoro tyle przetrwała i ciągle rkęci...
> Sam tęsknię za magią - a jest
> to tęsknota nieutulona, bo sam przyczyniam się do produkowania
> pseudo-wyjaśnień zagadek ludzkiego bytu.
to przestań ;)
> > ps: do wszystkich znawców Tolkiena... przystojny jest? ok, sorry :)
> Kilkadziesiąt lat już - niestety - nie żyje. Czy był przystojny? Nie
> mnie to oceniać.
tia.. tyle to nawet ja wiem.. ale jak zaczęłam pisać 'znawcy tolkiena'
zczaiłam że trochę zła konstrukcja i nie mogłam się oprzeć ;d
> Cieplutko, z małą gorączką (37.5), pozdrawiam!
no ba.. to jak z gorączką to jeszcze cieplej ;) ale nie bój nic..
rozpracowałam Cię.. chcesz po prostu oddać nam trochę swojej temperatury..
oj ;D
|